TT
Members-
Liczba zawartości
247 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
TT's Achievements
-
Też miałem wielosezonowe opony. W aucie 4x4 spisują się całkiem dobrze dopóki nie trzeba hamować w zimie. Wtedy napęd 4x4 nie ma żadnego znaczenia, a spora masa auta tego typu ciągnie pojazd do przodu. Jak dla mnie ciężko jest na takich oponach przetrwać zimę jeżdżąc nawet tylko w mieście.
-
Jak kupie opony i felgi to Ford w najlepszym przypadku przekręci mi je gratis. Na więcej ze strony dealera nie liczyłbym. W tym modelu były oryginalnie felgi R16 lub R17. Do R16 można założyć łańcuchy, a do R17 nie. I tak nie mam zamiaru zmieniać teraz felg i opon, bo to wydatek rzędu 5k PLN. Wole 2 razy jechać na narty za tą kasę :-)
-
jan koval dzięki za dokładne scharakteryzowanie sprawy Od kiedy SUVy pojawiły się na rynku słyszy się takie głosy. Tylko pytanie czy użytkownicy SUVów potrzebują prawdziwych terenówek? Odpowiedź jest jedna NIE. Osoby, które potrzebują prawdziwą terenówkę patrzą w stronę land rover defender, jeep wrangler, mercedes G, z bardziej przyziemnych jeszcze suzuki vitara i cała ekipa pick-upów. Na zimowe wyjazdy na narty, zjechanie z utwardzonej drogi, polskie dziury i krawężniki mi SUV w zupełności wystarcza. W dodatku zapewnia dużo lepszy komfort i osiągi niż prawdziwe terenówki. ps. Wracając do moich problemów z łańcuchami - zignorowałem ostrzeżenie pewaga i kupiłem łańcuchy sportmatic z dwoma napinaczami. Mam nadzieje, że w sytuacji, gdy będą potrzebne na tyle dobrze obejmą koła, że nie uszkodzą przy okazji elementów nadkola.
-
Auto mam od nowości, kupione w salonie na takich kołach z takimi oponami. Haldex tak jak torsen to stały napęd na 4 koła. Tzn. napęd jest rozdzielany na wszystkie koła, a nie tak jak w większości nowych suvów tylko na przód, a w przypadku braku przyczepności dołączany jest tył. Ale może źle się wyraziłem i mogłeś zrozumieć, że stały napęd to napęd ze zblokowanymi wszystkimi osiami.
-
Mam Forda Kuga 2,5T 4x4. Koła 235/55/R17. Przedstawiciele z Pewaga powiedzieli, że do tego auta na te koła łańcuchy zakładam na własną odpowiedzialność. Skontaktowałem się z Fordem i rzeczywiście ten rozmiar nie jest dostosowany do łańcuchów śniegowych. Problem polega na tym, że jest bardzo mały odstęp między oponą, elementami zawieszenia, chlapaczami itp. Pytanie co robić? Jadę do Livigno za tydzień. Trasa Katowice-Czechy-Austria-Niemcy-Szwajcaria-Włochy. Auto ma stały napęd na 4 koła Haldex. Opony zimowe wysokiej klasy Nokian. Jadę głównymi drogami. Do samego Livingo przez tunel, a nie przez przełęcze. Wątpię, żebym potrzebował łańcuchy, ale różnie może być. Nie wiem czy, któryś z tych krajów przez które przejeżdżam nie wymaga posiadania łańcuchów. Jedyne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy to: http://moto.allegro....2829490373.html Pytanie tylko czy to ma sens, bo łańcuchy tekstylne mają różne opinie. Koledzy doradźcie.
-
Odpowiedź też może być uzależniona od terminu w jakim się tam wybierasz. Jeśli przed 21 grudnia lub po 13 kwietnia to w Livingo masz karnet gratis (przy min. 4 noclegach w hotelu lub min. 7 w apartamencie).
-
Ja mam rezerwacje na 10 grudnia. Oby sypnęło śniegiem w najbliższych dniach :-) ps. czy gdzieś po drodze są wymagane obowiązkowo łańcuchy śnieżne na koła?
-
Witam! Potrzebuje porady. Gdzie w rejonie Katowic znajdę dobrego fachowca, który dobrze naostrzy mi krawędzie na odpowiedni kąt? Bo nie jestem pewien za panów z intersportu i pewno zrobią mi standardowe 90st. ...i przy okazji na jaki kąt są ostrzone fischer rx8/race sc? Dzięki.
-
W ogóle nie uznaje zasad, że slalomówka ma być tyle krótsza... gigantowa tyle dłuższa itp. Każda narta ma swoją odmienną charakterystykę i każdy ma inny styl jazdy. Trzeba dopasować nartę do siebie. Jak dla mnie 170cm r15 przy narcie RC daje odpowiednią dynamikę i stabilność. Dłuższa narta, większy promień - próbowałem i wole krótszą. Próbowałem tego modelu na sztucznym stoku w Bytomiu. Byłem pod wrażeniem. Dzięki niej podjąłem decyzje o kupnie nowych desek. Nie wiem tylko czemu ich sobie nie kupiłem?...
-
Tak ma na myśli te RX8 i Atomic GS9 które ze sobą porównywałem. Rx8 to pierwsza i ostatnia slalomowa narta, którą kupiłem. Następne będą WC RC.
-
A to przepraszam za błąd w sprawie nart w carvingowym pucharze fis. Ja wiem tylko jedno, że przytrzymując narty dłużej na krawędzi na RC jest szybciej, stabilniej, ciekawiej... i o to mi tylko chodzi i tego tylko chce
-
Pucharze carvingowym FIS jeździ się na nartach typu RC...
-
Wiem o co Ci chodzi i dlaczego ludzie wybierają mocne slalomówki do jazdy funem. Ja jednak wybieram nartę gigantową i wcale nie oznacza to, że nie mogę sobie funem pośmigać.
-
Ja z własnego doświadczenia porównując rx8 i gs9 wiem, że nie potrzebuje slalomówki, żeby się wyłożyć tak jak bym chciał.
-
To co teraz napisze nie musi być zgodne z prawdą. To są moje własne przemyślenia/doświadczenia.Ja zauważyłem, że do funu race carver też może być dobry. Narta slalomowa daje przyspieszenie przy zmianie krawędzi na krawędź. Natomiast dobry race carver (np. poprzednia generacja gs9, wc rc, czy teraz nawet progressor) przyspiesza w skręcie i jest dużo bardziej stabilniejszy. Jeżdżąc na Rx8 zauważyłem, że mocno wykładając się do ziemi narta potrafi zrywać skręt. Dlaczego slalomki są faworyzowane do funu? Ponieważ, żeby się na nich "wyłożyć" nie trzeba tak dużej prędkości jak na narcie o większym promieniu. Nie jest powiedziane, że nie można się wyłożyć na narcie nawet o promieniu większym od 20m. Można też zauważyć, że w zawodach carvingowych na bojach zawodnicy nie jeżdżą na nartach slalomowych tylko właśnie na RC. Podsumowując: narta gigantowa nie musi poskramiać moich zapędów do funu.