Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 089 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Zawartość dodana przez Spiochu
-
Ja pamiętam, jak chodziłem po zamarzniętym Bałtyku. Początek lat 90-tych, tak ze 30m od brzegu było zamarznięte i nie był to żaden rekord.
-
Myślałem, że to ze Szczyrku
-
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
O innych tańcach myślimy. -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Trochę już jeżdżę i przeszarżować też już się zdarzyło. (spadłem z 2/3m na twarz), ale zupełnie bezpiecznych sportów nie ma. Choć zakładam, że dobrze jeździsz na rolkach szybkościowo, znalazł byś mnóstwo rzeczy, których nie będziesz potrafił zrobić. Nawet niektóre z takiego "przedszkola". Jest wiele ćwiczeń, które są trudne a ryzyko z nimi związane jest minimalne. Patrz Np. freestyle slalom na kubeczkach. Bardzo bezpieczny a możliwości podnoszenia poprzeczki nieograniczone. Jazda szybka, którą preferujesz jest natomiast mocno ryzykowana a efekty dla narciarstwa są mniejsze. Co do tańca to się zgadzam, że jest bardzo dobry, choć na wyższym poziomie też wiąże się z kontuzjami. -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Nie rozumiem -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Są różne grupy i te najłatwiejsze i takie gdzie przeskakują nad instruktorem na dużej hopie. Na pewno znajdziesz coś dla siebie, -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Jazda poza trasą na nartach to też sport ekstremalny a wiesz przecież jak różne są jego oblicza. Przyjedź na Rollcamp. Spróbuj, przekonaj się. Są różne poziomy zaawansowania. -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Czemu nie mini rampa? To jest w sumie całkiem bezpieczne. Przy glebie zsuwasz się kawałek na tyłku. Prędkość prawie zerowa. Podobnie pumptrack (ale rolkowy a nie taki duży rowerowy). Rozumiem, że nie zamierzasz skakać z murków i dachów i sam też nie planuję. U Ciebie działa w drugą stronę, na rolkach korzystasz z umiejętności narciarskich. -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
I to zdanie jest właśnie największą bzdurą, świadczącą o tym, że zupełnie nie ogarniasz rolek. 90% ludzi mających od czasu do czasu rolki na nogach (nie nazwałbym ich rolkarzami), zupełnie nie potrafi kontrolować na nich równowagi. Część cały czas ledwo się telepie, część sobie dobrze radzi na płaskich i równych alejkach. Przy większych zmianach nachylenia od razu wypierdzielą się na ryja lub plecy. Jest dokładnie tak samo, a nawet trudniej niż na nartach, gdzie z przemieszczaniem po płaskim też mało kto ma problem. Dużo powyżej przeciętnej. Rolki i łyżwy są sportami najbardziej podobnymi do narciarstwa. Wyczynowi rolkarze w zasadzie od razu potrafią jeździć na nartach. Piłkarzom czy nawet gimnastykom zajmuje to trochę więcej czasu. -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
~~Harpia Sam bredzisz i najwięcej na tym stracisz. O rolkach nie masz pojęcia, ale już spisałeś je na straty. One są bardzo pomocne, właściwie w każdym aspekcie narciarstwa. Opisałem Ci nawet osobisty przypadek, jak rolki pomogły w mega aktywnym wyjściu do przodu, jednak Ty już dorobiłeś sobie jakąś teorię i będziesz się tego na siłę trzymał, bo nie chce Ci się zacząć letnich treningów. -
Spotkałem go kiedyś na Długiej Polanie. Nawet nie wiedział, że da się tak przyspieszać na płaskim. Wyglądało jakby mu ktoś turbo w dupie zamontował. Na krechę robi wrażenie. Zjeżdżałem prawie z samej góry i niespecjalnie mam ochotę to powtarzać. A śnieg był wtedy miękki i wolny.
-
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
I to jest właśnie ta pozycja nad nartami. Jeżdżąc aktywnie, Ty właśnie szukasz tej pozycji. Jej utrzymanie cały czas jest bardzo trudne. To pójście bardziej do przodu to wcale nie jest jakoś daleko przed narty. Tak Ci się tylko wydaje. Na rolkach robisz bardzo podobnie a jak przesadzisz. "Jeśli za bardzo z przodu zwalnia." Wypuszczenie nart to chwilowa utrata kontroli. U amatora zwykle niezamierzona i szkodliwa. Trudno powiedzieć, że do tego się dąży. -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Tylko hokejowe, ale na figurowych fajniej się jeździ. Rolki też mogą mieć kółka zamontowane w "banan" a nie płasko. Rolki są lepsze bo na łyżwach jeździsz tylko po płaskim, na rolkach może wjeżdżać na różne przeszkody, w tym o bardzo dużym nachyleniu (do pionu włącznie)Na rolkach, da się nawet ćwiczyć pozycję do jazdy w stromych źlebach. Wystarczy próbować schodzić bokiem po rampie o nachyleniu 30-40stopni.Jak jest śliska rampa, można nawet próbować ześlizgi Na ślizgawkach natomiast jest też zwykle tłum i nie są czynne latem, więc to mocno ogranicza możliwości treningów łyżwiarskich. Tak, to jedno z najłatwiejszych rolkowych ćwiczeń. Można też próbować to samo na jednej nodze i/lub tyłem. Dlatego polecam mini rampę. Zwykła jazda przód-tył bez obrotów. Na jedną ścianę najeżdżasz przodem, na drugą tyłem i tak się bujasz jak wahadło. Właściwie tylko rolki wyjeżdżają z pod ciebie, a ty prawie stoisz w miejscu. Na początku super trudne, ale daje świetne wyczucie tego balansu. Pumptrack to taki symulator muld, trzeba pilnować żeby nam rolki nie uciekły z pod tyłka, ani żebyśmy my ich nie przegonili. Ten film to dla mnie idealny przykład "jak NIE chciałbym jeździć". -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Spiochu odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Najłatwiej - zacząć jeźdzć na rolkach. Szczególnie polecam mini rampę (taki mały half-pipe) i pump track. Jeśli chodzi o równowagę przód-tył, to w jeden sezon są lepsze efekty niż przez 10 lat ćwiczeń na nartach. Odwrotnie. Na twardym potrzebna jest mocna praca góra dół całym ciałem. Na miękkim trzeba jeździć łagodnie, żeby się nie zapadać. (Piszę o jeździe po przygotowanej trasie) -
Żaden haker nie użyje urządzenia, które jest odłączone od zasilania (wyjęta wtyczka) a tu tak właśnie było. No chyba, że potrafią sobie zdalnie skopiować kartę sim i wykorzystywać ją w innych urządzeniach, czy coś podobnego. Nie wiem czy technicznie możliwe. No i wtedy raczej nie dzwoniliby na pocztę głosową tylko wyczyścili konto. Opłaty żadnej nie ma, więc pewnie wyjaśniać nie będę. Ciekawi mnie tylko co to takiego. Pokazane jest nagranie się na pocztę głosową (25 min) i w tym samym czasie odsłuchanie poczty głosowej.
-
Zdjęcie przedstawia połączenie wykonane: Karta SIM była w tym czasie włożona do modemu, z którego normalnie nie można dzwonić. (huawei e3372) Mało tego, modem nie był wtedy podłączony do prądu a baterii, z tego co wiem nie posiada. Ktoś ogarnia co to może być?
-
Wiele też za nami. Nasze osiedla są coraz bardziej zadbane, choć wolno, to przybywa dobrych dróg, infrastruktura rekreacyjna Np. w miejskich parkach, nieraz na wyższym poziomie niż na zachodzie. Powodów do narzekania pewnie nigdy nie zabraknie, ale sporo się zmieniło przez ostatnie lata.
-
W Raszka Sport w Wiśle (jestem ich stałym klientem), masz też wypożyczalnię Stockli. Przetestuj sobie SL, GS, SC, SX, CX i będziesz wiedział co Ci pasuje. Narty mają w dobrym stanie, bo mało kto je pożycza. https://raszkasport....a-nart-stockli/
-
Jan często powtarzał, że w hameryce wszystko jest większe
-
Dolicz jeszcze czas jazdy gondolą. Jak masz dobrą formę, to piwko zdążysz wypić zanim koledzy wjadą.
-
W tym czasie, można podejść z buta na halę.
-
Czemu na nich prawie nie jeździsz? Wyraźnie kojarzę, że Ci nie leżą. Chyba z uwagi na twardość/wagę?
-
Jak nie wina forum? Tylko to forum mi nie działa, inne jakoś bez problemu. Kiedyś zresztą działało. Ustawienia cały czas takie same. Wszystkie ciasteczka kasują się przy zamknięciu przeglądarki.
-
Jak promień zbliżony to i taliowanie podobne, no chyba że producent oszukuje, sztucznie skracając nartę. Początki na GS to jazda na wewnętrznej i gleby z tym związane. Bez tych gleb, nie złapiesz wyczucia, na ile maksymalnie możesz się wychylić. Być może, jeździsz zbyt asekuracyjnie. Moje "legendarne" stockli miały prawie identyczne taliowanie (103-64-88 183cm/R22). Na początku męczyłem się z nimi strasznie, ale w końcu dało się ogarnąć dość ciasne skręty na oślej łączce (Czarny Groń koła Andrychowa, górna polana). Żeby zmieścić się na małym promieniu, wychylenie było bardzo duże, prawie leżałem w skręcie (czasem kończyło się przedłużeniem fazy leżącej ) Kluczem była dynamika (pierwsze metry mocno z łyżwy) maksymalne wyjście do przodu i "skokowe" rozpoczęcie skrętów, tak by jak najmocniej dogiąć przody. Następne skręty szły już łatwiej, ale zmiana krawędzi nadal siłowa a nie żadna kompensacja. Ale ja ważę 62kg, więc Ty może nie będziesz musiał, aż tak się szarpać. Bo to prawie slalomki. Sądzę, że amator* będzie na nich szybszy niż na prawdziwych GS-ach. *-amator, NIE zawodnik bez licencji