Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 080 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Ostatnia wygrana Spiochu w dniu 26 Października
Użytkownicy przyznają Spiochu punkty reputacji!
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Spiochu's Achievements
-
Janie, widzę że wszystkie posty Cię śmieszą, a w Niemczech podobno zalegalizowali zielone... 🙂
-
Zgadza się. Polskie góry + Teneryfa, ale w różnych częściach wyspy. Wschód słońca, ze szczytu Teide.
-
Tak, zdjęcia moje. Dzięki, nie znam się zupełnie na fotografii. Wszystko telefonem robione.
-
Na tym modelu mieli najlepszą premię 😉
-
Dążenie do zjechania z każdej góry, zazwyczaj kończy się śmiercią w młodym wieku, więc niekoniecznie to dobra droga. Ale radzenie sobie na trasach utrzymywanych w (prawie*) każdych warunkach śniegowych to są podstawy, bez których trudno nazywać się narciarzem. *-wyjątek dla jakiś ekstremalnych przypadków
-
Oczywiście, że ogarnie ale z takiej zmiany NIE będzie żadnej korzyści Do tego nowe mogą się spodobać wizualnie lub nie. W doborze długości istotniejsza jest też waga niż wzrost, a jakby miała 150cm przy tej samej wadze, to zupełnie co innego byście pisali.
-
Jak obecne narty są w dobrym stanie to nie kupuj żadnych. Jak ona waży pewnie z 50kg to 153cm jest ok. Mnie sie najlepiej jeździ na slalomce 156cm (ważę 66kg),ale mam też w domu GS 182cm. Tak na prawdę, czy będzie miała narty 150cm, 160cm czy 170cm to nie ma żadnego znaczenia w rekreacyjnej jeździe. Po prostu się przyzywczai. Jeśli chciałaby się uczyć dobrej jazdy, pójść na kursy instruktorskie to wtedy SL 155cm a później dodatkowo GS 175+. Jedno co ma zauważlne znaczenie, to im szersza pod butem narta tym gorzej (na trasie), szczególnie dla lekkiej osoby.
-
Ty jesteś typowym przypadkiem rowerzysty, tylko w tym tygodniu masz odchylenie od normy. A u mnie lipa, nie jeżdżę ani na nartach, ani na rowerze:
-
Z Twojej miejscowości 26km i 25min vs 19km i 22min na Hochkar. Z Lunz am See połowę bliżej niż na Hochkar. Ja bym się wybrał na jeden dzień i zobaczył jak będzie otwarte.
-
tu masz bez dodatkowej marży francuza: https://4fizjo.pl/product-pol-1353-Rower-stacjonarny-magnetyczny-ACTIVE.html Mnie by coś podobnego wystarczylo, tylko żeby to siodełko dalo się zamontować. Tu widzę, że nie da rady, ale moze całą sztycę można podmienić?
-
Na forum narciatskim niekoniecznie. A gdy nie ma śniegu, można robić 1000 różnych rzeczy i wcale na rowerze nie jeździć.
-
Zamknięte było. Przypominam, że byłem w czasie mega roztopów, gdzie w PL zostało tylko błoto i trawa. Pewnie jednak warto zajrzeć jak będzie czynne.
-
Ludzie tutaj więcej jeżdżą na rowerze niż na nartach.
-
Często lepsza jest pomoc w alpejskich klinikach niż w PL.
-
Z niebieskimi już gorzej. Więcej ludzi i w większości są to ambitniejsze niebieskie. Nachylenie nie takie "zielone" jak Wisla Klepki, czy Małe Ciche, ale bardziej jak niebieska w Szczyrku do Gondoli. Na niebieskich było też dużo ludzi i szkółek, ale to był szczyt ferii. Byłem z dziewczyną, która pierwszy raz miała narty na nogach i dla niej ten ośrodek byl zbyt ambitny. Zaczynalismy w Kinderland i już pierwszego dnia zjeżdżaliśmy ambitną niebieską, ale szło dość ciężko. Potem już lepiej, ale brakowało takich lotnisk do nauki i duży ruch na trasie był stresujący. Najfajfniejsza okazała się niebieska na górze wzdłuż orczyka. Niezbyt płaska, ale pusto i dobre warunki prawie cąły czas. Pod koniec wyjazdu dziewczyna jeździła (pługiem) już po wszystkich niebieskich i nawet kilku czerwonych, więc ogarnęła, ale na pierwsze kroki tego ośrodka nie polecam. Jeśli Twoi bliscy jeździli już wcześniej na nartach i do tego w PL, gdzie zwykle jest dziadostwo to dadzą radę. Trasy nie są super łatwe, ale warunki zwykle dobre i ludzi i tak mniej niż w PL/SK, więc można pojeździć.