jan koval
Members-
Liczba zawartości
5 666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jan koval
-
Emtbk to nie moja kategoria: nadal E-bike mnie nie zachwyca. Z Maxxis mam jak najlepsze doswiadczenia (ze Schwalbe np - zupelnie przeciwne): moimi faworytami to: Minnion DH II Exo , 60 TPI - uzywam ich zarowno w V-10 jak i TallBoy: moja slubna takze w Bronson'ie ma DH II HIghroller II: rowniex Exo z 60TPI na zupelnie blotniste tereny a nawet snieg - Shorty na "lekkie" warunki - Ardent jest tez dobry...
-
Zgodnie stwierdziliśmy, że to było świetne uczczenie 23 rocznicy naszego ślubu. Drogi świetne w większości asfaltowe lub dobre szutry (niektóre średnie z odcinków 5 km mieliśmy powyżej 28km/h) trochę dróg leśnych. Trasa oczywiście bezproblemowo do przejechania bez użycia pociągu ale wtedy trzeba wstać wcześniej i dawać solidniej bo wychodzi około 170 km a tak około 120km. Pozdrowienia CONGRATS!!!!!
-
1/Tylko niektore modele maja taka mozliwosc 2/ juz to kiedys pisalem - 26 (oprocz niektorych park'ow) jest zapomniane I nie wroci 3/ w gorach (mowie o DH) - 27.5 przeoplata sie z 29 (z 28 osobiscie sie nie spotkalem) - do mojego V-10 zalozylem wlasnie Minnioin DH 2,5 I jest swietnie - ale przy najblizszej sposobnosci sprawdze typowy DH na 29 kolach 4/ manewrowosc nie wynika jednoznacznie z rozmiaru kola - bardziej istotna jest geometria 5/ kombinacja duzego skoku zawieszenia z przodu z MNIEJ progresywna geometria (npp 67 a nie 65) to doskonala recepta na polecenie przez kierownice w terenie gorskim (tzn stromo z kamolami)... PS: wlasnie wrocilem z miejsca, gdzie odbeda sie ostatnie zawody World Cup w Mtbkj - Snowshoe, WV September 6-8. Wspaniale 4 dni : 3 dni DH ostratni XC. Niektore trasy poprawiono, co nie za bardzo mi sie spodobalo , bo zpstaly troche "wygladzone" - na szczescie wiekszosc jest jak byla : tzn stromo, kamloty poprzeplatane skalami... Dzialo sie, o dzialo.... lekko przeorane kolano, obite biodro I pare innych mniejszych otarc....... zbudowano pare nowych skoczni na trasach - nie moja kategoria - tam beda loty po 20-50 metrow : nawet o tym nie snie.....w zyciu takiego czegos nie sprobuje....................
-
HYBRYDY/ELEKTRYCZNE NA OBECNYM ETAPIEnie maja wiele wspolnego z ekologia: jezeli wezmie sie pod uwage energie zuzyta przy produkcji, regenerowaniu/zlomowaniu akumulatorow, process produkcji samochodu a takze energii elektrycznej - to klasyczna tzw DUPA.... co do ladowania, w USA kazda wieksza instytucja ma obowiazek zapewnienia pewnej liczby miejsc parkingowych z bezplatnym ladowaniem - I to juz w tej chwili dziala...
-
mowimy o wiazaniach czy nartach - na ilu z tych modeli jezdziles?
-
wlasnie na takim rzedzie kamieni z przerwami, kola wieksze niz 26 sa po prostu lepsze (ostatnie zdjecie)
-
masz racje : to BYLO 15 lat temu ( a raczej 25 lat temu) skad wiesz, ze trwale i wytrzymale?? 27.5 NIE odchodzi w zapomnienie, stale jest w kregu zainteresowania chyba zartujesz - nikt nie jezdzi prawdziwy DH na 26………. nawet V-10 obecnie mozna miec z 29. Dla mnie 27.5 maja wylaczna przewage w indoor parks… - tam gdzie faktycznie jest ciasno, kreto... ja do DH uzywam platform na jednej stronie a SPD na drugiej ( SPD uzywam, kiedy spodziewam sie lotow wpowietrzu) To jest to co lubie i robilem wczoraj…. Rychleby??? nastepnym razem bede w Pl to tam uderze Mam nadzieje, ze na tym pierwszy zdjeciu przejechaliscie przez ten kamol???
-
jeszcze pare uwag: Ojczyzna sie ma zdecydowanie dobrze - wrecz swietnie!!!! wszyscy, ktorych spotkalem, byli przeciwni PiS - nie wiem dlaczego ta partia dominuje Ludzie w POlsce sa swietni, mili, przyjazni - porownanie Frankfurt airport z P-n Lawica - druzgocace……. zgrzyt: zatankowalem benzyne (zn rope) kupilem herbate, wlalem herbate do mojego duzego "kubka" , wrocilem do stacji i dolalem wody - pani z obslugi skasowala mi 3 zl za dodatkowa wode……..
-
tzn: masz sie toczyc po trasach gladkich, czy po glazach? o 26 zapomnij: to nie jest moda, to zalety kol wiekszych 26 uzywa sie juz tylko w dirt (trick) bikes.. co do wyboru roweru: jezeli jestes na poczatku i nie wiesz, co bedziesz robil ( w sensie tereny), to wez HT 27.5 z oponami 2.2-24….. i przednim skokiem ok 100-120. jezeli wiesz, ze chcesz sie zapuscic w dzikie tereny (duze glazy, duze przeszkody) to powinienes sie zastonowic nad kupnem full suspension…. do tego OSPRZET - to nie zabawa - dobre przerzutki, lancuch, hamulce, manetki etc to duze pieniadze... osobiscie, wiele lat temu kupilem stumpjumper, HT 26 z dobrymi oponami, przerzutkami, hamulcami ia takimi sobie , widelcami (80 skoku). jak sie juz wprowadziem, to wzialem Kona Hei Hei , 29, full suspension……doskonaly rower , sluzy mi i kolegom, do dzis….. ale, jak zauwazyem, my jezdzimy w trudnym terenie…….. jezeli nie chcesz ladowac po skalach to HT wystarczy…..
-
dlatego woze i mleko i detke - mleko jest pierwszym wyborem poza trasa to dla mnie pojecie; "na najbardziej trudnym terenie jaki jest w okolicy" Glupawe stwierdzenie: nikt nie jest samobojca, ale fragmenty da sie przejechac - nie mowie o Danny Macaskill, ale jazda po kamlotach i innych przeszkodach to to, co robie przez ostatnie 7-8 lat - popychanie granic jest swietne!!! Trzeba sie zgodzic z upadkami, takze lotami przez kierownice, ale bez tego nie ma postepu…… (na zachete zobacz sobie film z trasy Porcupine w Moab…….. pare innych uwag 1/ seat dropper czyli po angielsku myk-myk : jeden z gadzetow, ktory naprawde pomaga 2/ fat bikes: zwykle stosowane w debilny sposob, niezgodnie z przeznaczeniem (piach, snieg) - wolne, nie przyspieszaja, fatalne we wspinaniu sie, duze opory toczenia, fatalne wspolgranie(a raczej jego brak) grubej opony z zawieszeniem itp 3/ 26 cali w mtbk - ich juz po prostu NIE MA!!!!!
-
Ja bym wlasnie sprobowla Orlej Perci, wlasnie na rowerze - na pewno czesc dalo by sie przejechac.........czesto wlasnie w takim terenie jezdzimy (nie z takimi urwiskami, ale teren wlanie taki "glazowy") BTW co to jest Myk-myk????
-
czyli mamy nastepny podzial: plecakowce sakwowce nerkowce.... ja nawet na typowy DH uzywam plecak.....................zalozony na body armour BTW: do tubeless sa "repair kit" - podobnedo tych, ktorych uzywa sie w samochodach (oczywiscie znacznie mniejsze). dlatego tez woze ze soba "mleko" w przypadkach , gdy zapomnialo sie uzupelnic, to po przebiciu wykrecam zawor, wlewam te porcje "mleka" krece kolem, wrecam zawor I pompuje nabojem albo pompka.....I zrobione
-
czytalem o Cz G - wyglada interesujaco - wybralem Srebrna, bo blizej P-nia.. jeszcze raz dziekuje za wszystkie info!!
-
JA SIE BEZ PLECAKA nie ruszam: moj mialem nawet w Pl! tez mam ochraniacz, blader do wody (2 litry), mulitool, detka,(mimo ze jestem tubeless) . klucz do zaworow w kolach, 2 male butelki z "mlekiem ( kazda starcza na jedna opone), naboje ze sprezonym CO2, zapasowy zawor I master link, pae zip-ties, mala rolka duct tape, 3 metrowa linka (przydaje sie np do ppodwieszenia roweru na galezi - znakomicie ulatwia prace w razie czego. zawsze pare batonow energetycznych, zapasowe okulary. na dluzsze wyprawy - dodatkowa butelka z woda....
-
Wszystki dziekuje za odpowiedzi/podpowiedzi w sumie bylem z niedziele na Srebrnej Gorze 1/ rower Ok - Kelly Torx - zawieszenie OK, natomiast przerzutka - bardzo "taka sobie"……. 2/ obsluga - wspaniala 3/ teren - dobry - przelecialem trasy A1 A2 i B bo mialem tylko 3 h jazdy…. natomiast kamieni tam nie uswiadczysz - sa za to dobre korzenie i pare scianek - w sumie - wspaniale 3h na rowerze Pierwszy wjazd zrobilem na rowerze a nastepne 2 na Tarpanie. obawialem sie o daojazd…. z niewielkim przekraczaniem predkosci bylem w ciagu 3h na miejscu wioska Srebrna Gora czy miasteczko - przeurocze
-
Przelaj to jedyny polski odnosnik zblizony do XC - innego okreslenia nie znam zebatki tez mozna sobie skomponowac - wlasnie wczoraj spotkalem goscia z electronic shifter I 9-50 a sa tez do 52 Mario - przeciez powiedzialem , ze wiekszosc to "trail". co do specialized to sprawdze pozniej
-
Rower gorski ,znany jako Mtbk nadal istnieje w zasadniczo 4 odmianach XC - to w zasadzie przelaje Trail (wiekszosc tzw Mtbk) w 3 podtypach (maly skok do 110120, sredni 110-140 I long travel (ponad140) Enduro DH Obecnie, moge zaryzykowac twierdzenie, nie ma dobrego roweru typu Trail z napedem 2 lub 3 z przodu - wszystko jest "1 by": ciekawe - przy jednej zebatce z przodu te "przekosy" sa strasznie widoczne I jakos o tym "zapomniano" tyl zwykle 10-12 zebatek - jezeli 12 to zwykle jest od 9 do 50 - przod zwykle ok 30 - niektore uklady maja owalna zebatke z przodu. pojawiaja sie tez "cable-less" przerzutki elektroniczne, znane z road bikes
-
Do poprzedniego stwierdzenia (jakies 3 strony wstecz) : ktos, kto wyrabia srednia 30 km/h w terenie GORSKIM na rowerze GORSKIM jest: klamca SueperHuman albo jezdzi po prostu w "normalnym " terenie na mtbk
-
Moze ktos wytlumaczy jaki ma sens to 13 lat I 9 miesiecy???????? na e-bikes widizalem ludzi starych albo pozerow a na fat bikes spotkalem 95% pozerow obydwa rodzaje zostaly skonstruowane do okreslonych celow I w danych warunkach uzywanie jest ich stosowne (Ebikes dla starszych, fat bikes na piachy I snieg) - reszta to przerost formy
-
"mam" 3 kobiety: zona 8, jedna corka 9/10, druga 10+ - na tym poziomie wybieraja co chca - nie wazne jest 3 cm roznicy w dlugosci..........Od 8 w gore musza byc rownie pewne na krotkich agresywnych nartach jak I dlugich I/albo szerokich. Nawet czas potrzebny do dostosowania sie do narty powinien byc minimalny - inaczej 8-ka nie jest zasluzona................... (odrzucam dobrzych narciarzy, ktorzy daja sobie 1 bo to jest cool). Czyli : to ze kobieta jest kobieta, NIE ZNACZY, ze:\ 1/ musi wybrac narte kobieca (chyba , ze lubi design) 2/ musi wybrac SL koniecznie 155............... DOBRA narciarka powinna sobie wybrac typ narty , ktory najbardziej odpowiada Jej potrzebom (najwazniejsze - gdzie jezdzi) a pozniej pojezdzic na roznych nartach danej docelowej grupy...
-
Im wiecej kamieni I wiekszych - tym lepiej......
-
juz troche sie popytalem, ale brakuje mi lopatologicznego wyjasnienia: prosil bym o nast info: 1/ najblizsze (z Poznania) trasy MTBK (Karpacz?, Szklarska??) 2/ najblizsze (z P-nia) parki MTBK z wyciagami 3/ wrazenia o jakosci wypozyczanych rowerow I sprzetu ochronnego w poszczegolnych osrodkach 4/ gdzie , do cholery, jest Czarna Gora I Srebrna Gora ? google maps pokazuje jakes dziwolagi dziekuje za wszelkie info!
-
to zdanie "milego hejtowania..." to przerobka angielskiego ".......I love You too".. to taki dowcipny sposob przekazania, ze cos, co sie stalo nie musi wywolac negatywnych reakcji, lub ktos, kto sie wypowiada "gniewnie" w zasadzie zgadza sie z Toba..... A sam artykul przytoczony przez Joanne - wywazony, nie wiem, czemu tym nie nalezalo by rozmawiac - to bylo bezczelne przestepstwo seksualne, takie samo jak gwalt Co do JPII - kosciol z Jego czasow maczal palce w bardzo ciemnych stronach polityki.............a historia tego "super ksiedza" zakonu w Meksyku mowi tez o patologicznym wypieraniu prawdy przez JPII na pewno nie zamierzam "sadzic" Jego postepowania, ale wydaje sie, ze wcale nie byl taki jednoznacznie nieskazitelny.................. czasami za bardzo utozsamia sie "interes wiary" z "interesem kosciola"...............a czasami to zupelnie dwie odmienne rzeczy....
-
to znaczy, ze zawodniczke mozna klepac??? zboki