Devastator
Members-
Liczba zawartości
563 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Devastator
-
Mała Encyklopedia Pojęć Narciarskich (MEPN)
Devastator odpowiedział Devastator → na temat → Sprzęt narciarski
"Czy te narty będą nadawały się do jazdy Fun? Dlaczego nie produkuje sie już nart Funcarvingowych?" Niektórzy na to drugie pytanie odpowiadali mi "ponieważ były zbyt niebezpieczne". Bzdura. Tak naprawdę narty funcarvingowe zostały po prostu zastąpione przez narty slalomowe, które w latach 01/02 i 02/03 "dogoniły" je w taliowaniu. Ponieważ nie było sensu produkować kilku nart o tych samych właściwościach (Slalomki były zwrotne, krótkie i mocno taliowane, a Funcarvery były zwrotne, krótkie i mocno taliowane ) zrezygnowano ostatecznie z funcarverów, które słabo się sprzedawały na zachodzie. Funcarvery "zaszyte" w praktycznie każdej współczesnej narcie mają się dobrze. Niekiedy wystarczy porównać wymiary: "Legendarne" funcarvingowe narty Head Cyber Space XTi był dostępne w długościach 150, 160 i 170cm. Ich taliowanie to: 115-65-100 dla 160cm Nowsze narty: Volkl Racetiger SL Racing 115-66-99 dla 160cm Salomon Equipe SL LAB 115.5-64-100.5 dla 165cm Fischer Race SC 116-65-98 Dynastar Omeglass 116-64-100 To są milimetry różnicy! W efekcie praktycznie każda współczesna narta slalomowa - komórka, topowa, czy ta druga będzie się nadawać do jazdy fun. Jedynym problemem jest fakt, iż współczesne narty nie mają instalowanych takich wysokich płyt jak funcarvery (zwykle ok. 13-15mm zamiast 20-25 w funcarverach). To akurat można łatwo obejść kupując po prostu buty o wąskiej skorupie - działa lepiej niż wysoka płyta . Zgodnie z życzeniem dodałem te dwie grupy. W sumie racja . O godzinie 3 nad ranem ciężko się już myśli . No i musiałem całość już rozrzucić na 3 posty . Trzeba będzie administratorów pogonić - wyszła propozycja, żeby coś w rodzaju ski-wikipedii postawić, ale jak na razie jest cisza -
Mała Encyklopedia Pojęć Narciarskich (MEPN)
Devastator odpowiedział Devastator → na temat → Sprzęt narciarski
Poleciałem trochę za podziałem z testów z NTN. Od allround różnią się tym, że mają w zasadzie konstrukcję taką jak nart slalomowe i gigantowe, z tym, że ich promień skrętu lokuje je pomiędzy nimi. Osobiście to najchętniej przeklasyfikowałbym w ogóle narty sportowe na: short turn (slalomki) medium turn (te race mountain) long turn (gigantki) i byłby porządek . Co do grup Women i Junior - te grupy wewnętrznie nie są jednolite - można w nich też wyróżnić slalomki, gigantki, allmountain, allround... dlatego na razie chyba zostawię tak jak jest. (poza tym ten post powyżej ma ledwo kilka znaków mniej od limitu i musiałbym wtedy część treści przerzucić do kolejnego ) -
Mała Encyklopedia Pojęć Narciarskich (MEPN)
Devastator odpowiedział Devastator → na temat → Sprzęt narciarski
Kategorie nart kolekcyjnych (oficjalnie dostępnych, niezawodniczych) (na sezon 07/08) Kategorie nart nie pokrywają się zwykle z nazwami grup danych producentów! <table border="1" cellpadding="4" cellspacing="0" width="100%"> <tbody><tr> <td> Grupa</td> <td valign="top">Przeznaczenie </td><td> Przykłady</td> </tr> <tr> <td>Slalom</td> <td valign="top">Są to topowe narty sportowe przeznaczone do krótkiego skrętu. Najlepiej sprawują się na przygotowanych trasach. </td><td> Atomic SL12, Blizzard SLR, Dynastar Omeglass 63, Fischer RC4 WC SC... </td> </tr><tr><td valign="top">Gigant </td><td valign="top">Są to topowe narty sportowe przeznaczone do długiego skrętu. Zdecydowanie wymagają przygotowanych tras i dużych prędkości. </td><td valign="top">Atomic GS12, Fischer RC4 WC RC, Volkl Racetiger GS, Salomon Equipe 2v Race... </td></tr><tr><td valign="top">"drugie slalomki" </td><td valign="top">Są to nieco łatwiejsze od topowych narty sportowe, przeznaczone do krótkiego skrętu na przygotowanych trasach. </td><td valign="top">Atomic SL10, Blizzard SLC, Fischer RC4 Race SC, Salomon Equipe SC... </td></tr><tr><td valign="top">"drugie gigantki" </td><td valign="top">Są to łagodniejsze wersje topowych nart gigantowych, również przeznaczone do długiego skrętu na przygotowanych trasach. </td><td valign="top">Atomic GS10, Fischer RC4 Race RC, Salomon Equipe GC, Volkl Racetiger RC... </td></tr><tr><td valign="top">Racemountain </td><td valign="top">"Świeża" grupa nart sportowych przeznaczonych do jazdy średnim promieniem. Ze względu na szerokość pod stopą nieco lepsze w trudniejszych warunkach. W testach do tej kategorii pakowano narty z kolekcyjnych grup Cross. </td><td valign="top">Fischer RC4 Progressor, Nordica Spitfire... </td></tr><tr><td valign="top">Allmountain </td><td valign="top">Narty uniwersalne przeznaczone do jazdy "po całej górze" - czyli zarówno na twardym, jak i rozmiękłym śniegu, jak i w puchu (ale bez przesady). Przeważnie o średnim promieniu skrętu oraz szerokości pod butem w okolicach 74mm. </td><td valign="top">Atomic Metron, Blizzard IQON, Fischer AMC, Head Xenon, Rossignol Zenith... </td></tr><tr><td valign="top">Allround </td><td valign="top">Narty uniwersalne do jazdy głównie po przygotowanych trasach. Najniższe modele często nadają się dla początkujących. Obecnie raczej wypierane przez grupę Allmountain. </td><td valign="top">Blizzard XO, niższe modele serii Atomic SX, Head XRC, Fischer RX itp... </td></tr><tr><td valign="top">Skiercross/Cross </td><td valign="top">Ciężko tu określić jednorodną grupę - w założeniu miały to być narty do szybkiej jazdy w każdych warunkach. W praktyce każdy producent umieszczał w tej grupie narty o radykalnie różnym przeznaczeniu. Prawdopodobnie zaniknie, pozostawiając jedynie nazwę kilku grupom nart u niektórych producentów (np. Fischer RX) </td><td valign="top">Topowe modele serii: Atomic SX, Fischer RX (?), Blizzard CMX, Head XRC itp... </td></tr><tr><td valign="top">Freeride </td><td valign="top">Narty przeznaczone do użytku głównie poza trasami w głębokim śniegu. Bardzo szerokie pod stopą (zwykle>80mm, niekiedy >100mm) i zwykle niezbyt mocno taliowane przeważnie przeciętnie sprawują się na twardej trasie. </td><td valign="top">Atomic Daddy, Fischer Watea, Blizzard Titan, Rossignol Bandit... </td></tr><tr><td valign="top">Freestyle </td><td valign="top">Narty twintip (o zagiętych dziobach i piętkach), przeznaczone do wszelkich skoków, szaleństw w snowparkach, tricków itd. Zwykle niezbyt mocno taliowane (przeszkadza przy lądowaniu), więc na trasie jeżdżą raczej średnim promieniem. Niekiedy szerokie i nadające się do jazdy w puchu. </td><td valign="top">Narty z grup "freestyle" lub "park&pipe" występują "jawnie" u większości producentów </td></tr><tr><td valign="top">Snowblade/ supershorties </td><td valign="top">Krótkie (< 100 cm) nartki, często bez wiązań bezpiecznikowych, o krótkim promieniu skrętu (zwykle 6-7m). Przeznaczone do nauki, zabawy i treningu balansu przód-tył. Obecnie rzadko występują oficjalnie w kolekcjach firm... </td><td valign="top">Blizzard Carvelino, Salomon Snowblade, Elan EXPO... </td></tr><tr><td style="vertical-align: top;">Women/ Ladies </td><td style="vertical-align: top;">Narty przeznaczone dla pań. Obecnie oferta takich nart jest bardzo szeroka i zawiera zarówno modele uniwersalne (allround, allmountain), jak i modele sportowe (slalom, gigant). </td><td style="vertical-align: top;">Atomic Balanze, Blizzard Passion, Rossignol Attraction... </td></tr><tr><td style="vertical-align: top;">Junior </td><td style="vertical-align: top;">Narty przeznaczone dla młodych narciarzy. Podobnie jak grupa Women zawiera różne podgrupy nart - sportowe i uniwersalne </td><td style="vertical-align: top;">Atomic SL12jr, Blizzard RXK Cross, Rossignol Radical J... </td></tr> </tbody> </table> Kategorie nart zawodniczych ze względu na konkurencję (07/08) <table border="1" cellpadding="4" cellspacing="0" width="100%"><tbody><tr><td valign="top">Kategoria </td><td valign="top">Opis </td><td valign="top">Parametry </td></tr><tr><td valign="top">Slalom (SL) </td><td valign="top">Najwolniejsza, najbardziej wymagająca technicznie dyscyplina, skręty wykonywane są niekiedy częściej niż 1/sek. Wymaga możliwie krótkich i mocno taliowanych nart. </td><td valign="top">długość minimalna: M: 165cm K: 155cm minimalna szerokość pod stopą: 63mm </td></tr><tr><td valign="top">Gigant (GS) </td><td valign="top">Szybsza konkurencja (prędkości osiągane dochodzą do 80 km/h), również techniczna, aczkolwiek nie aż tak bardzo jak w poprzednich latach. </td><td valign="top">długość minimalna: M: 185cm K: 180cm minimalny promień skrętu: M: 27m K: 23m minimalna szerokość pod stopą: 65mm </td></tr><tr><td valign="top">Supergigant (SG) </td><td valign="top">Tu prędkości dochodzą do 120km/h (przeważnie ok. 100 km/h). Mniej więcej od tego momentu sprzęt zawodniczy przestaje być dostępny dla nie-zawodników. </td><td valign="top">długość minimalna: M: 205cm K: 200cm minimalny promień skrętu: M&K: 33m minimalna szerokość pod stopą: 65mm </td></tr><tr><td valign="top">Zjazd (DH) </td><td valign="top">Prędkości rzędu 120 km/h to normalka w tej konkurencji. Rekord to ponad 150 km/h. Te narty są praktycznie przeznaczone do jazdy w dół i tyle . </td><td valign="top">długość minimalna: M: 215cm K: 210cm minimalny promień skrętu: M&K: 45m minimalna szerokość pod stopą: 67mm </td></tr></tbody></table> Kategorie nart zawodniczych ze względu na "klasę": Każda firma produkuje dwie serie nart zawodniczych: Narty klubowe (ja je nazywam po prostu komórkowymi) - przeznaczone do klubów, treningów, zawodów niższej rangi. Narty wyczynowe - przeznaczone do Pucharu Świata, produkowane w różnych sztywnościach i różniące się nieco parametrami - najlepsi zawodnicy mają możliwość wybrania sobie najbardziej pasujących im egzemplarzy, kolejni biorą to co zostanie . "czy to komórka, czy narta kolekcyjna?" Tabelka powinna wyjaśnić: <table border="1" cellpadding="4" cellspacing="0" width="100%"><tbody><tr><td valign="top">Narta kolekcyjna </td><td valign="top">Narta komórkowa </td></tr><tr><td valign="top">Atomic SL12pb </td><td valign="top">Atomic SL12 FIS </td></tr><tr><td valign="top">Blizzard Race SLR </td><td valign="top">Blizzard FIS Race SL </td></tr><tr><td valign="top">Dynastar Omeglass 63 </td><td valign="top">Dynastar Omeglass Comp 64 </td></tr><tr><td valign="top">Elan SLX Race</td><td valign="top">Elan SLX World Cup</td></tr><tr><td valign="top">Fischer RC4 WC SC</td><td valign="top">Fischer RC4 WC SL</td></tr><tr><td valign="top">Head i.SL </td><td valign="top">Head i.SL R.D.</td></tr><tr><td valign="top">Rossignol Radical R9S Ti Oversize </td><td valign="top">Rossignol Radical RS World Cup </td></tr><tr><td valign="top">Salomon Equipe 3V Race </td><td valign="top">Salomon Equipe SL LAB </td></tr><tr><td valign="top">Volkl Racetiger SL Racing </td><td valign="top">Volkl Racetiger SL World Cup (Race Stock) </td></tr></tbody></table> -
To ja się poddaję . Co rusz, to inna metoda wyznaczania promienia... i w dodatku dalej nie wiadomo czym tak naprawdę jest promień skrętu . No ale w sumie chyba nie ma się co dziwić - bo krzywizna krawędzi to jakaś śmieszna krzywa, która musi uwzględniać odkształcenia wzdłużne, poprzeczne, różne kąty itd...
-
Norma odnośnie promienia na pewno jest, bo w końcu FIS jakoś egzekwuje te swoje przepisy... Ktoś gdzieś kiedyś znalazł bodajże na stronie FIS, że "promień skrętu" jest promieniem skrętu, jaki narta wykona ustawiona pod kątem 45 stopni - ja szukałem, ale nie mogłem czegoś takiego znaleźć. @ TT - w "encyklopedii" wrzuciłem też linka do Twojego dzieła - moim zdaniem bardzo zabawne
-
Pisząc o fabrycznym promieniu skrętu chodziło mi o ten "wklepany" przez producenta na narcie... Pamiętam tamte dyskusje i nie chciałem tego znowu odgrzebywać. anyway Jest jeszcze jeden "trick" z promieniem - wycięcie może mieć bardziej lub mniej elipsoidalny kształt - promień pod stopą jest dłuższy i zacieśnia się w kierunku dziobów i piętek - jest to szczególnie widoczne w nartach zawodniczych. Tym samym mimo identycznych wymiarów w najszerszych i najwęższych miejscach i identycznym ich rozmieszczeniu, narta o bardziej elipsoidalnym kształcie taliowania będzie miała linię krawędzi "wewnątrz" linii krawędzi narty o bardziej okrągłym kształcie. W takim wypadku promień również powinien być nieco inny. W miarę "elipsoidalne" taliowanie ma np. Kneissl Red Star: Amatorskie narty mają bardziej "okrągły" kształt (np. allroundy)
-
Długość to nie jest wszystko. Liczy się rozmieszczenie najszerszych miejsc narty. Są modele, które mają bardzo krótkie dzioby i piętki, a tym samym bardzo długą tzw. krawędź kontaktową - u nich promień wyjdzie większy. Inne narty z kolei (głównie stare modele) mają bardzo długie dzioby i piętki, już poza najszerszymi miejscami, które "nabijają" im centymetry - one będą miały krótszy promień. Jednym ze skrajnych przypadków jest np. moja stara narta: Dynamic Carv 14: 160cm; 104-62-93; r=12.5m :eek: dla porównania Fiscer RC4 Race SC: 160cm; 116-65-99; r=13.0m niby mocniej taliowane, ale szersze rozmieszczenie skrajnych punktów profilu wydłuża promień. Zaraz dorobię obrazek . Poza tym to trochę mi się wydaje, że niektóre firmy trochę sobie "manipulują" przy promieniach nart amatorskich - przykład: Fischer RC4 WC SC z sezonu 02/03 ma te same wymiary co nowy RX Hot Fire, ale RX FIRE ma o 1m dłuższy promień...
-
Grzałki są najlepsze. W domu zawsze suszyliśmy botki PRZY kaloryferze (co prawda stare, niezaawansowane technologicznie - nie dopasowujące się termicznie botki pakowaliśmy bezpośredni na, ale nie wiem czy to dobrze :confused:). Suszyło się to całą noc. Natomiast przy użyciu grzałek suszy się to wszystko dużo szybciej no i nie trzeba botka wyjmować ze skorupy. Same plusy . Osobiście bardzo polecam .
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Narty Ponieważ zawsze jest mnóstwo pytań odnośnie różnych pojęć, przydatne byłoby zrobienie czegoś w rodzaju małej encyklopedii . Hasła pakuję do pierwszego postu, propozycje i dyskusje poniżej . Radius, "fabryczny" promień skrętu Obraz: Promień skrętu Jest to promień wcięcia bocznego narty podawany w metrach. Im mniejszy tym narta jest bardziej skrętna, ale też mniej stabilna przy dużych prędkościach. Narta o dużym promieniu i dodatkowo sporej sztywności jest stabilna w szybkiej jeździe, ale za to ciężka w manewrowaniu. Link: Oblicz sobie promień skrętu Rzeczywisty promień skrętu Na promień skrętu wykonywanego przez nartę w czasie jazdy na krawędzi wpływa bardzo wiele czynników. Są to przede wszystkim fabryczny promień skrętu narty oraz jej kąt zakrawędziowania (kąt między powierzchnią ślizgu a podłożem). Ponadto wpływ ma także sztywność poprzeczna i podłużna narty, stopień "dociśnięcia" narty do podłoża który wpływa na ugięcie narty, uślizg krawędzi na zewnątrz skrętu (jeżeli skręt nie jest idealnie "czysty") i wiele innych czynników. Na narcie o fabrycznym promieniu 12m można wykonać zarówno zakręt o promieniu 8 jak i 16 metrów. Taliowanie Szerokość narty w najszerszym miejscu na dziobie, najwęższym pod butem i znów najszerszym na piętce, zwykle podawane w milimetrach, np. 110-60-100 oznacza, że szerokość narty w dziobie wynosi 110mm, w talii (pod butem) 60mm i na piętce 100mm. Taliowanie wraz z długością wpływają na fabryczny promień skrętu. Płyta, lifter Służy przede wszystkim do podniesienia pozycji buta nad powierzchnią śniegu. Pozwala to uzyskać większe wychylenia bez tzw. wybutowania (zahaczenia butem o śnieg i upadku) - but jest szerszy niż narta w talii i przy większych wychyleniach zdarza się zahaczyć wystającą częścią buta o śnieg, co powoduje utratę przyczepności przez nartę i upadek (narta jest jakby "podważona" przez but). Pewne zwiększenie podwyższenia pod butem zwiększa krytyczny kąt wychylenia w bok. Podwyższanie powyżej pewnej granicy jest już nieopłacalne - przy podwyższeniu z np. 3 do 6 cm kąt krytyczny zwiększa się o ok. 30%, natomiast przy zwiększaniu z 7 do 10 ta różnica będzie już dużo mniejsza. Poza tym zbyt wysoka płyta powoduje trudności w manewrowaniu nartą. Płyta dodatkowo może ułatwić naturalne wygięcie narty w czasie skrętu. Obraz: Narta bez płyty Obraz: Narta z płytą Sztywność poprzeczna/torsionalna Jest to odporność narty na odkształcenia skrętne pod wpływem sił działąjących na jedną z krawędzi (np. w czasie skrętu). Jest to jedna z ważniejszych cech odróżniających narty klasyczne od carvingowych - klasyki były mało odporne na skręcanie, przez co musiały być długie i sztywne aby krawędź trzymała na twardym. Dopiero zastosowanie specjalnych materiałów umożliwiło budowę narty elastycznej wzdłużnie i odpowiednio sztywnej poprzecznie, dzięki czemu można jej było nadać silniejsze taliowanie. Mała sztywność poprzeczna powoduje wichrowanie się narty w skręcie, przez co narta słabo trzyma na krawędzi, ale spokojnie rozpoczyna i kończy skręt. Z kolei sztywna poprzecznie narta dobrze trzyma na krawędziach i jest precyzyjna, ale również bardziej gwałtownie wchodzi i wykańcza skręt. Obraz: Narta elastyczna poprzecznie Obraz: Narta sztywna poprzecznie Sztywność wzdłużna/flex Zwykle nazywana po prostu sztywnością narty. Określa siłę jaką trzeba użyć do ugięcia narty. Niestety - nie istnieją zuniformowane wskaźniki sztywności narty (numerki przy nazwach nart zwykle nie mają przełożenia na faktyczny flex). Im narta sztywniejsza, tym większej siły trzeba użyć, żeby ją równomiernie docisnąć do podłoża. Jeśli jest za sztywna, to środkowy odcinek narty nie opiera się odpowiednio mocno o podłoże i narta w zasadzie jedzie głównie na dziobach i piętkach poszerzając zakręt. Jeśli narta jest za miękka to przylega odpowiednio jedynie na odcinku pod butem, natomiast dzioby i piętki nie mając docisku, nie prowadzą odpowiednio skrętu, powodując problemy z utrzymaniem toru jazdy. Każdy posiada indywidualne możliwości dociskania narty (chociażby ze względu na wagę) i dlatego dobór modelu powinno się także uzależniać od własnej wagi i siły w nogach. Kąty krawędzi Obraz: sposób określania kątów krawędzi Wyróżniamy dwa kąty - kąt między powierzchnią ślizgu a boczną płaszczyzną krawędzi narty (na obrazie kąt alfa), oraz kąt podwieszenia krawędzi, czyli kąt między płaszczyzną ślizgu a dolną płaszczyzną krawędzi (na obrazie kąt beta). Zwiększanie kąta podwieszenia opóźnia reakcję narty na ustawienie jej na krawędź (zmniejsza "agresywność"), jednak pogarsza właściwości narty w skręcie. Typowe kąty podwieszenia to 0.5 - 1.5 stopnia. Kąt podwieszenia może być różny w różnych miejscach narty - często w celu zmniejszenia agresywności narty na początku i końcu skrętu bez utraty trzymania krawędzi zwiększa się kąt podwieszenia jedynie na kilku-kilkunastu centymetrach krawędzi na dziobie i piętce narty. Kąt boczny odpowiada głównie za trzymanie narty na krawędziach - im mniejszy tym lepiej narta trzyma, ale jednocześnie szybciej zużywają się krawędzie. Typowo stosowane kąty krawędzi to 89-88 stopni. Zawodnicy używają kątów 88-85 stopni w zależności od konkurencji (przykładowo slalom to zwykle 87-85 stopni). Kąt boczny krawędzi powinien być stały na całej długości narty. Załączone miniatury
-
Słusznie - ja leciałem po przykładach z Fischera .
-
Odpowiednikiem zawodniczych GS jest "normalny" racecarver RC. A dalej jest SG, czyli supergigant i DH, czyli zjazd, ale to są już tylko wersje dla zawodników
-
Przeznaczenie: ekstremalny funcarving . Ale w normalnej jeździe też dają radę .
-
Co do wiązania na płycie - fotka mojego przypadku w załączniku . A długość pokrowca zależy od nart jakie chcesz - przeważnie pokrowiec na 170cm wystarcza, o ile nie zamierzasz mieć dłuższego sprzętu. Załączone miniatury
-
No to dość ambitnie... Ja nie mówię "nie", bo sam przesiadając się z klasyki, po półtorej sezonu w ogóle, wsadziłem się na topowe slalomki i było ok (tylko żałowałem, że nie wziąłem bardziej taliowanych ). Do dynamicznej jazdy (bardziej w sensie dużo zakrętów niż duża prędkość... choć tej też nie zabraknie) byłyby chyba ok...
-
Twardość poprzeczna ?!?!? jak to z nią jest?
Devastator odpowiedział universus → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Weź pod uwagę, że Polsporty mają szerokość dziobów ok. 80mm, natomiast Metrony mają ponad 120 - czyli o połowę więcej. Ma to o tyle znaczenie, że im szerszy dziób, tym większe jest ramię siły skręcającej nartę - dlatego Metron odkształca się bardziej niż Polsport . Jako ciekawostka: jedne z pierwszych nart taliowanych miało wymiary typu 85-45-75 (co było ekwiwalentne do "nowszych" 105-65-95, klasyki miały wymiary ok. 82-62-72) i całkiem niezły promień, a zmniejszenie skręcania się narty uzyskano właśnie poprzez zmniejszenie ramienia siły . Dopiero później poszerzono narty na całej długości ze względu na 1. ograniczenia FIS (minimalna szerokość 60mm, teraz więcej), 2. zbyt mały kąt przy którym haczyło się butem po śniegu -
Twardość poprzeczna ?!?!? jak to z nią jest?
Devastator odpowiedział universus → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
W sumie słusznie, bo liczy się kombinacja wszystkich parametrów narty, takich jak sztywność podłużna, poprzeczna, jej rozkład, kształt taliowania, sprężystość, zdolność tłumienia drgań, kąty krawędzi, zainstalowane płyty, wiązania itd itp... A tego się łapami nie sprawdzi No ale co zrobić, jak śniegu jeszcze nie ma -
Twardość poprzeczna ?!?!? jak to z nią jest?
Devastator odpowiedział universus → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Trochę racja . Widziałem raz, jak w sklepie gość wygiął Atomica SL9 wzdłużnie tak, że dzioby były ustawione w przeciwnym kierunku jak piętki... Takie duże C... Zaparł się kolanem skubaniec... Pomacałem sobie tą nartkę później - ani śladu na szczęście . Swoją drogą to ja nie wiem co on sprawdzał, bo w jeździe to w życiu jej tak nie zegnie . Ja tam poprzeczną sztywność sprawdzałem tak, że łapałem jedną ręką za dzioby, a drugą przed wiązaniem i próbowałem skręcić (nie za mocno oczywiście! W jeździe to i tak się minimalnie odkształca). Może to nie jest metoda na sprawdzenie sztywności poprzecznej narty, ale jej dziobów na pewno . Nawet komórkowe slalomki dają się jakoś skręcić, ale GS'ki już prawie wcale (jak zauważył Mirek, a ja potwierdzam moimi Headami) P.S. Miłej zabawy -
A są napoje mięsne? Jeśli tak, to proszę namiary! (ostatnio się złapałem na tym, że wolę dobry schab od czekolady )
-
taki temat już gdzieś był... Ja mam 180cm wzrostu, 67kg wagi i mam 2 pary slalomek: 155 i 165cm i jedną gigantkę 183cm... tak doś typowo
-
Ja mam niby dwie (SL i GS), ale głównie jeżdżę na slalomce, bo na gigantkach nie zawsze się da .
-
Wszystkie topowe narty mają drewniany rdzeń - komórkowe narty Atomica również (nie wiem tylko jak to jest z SL'kami - widziałem komórki Atomica z Betą, ale też z sandwichem), więc coś w tym musi być .
-
A z juniorskimi to chyba tak jest - dzieciak z nich wyrasta, to po co mają działać? Mój brat też "zaklepał" na amen juniorskie slalomki Fischera . Chociaż juniorki w najdłuższych rozmiarach mają nieco większą odporność...
-
Powiem Ci jak tylko będzie na tyle śniegu, że będzie się dało pojeździć . Nabyłem niedawno komórki Salomona, które właśnie mają konstrukcję cap (czy monocoque jak na nich pisze, ale wyglądają jak takie cap ), no i trzeba będzie popróbować .
-
Mirek... ekhm... Ja używam od lat czterech Atomica SL 9.12 (rocznik 02/03), regularnie, często i intensywnie, poza tym narta jest regularnie podostrzana (właśnie ten drut), a raz do roku (przed sezonem) idzie do profesjonalnego ostrzenia (m.in. przeszła zmianę kąta z 90 na 88 stopni). Aktualnie narta wygląda bardzo porządnie, a sama krawędź ma ok 1.5mm grubości (nowa miała ok. 2). Jeździ dość fajnie, ale niczym szczególnym się nie wyróżnia (ojcu się bardziej podoba, bo ma większą siłę żeby ją docisnąć ). No i sam nie wiem co o tym myśleć .
-
Odnośnie szerokości z tyłu (przeklepane za NTN o slalomkach): narty o szerszych piętkach bardziej dokręcają skręty, natomiast te węższe wymagają większego zaangażowania jeźdźca. Co do dopasowania sztywności wzdłużnej narty do wagi - prawda. Miałem okazję jeździć na paru komórkowych slalomkach na sezon 07/08 i ze względu na to, że jestem lekki to lepiej jeździło mi się na tych elastycznych (Rossignol, Blizzard), a gorzej na sztywniejszych (Head, prawdopodobnie Fischer - ojciec jeździł). Czułem, że są dobre, ale nie miałem tyle masy, żeby je dogiąć . Odnośnie rozkładu sztywności - nie wiem jaki jest dokładnie, ale musi być zdrowo porąbany, żeby zapewnić jak najlepsze rozłożenie sił na całej długości krawędzi (i to przy różnych pochyleniach). I jedna rzecz - narty które pracują pod dużymi kątami (np. funcarvery, komórkowe slalomki) potrafią być elastyczniejsze od nart przewidzianych na używanie pod małym kątem zakrawędziowania (np. allround). Wynika to z tego, że przy dużych kątach narta mocno się wygina i nacisk jest i tak, natomiast przy prawie płaskim prowadzeniu nart trzeba ten nacisk jakoś wygenerować . Przykład - moje staaaare gigantki Heada - zaczynają pracować dopiero przy kątach rzędu 45-60 stopni - poniżej są zbyt elastyczne i słabo trzymają. Po ustawieniu ich pod większym kątem "trzymią i nie puszczą" - już prędzej wywiozą w las