jan koval

 predkosc jest jaka jest - poduszka jest testowana przy innych predkosciach i innych MODELACH uderzenia  (wyjasnie na koncu) natomiast kask zycia NIE RATUJE - bo zycie sie tyraci w zakresie uderzen i urazow, w ktorych kask juz pomoc nie moze, niestety   rozklad punktowego uderzenia jest istotny..   Tzn na tour'y tez nie bierzesz  AirBag bo za ciezki?? Hm: rezygnacja z kasku ciezszego o 100 g czy iles NIEWAZNYCH gramow w kontekscie urazu - to wlasciwe podejscie??? czy nie za bardzo przesadzasz z odchudzaniem sprzetu? Nie lapiesz sie w "sidla  rowerzystow szosowych"? /  just asking….   porownanie nie idiotyczne, tylko szybkosci inne kask POWINIEN sie rozpasc w skrajnym przypadku, zeby bardzie jeszcze rozproszyc energie   Again - przezycia niestety, nie kupisz za cene kasku   Wilderness Medicine….to taka organizacja wzajemnej adoracji z prawdziwa medycyna ma  malo wspolnego   Te technologie wynikajace z BADAN a nie wymyslow, wprowadzone sa stopniowo juz od 10 lat -mysle tu wlasnie o systemie MIPS skopiowanym popzniej przez roznych producentow kaskow pod innymi nazwami oraz nastepca - SPIN   Obie technologie wywodza sie z  badan, jasno dokumentujacych, ze  uderzenie w kask (czyli glowe) w ponad 90% NIE JEST prostopadle do pow kasku, a bardziej lub mnie styczne, co powoduje ROTACYJNY wektor sily uderzenia. Wlasnie te technologie maja na zadanie  wyladowanie rotacyjnych sil na dluzszej drodze niz przyslowiowa pianka……. na szczescie , renomowane firmy  nadal  nie ustaja  w poszukiwaniach lepszego zabezpieczenia.. a ze przy tym robia pieniadze? bardzo chetnie za to zaplace!!!! - jezlei zmniejszy  ryzyko.. BTW: ostatnie suprawnienie - oddzielna czesc  maski bramkarzyy  hokejowych chroniaca twarz - zamiast sztywnego polaczenia z  kaskiem, ta czesc  obecnie jest laczona za pomoca malych amortyzatorow

here we go Załączone miniatury

pianka jest to urzadzenie prymitywne   po dzwonie nalezy wymienic kask MIPS  - to konstrukcja a raczej idea, ktora zmniejsza impact SPIN - rozwiniecie MIPS

po prostu przy tych cwiczeniach , ktore robisz, baRDZO LATWO O OSZUSTWO. WIDZE TO CODZIENNIE - ZWLASZCZA FACETOW Wykonujacych biceps' - ruszaja od 45 stopni do 90 stopni, pomagaja tulowiem, ale na lapie co najmniej 50 kg..... (sorry za caps)

spytam wprost = jakie masz wyksztalcenie - bo Ja nie pisze z Googla tylko to jest moj zawod - wiec nie ppieprz czegos, co nie jest poparte badaniami   poza tym myslisz pojecia: "zapobieganie" vs "zmniejszenie ryzyka", a to ZUPELNIE inna kategoria w medycynie I w nauce..

nic nie zabezpiecza - proprioception training ZMNIEJSZA ryzyko ACL-a : czy Twoja intuicja sie zgadza czy nie….

TO CO opisujesz to zupelnie inna kategoria cwiczen.. przysiady na Bosu czy innym podobnym sprzecie zawieraja duzo cwiczen balansujacych.. w dodatku wymagaja wiekszej sily I koordynacji przeprowadz taka probe : sprobuj , ile  kg  mozesz podniesc na tzw "biceps". zanotuj max wynik powtorz to samo stojac na Bpsu I zauwaz roznice (warunek: nie mozn podrzucac  konczyn gornych ruchem tulowia - tulow musi byc pionowy cay czas.... BTW : nie wiem skad sie wzial termin "bulgarskie prysiady" bo jet to technika  znana od dawna

wybacz ,a le po geometrii taka narta na puch nie jest najlepsza.. no i dlugosc ALE: mysle,ze percepcja "odkrycia sezonu" jest zwichrowana  naszymi preferencjami…. ktos kto sie telepie po boiskach na krotkich stokach, na pewno bedzie dyskutowal, jaka to slalomka jest niesamowita f-my tej w porownaniu do innej…. w sumie… troche mi zal  tych ludzi,, ze wzgledu na to, ze zawezaja swoje horyzonty… Ty trafiles na parbat, prawdopodobnie dla Twoich preferencji  jest to narta zblizona do idealu. Ja trafilem na swoja - i do MOICH wymogow, jest to najlepsza narta , jaka dotychczas objezdzalem, w warunkach, w jakich lubie  (off, steep/deep, drzewa itp)…. Tak, ze zgadzam sie nieco z wypowiedziami poprzednikow, ktorzy mowia, ze doradzanie konkretnej narty moze byc chybione - mysle, ze za wyjatkiem typowej SL-ki : bo tu roznice sa male i mozliwosc zlego wyboru tez mniejsza….SL-ki moga sie roznic "kopem", "dynamika", trzymaniem"sztywnoscia poprzeczna"  i kolorem, ale wszystkie te parametry mozna zmierzyc jedynie "bardzo dokladnie" - na wyczucie. Tak wiec prawdopodobienstwo pochwalenia SL-ki blednie jest male..   Dwa sezony temu odkrylem na nowo rasowa GS, teraz Mantra VW, co do roznych SL-ek - jakos nie mam ochoty ich porownywac, bo  stos malo ich objezdzilem…..a jezdze na nich wylacznie w ostatecznosci, jak sie zapedze na tyczki, co poniekad uwazam tez za niezbyt efektowna forma spedzania czasu na nartach, chociaz, przyznaje, potrzebna….   Po prostu moi najblizsi i ja osobiscie, jestesmy uzaleznieni od warunkow i terenu , jakie pokazalem na zdjeciach z Big Sky -  to jest kwintesencja….    O cholera … a mialo byc o odkryciach…, sorry za off

Foot i Feet to dwie rozne sprawy: Feet - to to o czym piszesz - wsadzenie dolu pod tulow tak mozna to opisac bardzo nieokladnie ale obrazowo cofniecie stopy (Foot) gornej - w celu skorygowania "nozyc…….

    Cofanie stop  to nie pochylenie goleni - chodzi o niewysuwanie narty wewn bardzo do przodu...

jako ,ze osobiscie poszukuje czegos innego, to takze inna narta jest objawieniem tego sezonnu - Mantra VWerks - zszokowany bylem trzymaniem na lodzie, chociaz jak po niej zalozylem GS Racetiger to czulo sie wieksza wage i tlumienie drgan w FIS-owskim GS-sie   w glebokim sniegu (takim do kolan i do bioder takze) na malej szybkosci, duzej szybkosci doskonala skretnosc, stabilnosc , przewidywalnosc - slowem - poezja….. nawet moje Confession nie byly za bardzo uzywane (tylko jeden z 7 dni  wswiezym sniegu codziennie)……. na rozne testy nie mam czasu , bo wole jezdzic w tym czasie…... 

 

Jasne - to jest tal jak "adidasy" - nie znaczy, ze "adidas" musi byyc produkowany przez Adidas'a

ten "klej" to tzw loctite  : bardzo przydatny np w rowerach

Masz racje MRR z Rotamat - nie-do-zapomnienia!! Z Betami tak samo- zadnej licencji nie bylo   Veteran - nowe wiazania I Ty musisz cos wiercic??????? ZGROZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

OMG

HMMM - To nie problem - przerabialismy to wiele razy - snieg jest najlepszy tam, gdzie nie jest latwo dostepny….

wiesz - gdyby nie One ( nic przeciw innym osobom) prawdopodobnie nie walil bym tak w nieznanym terenie - hmmmmm, nie obiecuje, ze to prawda…...

hmmmmmmmmm  - Big Sky to ciekawe miejsce, Joanna to potwierdzi - ja mam osobisty wklad w to miejsce - razem z corkami wyczailismy swietna linie - ok 40 stopni, dziewiczy, gleboki snieg wiodacy w drzewa - 3 pierwsze skrety - swietnie - i nagle…..cos mnie wywala w powietrze (pozniej sie okazalo, ze wpadlem na zebiste skaly) - 360 w powietrzu i ladowanie  glowa w dol…..ooooops 

bez przesady……..

oczywista odpowiedz, dlaczego  np tip rocker ma sens, takze w nartach SL - oczywiste jest, ze skraca dystans miedzy punktami podparcia - w zwiazku z tym, narta 165 cm zachowuje sie jak narta 155……- zmniejsza promien skretu - to oczywiste 

to tu gdzie mieszkam - zapewniam Cie, ze wilgotnosc gra ogromna role: dopiero tutaj sie o tym przekonalem - wiem, ze o tym wiesz… ale w Pl wiekszosc to wilgotnosc powietrza stos niska, wiec nie mysli sie o wilgotnosci...

Jezlei tak bylo to prawdopodobnie byles  nieodpowiednio ubrany… Veteran: chyba jeszcze wiekszy czynnik w tzw  chill factor to stopien wilgotnosci - dziala w obydwu kierunkach - wzmaga upal w czasie upalow i zmniejsza temperatury ujemne caly ostatni tydzien (za wyj jednego dnia: ok -5/ -10) jezdzilem ( w dzien) od minus 10 do minus 20 pare i przy zmiennym wietrze. Niska temperatura dla mnie ma  tylko jedno znaczenie - gleboki snieg jest jeszcze lepszy!!!!!!

co to jest to stworzenie drugie od dolu? takie brazowawe z rozdwojonym dziobem? Majka - musisz jeszcze troche popracowac nad swoja kolekcja - widze,ze "pare" modeli brakuje...

do postu Spiocha - tzn w Beskidach obowiazuja inne zasady bezpieczenstwa I lawiny  nie pojawiaja sie, bo im zabroniono??????