jan koval
Members-
Liczba zawartości
5 666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jan koval
-
duza bzdura
-
mysle,ze posluguje sie jez polskim w stopniu wyjatkowo dobrym przynajmniej nie zanieczyszczam anglicyzmami w odmianach polskojezycznych... dziekuje za zyczenia (nie wiem, czy szczere) - ale….liczby nie klamia, sam tez mialem okazje pozjezdzac z Nosala - oczywiscie, swietna gorka, ale zeby a tego robic heroizm - bez przesady…. Natomiast to, ze Pan sie bal jazdy po takiej gorce, ze wzgledu na male doswiadczenie, umiejetnosci, czy wreszcie brak objezdzenia w wiekszych i bardziej stromych gorach - nie robi Nosala wiekszym, czy bardziej stromym…..zreszta, jest to reakcja doskonale znana: mi tez scianka w Szklarskiej wydawala sie taka straszna, do czasu, gdy przyjechalem z pierwszego wyjazdu w Alpy i wrocielem do Szklarskiej - od razu sie taka jakas bardziej plaska stala i krotka….. A propos Nosala: rodzimi Zakopianczycy tez budowali legende Nosala i co? przyjezdzali ludzie z Alp i walili im na okraglo……. to jest zycie: jezeli codziennie trenuje sie na tarsie 60-70% a pozniej zjezdza sie 35 stopniowa, to jest to male piwo….sorry - tak jest w zyciu i nikt tego nie zmieni...
-
Mowimy o trasie, ktora ma ZALEDWIE 35% nachylenia -PROCENT a nie STOPNI- walenie w gacie na takich trasach dowodzi jakiegos fatum i przesadow!!!! - oraz niezbyt dobrych umiejetnosci… - nie dziwne, ze ludzie z pewnych kregow mitologizuja 70% Harakiri…….
-
Mario przytoczyl pare dobrych uwag, z ktorymi sie zgadzam iwczesniej dyskutowalem (np o blokadzie). W zasadzie ja osobiscie nie widzialem amrtyzatorow bez blokady... Wazna tez jest przerzutka tak a propos. Jezeli rozwazasz cos bardziej na dlugie wedrowki, moze warto rozwazyc naped 1x10 lub nawet 1x9 pod warunkiem, ze rozppietosc przelozen bedzie wystarczajaco szeroka, na pewno nie 1x12. Kolega ma w swoim Specialized 2x11 - nigdy poza tym modelem takiego napedu nie widzialem..... no I juz z innej dzialki - ogladalem DH I XC zawody z Mont Saint Anne z Quebeck - poziom jezdzcow niesamowity..... - ta sama grupa bedzie sie scigala w nadchodzacym weekend'zie w Snowshoe, WV
-
Swietny podzial w poprzednim poscie : elita to ci, ktorzy ...dolinami...............nawet mi sie smiac nie chce..
-
z serwisem przesadzasz - jak masz dobre amortyzatory, to sporo wytrzymuja.... PIerwszy przedni amortyzator siadlw Konie HeiHei po 9 latach (uzytkiuje go moj przyjaciel ktory czeka na swojego Sanata Cruz). Oczywiscie, w moim DH serwisuje co sezon, ale chyba to przesada... kajaki w mojej okolicy to ok 30$ za dzien - zwykle dowoz wliczony w gore rzeki... white water to juz inne ceny - ale tam jest wliczony przewodnik (obowiazkowo - rapids 3/4 stopnia) co do opon plus - mam mieszane uczucia.......czasem nie "graja" z zawieszeniem przednim (ale to juz wieksze 4-5 cali) co mi sie nie podoba ( a wiaze sie z nizszym cisnieniem) to "gra" boczna w zakrecie - takie "give" boczny.......to jak obsuwanie sie narty w skrecie....
-
nie znudzilo Wam sie jeszcze?
-
Joanna: ten rower to basics - taki sobie na poczatek - mozna kupic, a jak zlapiesz chorobe mtbk to zmienisz na lepszy Spioch: 26 jest obecnie jedynie w trail I tricks - nie ma zalet w gorach I na sciezkach.... Witek: : nie wiem, czemu ten rower Cie tak zachwyca I to w dodatku ze stalowa rama (BTW:nachalne chwalenie tej ramy przez tego faceta jest denerwujace). masz pienieadze to kup cos lepszego - zgadzam sie, ze dla budzetu ta opcja jest OK, ale tylko OK Ja zawsze wyznaje zasade, ze nie wydaje pieniedzy na polsrodki - kupuje mniej czesto, ale to, co dokladnie chce w wysokiej jakosci - ma to tez "zla" strone - kupilem ostatni XC tak dobry, ze teraz nie mam pretekstu,zeby go zmienic...ha ha ha z kolei mierzi mnmie kupowanie czegos juz z projektem, co trzeba zmienic - po jaka cholere takie cos? w dodatku w koncu wydasz wiecej, niz powinienes Nie wiem jak w Pl - tutaj jest bardzo dobry zwyczaj - jak kupujesz nowy rower I chcesz cos wymienic na lepsze, do momentu finalnego zakupu, placisz jedynie roznice w cenie detalicznej miedzy tym co jest w zestawie a tym co chcesz zmienic na lepsze - w momencie po zakupie, nawet jak wrocisz do sklepu za godizne I wtedy cos chcesz zmienic to juz placisz w calosci za nowy element + robocizna..
-
OK moze zrobimy referendum I ankiete kto co rozumie pod pojeciem mulda...I wszyscy beda poproszeni o przyjecie definicji "popularnej".....
-
Zagladnij do Doroszewskiego, przeczytaj I wtedy zrozumiesz moje watpliwosci Jezyki sie zmieniaja... Np w amer angielskim pojecie "standard transmission" jest , wg definicji, tzw manual czyli reczna skrzynia beigow wobec rozpowszechnienia automatow, coraz wiecej ludzi pod pojeciem "standard" rozumieja - automatic.... tak samo, jezeli wiekszosc ludzi sredniointeligentnych rozumie mulde jako gorke to ja pieprze "oficjane" dialogi, zwlaszcza, jezeli sa tak nielogiczne jak u pana D
-
mozna siedziec wylacznie "W DOLKU"......na dolku to rusycyzm...
-
Przeczytaj dokladnie moj post #20 : w POPRAWNYM jez polskim nie mozna mowic , ze jezdzi sie PO muldach, jezeli "mulda" oznacza wglebienie - wtedy mowilo by sie (POPRAWNIE) jezdze W muldach. jako , ze tez jestem "scisly" to raza mnie te ewidentne bledy jezykowe
-
ale mowilem dopiero o mniejszych 6 zebatkach. co do duzej roznicy przelozen sztywnych - again dla roweru typu Mtbk mialo by to DUZY sens (zdaje sobie doskonale sprawe, ze proporcja 50/40 jest zupelnie inna niz 30/20)
-
by Wiki : moguls are series of BUMPS........ wiec jezeli muldy = moguls to sprawa jest jednoznaczna... wg dictionanry mogul = PAGOREK twardego sniegu............ Specjalnie dla Andrzeja: poszukalem tez Doroszewskiego I wg niego jest to wglebienie....ale......poczekaj....w tym samym akapicie daje przyklady (mw przytaczam prawie doslownie): 1/ "pedza ludzie jak balwany PO tych samych muldach, kamieniach....." 2/ "...jakby po nadbiegajacych falach, niczym rozpedzeni narciarze po snieznych ,muldach..." zauwaz, Andrzeju, ze w przytoczonych przez pana D sentencjach, uzycie "PO" oraz porownanie do "WYSTAJACYCH PONAD PODLOZE" tworow przyrody (kamienie, fale) jasno przeciwstawiaja sie pojeciu "wkleslosci": kombinacja PO + kamienie, fale JEDNOZNACZNIE wskazuje na WYPUKLOSCI!!!!!!!! Jezeli ktos sie oglasza "Bogiem jez polskiego" to, jezeli przytacza przyklady na "muldy" to powinien powiedziec: "pedza ludzie jak balwany W tych samych muldach" oraz " niczym rozpedzeni narciarze W snieznych muldach".... mam nadzieje, ze jasno wykazalem niekonsekwencje I NIEZGODNOSC proponowanej definicji z cytatami, ktore MIALY podkreslic znaczenie slowa "mulda".... tak wiec, wobec ewidentnego BLEDU LOGICZNEGO Pana D osobiscie uznaje jego definicje za BLEDNA!!!!!! CBDU
-
nie bylo (dla mnie - sorry) ciekawe : znalazlem ZTTO 11-50, 9 speed ma nastepujace zeby: 11-13-16-20-24-30-36-42-50 "Moja" kaseta (tu z kolei Ty nie doczytales, bo nie proponowalem co 6): miala by (po modyfikacjach) 10-15-21-26-31-36-42-46-50
-
POWSZECHNE zrozumiemnie pojecia "mulda" wsrod POLSKICH narciarzy ( o ile dobrze pamietam) to jazda po grzbietach/garbach - pieprze oficjalne, SZTUCZNE tlumaczenia - to jest pojecie intuicyjne a nie dla lalusiow, ktorzy nie jezdza tylko teopretyzuja.... SStar - gdzie to bylo? raczej sie uzywa big bumps or moguls a nie bumpers
-
dlatego opny bezdetkowe sa gora! Pare zupelnie odosobnionych news: SRAM praktycznie rozwiazal komorke, zajmujaca sie przerzutkami przednimi - nie beda ich juz produkowac... lansuja one by nawet do rowerow szosowych Inna nowosc: SRAM (tez) rozpatruje wprowadzenie tylnej kasety z zebami zakresu 10-50, ale z tylko 9 biegami! (mi sie ta idea osobiscie podoba...) I na koniec - 3 ludzi z "mojej" Mtbk group jest w tej chwili w Whistler...dizs lub jutro jada na HELI mountainbiking!!!! ciekaw jestem wrazen... BTW w drodze powrotnej w sobote z Big Bear, WV (swietne miejsce) zatrzymalismy sie w sklepie rowerowym - mialem okazje przetestowac 2020 MegaTower, HighTower I nowy 5010..... gdybym "musial" miec nastepny rower to zatrzymal bym obecny TallBoy I V-10 I dolaczyl bym MegaTower: jest on bardziej typu enduro - podjazdy pod gore nie sa jego nalepsza strona, ale tak maja wszystkie rowery w tej grupie...swietny rower do moich potrzeb.......za wyjatkiem wiekszego wysilku przy podjazdach....
-
zmien znajomych….oczywiscie, jezeli ktos jezdzi HT to jedyne, co mozna zablokowac, to przod - wiec blokuje sie przod. w Full suspension wiekszy efekt ergonomiczny daje zablokowanie tylu - mowie o prawdziwych podjazdach, nie na asfalcie czyli mimowolnie zrobiles (prawie) wheely czyli manual - nastepny stopien wtajemniczenia..
-
masz z kolami 27 czy 29? masz racje - bardzo malo rowerow to oferuje a tutaj widze, ze blokada I na przod I na tyl - prawda?
-
a na czym teraz jezdzisz?
-
Moje wrazenia ze Srebrnej Gory (wypozyczalni) byly przyzwoite......tylna przerzutke musialem troche podregulowac, ale wszystko inne bylo ok. recepta na zgieta tarcze nie jest regulowanie pozycji hamulca, tylkko jej wymiana....sa tez "fachowcy" ktorzy "prostuja" tarcze, ale to nie to samo...
-
Spiochu - lubie PRECYZYJNA dyskusje - ja o hamulcach a Ty o sprzegle.. jeszcze raz powtarzam : rowery z tarczami 180/203 zwykle NIE SA taniocha...
-
nie odbieraj to jako krytyke: hamowanie jednym palcem to STANDART w Mtbk - nawet w moim Dh mtbk nie hamuje inaczej. samochody….chyba ok 100 przejechalem…….pompowanie hamulcem, zeby osiagnac sprawnosc hamowania to …zlom
-
klamka nie ma tu nic do rzeczy odpowietrzanie???: to jest normalne utrzymanie roweru krzywe tarcze??? : przy Twej wadze i rozmiarze 180 sa az nadto wystarczajace do sterowania jednym palcem: powinienes oddac ten rower i zazadac normalnie funkcjonujacego: przy Twoich wymaganiach, wadze itp nie moze byc, ze musisz uzywac dwoch palcow
-
wspominasz o tarczach 203 (ktore sa w zasadzie najwiekszymi na rynku) i nie mozesz ich uruchomic jednym palcem? cos tu sie nie zgadza….