Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 087 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Zawartość dodana przez Spiochu
-
@Marcos73 Tak, byliśmy tydzień na Hochkarze (6 dni jazdy + 1 wycieczka po nartach). Warunki zmienne, od kiepskich po doskonałe. Tylko według realnej oceny a nie tak jak ktoś opisał Rohace gdzie przy +10 i tłumie ludzi były "bardzo dobre". Najgorsze co spotkaliśmy to wlaśnie taka wiosenna ciapa, albo kupy śniegu na betonie, jak w Twoim zdjęciu z Kasprowego. Najlepsze to był lekko puszczający sztruks, albo puch na sztruksie. W ośrodku zupełnie zimowo, (prawie?) wszystkie trasy czynne włącznie z czarnymi. Ludzi na niebieskich sporo, na czarnych pustki. Jak znajdę czas to napiszę coś więcej. @zając Wyjazd się udał, ale czy się wcągnie w narciarstwo to trudno powiedzieć. Na razie dziewczyna przejmowała się tym, że jej "nie idzie". A po 5 dniach, jeździła już po wszystkich niebieskich (dość wymagających) i połowie czerwonych. Porównuje się z koleżanką, która podobno już drugiego dnia w życiu zjeżdżała na luzie po czerwonych trasach i to równolegle, nie pługiem.
-
Niedostępne.
- 193 odpowiedzi
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiem że zazdrościsz mi możliwości, ale rozejrzyj się dookoła. Moje partnerki i tak sportowo wypadały powyżej średniej. ale nie o nich tu pisałem.
-
Coś mi się kojarzy, że jednak umiesz. W przeciwieństwie do mitka.
- 193 odpowiedzi
-
- 1
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
"spieprzaj dziadu!"
- 193 odpowiedzi
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja bym wolał, żeby panie jeździły równie dobrze ale niestety to rzadkość. Podobnie jest na rowerze, rolkach i w wielu innych sportach z wyjątkiem tych typowo damskich jak jazda konna, czy taniec.
-
Mitku, żebyś chociaż raz w życiu pojechał ciętym "na dużych kątach". Może wtedy byś zrozumiał o co chodzi. Niestety to nigdy nie nastąpi, nawet w sterylnych warunkach.
- 193 odpowiedzi
-
- 1
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak są warunki (a rzadko są) to szkoda marnować okazję. Na takie lajtowe śmigi jest miejsce w tłoku/muldach/mgle i szeregu innych sytuacji.
- 193 odpowiedzi
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale zwykle to rzeczywistość. Żony/partnerki statystycznie jeżdżą dużo słabiej. W większości dlatego, że się boją, nie chcą się doskonalić, albo po prostu nie lubią narciarstwa.
-
Wystarczy nie mieć szosy. Jaka jest przewaga szosy nad gravelem na amatorskich wycieczkach? Jak ktoś nie jest zawodowcem, to musi być masochistą żeby chcieć walczyć z dziurami, wdychać spaliny i ryzykować życiem na głównych drogach, zamiast wybrać gravel/cross/mtb.
-
Czy lżejsza narta sprzyja jaździe technikami zaawansowanymi - śmig, skret cięty?
Spiochu odpowiedział Mitek → na temat → Sprzęt narciarski
Pomyliłeś parametry. To partnerkę można wziąć lżejszą, ale narty muszą być solidne. I niech sama dźwiga, a jak jej powiesz że noszenie nart polecał znany trener cross-fitu, to jeszcze i Twoje weźmie. -
Co to jest hybryda? Zarówno na nartach jak i na rowerze?
-
Niezłe warunki i pusty stok a gość piętki obślizguje. Słabo!
- 193 odpowiedzi
-
- 3
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy lżejsza narta sprzyja jaździe technikami zaawansowanymi - śmig, skret cięty?
Spiochu odpowiedział Mitek → na temat → Sprzęt narciarski
W sCyrku też się sprawdzi. Łatwiej przeskakuje nad kamieniami, a z dalekiego parkingu mniej do noszenia. -
Czy lżejsza narta sprzyja jaździe technikami zaawansowanymi - śmig, skret cięty?
Spiochu odpowiedział Mitek → na temat → Sprzęt narciarski
Na stoku lekka narta to padaka. Podobnie wszystkie skiturowe wynalazki które są sztywne a mało sprężyste. Lekka narta telepie się na nierównościach i grudach, jest niestabilna i gorzej trzyma na lodzie. Nie daje wystarczającego podparcia, nie oddaje też energii jak narta sportowa. Przy czym narta sportowa nie musi też być jakaś super ciężka. Nie warto stosować cięższych płyt i wiązań bo to nic nie daje. Sama narta musi być jednak solidna. Dla mnie najlepsza jest opcja solidna i krótka. (SL FIs) Sprawdza się w każdych warunkach na stoku za wyjątkiem mokrego śniegu na płaskiej trasie (na stromym jest ok). A na duże muldy to wszystko jedno jakie narty. Na każdych będziecie kaleczyć jazdę. 😉 W lekkim śmigu, różnice między nartami też są mało widoczne. Wszystko wychodzi dopiero przy jeździe na krawędzi. -
Grupa to często podejmowanie większego ryzyka, czekanie na innych, konflikty i rywalizacja zamiast współdziałania. Zgrany zespół jest niezastąpiony, ale bardzo niewiele takich ekip. Samemu człowiek wie, że jest tu i teraz i na nikogo nie moze liczyć. Albo podejmie działanie albo zginie. Wbrew pozorom to często pomaga. Co do sprzętu. Odkopywałem kiedyś gościa (w kilka osób) co wpadł głową i tułowiem pod snieg i się dusił. Nawet nie wyciągaliśmy łopat. Może 1-2min to zajęło. Na płaskim jak wieje rozkładasz kilka par nart i robisz podkop pod nimi. Jak już masz rów z dachem , ryjesz dziurę w bocznej ścianie. Pewnie zbyt póżno pomyśleli o schronieniu. Być może też spanikowali lub tracili energię na konflikty.
-
Ostatnio wypozyczałem we Wrocławiu narty dla dziewczyny. (nauka od zera) Przy parametrach 169cm/57kg, 30 lat i dobry poziom sprawności, poprosiłem o narty 150cm. Panowie nie chcieli mi ich pożyczyć. Bo za długie!! Wręcz siłą chcieli wcisnąć 140cm. Bo na 150cm sobie nie poradzi! Dopiero mój kilkukrotny, zdecydowany sprzeciw wymusił przekazanie żądanej długości. Z butami historia była odwrotna. Gdy poprosiłem zgodnie z rozmiarem o 23 i wąskie to przyniesli 24 o szerokosci 100+ bo musi być wygodnie. I to nie jest tak, że obsługują tam głąby. Oni całkiem ogarniają temat. Po prostu większość klientów ma takie oczekiwania. Ma być od razu maksymalnie łatwo i wygodnie. Inaczej będą reklamacje, których oni chcą uniknąć. W końcu jednak dostałem buty 23 o szerokości 92, które tak dobrze się sprawdziły że zdecydowaliśmy się je odkupić.
-
Dziwny ten wypadek. Dla nas oczywistym jest, że wychodzi się dobrze przygotowanym, ale chyba to jednak nie takie oczywiste. Brak wyposażenia można jeszcze tłumaczyć jakimś wyścigiem. Granice przesuwa się na dużym ryzyku. Dziwne też, że nie udało się wykopać jamy. Kilku sprawnych chłopów powinno dać radę a będąc zdeterminowanym kopie się szybko. Sam kiedyś przeżuciłem kilka m3 w 15 minut (tylko dzięki wkurwieniu na sytuację drogową). W sytuacji zagrożenia życia, tym bardziej to możliwe. Intensywny wysiłek bardzo też rozgrzewa. Podejrzewam, że oni mieli już poważną hipotermię zanim zaczęli kopać, inaczej to powinno się udać. W jamie (nie rowie) jest też dość ciepło, więc bez grubych puchów przeżycie jest możliwe.
-
" Jak kupić winietę bez 18-dniowego wyprzedzenia Od stycznia 2024 zniknęła konieczność wyboru formy przejazdu na „jestem przedsiębiorcą”, aby móc korzystać z austriackiej winiety już w dniu zakupu, bez konieczności zakupu winiety z 18-dniowym wyprzedzeniem. " Tylko czy w ogóle warto te winiety kupować? Dojazd na Hochkar z okolic Wrocławia jest dość specyficzny. Droga bez opłat jest krótsza o 75km a tracimy 30min względem wersji autostradowej.
-
Jedziemy na ten Hochkar. Czy w Austrii/Czechach są jakieś specjalne wymagania odnośnie auta osobowego? Słyszałem o jakiś naklejkach ekologicznych, ale informacje w necie są sprzeczne. Potwierdzenie oc można mięć na telefonie czy trzeba wydrukować?
-
Jak masz kontuzje kolana to jedz do kliniki a nie na narty. Jak sie wyleczysz to nadrobisz. A tak to bedzie lipna jazda a stan kolana sie pogorszy.
-
Nie pisałem nic o Poznaniu. Ktorys z kolegow pisal. A na sciance w Poznaniu tez bywamy ale nie pamietam nazwy.
-
Jesli chodzi o Wroclaw to ostatnio na Groto. A gdzie bys polecal? Najlepiej jak honoruja multisporta.
-
Jezdze niecale 20k rocznie. Nie wiem jak Wy tego nie odczuwacie, ale po 3h jazdy wszystko boli. Pofobnie mam w biurze. Ludzie moga godzinami nie wstawac a ja sie ciagle musze krecic bo bym nie wysiedzial.
-
Dzieki. Ostatnio jak bylismy w okolicach Slezy na rowerze to wlasnie byly warunki dla konserow. ( mnostwo blota) Nie wplynelo to pozytywnie na postrzeganie mtb. Takze na nartach chyba nie ma sensu powielac tego bledu.