Skocz do zawartości

Spiochu

Members
  • Liczba zawartości

    4 089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Zawartość dodana przez Spiochu

  1. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Pisał, że chce się uczyć ciętej. Wtedy tylko SL. Jeśli nie chce to obojętne co kupi, byle nie za długie/ za szerokie.
  2. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Rocker uniemożliwia poprawną jazdę. Na początku nawet na promieniu 11m jedzie się łukiem 20-30m zanim ktoś się nauczy.
  3. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Ważysz tyle co dzieciak a chcesz brać długość dla dorosłego chłopa. Kup sobie juniorską slalomkę 150-155cm. Będziesz miał dobrą nartę za umiarkowaną kasę. Na tych gównianych nartach, które chcesz kupić to nawet nie wiem czy poprawna jazda cięta jest w ogóle możliwa.
  4. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    @Adam ..DUCH To znaczy, że wymuszasz zakup dwóch par nart. 1. Najpierw mało taliowane do nauki klasycznej 2. Potem slalomki do nauki carvingu.
  5. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Narta dłuższa utrudnia naukę. Drastyczny postęp w nauczaniu narciarstwa nastąpił, gdy wreszcie zrezygnowano z modnych wcześniej bardzo długich nart. Na mniej taliowaniach minimalnie łatwiej jechać ześlizgiem, ale dużo trudniej na krawędzi. Jeśli ktoś nie ma ambicji do nauki carvingu, mniej taliowane narty bedą ok, ale NIE za długie. Na początek 150 dla niskich i drobnych do 170cm dla dużych chłopów. Narta GS jest świetna do jazdy, ale w Alpach i dla kogoś, kto jest już instruktorem. Kupno GS żeby jeździć ześlizgiem w PL to jak kupno Ferrari do jazdy po mieście. Zupełnie bez sensu. Co do szerokości się zgadzam, im węższa tym lepiej. Kupując SL nie musisz od razu przygotować krawędzi na zawody, ale z czasem będziesz mógł to zrobić i mieć frajdę z trzymania na lodzie.
  6. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Widzę, że doczytałeś. D to licencja do nauki bombelków, ale tak też ja mają. W zasadzie się zgadzamy. Narta o profilu slalomowym jest dobra na początek dla każdego. Im osoba sprawniejsza i bardziej ambitna tym może być sztywniejsza i lepiej przygotowana (ostrzejsze krawędzie). Tak jak napisałem wyżej, żeby szybko i dobrze się nauczyć jeździć niezbędna jest duża sprawność i odpowiednie szkolenie. Bez tego można się co najwyżej nauczyć bezpiecznie "zsuwać" po stokach. Problem o którym piszesz jest też zaletą nart SL. Wymusza prawidłową technikę przy jeździe ześlizgiem, uniemożliwia siłowe obracanie nart. Masz rację jednak, że dla mniej sprawnych osób, może być bardziej ryzykowna. I jeszcze jedna uwaga. Polecając SL, wcale nie zalecam zaczynać nauki od carvingu. W pierwszej kolejności, należy dobrze opanować jazdę klasyczną (ześlizgiem). Dopiero gdy jeździmy pewnie ześlizgiem po każdej trasie, zaczynamy wprowadzać krawędzie.
  7. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Szkoła narciarska z licencją A+B. Klub przy okazji też. Nie wiem, czy by się obraził, ale nie poleciłbym ich szkoły czy klubu.
  8. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    @Gabrik Twój post to totalny chaos. Podsumowując. Do nauki jazdy na nartach potrzebujesz: 1. Dobrze dopasowane buty 2. Narty nie za długie i nie za szerokie 3. Dobrego instruktora Jeśli interesuje Cię jazda dynamiczna/sportowa/cięta dodatkowo potrzebujesz: 1a - dość twarde buty 2a - narty o profilu slalomowym z dobrze przygotowanymi krawędziami 3a - instruktora z przeszłością sportową 4 - więcej miejsca na stoku (weekendy i ferie w PL odpadają) 5 - dużej sprawności ogólnej (treningi poza stokiem niezbędne, w tym koordynacji Np. rolki czy akrobatyka)
  9. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Jak chcesz się szybko i dobrze nauczyć jeździć na nartach to też najpierw kup slalomkę. Później spróbujesz innych nart. Slalomki nie poleciłbym jedynie osobom mało sprawnym, które nie chcą się nigdy uczyć skrętu ciętego, lub też osobom zainteresowanym głównie jazdą poza trasą i w snowparku.
  10. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Dobierz sobie buty. Najlepiej pojedź do sklepu ski fanatic w wawie to zobaczysz jak dobierają. Muszą być na styk i na długość i na szerokość i na wysokość. Flex mało ważny, 90-120 będzie ok. Firma dowolna. Ma mieć 4 klamry i być dopasowany, tylko tyle. Podeszwa lepiej zwykła niż gripwalk, to nie będzie problemu z wiązaniem. Jak chcesz się uczyć skrętu ciętego to kup slalomkę 155cm promień ok. 10-13m. Jak będzie 150 czy 160cm to też ok. Firma dowolna. Kup nowe. Dlaczego slalomka? Bo na niej najłatwiej się nauczysz. Na dłuższe narty przyjdzie czas. Do skrętu ciętego, narty muszą być ostre. Ostrzy się codziennie. Wewnętrzna krawędź zużywa się szybciej, więc w połowie dnia przekładaj narty. Większość serwisów nie umie naostrzyć nart 🙂 Jak będziesz gdzieś jechał, to pytaj konkretnie o namiary na serwis. Rocker w narcie to inaczej popsuta narta, unikaj go jeśli chcesz jeździć ciętym. Skorzystaj z insstruktora. Najlepiej weź sobie kogoś młodego z legitymacją Instruktora PZN (NIE pomocnika) Takie osoby na pewno dobrze znają skręt cięty. Przypadkowy instruktor z losowej szkółki, nie zawsze jeździ poprawnie.
  11. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Nie pomyliłem. Odnoszę się do komentarza stronę wcześniej.
  12. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Nie zgadzam się. Byłem kiedyś u nich na treningach: Poziom treningu średni, bez tragedii, ale bez szału. Organizacyjnie słabo, zupełny chaos. Na CKI spotkałem też jedną z ich "zawodniczek". W cudzysłowie, bo była to jedna ze słabszych osób na kursie. Do koleżanek z czołówki Polski ze 3 klasy jej brakowały, a z Liderem jeździła od dziecka. Żeby nie było to nie jest jakaś zła szkoła, ale jednak NIE elita.
  13. Spiochu

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Jest dokładnie odwrotnie. Im lepiej jeździsz, tym prędzej poczujesz różnicę w sprzęcie. Choć dobry narciarz zjedzie na każdych nartach, to nie oznacza, że nie zauwazy różnicy. Na początku drobne różnice są bez znaczenia. U poczatkującego to braki w technice decydują o tym jak zjedzie a nie niuanse sprzętowe. Co do długości nart, ja czuję różnicę 5cm, ale Mitek pewnie nie bardzo. Jeśli chodzi o 2mm szerokości to pewnie żaden z nas tego nie zauwazy, może dopiero zawodnicy z czołowki.
  14. Spiochu

    Czarna Góra

    Juz Ci napisalem. Spekulacja polega na obrocie wirtualnym kontraktami. Jakis bank kupi troche kontraktow i cena leci w gore, potem nastepny to podlapuje itd. Jak w piramidzie finansowej. Dodatkowo mozliwy lewar ( nie trzeba placic calej kasy a tylko ulamek wartosci) zwieksza skale wzrostu drastycznie. Producenci wykorzystuja wysokie( wirtualne) ceny gieldowe i tez podnosza cenniki i tak spirala sie nakreca. Straca realni odbiorcy i Ci co kupia kontrakty na samej gorce a reszta jest do przodu. Zarobia wiec banki i spolki energetyczne. Rzady na to pozwalaja, bo sami w tym uczestnicza albo ich koledzy.
  15. Spiochu

    Czarna Góra

    Nie wiem, czy rozumiesz to co piszesz, ale właśnie podałeś kilka argumentów potwierdzających spekulacyjny charakter wzrostow cen pradu w EU. Jak slusznie zauwazyles, w wielu krajach realny koszt produkcji pradu nie specjalnie sie zmienil, wiec jest to typowe nakrecanie paniki. Spekuluje sie wirtualnymi kontraktami, dlatego tak latwo im to wychodzi. A realni producenci tez chetnie skorzystaja z wyzszej ceny na gieldach i banka sie nakreca.
  16. Spiochu

    Czarna Góra

    Umowy mogą być różne. Negocjowane oficjalnie jak i mniej. Lobby podhalańskie na pewno jest istotnym graczem. A nawet Twoje do końca roku, to już blisko połowa kosztów po starych cenach bo naśnieża się w grudniu.
  17. To jeszcze napisz jak tam znaleźć tani nocleg.
  18. Spiochu

    Czarna Góra

    Grimson, dwója z procentów. Kolega wyżej Ci wytłumaczył, że jest poprawnie. W sylwestra to bez różnicy czy wyciągi będa czynne, pojeździć i tak sie wtedy nie da. W Czarnej, jazda jest możliwa tylko w tygodniu poza feriami. Inne terminy to ryzyko śmierci lub kalectwa. Ceny energii windują nie tylko braki gazu, ale przede wszystkim spekulacja, mogę równie szbyko spaść, jak się zacznie recesja. Ośrodki pewnie mają umowy długoterminowe, ale chętnie podniosą ceny jak jest okazja. To coś jak nasi górale, którzy zawsze biadolą, że dutków za mało.
  19. Spiochu

    MTB - wątek sprzętowy

    Mitku, w trudnym terenie nigdy nie jeździłem ani ja, ani Ty, ani Twoi koledzy na gravelach.
  20. Spiochu

    MTB - wątek sprzętowy

    Mitku, ciężki teren to nie taki po którym zjedziesz na swoim ht, ale taki w którym nawet nie przyjdzie Ci do głowy próbować zjeżdzać. (Mnie również 🙂 ) Ten rower zaprojektowano do ścigania się w lekkim terenie. Przede wszystkim ma być szybki pod górę stąd lżejsze i bardziej delikatne komponenty i bardziej podjazdowo zaprojektowane zawieszenie. W dół też będzie niezły ale ma swoje ograniczenia. Mniejszy skok i inne zestrojenie amorów, słabsze opony, inna geometria. Nie pozwoli na pokonanie takiego terenu jak endurówka, a jeśli nawet pozwoli, to wolniej. Jesli będziesz go tak katował, dużo szybciej się zniszczy a w skrajnych przypadkach konstrukcja moze nie wytrzymać. Paradoksalnie, Twój HT może być bardziej odporny na zuzycie. Bajki o trudnym terenie na gravelu można potraktować jako żart. Nawet na najłatwiejszych singlach, gravel to już wyzwanie.
  21. Spiochu

    MTB - wątek sprzętowy

    Ta cena to z czasów jak było "tanio". Teraz podobna konfiguracja to bliżej 30k. Ale ja kupiłem używkę, więc włącznie z pełnym serwisem i drobnymi ulepszeniami wyjdzie mnie podobnie co Twój z deca. Zużycie sprzętu raczej niewielkie. Przednia opona jest dalej seryjna a sam już trochę na nim pojeździłem. Ten z Deca ma sensowną konfigurację ale bardziej jako uniwersalny do lasu i w góry, a nie typowo do bikeparku, czy w ciężki teren. A mostek zmieniłeś, czy pasuje Ci pozycja "nurka"?
  22. Spiochu

    MTB - wątek sprzętowy

    Czas to bardziej dla mnie, a nie dla kogoś co jeździ od lat. Szkolenie natomiast przydaje się każdemu. Właśnie byłem na takim 3 dniowym i progres jest duży. W mojej grupie byli goście co jeżdżą po górach od kilkunastu lat, jeden nawet mieszkał w Szwajcarii a i tak wiele się nauczyli. Co do sprzętu: - Pedały powinny nie tylko mieć piny, ale również być płaskie (tzn. ośka nie może być wypukła względem reszty). - Masz dobry rower ale nie do skakania. Jak będziesz dużo skakał to szybko go zniszczysz. - Źle wyregulowany amor, może nagle odbijać co istotnie wpłynie na bezpieczeństwo lądowania. I fotka roweru (jeszcze z zeszłego roku). Zwykle nie robie zdjęć. Specyfikacja tutaj tylko kolor inny: https://katalog.bikeworld.pl/2018/web/produkt/rowery/mtb_650b_full/giant/54696/trance_advanced_1
  23. Spiochu

    MTB - wątek sprzętowy

    W tamtym poscie przedstawiles, ze tych oczywistosci nie rozumiesz, wiec nie dziw sie komentarzom. A porade dostales od Mitka. Musisz sie przyzwyczaic. Twoj naped ma wystarczajacy zakres i dobre stopniowanie przerzutek. Zamiast skupiac sie na przerzutkach sprawdz jakie masz buty, pedaly i jak ustawione zawieszenie. Wybierz sie tez na szkolenie z techniki jazdy. 10 lat wkolo komina na pewno utrwalilo wiele zlych nawykow.
  24. Spiochu

    MTB - wątek sprzętowy

    Nawet jak wymyslisz 1000 bzdurnych obelg pod moim adresem to Twoja poprzednia wypowiedz i tak pozostanie bledna i logicznie sprzeczna. Przeczytaj ja jeszcze raz, moze zrozumiesz. Co do roweru to dokup sobie myk-myka.
  25. Spiochu

    MTB - wątek sprzętowy

    Wyslij na pajacyka lub inna tego typu akcje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...