Skocz do zawartości

jan koval

Members
  • Liczba zawartości

    5 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jan koval

  1. to mowimmy o identycznej narcie ja mam 185 i jest to wlasnie ta narta, sklepowa nie komorkowa jak bys te narte porownal do speedwall GS????
  2. nie zawiedziesz sie......... (zastrzegam ze JESZCZE ich nie mialem na nogach a ta opinia to od zaufanego czlowieka) a starszych nie sprzedawaj; jedne z moich ulubionych to GS-sy racetiger bodajze z 2006 lub 7
  3. jezeli cos bede wiedzial w przyszlosci z wyprzedzeniem dam ci znac
  4. to jest TA CG wiem ze volkle sa tam caly sezon, natomiast ostatni tydzien byl tym promocyjnym tygodniem, gdzie pokazano nowosci na przysszly sezon i byly tam wszystkie grube ryby z f-my Użytkownik jan koval edytował ten post 17 marzec 2010 - 14:33
  5. wlasnie skonczyl sie wielki tydzien na czarnej gorze gdzie mozna bbylo prztestowac prawie wszystkie produkty volkl'a
  6. teraz mnie uderzylo to , czego niepotrafilem wylowic; twoje skrety czy sa krotkie czy dlugie to nieistotne, ale sa typowa "miotelka" tzn konczysz skret w liniii spadku i zaczynasz nastepny. zasada skretu cietego jest rozpoczecie nowego skretu PRZED osiagnieciem linii spadku
  7. wyluzuj i przeczytaj moje wyjasnienie EOT dla mnie
  8. masz osobiste problemy wyslij mi osobista wiadomosc reverse camber to przedzial czasowy a nie temat nie 'tytuluje sie' bez podstaw tyle na razie a w ogole [po ostatnim tygodniu jaki spedzilem na nartach, nie jestes w stanie mnie dotknac zycze ci ladnych nart w tym i nast sezonie Użytkownik jan koval edytował ten post 14 marzec 2010 - 23:42
  9. [quote name='grimson']Panowie, spokojnie. Wszelkie uwagi proszę wysłać sobie na PW. wlasnie to sugeruje mam nadzieje ze malzonka wykaraska sie z tego!!!
  10. e cytat jade ale nie umialem znaleźć nart bo nic nie widzialem, normalnie mialem otwarte oczy ale przed oczami ciemno jak w nocy,sedzia kazal mi sie położyc i wzywał topogan,ale po jakis 30-40sec zacząłem widziec ciemno zielone barwy i pierwsze krawedzie i pozniej wzrok wrócił ,ale bałem sie jak cholera ze stracilem wzrok lub cos nie tak z głową, wrocilem do autobusu ale bardzo mnie bolała glowa, jak obróciłem glową w bok to wzrok jakby z opóżnieniem 2 sec szedł za oczami, bardzo mnie bolała glowa ale nie wymiotywałem, lekarz powiedzial,ze to wstrząśnienie, po 3 dniach wrocilem do zdrowia ale naprawde sie wystraszyłem nie wiem czy goprowcy zabezpieczali te zawody czy ktos inny chodzi o meritum sprawy poza tym, aferra, mysle ze wybrales dobry nick od czasu dyskusji o reverse cambers, starasz sie robic aferre dookola moich wypowiedzi. massz cos do mnie prywatnego to mi to powiedz, jezeli masz jakies konkrety tp wal, ja sie nie obrazam na konstruktywna krytyke. tak jak powyzej; nie wiesz kto udzielal (albo mial udzielic) pierwszej pomocy a mi zarzucasz czepianie sie swietych goprowcow; czytaj uwaznie, jezeli by bylo napisane ze goprowiec taki i taki zrobil to i to a ja powiem ze zrobil zle, wtedy masz podstawe do swojej aferrrrrry Użytkownik jan koval edytował ten post 14 marzec 2010 - 18:39
  11. taka ogolona uwaga; wiekszosc z ludzi ktorzy doznali tu opisanego uszkodzenia "glowy" nie otrzymlaa prawidlowej pierwszej pomocy i nastepnego stopnia tzw secondary survey.....
  12. no i na ktore sie zdecydujeszw tym roku?
  13. nie da sie tego opisac.. masz racje jest to kosztowna impreza. na dodatek w cenie jest wliczone 20000 stop vertical, za kazde nast 1000 jest 40 dodatkowo ale wierz mi; juz po drugim zjezdzie wiedzialem ze dobrze zrobilem. chociaz mialem rozterki duze, nie powiem.... o 7:30 mielismy breeefing: czyli wyklad o lawinach, zachowaniu sie w lawinowym terenie i w helikopterze po wykladzie zajecia praktyczne z uzywania beacons (czyli transmitera lawinowego) szukania zasypanych itp pozniejw droge sa pewne zasady: the guide czyli przewodnik jest szefem i sie go slucha i juz my wyskakujemy z helikoptera on wychodzi pierwszy i wydostaje plecaki i narty ze specjalnego kontenera na plozie helikoptera: oczywiscie heli stale pracuje na nieco zmniejszonych obrotach. rzeczy sa wyladowane na jeden punkt, przy lewej plozie heli. w momencie gdy wszystko wyladowane, my padamy na kolana przykrywajac wszystkie rzeczy zeby nie odlecialy ( a czasami helikopter siada na wierzcholku gdzie jest miejsce powiedzmy 8x8m a pozniej przepasc). guide staje przed nosem heli i daje znak ze wszystko w porzadku. wtedy heli dodaje gazu i unosi sie w powietrze. nasze glowy wtedy sa ok 15cm od plozy....i wtedy zaczyna sie: ubieramy narty, plecaki, zakladamy tzw powder leashes. guide jedzie pierwszy i daje instrukcje np: trzymajcie sie lewej strony mojego sladu bo jezeli zboczysz w prawo, to sa tam crevasses czyli rozpadliny w lodowcu i wtedy....lep[iej nie myslec) zwykle jedzie sie pojedynczo i czeka sie az nastepny dotrze do punktu tzw safe point, czyli nie narazonego na lawiny... Użytkownik jan koval edytował ten post 12 marzec 2010 - 19:21
  14. [quote name='carbon']no moze nie fiata a nissana czy mazde , fiaty na bazarze albo w tj max mozna kupic , co do sklepow sportowych mozna znalezc fajne kurtki rosi , volkl , columbia , salomon i wcale nie dzieli ich taka przepasc o jakiej piszesz , fakt ze trzeba poszukac i stracic troche czasu , i tak wielu woli 2 nissany (jednego do koscila a drugiego na ryby ) niz 1 lexsusa wiesz, my (moja rodzina i wybrani przyjaciele) tez uprawiamy nieco specyficzny rodzaj nart np wczoraj od 8:30 szkolenie lawinowe od 9:00 w pelnym ekwipunku szkolenie w terenie i do heli na heli od 10 do 5;30 po pol. warunki od minus 15 do minus 20, czasami na sloncu wiekszosc w cieniiu (bo lepszy pow). lyki wody w heli lunch oczywiscie na zewnatrz, siedzac na nartach, zeby sie nie zapadac w sniegu............ w takich warunkach liczy sie najmniejszy drobiazg.................. od doboru nart, ekwipunku do kazdej czesci odziezy............... gdy jestesmy w terenie obslugiwanym przez yciagi, czesto wspinamy sie do miejsc z ktorych mozna zalozyc noawe slady wtedy tez niezmiernie wazne jest, co masz na grzbiecie.......sprobuj zrobic np hiling pol godziny w utah, w kurtce spyder
  15. nie bede juz za bardzo mieszal ani zamieszczal wiecej zdjec bo nie chce wzniecac sztucznego zamieszania jestem w chugach mnt wczoraj po raz pierwszy moglismy wyleciec heli pierwszy dzien po sztormie, ktory zrzucil 1,8 swiezego puchu...... slonce ale minus 15 do minus 20. lawiny schodzace tez no i ponad 8km vertical w ciaglym puchu......... w sekcji freeride zdjecie dedykowane dla oldsnowjunky
  16. chyba nie za bardzo cie rozumiem ciezar kurtki jest jednym z decydujacych parametrow. nie naj ale waznym do carbon'a moje wybory nie sa warunkowane reklama, a wieloletnim doswiadczeniem dobieram to co uwazam za najlepsze i wole wydac wiecej ( g......o wydasz = g...o kupisz). czyli ogolnie za jakosc sie niestety placi. tak jak place wiecej za lexus niz za fiata. a co jest tez wazne to to, ze firmy takie jak patagonia, arcteryx i cloudveil maja life-long policy; czyli zapewniaja wymiane np gdy zamek sie zepsuje , niezaleznie od wieku wyrobu. i to honoruja!!!
  17. sorry to byla generalna wypowiedz nie o twojej
  18. a w jakim celu? mowi;lismy o globalnym wplywie na postep a nie o "glowopostepie"
  19. rozwinales to co chcialem powiedziec oczywiscie fiat byl uzyty jako generalne stwierdzenie a nie doslownie bywam w polsce raz na 2-3 lata i dostrzegam mnostwo dobrych zmian ile razy tam jestesm. ale tez mentalnosc, ktora sie nie zmienia
  20. prosze sie nie obrazac, wiem ze wywolam burze protestu patriotycznego , i dodam ze nigdy tego nie mowie moim amerykanskim znajomych, ale.... Polska to jedyny kraj w ktorym - moze jest 5 egzemplarzy lamborgini ale co najmniej 100tys osob wiedzacych DOKLADNIE ktory model jest lepszy, a jaki ma jakie wady - przecietny kierowca jezdzi fiatem, ale milion kierowcow wie, ze za ch.....e nie kupili by mercedesa klasy C bo jest fatalny - przecietny rowerzysta jezdzi jednym rowerem przez 5-8 lat ale tysiace wiedza, jakie sa najnowsze systemy przerzutek i jakie sa ich wady (dlatego rowera nie zmienia, bo przeciiez nowe systemy sa do doop'y)) powyzsze mozne extrapolowac na inny sprzet (wstaw w puste miejsce)i:Dtp itd dlatego wypowiedzi np krzystzofa ze szczecina i paru innych dyskutantow, podajacych FAKTY a nie bajki przeczytane, sa takie cenne
  21. pare elementow (sa inne) ilosc zilionow $$$ idacych na research ilosc patentow liczba nobli (nie pokojowych a w nauce) liczba pracownikow samodzielnych pracujacych w research ilosc publikacji peer-reviewed i wiele wiele innych (nie zapominaj o ilosci publikacji nt reverse camber..........)
  22. sie nie unosze i przepraszam jezeli tak to zrozumiales niew iem tylko jakie produkty firm ktore wymienilem sa przereklamowane jezeli chodzi o postep = research to liczby sa nieublagane
  23. chyba nie czytasz albo nie chcesz rozumiec co pisze nie wymagaj ode mnie pisania nt rzeczy ktore nie znam te f-my ktore wymieniam sa sprawdzone prze4ze mnnie i moge je polecicto czy ktos cos kupil czy nie czy ma udzialy to jest inna sprawa, NIE ZAWSzE wplywajaca na jakosc.... tak sie akurat sklada, ze postep dokonuje sie po tej stronie oceanu............. nawet schoeffel al to jest strona bussiess'owa i a mnie nie obchodzi
  24. z tego co widzialem, nie ma takiego jest tzw sling do przyczepienia lopaty i avalanche probe ale nie nart
×
×
  • Dodaj nową pozycję...