Skocz do zawartości

jan koval

Members
  • Liczba zawartości

    5 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jan koval

  1. Droga Aniu!

    • Orientacyjnie (nie znam Twojego wzrostu i długości skorupy butów w których jeździłaś) siła wypięcia powinna być ustawiona na 4.
    • Serwisant nie tylko mógł, ale powinien sprawdzić na specjalnym urządzeniu rzeczywistą siłę wypięcia. Jak będziesz miała własne narty i buty, zawsze przed sezonem sprawdzaj rzeczywistą siłę wypięcia (w dobrym serwisie).
    • Podane wiązania to Markery - trudno o bardziej niezawodne. Ale w wypożyczalniach zwykle są rentalowe. Teraz już nie dowiemy się jakie były naprawdę.
    • Napisałaś, że but w jednym wiązaniu płycej wchodził w przód wiązania. To mogło spowodować zakłócenie w pracy wiązania. But zachowywał się jakby był większy, co powodowało za dużą siłę docisku tylnego wiązania. Skoro jedno wiązanie rozleciało się, sprzęt chyba był w bardzo złym stanie. Czyli nasze dywagacje są prawdopodobne. Ale ta jedna przyczyna to trochę mało na taki efekt. Pewnie trzeba do tego dodać jakiś inny błąd - zła regulacja siły wypięcia, albo ustawienia tylnego wiązania i na 100% Twój koszmarny pech.
    • Ale niestety skazani jesteśmy na gdybanie.
    • W Twojej sytuacji, rzeczywiście najlepiej mieć własny sprzęt pod opieką możliwie najlepszego warsztatu serwisowego.
    Pozdrawiam. Tadek. PS. Z Twojego postu wynika, że w czasie kilku dni wywróciłaś się tylko 3 razy!!! Jak ja się uczyłem to moja dzienna norma oscylowała koło dwudziestki. :D Narty wypinały prawie za każdym razem, często obie. Do tej pory 3 wywrotki na wyjazd są regułą. Piszesz, że poleciałaś na buzię - dlaczego nie wypięły tyły??? Miałaś koszmarnego pecha.

    nie nazywalbym tego pechem: daleki jestem od pieniactwa ale tu ktos grubo zawalil sprawe, wysylajac poczatkujaca narciarke w zle dobranym sprzecie!!!!!!!!!!!
  2. nie znam stanisklawskiego i na pewno nie bedzie mial u mnie "wziecia". nie mam czasu na czepianie sie ale sprobuje ppopatrzec na ten tekst z p-tu zwyklego czytacza.

    "Śmig swoim cyklem ruchowym odpowiada skrętom równoległym.""

    mam pewne pojecie o tym co robie na nartach ale to zdanie za cholere nie da sie przelozyc na praktyczen zrozumienie....

    ........... powoduje nakładanie na siebie niektórych czynności podczas skrętu; ..................

    jakich czynnosci??????

    Tułów pozostaje prawie nieruchomo w stosunku do podłoża, zachowując niemal stałe prostopadłe ustawienie barków do linii spadku stoku, podczas gdy nogi wykonują obrót.

    oczywista bzdura, bo w smigu WYDATNY ruch tulowia odbywa sie gora / dol

    ""Ruch ten powoduje napięcie mięśni pasa biodrowego. W momencie odciążenia (jest to odciążenie NW) wynikającego z niewielkiego ruchu wyprostnego nóg i wbicia kijka, następuje rozluźnienie napiętych mięśni pasa biodrowego, które wywołują początkowy obrót w kierunku kolejnego skrętu. ""

    pierwsze slysze zeby ROZLUZNIENIE miesni, a nie napiecie, powodowalo ruch czegos....

    " Niewielkie obniżenie pozycji oraz ruch po łuku wywołują przeciążenie powodujące skumulowanie energii sprężystej w nartach. Energia ta wyzwala sie na końcu sterowania i odciąża narty (odciążenie pasywne)""

    zdecydowanie wiecej enrgii sie zmagazynuje, jezeli PODWYZSZYMY stopninowo pozycje. obnizajac wlasnie zaabsorbujemy ja (bardzo podobne do kompensacji). [B]

    "W warunkach wyjątkowo trudnych (bardzo stromy stok, wąski pasek śniegu do zjazdu) bardziej użytecznym staje sie śmig hamujący.

    bardziej uzyteczny w prownaniu do czego???? "smigu jako smigu" ? czy w porownaniu do innego roidzaju smigu , ktory nie jest nazwany....... andrzej nie zrozum mnie zle: nie jest to przeciw tobie, ale to co przytoczyles jest belkotem, niezrozumialym dla mnie w wiekszosci, pisane jezykiem, ktory z precyzja nie ma wiele wspoolnego. i...............na szczescie, nie bedzie to w najmniejszym stopniu wplywalo na moja jazde................
  3. witojcie!!! janku mój dobry kumpel szczepan (team rider Voelkl'a)własnie dostał to cacko...:) chopstick .http://www.szczepank...ews/more/?id=70 , ja także widziałem je na lajfie i to naprawde dobra narta i najprawdopodobniej z mała pomocą dostane też ta nartke :P .Niestety szczepan już opuszcza team MTV po 3 latach i szuka nowych wyzwań... pzdr!

    na pewno sie nie zawiedziesz na na niej.. so far skolekcjonowalem 2009 grizzly, racetiger GS race stock, wall (piekny design) i katana. mysle ze katana dla mnie osobiscie , bedzie koniem roboczym w glebokim sniegu...... a i grizzlies sie przekopia bez problemu. ogolnie kolekcja na 2009 ma przepiekny design, idacy z duchem czasu. juz nie moge sie doczekac.......
  4. A czym skutkuje np. zbyt twardy but ? Drugie pytanie; czy istnieje kompromis między butem rekreacyjnym, a bardziej wyczynowym - prosiłbym o przykłady konkretnych modeli, którymi powinienem sie zainteresować. Z góry DZIĘKI ! za każdą odpowiedz ;)

    moja odpowiedz bedzie troche nieobiektywna: dla mnie nie ma pojecia "za twardy" jest tylko "zle dopasowany". ale spaczony poglad na bok, za twardy but czasami moze (teoretycznie) uszkodzic stope czy golen, zwlaszcza przy ladowaniu w glebokim sniegu czy w parku. wiekszy zakres ruchu w stawie skokowym, w bardziej miekkim bucie pozwala na wieksze wychylenie ciala w przod i w tyl. w zasadzie do freestyle powinny byc buty bardziej miekkie z tych wzgledow. chociaz widzialem wypadki gdzie twardy but moze by uchronil przed np tyzw pillon fracture czy comminuted calcaneus fracture. ja bym radzil jedna rzecz przy wyborze buta dla celow rekreacyjnych: wybierz najtwardszy ktory jest calkowicie wygodny dla ciebie. twardszy but, generalnie, oznacza szybsza reakcje narty na ruch stopy i ogolnie polepsza kontrole prowadzenia narty.
  5. Jesli nie chcesz jezdzic za szybko, to celuj w rossi 8S i będziesz mial komfort... i poszalec(szybciej) tez mozna...:D Moje gabaryty 176/87:o Co do butow, to jezdzę na Technice, bo Rosi są za cięzkie(waga), probowalem, ale cos się nie sprawdzilo, ale to są sprawy bardzo osobiste..., a do funu lepszy będzie but miększy z mniejszym fleksem(70-80), ale to moja opinia.

    w zasadzie masz racje ale bierz pod uwage ze w obecnej chwili sztywnosc boczna jest tym wazniejszym parametrem.... front/rear nie bardzo juz jest na tapecie: chociaz ja lubie sztywne buty w obydwu kierunkach..... to ze do fun'u mozna miec buty miekkie to jeszcze jeden mit nie potwierdzony przez praktyke........ zaznaczam ze nie jezdze fun'u ale nie wyobrazam sobie prawidlowego fun'u bez dobrego oparcia na butach.........
  6. Ja sie gorąco nad tym zastanawiam, mam do wyboru kupić rower lub to, minus taki ze na rowerze to i do pracy pojadę na tym toszke "śmiesznie bym wyglądał":) ale to tylko "chyba" jedyna zaleta roweru:) kondycji, sprawności na żadnym innym sprzęcie latem nie uzyskam tak jak na w/w rolkach, a ze mieszkam blisko morza to i z latawcem można po plaży pośmigać, jakieś pagórki tez się znajdą, a co do urazów...... sporo ludzi twierdzi ze narty to jeden z najbardziej urazowych sportów.

    w tym link niezla jest muzyka a propos: kto wie skad jest ta muzyka?????? dodam ze inicjaly CB...............
  7. Witam, Przeczytalem Wasza dyskusje z duzym zainteresowaniem, bo sam jezdze co nieco off piste. Z jednym twierdzeniem tam zawartym trudno mi sie jednak zgodzic, mianowicie z tym co pisze Mitek, twierdzac ze dobry narciaz, ktory jezdzi tylko po trasach przygotowanych da sobie rade w glebokim bez problemow. Jak wielu a Was trafnie zauwazylo, jazda poza trasami wymaga nieco odmiennej techniki a przede wszystim "dopasowania sie" do aktualnych warunkow (rodzaj i glebokosc sniegu) Oczywiscie dobry narciarz szybciej sobie to wszystko przyswoi, ale nie od razu. Faktem jest, ze jest to dyskusja czysto akademicka bo zazwyczaj dobrzy narciarze, jezdzacy miedzy bramkami, lubia sobie poszalec w puchu od czasu do czasu. Jako skromny dodatek pozwole sobie na zamieszczenie linka do 20sek w puchu z ostatniego pobytu w St Anton: Pozdrowienia dla wszytkich friraiderow. Byle do zimy!

    tutaj wsadzilem swoje podziekowanie ale dotyczy to uzupelnienia opini o apache outlaw; teraz ta opinia ma dla mnie zupelnie inny wymiar!!
  8. Zgadzam sie tylko z lawiniskiem, dwa pozostale rodzaje sa latwiejsze, wymagaja tylko predkosci, ostroznych skretow i nie obciazania tylow nart.

    chyba sie juz gubisz w swoich zeznaniach. na poparcie twoje zdanie z kilku postow wstecz cytuje; Jest jedno podloze, po ktorym sie jezdzi naprawde bardzo ????????? ,to stare lawinisko, masz chyba na mysli cos podobnego... moze masz inne definicje nowe/stare lawinisko a co do lodoszreni mozesz sobie tylow nie obciazac i tak ci to nic nie da: w prawdziwej lodoszreni jest tylkko jedna rada; skakanie i wbijanie sie w lodoszren. sprobuj rozwinac nieco wieksza szybkosc w takich warunkach; przejedziesz 5, 10 20 metrow i nagle szren sie zapadnie. zycze powodzenia wtedy
  9. Jak potrafisz dobrze po muldach to potrafisz wszedzie. Takie jest moje skromne zdanie. Podaj prosze przyklad terenu, ktory jest trudniejszy. Pzdrw FR

    pare przykladow: swiezy slad lawiny gleboki snieg pokryty lodem ktory jeszcze sie lamie pod ciezarem narciarza i jest gruby na tyle ze hamuje jak sie wpadnie w snieg pod nim jazda terenowa w ciezkim, mokrym sniegu.........
  10. Pierwszy dzień w Saalbach po chyba tygodniu opadów śniegu. Pierwszy wjazd kolejką. Na górze okazuje się, że jedna z tras jest dziewicza, niestety nie od wczoraj tylko od początku opadów. Szalony przyjaciel decyduje - to jedziemy tą z puchem. Okazało się, że było jakieś 40 - 50 cm miękkiego śniegu. Po kilku zakrętach robię błąd, dzioby idą łukiem pod śnieg, narty się zatrzymują, a ja też łukiem, najpierw w powietrzu, a potem tak jak narty - dziobem w głąb śniegu. Pierwsza w miarę przytomna myśl - dlaczego się duszę - ciemno przed oczami - jasne, jestem pod śniegiem. "Wypływam" na powierzchnię, wstaję - tylko dlaczego dalej się duszę!!! Usiłuję złapać oddech i nic. Mijają sekundy, ogarnia mnie przerażenie, co się stało, że nie mogę złapać oddechu. Duszę się! Nie wiem ile to trwało - 15 sekund, może 30. Wszystko jedno ile i tak trwało to całe wieki... Powoli zaczynam oddychać. Po paru minutach dochodzę do siebie i zaczynam kompletować sprzęt... Przyznam, że w nigdy nie przeżyłem takiego przerażenia. Do tej pory, wjeżdżam w świeży śnieg z obawą. Wtedy byłem tak psychicznie zmaltretowany, że grzecznie trawersem przez laski i łąki dojechałem do trasy. Zastanawiam się co się stało.

    • Albo po zanurkowaniu wciągnąłem do płuc, oskrzeli i tchawicy sporą porcję śniegu i dopiero jak się stopiła, mogłem złapać oddech.
    • Albo lądując przyłożyłem o coś klatką piersiową i mnie "zatkało". Tylko tam wszędzie było miękko :D. Ale może jakiś kamień pod śniegiem?
    A może jedno i drugie???. Janek, ciekawy jestem co ty o tym sadzisz. Pozdrawiam wszystkich przerażonych :rolleyes:. Tadek. PS. A co czują porwani przez lawiny, choć w niewielkim stopniu wiemy tylko Kurczak i ja, bo oboje się dusiliśmy pod śniegiem. :eek:

    mysle ze to pierwsze: "wdychnales" snieg ktory spowodowal brak wymiany tlenowej: jest to bardzo paskudne uczucie...... wszyscy radza zeby przed wpadnieciem w snieg nie oddychac ale to jest odruch i latwo mowic. snieg po kilku secundach sie stopil i umozliwil oddychanie.........
  11. Oj krala, ze złego założenia wychodzisz, mieć dwa komplety sprzętu to jest jak najbardziej pożądany stan, ale dwa komplety sprzętu "równorzędnego", co najwyżej o innym przeznaczeniu. Przecież idąc na bal nie zabieramy na zmianę papuci. Dobrze dopasowane twarde buty też są komfortowe, jest to co prawda trochę inny komfort, ale na pewno go natychmiast polubisz bo kontrola nad nartą wzrasta do takiego stopnia że stare buty będziesz chciał tylko do "piwa" zakładać:D

    poza wyjatkowymi sytuacjami (np jazda w terain park) butow akurat nie trzeba zmieniac. zmieniasz narty w zaleznosci od warunkow, kije, moze jeszcze nastway wiazan (chociaz ja tego nie robie) ale buty zostawiasz te same....... prawdopodobnie bedzie tak ze bede podrozowal z 2 parami butow ale jeszcze do tego nie doszlismy: jeszcze roznice miedzy butami nie sa tak wyrazne jak miedzy nartami, na razie sa buty dobre i taakie sobie......
  12. kiedy poczuliscie prawdziwy strach na nartach??????? ja moge podac przyklady ale chyba najbardziej pamietam w andach musielismy zjechac po sladach dopiero co zeszlej lawiny.......... glowa mi sie prawie odkrecila od ciaglego ogladania.a innej drogi nie bylo......
  13. tylko że tych mi strasznie szkoda bo mogłem w nich być 10 godzin i nawet jak byłem na piwku ( jednym i to małym :) ) to ich nie czułem natomiast w tych bardziej tzw. zawodniczych mogę niemieć tyle komfortu więc chyba jednak uskładam na drugi komplet w którym pojeżdżę od 7 do 11 a potem wsiądę na ten amatorski i poskikam cały dzień pzdr

    to jest nastepny mit ktory nie zawsze sie sprawdza: but twardy i dobrze dopasowany NIE MUSI byc narzedziem tortur, wierz mi
  14. dziękuję za rady , przydadzą się ale mimo że naciskam na nie do końca to i tak mi się wydaje że jeszcze jestem za mało " ugięty " natomiast jak popuściłem górne klamerki to sylwetka była fajniejsza , zakręt wychodził o wiele lepszy ale wtedy nie czułem " zespolenia " z nartą chyba jednak kupię drugi komplet ( buty+narty ) i to będą te buty atomica co proponujesz , natomiast nartki na pewno rossignola bo mam w kłodzku serwis gdzie ustawią mi wiązania ( po tym sezonie nabrałem szacunku do tego parametru w nartach , 3 razy upadając wyrażnie czułem że wiązanie zadziałało w odpowiednim momencie a za chwilę już by się skończyło kontuzją ) moim idolem ( idolką ) jest JANICA KOSTELIC a jej sylwetka na slalomie specjalnym jest boooooooooooooooooooooska i w przyszłym sezonie muszę się takiej dorobić :D http://pl.youtube.co...feature=related nie lubię techniki slalomu specjalnego bo wolę fun ale jazda JANICY jest tak niesamowita że nie jestem w stanie od niej oderwać wzroku ( i nawet mojej żonce się spodobała ) pzdr

    jedyna rada ; zmien buty; te mozesz dostosowywac na wszelkie sposoby ale za duzo tego jest.... sprzedaj i doloz i kup dobrze dopasowane a nie kapcie............
  15. ] troche bzdur wynikajacych z tego , ze tutaj piszacy maja ograniczone doswiadczenie z nartami szerszymi i dluzszymi niz wzrost, jak sie wladujesz na gleboki mokry snieg z "lyzwami" co to tna zakresty swietnie na ubitym sztruksie, to albo jestes wybitnym narciarzem (10+ w skali forum) i dasz sobie doskonale rade, albo bedziesz sie meczyl wlasnie na mokry snieg nie tyle wazny jest smar co wymiar narty a takze szybkosc smar uzywasz taki sam jak normalnie do dodatnich temperatur
  16. W Zlebie Szerokim, popularnie slalomowym nawisow snieznych nie ma. Nachylenie stoku to 27 - 42 stopni, grubosc pokrywy snieznej do kilku m. Tam nie ma nartostrady to jest teren dziki, zamkniety dla narciarzy, tylko raz w roku Park Narodowy daje zgode tylko na jeden przejazd w pucharze Impreza oficjalna, jednorazowo bedzie tam przebywac do 200 osob. Konieczne bezpieczenstwo tz 200%, a tego teraz jeszcze nie ma.

    teren pamietam mgliscie ale za cholere nie rozumiem braku bezpieczenstwa. co grozi w tej chwili?? zjazd lawiny?? niezwiazane podloze???? i wiadomo ze to sie zmieni w nast weekend???? nie przemawia mi to do przekonania. moze mi to ktos wyjasni????
  17. No to masz w odczuciu narty z dwóch tehnologii(volk drw\ewno i stoeckli pianka).Bez testów odrzucić można narty które wydają się być gorsze ze względu na technologię.Nawiasem mówiąć producenci nart z rdzeniem wtryskowym twierdzą że mają 100% powtarzalności rdzenia w narcie,natomiast rdzeń drewniany nigdy tego miał nie będzie.

    wlasnie dlatego volkl magazynuje drewno po kilka lat z tego samego terenu i tego samego gatunku zeby zawezic roznice w nartach.... w sumie tak naprawde to chyba w jezyku polskim powinno sie uzywac chyba slowa "probowac" zamiast "testowac" testowac w moim pojeciu (moze sie myle) znaczy miec szereg nart na tej samej gorce a tym samym dniu i zmieniac je zo chwile i patrzec jaka w danych warunkach sie zachowuje. probowanie to branie jakies narty np na dzien i jazda zeby wybadac jej mozliwosci....... w jez angielskim jest takie slowo demo: to demo different skis znaczy ze wlasnie idzie sie do punktu demo i jezdzi sei na roznych nartach zmienianych co 2-3 przejazdy
  18. Grupa niezla, Damy tez bede, ale z iloscia to przesadziles na razie zainteresowalo sie 5 osob. Nera jedzie z kosiarka, bussines-man cala geba.

    moze mmi ktos wyjasni czemu termin jest wciaz zmieniany???? bo jak jest nawis to wystarczy jeden ladunek odpalic i jest ok???????
  19. Fredowski wrzucił temat testowania,dla jednych temat trudny,dla mnie podstawa przy zakupie.Może kogoś stać na kupno kota w worku,może też ktoś(jak Jan Koval) mieć przywiązanie do jednej marki(dla mnie obecnie tylko buty Tecnici),ale testy nawet na poziomie średniozawansowanym mają sens. A co do preferencji,to tylko poprzez próby i testy można przekonać się czy 65,czy 82 pod stopą są dla mnie czy nie.Firma i jej sposób robienia nart też ma znaczenie.Przykładem może być firma Rossi,która kompletnie mi nie leży chociaz robi topowe narty(ale wiem to dzięki testom).Pytanie jak testujemy? Też beznadziejne,jak same testy komercyjne.Chodzi w nich bardziej o komercje(zobaczymy jak wypadną narty Head w następnych testach).Pewnie zdziwę niektórych ale w testach nart z tej samej półki zakładałem nartę na jedną nogę np.sl9 a na drugą rc4 race(oczywiście w tych samych długościech).Po jednym dniu zmieniałem kąty boczne i miałem zupełnie inne narty.I nie wiem jak bym się starał trzymanie na lodzie raz miała lepsz sl9 raz fiszka.

    speaking about tecnica;potestuj dragon'a jezeli bedziesz mial okazje i zareczam ze beda ci musieli sila zdzierac je z nogi....... ja okazjanalnie biore nanogi inne narty ijeszcze zadne mnie do siebie nie przekonaly. mysle ze jedynie stoeckli moga sie rownac z volkl, wiec w tym sezonie bede sie staral potestowac. jeden z wyjazdow na narty ustawie pod katem gdzie one sa dostepne i potestuje. wiem ze moj guide w teton mial stormriders i byl bardzo zadowolony.....
  20. Witam Jan to jaki wymiar na takie śniegi: http://pl.youtube.co...feature=related Pozdrawiam

    140/110/125........ i jak najdluzsze np katana 191 (czekam na nia z utesknieniem)

    Snieg sniegowi nie rowny, wiem ze chodzi o mokry snieg, ale nic wiecej. Gdybys opisal to dokladnie to mozna by cos zadzialac. Chyba tez dlatego koledzy wybrali sobie rozne rodzaje sniegu i sie rozpisali; kowol puch, Morcin 25 firn a inni plynna jazde i szersze narty. Na mokry snieg tz taki co sie zapadaja narty nie ma mocnych i nie ma tez konkretnej techniki.. Mokry snieg jest za ciezki aby zsunac go narta podczas jazdy na bok. W takich sytuacjach jedzie sie poprostu silowo. Bardzo wazne jest zeby narty nie zapadaly sie i aby temu zapobiec trzeba jechac szybciej aby predkosc wykorzystac na utrzymywanie sie na powierzchni. Drugim sposobem jest wybieranie bardziej stromych wariantow jazdy. Na stromych zboczach srodek ciezkosci /ta sila powodujaca zapadanie sie nart/ przesunieta jest w skos sniegu inaczej mowiac po zboczu co powoduje mniejszy opor sniegu. Skiman6 napisz to jasniej ale nie po hebrajsku, bo skasuja Tydzien temu jezdzilem wlasnie w mokrym sniegu i na stromym nie bylo zadnej roznicy miedzy nartami o calkiem innych przeznaczeniach. Jedna to 63mm pod butem a druga 94. to wszystko dotyczy mokrego sniegu tego wiosennego ale nie firnu. ps. Morcin 25 jazda po firnie do 30 cm grubosci na stromym zboczu na twardym podlozu jest przyjemniejsze od puchu, poniewaz caly czas wyczuwasz sterownosc nart, dlatego ta kobitka w moim wieku tak swietnie jezdzila (my tak wlasnie lubimy) hej

    najczesciej popolnocy fred szokuje ludzkim glosem trafne uwagi fredo!!!!!!!
  21. sorki ,że się tu wcinam, ale nie wiem gdzie mogłabym .Kto jeszcze nie był w Szwajcarii -4 Doliny np.Sivies, Nendaz to bardzo zachęcam właśnie wróciłam z tego rejonu.Byłam z firmą T&T z Zieleńca .Kto nie był a wiem że zapisywały się osoby ze Skiforum niech żałuję.Wyjazd bardzo udany.Do wyboru mieliśmy 5 grup z naszymi instruktorami każda o innym stopniu trudności.Można sie było wiele podszkolić i skorygować błędy pod okiem fachowców no i 223 km stoków do wyboru.Firma spisała się na medal.A widoki (Mont Blanc, i 40 innych.)Dech zapiera .Zdjęcia będą na stonie tej szkółki narciarskiej Zieleniec T&T. Pozdrawiam.

    moze mogla bys cos wkleic tutaj?????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...