Bylem dzisiaj na Klimczoku. Jest to gora na ktora mozemy dostac sie z Szyndzielni (ok 40 min drogi). Stok ok 500m, srednie nachylenie, wyciag talerzykowy. Trasa przygotowana rewelacyjnie na calej dlugosci stół i 70cm sniegu, brak jakichkolwiek przetarc kamieni i lodu. Najwieksza kolejka przy orczyku byla kolo godziny 11 i az 4 osoby staly do wyciagu. Trafilem na jedne z lepszych warunków jakie byly tej zimy w Polsce (dalej niemoge w to uwierzyc hehe)