Skocz do zawartości

jan koval

Members
  • Liczba zawartości

    5 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jan koval

  1. jezeli moge cos wtracic; kilka mies przed terminem zbiera sie grupa ludzi jeden osobnik dzwoni i zamawia locum na miejscu kazdy kupuje swoje karnety jezedzenie kupuje sie dla wszystkich i dzieli koszty przez ilosc osob piwo wino etc kupuje sie tez dla wszystkich i dzieli przez ilosc doroslych w grupie (chyba ze ktos zupelnie nie uzywa) na koncu sie rozlicza, wlacznie z cena kwatery dzielona przez ilosc osob proste???:)
  2. hmmm niezly ranking; jak to jest???? dzentelmeni nie rozmawiaja o doskonalych ciuchach; dzentelmeni je nosza??? czy to tak bylo??? btw; columbia to nie jest nawet w przyblizeniu to co wymieniles pozniej...... przy czym westcomb takie sobie... a propos; gdzie jest siedziba cloudveil???? (chociaz w dobie internet'u odpowiesz chyba latwo):) kiedys cos tam pisalem wlasnie na temat tych firm ale to bylo chyba na pocz tego roku, ktory powoli sie zbliza do konca........:)
  3. jan koval

    Dziecko na stoku

    dobrze to z mitkiem ujeliscie chociaz nauka swej zony na przyklad, niesie w sobie prawdopodobienstwo czarnych dni kobiety, z jakiejs przyczyny, zdecydowanie odbieraja lepiej bodzce od osoby obcej........ nic na to nie poradzisz. to tak jak z jazda samochodem..... co do dzieci, to doskonale wlasnie sprawdza sie nauka w grupie. to oczywiscie nie ma nic wspolnego z siedzeniem w lawkach i wkuwaniu teorii a raczej w zabawach na sniegu wspolnych jazdach i, juz w tym wieku iobecnym, wspolzawodnictwie. (mysle tutaj o wieku ok 4-5 lat chociaz granica jest b indywidualna). oczywiscie bez obecnosci rodzica w tym procesie nie ma co mowic o prawidlowej relacji dziecko-rodzice....... moje byly skazane calkowicie na mnie, ale gdybym jeszcze raz zaczynal, to prawdopodobnie polowe dnia na nartach zachecalbym je do spedzenia z rowiesnikami a polowe ze mna. chociaz..........to tak latwo powiedziec, a chce sie byc z dziecmi jak najdluzej wspolnie..................
  4. i to wlasnie nie jest prawidlowe; narty powinny skupiac ludzi nie tylko z FANTAZJA ale pw z WYOBRAZNIA. no, ale moze jestem zbytnim optymista.............
  5. do dobrych zwyczajow nalezy podanie profilu......................
  6. masz racje; hebonics to jewish english.........
  7. to jest ogolnie tzw "hebonics" czyli slang czarnych hoverback moze tez byc nazwa wlasna
  8. jan koval

    Pierwsza pomoc na stoku

    to jest project powazny; mam nadzieje ze bede mial czas w weeekend......
  9. jan koval

    Pierwsza pomoc na stoku

    w zasadzie zadnych lekow doustnie nie powinno sie podawac, chyba ze delikwent jest zupelnie [przytomny.aspiryna w momencie wypadkku lub tuz po??? nie wiem nie spotkalem sie z tym w oficjalnych szkoleniach ATLS..... co do innych jak najbardziej; jedna rzecz; jezeli juz mamy kwalifikacje i wskazania do zalozenia opaski uciskowej to MAXIMUM TO DWIE A NIE TRZY GODIZNY. po 3h nastepuje juz rozkladanie sie bialem miesniowych co moze doprowadzic do zmian zatorowych w nerkach z ich martwica a takze spowodowac compartment syndrom wskutek tzw reperfusion process... tak wie 2 a nie 3!!!! Użytkownik jan koval edytował ten post 11 listopad 2008 - 22:52
  10. dziekuje za umieszczenie mnie w jednej linii z lobo: po paru jego wypowiedziach widac ze zna sie na nartach, co i sobie przypisuje troche......... Użytkownik jark edytował ten post 11 listopad 2008 - 20:12 poprawieni oznaczenia cytatu
  11. jest to cos co sie nazywa w jez ang tzw "sweet spot". jest to pozycja ciala w stos do deski i do podloza, w ktorej mamy pelna kontrole nad narta. generalnie wiekszy sweet spot ( i narta "bardziej wybaczajaca"? jezeli to jest to oczym mowimy), ma narta mniej twarda i mniej wymagajaca, ale tez nie oddajaca tyle energii ile sie w nia wlozylo......... ergo; zwykle wiekszy sweet spot to narta mniej precyzyjna. mmozna spekulowac, ze "popychajac" narte do granicy sweet spot, mamy wlasnie te kontrole nad narta ale to jzu spekulacja. i jak inne "jednostki" niewymierne, sweet spot jest bardzo subiektywna ocena.......
  12. napisalem ze moze jest to ok ale tez napisalem ze na pewno tego nie sprawdze; za bardzo szanuje swoj czas na nartach i nogi. i oczywiscie; twarde buty sa warunkiem dla mnie, nic na to nie poradze ze lubie kontrolowac to co robie.....
  13. stale tego podejscia nie rozumiem; dla mnie logiczne jest ze w gorszych warunkach potrzebuje lepsza kontrole nart. wiec dlatego uzywanie bardziej miekkich butow w GORSZYCH warunkach nie wzbudzilo u mnie entuzjazmu. i niestety, nie wzbudzi bo bym sie po prostu BAL tej zamiany i nie stac mnie psychicznie na to, zeby sprobowac....... mozliwe ze tobie to odpowiada, ja bym sie przestraszyl kazde nawalonej kupie miekkiego sniegu.......
  14. dolaczam sie dozdziwienia mitka bo nie rozumiem tego co napisales............
  15. jezeli piszesz dla 80% to zaznacz to. dla mnie jest to istotne dla kogo dana opinia jest napisana. akurat o lyzwach tez nie jest to prawda, chyba ze masz na mysli swoje krociutkie narty polaczone z butem oflex'ie 30. to czy jestem na takim czy innym etapie narciarstwa to wylacznie moja sprawa i nie bede pytal ciebie o zdanie czy zasluguje na to czy owo. dla mnie buty w miare twarde sa zasadniczym warunkiem egzystencji na nartach i bez dobrze dopasowanych i odpowiednio twardych butow nie wyobrazam sobie BEZPIECZNEJ jazdy. chyba ze sie wozisz ale to juz inna bajka. BTW; nie obrazaj sie za styl w ktorym ci odpowiadam; po prostu jaka zaczepka taka odpowiedz
  16. bzdury do kwadratu; zaczynasz pisac o czyms o czym nie masz pojecia; w kazdych warunkach, dla dobrego narciarza, lepszy "feed-back" plynacy z twarszego buta jest nieoceniony...... obojetnie czy jedziesz powder czy lity lod......
  17. jan koval

    Kolano wewnętrzne

    dyskutowac co bylopierwsze kura czy jajo to wlasnie to co robimy. sterowanie skretem wymaga niesamowitej analizy bodzcow proprioceptywnych i tu najwieksza antena je zbierajaca to stopy. to na pewno. natomiast po analizie "w glowie" musza byc wyslane polecenia do wszystkich grup miesni zarowno konczyn dolnych jak i gorrnych oraz tulawia, zeby wszystko gralo i bylo skoordynowane..........
  18. jan koval

    Kolano wewnętrzne

    [quote name='Lobo'][quote name='jan koval'] natomiast inicjowanie skretu to dwie wyzej polozone polki; biodra i kolana (nie mowie o technice "klasycznej" gdzie stopy byly tez najwazniejsze w tej czynnosci). NIE:cool: Janie, zaproponuj proszę najodpowiedniejsze wg Ciebie polskie tłumaczenie poniższych terminów, przyznam że mam z tym pewien problem . Counteracting Counterbalancing[/quote] zadales mi powazne zadanie, nie na 5 min, wiec odpowiem na nie wieczorem mojego czasu i jutro rano bedzie to mial counteraction w odniesieniu do narciarstwa bedzie mialo 2 zasadnicze znaczenia; 1/ przeciwskret ( w skrocie make a counter, or get counter) jest to sytuacja w ktorej cialo pozostaje nieruchome a pod nim odbywa sie skret nog i stop pod stok..... 2/ kazdy manewr majacy na celu zneutralizowanie jakiegos efektu w odniesieniu do technologii nart jest to zastosowanie materialow, ktore powoduja np wytlumienie drgan counterbalance; jest to akcja tulowia i konczyn gornych, majaca za zadanie utrzymac rownowage, w momencie kiedy "ukladamy" narte na krawedzi (nie znam odpowiednika polskiego). counterbalance mozna uzywac tez we wszystkich sytuacjach kiedy czynnie podtrzymujemy rownowage; once you stick the lower leg forward, counterbalance it by leaning the upper body back . Użytkownik jan koval edytował ten post 06 listopad 2008 - 01:43
  19. rysiek wie o czym pisze. jezeli to mammut to i tak dobrze. co nie jest dobre to to , ze w takich "technicznych" kurtkach diabel siedzi w szczegolach; np brak wiatroszczelnych zamkow potrafi obnizyc komfort uzywania. ale ogolnie, jezeli ten material jest markowy, to w sumie powinnas byc zadawolona
  20. nie znam sie na polskim prawie , pozostaje wierzyc tym, ktorzy wiedza. natomiast dosc dobrze znam cala linie TNF i to zdjecie nijak nie pasuje do liniii summit... chyba ze byl to model lewy na jakies rosyjskie rynki szyte (bez uprzedzen). a juz to co bylo wadliwe (zamki) to na pewno przez kontrole TNF by nie przeszlo......... w praktycznym sensie; jezeli tylko material jest schoeller, to te wady nie musza dyskwalifikowac calej kurtki i mozesz byc zupelnie zadowolona z niej.
  21. jan koval

    Kolano wewnętrzne

    chyab mowicie nie za bardzo zrozumiale.......... stopy sa najwazniejsze jezeli chodzi o odbieranie impulsow (proprioception, balance) i reagowanie na zmienne warunki terenowe, jak roniez (przy ufiksowanej pozycji stopy) daja poczucie rownowagi przod0-tyl. natomiast inicjowanie skretu to dwie wyzej polozone polki; biodra i kolana (nie mowie o technice "klasycznej" gdzie stopy byly tez najwazniejsze w tej czynnosci). poza tym........... nie chwalil bym sie, ze nie czytam literatury fachowej bo juz wszystko wiem............:)
  22. jan koval

    Kolano wewnętrzne

    lemaster rules........wybory (niestety) sie jeszcze nie skonczyly
  23. zeby bylo wszystko jasne; to ze sie bawisz na nartach i znajdujesz przyjemnosc jest NAJWAZNIEJSZE dla mnie natomiast wazna jest tez dlugosc....... na 165 schodze tylko gdy mam jechac tyczki moje GS (najkrotsze) to 185cm (najdluzsze to 198) big mountain (AC40) to 184 powder (czekam na nie) 190 i nikt mnie nie przekona ze na krotkich nartach da sie jezdzic wszystko......... oczywiscie dobry narciarz to zrobi ale twierdzenie ze najlepsze na puch sa 165 (bo szerokie) to zdecydowane przegiecie natomiast przy mojej jezdzie czuje sie niepewnie na czyms krotszym. nawet na 165SL czuje ze narta zawsze chce skrecac i jest wrecz niebezpieczna w jezdzie na wprost. jest pare powodow dla ktorych ludzie wybieraja narte krotsza niz dluzsza i prosze sie nie obrazac za to co napisze; preferowany fun i body carving, latwosc nauki, pojscie na latwizne, wygoda transportu, moda i odrobina lenistwa............. poza tym bardzo ciezko wrocic do dluzszej narty gdy sie przyzwyczailo do niewielkiego wysilku jazdy na narcie krotkiej (krotkiej dla mnie wszystko ponizej 170cm) PS; to jest moje zdanie ktorego nikomu nie narzucam i nie trzeba sie z nim zgodzic.........
  24. jan koval

    Nauka jazdy dzieci

    jezeli masz okazje zacznij przed corka a pozniej kontynuuj razem z nia. dlaczego przed??? bo ona cie przescignie bardzo predko.................. wiem ze masz ciezka sytuacje dlatego pisze "jezeli masz okazje"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...