jark
Members-
Liczba zawartości
2 402 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jark
-
Tak naprawdę to w jeansach możesz sobie tylko zrobić krzywdę / jeśli wiesz co mam na myśli - często będziesz "sprawdzał" nierówności stoku. Tak jak radzi drm. - lepiej jakiś dres
-
Sory ... instruktor na "chwilkę" i stanie się jasność.
-
Bardzo fajne miejsce na rodzinne szleństaw na nartach. Polecam.
-
Nie pozostaje nic innego jak tylko zgodzić się z Szanownymi Kolegami - szukaj bardzo, bardzo wygodnych z flexem ok. 90/110. Współczynnik twardości buta nie jest odpowiednikiem stopnie jego niewygody. Dlatego poświecenie dużej ilości czasu na dobranie / przymierzanie, napewno zaprocentuje na stoku.
-
Pobłogosław Boże Dziecię Wszystkich nas ludzi na Ziemi Niech Wam to dzieciątko małe W piersi serca na lepsze zmieni Załączone miniatury
-
Jestem dokładnie tego samego zdania.
-
Naprawione Przy okazji edytuj posty.
-
silver0 pewnie będzie problem bo chłopaki o tej kurtce rozmawiali przeszło rok temu.
-
Przeczytaj ten temat od początku.
-
Proszę trzymać się tematu tego wątku /
-
O ile dobrze kojarzę to na forum niedawno coś było o tych butach / to jest bodajże odpowiednik 7-ki tylko flex jest większy.
-
Przeczytaj ten temat od początku a potem zajrzyj jeszcze tu http://www.skiforum....read.php?t=7389 w obydwu pisaliśmy: kiedy, jak, gdzie, na czym, z kim ......i czy w ogóle. Powodzonka
-
Z tych dwóch to Sx 5, ale to najniższy model w grupie więc jeśli ten gość nie jest o filigranowych parametrach to lepiej pomyśleć o SX7.
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tipsy
-
Podzielamy Twoja radość - po pierwszych ślizgach pochwal sie jak było
-
Pewnie że się opłacało, ale nie zaryzykować, a poczytać / poszukać przed zakupem.
-
Dobra narta / dobra cena / dobry wybór .
-
Akurat sl9 /prawdziwą - możesz również znaleźć w Intersporcie.
-
Bardzo mi sie podoba
-
Darowanemu ..... A na poważnie; sam znasz odpowiedź więc nie będę się silił na jakieś mądrości. Zabieraj kumpla na stok i niech się cieszy z nart, jazdy a przede wszystkim z tego ze ma takiego przyjaciela.
-
To norma a oznacza nie mieni ni więcej tylko tyle, iż jesteś na najlepszej drodze do dokonania wyboru.
-
Sam przy jednych nartach takiego patentu używam i sprawdza się wyśmienicie.
-
Xed niedaleko mnie jest takie cudo i powiem Ci że w sezonie 05/06 działało. Wybraliśmy się tam z kumplem i biedaczek z racji tego że nigdy na tym nie jeździł to nie dość że został nieźle sponiewierany na dzień dobry to w powrotnej drodze ja prowadziłem jego autko bo jemu rączyny (jak on to określił) „wpadły w dziwną wibrację”. Kto nie przeżył ten nie wie iż po jeździe na czymś takim (oczywiście jak się nie ma opanowanej techniki) nalanie kawy z termosu do kubka to wyczyn, nie wspominając o samym jej piciu.
-
Nera & Universus wszystkiego najlepszego, zdróweńka i wielu udanych sezonów.
-
Myślę że skoro nas jeżdżących samotnie na nartki jest tak dużo to może warto śledzić uważnie temat http://www.skiforum....read.php?t=7473 i dopasowywać się nawzajem. Będzie milej, taniej i weselej. Taniej to mam na myśli dojazd bo wiadomo że integracja kosztuje.