Skocz do zawartości

fredowski

Members
  • Liczba zawartości

    2 574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez fredowski

  1. fredowski

    Smig ala fredowski

    Juz napisalem a jezeli umknelo to ponawiam. Widze dwa elementy smigu, to sa elementy przy ktorych sie upieracie.. Jadacy skreca przy pomocy oporu, a w tytule filmu napisane jest smig.
  2. fredowski

    Smig ala fredowski

    Dla smigajacych smigami oporowymi (jan kovol i TadeuszT.)do czego zreszta sie sami przyznaja, mam mala uczte. Na przedstawionym filmie jest opor jest napisane smig, wiec i warunki zostaly spelnione. Takich Smigow w necie i w ksiazkach jest wiecej. Dziekuje Panu Prezesowi za demonstracje stal sie Pan juz slawny. YouTube - Broadcast Yourself.
  3. fredowski

    Smig ala fredowski

    Dlugo trzeba bylo czekac w koncu wydusilem z Ciebie maniaq to co jest dobrym tematem do dyskusji o smigu. przez ta "upierdliwosc" rozmieniles sie maniaq na drobne. Inni tez sie porozmieniali piszac "nie mialem zamiaru albo mialem zamiar ale nie chcialem" i napisalem ... Wcale sie tym wstepom nie dziwie bo nie mozna miec przekonania piszac te dyrdymaly. Czytajac co tu sie pisze albo pisze co ktos napisal, dochodze do przekonania ze wielu z was widzac jadacego z papierochem w gebie, nazwalo by ten smig "smigiem z papierosem" i bylaby juz enta forma smigu. Definicji smigu ala fredowski nikt sie nie sprzeciwia rozumiem, zastanowmy sie wiec co opisane smigi maja wspolnego ze smigiem "ala f." W smigu "jezdzi" cala sylwetka, to ze korpus jest z pozoru nieruchomy to utrzymanie go w tej pozycji zwieksza nawet a nie zmniejsza trudnosc przejazdu. Zaczne od kovola: zacytowal Jouberta na swoj uzytek oto cytat: "istnieje wiele rodzajow smigu. istota tej ewolucji jest pewien rytm wirazy laczanych w jeden ciag w linii spadku.." wynika z tego cytatu, ze wystarczy pojechac w linii spadku laczonymi skretami, jednym ciagiem i pewnym rytmem. Sylwetka nie wazna, technika skretu nie istotna, o nartach ani slowa. To takie "za i przeciw" wiec nie wiele tej tresci o smigu. Tadeusz T. (mnie sie mezczyzni nie podobaja) tez cytuje Jouberta: "Nawet najlepsi narciarze niekiedy przybierają na moment postawę oporową w trakcie śmigu hamującego na stromym stoku". Joubert tez dorabia (zeby z tego wyszla ksiazka) i z bledu narciarza wyprowadza nowa technike. Podczas jazdy zdarzaja sie sytauacje w ktorej jak w opisie Jouberta narta sie niespodziewanie "obsunie" nie wazne czy to jest zamierzone czy nie ale to nie powod do tworzenia nowej techniki. Nastepny cytat z Jouberta: "W chwili, gdy masz zamiar zakrawędziować, pozwól by tył dolnej narty zjechał jeszcze niżej i dopiero teraz stań na krawędziach, przede wszystkim na krawędzi dolnej narty. W momencie w którym zaczyna się odbicie, narta górna może z obrotem wejść w wiraż..." takie cytaty na swoj (TadeuszaT.) uzytek gmatwaja sytuacje bo: Tyl natry dolnej ma byc nizej od jej dziobu? (lezysz). Stan na krawedziach - nie staniesz bo wskutek tego oporu caly ciezar przechodzi na narte dolna. Joubert poprawia sie w nastepnym zdaniu przedewszystkim na krawedzie dolnej narty. Najwazniejszy moment co zrobic dalej jest przemilczany, zas enigmatyczne, ze zaczyna sie odbicie i narta gorna moze wejsc w skret jest nie do przyjecia duzym uproszczeniem. 30 lat temu Joubert byl "obowiazujacy" w Polsce. Programy PZN to kompilacja ksiazek, przedeszystkim Jouberta. Niemieckich ksiazek nie "bylo" nie wypadalo, zeby byly. Uczylismy sie z ksiazek Jouberta a to co nie dalo sie w jego ksiazkach pojechac wrzucalismy na karb swoich nieumiejetnosci takim byl kiedys autorytetem. Przytoczone przez autorow wpisow cytaty, dotycza tylko fragmentow smigu. Przy podanych cytatach nie da sie utrzymac koropusu w kierunku jazdy a tym samym linii barkow prostopadlej do lini spadku stoku. Nalezy sie tu zastanowic czy ta sa smigi czy juz inne ewolucje. Ps Maniaq poczekaj troche
  4. fredowski

    Nauka jazdy dzieci

    To nie jest taki off top poniewaz dotyczy precyzji sformulowan narciarskich. Wzorowo zastosowales tutaj "gluchy telefon". Piszesz o szlifowaniu w domysle bez konca, lukow pluznych i meczeniu tymi ewolucjami na kursach CKI. Jednoczesnie dodajac, ze tego u was na kursie nie zauwazyles i mysle ze w innych szkolach tez nie. Wiec piszesz o tym czego nie ma a wiesz z chyba opowiadan tylko. Moze to jakis super tajemniczy skrot myslowy. Jak pamietam to kurs skonczyles nie dawno.
  5. fredowski

    Nauka jazdy dzieci

    Zeby bylo w temacie, to dla dzieci sa kawalki mniejsze a reprezentacja to wezel wezlow. (od wiazania). Co do tematow niedyskusyjnych to sa one wlasnie dyskutowano - walkowane zamacone i pozostawione same sobie. I co pomysla sobie o nas kobiety? ... ze dobrze to tylko zaczynamy.
  6. fredowski

    Smig ala fredowski

    Mowic co bede robil to lekka przesada /za elegancko/. Podziekowalem bo tam sa spisane wszystkie nazwy. Wymuszasz na mnie powtarzanie sie. Nazwy znam, opisz jak taki smig wyglada. Dla podpowiedzi: Smig avalament to zywcem smig ala fredowski w ktorym zostalo sprecyzowane jednoczesne odciazenie rownolegle prowadzonych nart, czego ja (sposobu odciazenia) w swoim opisie nie precyzuje.
  7. fredowski

    Smig ala fredowski

    Piszecie o istnieniu ale zaden jeszcze tego nie opisal. Znam te nazwy. Sucha definicje z programu PZN tez. Nie trac czasu na przekomarzanie sie i plawieniu sie w podziekowaniach. Wzywam Ciebie jako instruktora narciarskiego do opisania "smigu oporowego", ktorego moze ktos np. ja bedzie sie chcial na Twoim kursie/szkoleniu nauczyc.
  8. fredowski

    Smig ala fredowski

    Wam sie nie dziwie, bardziej interesuje was kalkomania jak funkcja, ale od instruktorow wymagam czegos wiecej a czego wyraznie napisalem. Tu na forum sa instruktorzy narciarscy oferuja tez swoje uslugi, idac dalej tym co piszesz beda uczyc smigu nastepujaco? poniedzialek smig maluch, wtorek smig ford, sroda smig mercedes... bo to rozne smigi bo i samochody rozne:)
  9. fredowski

    Smig ala fredowski

    Co mialo do mnie dotrzec. o jakim opisie ewolucji mowisz. Co to za definicja. Bedac instruktorem potrafisz to sam napisac i rozwinac. Dotychczas jeszcze nikt nie napisal co by bylo niezgodne z opisem smigu ala fredowski a stajecie w opozycji. dotarlo?
  10. fredowski

    Smig ala fredowski

    Dlaczego tak upraszczacie i w ten sposob umozliwiacie podciaganie pod smig cala mase skretow. Jako instruktorzy nalezalo by /wlasnie odwrotnie/ rozwinac definicje smigu. Ja staram sie to robic. Przyczyna sporu byly Smigi oporowe" W definicji smigu sami piszecie ze "...na nartach rownoleglych" a nastepnie wzmiankujecie bardzo wieloznacznie i katowym ustawieniu nart. Definicje rozwijam o korpus ktory w smigu jest niesamowicie wazny bo on powoduje latwosc tego skretu (przy zachowaniu pozostalych elementow). u was cisza (Mitek rotuje). Rozwijam o rownoczesne odciazenie obu nart,a to wyklucza odbicie (narciarskie, nie mylic ze skokiem w zwyz.). To wszystko jest pokazane na filmach o czym napisalem a wy piszecie niejako do mnie ze to jest na filmach hihihhihihihi.
  11. fredowski

    Smig ala fredowski

    Uff Czekam na te wasze "smigi oporowe" maniaq, Mitek co sie stalo, zamurowalo? Mozecie tylko opisac, bo filmow nie ma, poradze sobie. Mala podpowiedz, abyscie sie nie zakalapuckali: dla przykladu - jezeli narciarz nazywajacy ewolucje smigiem czesto i wyraznie oporuje ktoras z nart, to nie jest to koledzy smig z oporu tylko jest to nieumiejetnosc wykonania tej ewolucji. Powinien sie o tym dowiedziec, dostac kilka wskazowek oraz propozycji na wykonywanie cwiczen do opanowania tej ewolucji. Nazwanie tego "smigiem z oporu" to narciarskie naduzycie.
  12. fredowski

    Smig ala fredowski

    "smigi" MItka to sa wlasnie te "wariacje" Jak sie nie umie albo nie wie i pisze sie na forum to moga i byc smigi. Mitek nie wykonuje smigu a jest to ewolucja smigowi podobna. Zdecydowanie ze rzadko Mitek trzyma tulow wkierunku jazdy a linia jego barkow jest sporadycznie prostopadla do lini spadku stoku. Jazda jest za wolna. Nazywajc swoja jazde smigiem Mitek robi to naduzycie o ktorym juz pisalem. Wlasnie jezdzacy nie czystym smigiem a znajacy zasady tej ewolucji Tworza te wszystkie wariacje aby "podlaczyc" swoja jazde pod smig. Ewolucja ktora wykonuje Mitek nazywajac ja smigiem to nazywana kiedys christiania z przeciwskretu. Jedziesz Mitek mulowato a to juz kloci sie z sama nazwa "smig", "smignac"
  13. fredowski

    Smig ala fredowski

    Przejazdy firmowane przez Ski Journal maja te same cechy, ktore Karat i ja wielokrotnie opisywalismy wraz z komentarzem merytorycznym. Jazda odbywa sie na nartach rownoleglych, w linii spadku stoku, skrety sa krotkie o wysokiej rytmice i sa wynikiem rownoczesnego odciazenia nart. Tulow ustawiony w kierunku jazdy linia barkow prostopadla do lini spadku stoku. Wirtualni to juz bylo! Zamiast pisac, poczytajcie troche.
  14. fredowski

    Smig ala fredowski

    Demonstrator? Ludzie jest napisane ze to przypadkowy filmik, chce jednak dodac ze nie ma w intenecie wiele lepszych, przez przypadek dobrze sie ulozylo. Trzy cechy smigu sa widoczne: od dolu patrzac narty rownolegle, skrecaja przez jednoczesne odciazenie. Linia barkow prostopadla do linii spadku stoku. Skrety sa rytmiczne jazda w linni spadku, szybkosc skretow wystarczajaca. Maniaq co Ty znowu z smigiem z oporu. Daj na to jakis dowod ale konkretny. Cwiczenia do ewolucji moga byc rozne. W nauce smigu nie moga byc akurat oporowe bo smig jest na nartach rownoleglych. Nawet to jest nielogiczne kiedy prowadzi sie cwiczenie nie majace zastosowania w koncowej ewolucji. W programiae nauczania z osiemdziesiatych lat jest napisane: "smig z odbicia" Opis: Jak w krystianii z odbicia i dalej to jest juz blabla, bo to jest krystiania a nie smig. cala metodyka jest jak w krystianii co zreszta jest napisane wiec jaki wniosek? Ktos chcial byc madrzejszy i krystianie z odbicia nazwal sobie smigiem. E.17. co jeden wielki bzdet. Smig jest jeden, ze jest najpiekniejszy to wielu by chcialo a nie kazdy umie i dlatego te wszystkie naduzycia z PZN wlacznie
  15. fredowski

    Smig ala fredowski

    hello Maciciele z Panem Gunia na czele (kobiety sie tak nie obnazaja). Poczekajcie na smig ala jan kovol to dopiero bedzie rewelka (obiecuje) a pozniej : "hulaj dusza piekla nie ma"
  16. fredowski

    Smig ala fredowski

    Wiem jak wyglada Twoj smig a wyglada tak jak go opisuje. Wiem tez ze "smig z oporu" to nie Twoj wymysl bo wyglada fatalnie. I jak cos takiego pojedziesz to nie nazwiesz tego smigiem. Wszelkie "smigi oporowe" nie sa jezdzone i nie sa zadnym bytem. "Smig oporowy" (przeciez wiem co to jest mozna cos takiego pojechac ale nikt z jezdzacych nie nazwie tego smigiem bo smig jest jeden Mitek. Domyslasz sie ze pojade sekwencje rytmicznych skretow przez przestepowanie i co nazwiesz to tez smigiem przez przestepowanie? bo ja nazwe to seria rytmicznych skretow przez przestepowanie slowo smig nie przejdzie mi przez usta. Nazwanie serii skretow z oporu smigiem jest narciarskim naduzyciem. Slabo jezdzacy narciarze, jadacy serie rytmicznych skretow dokonuja tego naduzycia a dobrze jezdzacy /instruktorzy narciarscy/ powinni im to naduzycie wytknac a nie akceptowac.
  17. fredowski

    Smig ala fredowski

    [quote name='jan koval'] NIE CHODZI MI O PONOWNE KLOCENIE SIE Z FREDOWSKIM!!!!!!!!!!!!!!!! Napisz jak wyglada twoj smig. jezeli nim jezdzisz to wystarczy pare min. Ja opisalem moj smig a ty mnie przekonujesz ze ja tak nie jezdze? ze takiego czego nie ma? Zabawne.
  18. Smig ala fredowski Pozwolilem sobie nazwac ten smig moim nickiem aby odroznic go od tej calej masy nowych smigow powstalych raczej w glowie a nie na narciarskim stoku. To seria rytmicznych skretow o niewielkim promieniu, blisko linii spadku stoku, wykonanych na nartach rownoleglych.( za PZN) Tulow zwrocony w kierunku jazdy, linia barkow prostopadla do lini spadku stoku. Istota skretu jest odcieznie nart. Predkosc regulowana jest sila zakrawedziwania nart w koncowej fazie kazdego skretu. Smig prowadzony jest na nartach rownoleglych i wyklucza wszystkie ewolucje oporowe w ktorych narty ustawine sa wzgledem siebie katowo. Zachowanie rytmiki i niewielkiego ale tej samiej wielkosci promienia mozliwe jest tylko podczas jazdy w linii spadku stoku. Trawersy, jazda w skos stoku jest mozliwa na nartach rownoleglych ale uniemozliwia zachowanie jednakowej wielkosci promiena skretu. Smig ala fredowski zaczyna sie dopiero po ok 4 skrecie bo tyle srednio potrzeba skretow (roznych) aby osiagnac pozadana rytmike i wlasciwe tempo jazdy. Istota skretu w smigu jest tylko odciazenie nart. Wszelkie ruchy skretne stop moga pomagac, ale nie sa konieczne. Jezeli tulow skierowany jest w kierunku jazdy a narty sa pod jakims katem w stosunku do tulowia to po ich odciazeniu zdazaja do naturalnje pozycji tj prostopadlej do linii barkow i w ten sposob samoistnie zapoczatkowuja skret. W smigu swiadomie utrzymujemy tulow w kierunku jazdy a ponadto korpus nasz jest wiele razy ciezszy od nog z nartami i przy odciazeniu narty "pojda" do korpusu a nie odwrotnie. W smigu narty jada po luku a ich pietki uslizguja sie po nim. Przy mocnym zakrawedziwaniu na bardzo stromych stokach narty poruszaja sie po luku schodkowo, uslizg spowodowal by "wyjechanie" nart spod jadaceo a tym samym upadek. Nie ma smigu (ala fredowski) bez uslizgu albo uslizgu schodkowego pietek nart! Mala dygresja: Gotyk ma 3 cechy osty luk, sklepienia krzyzowo - zebrowe i skarpy(przypory) Nieznajacy zagadnienia beda sie rozpisywac o strzelistosci, witrazach, wiezach kanciatych a w nich piecach do wypieku chleba itd. Pierwszy lepszy filmik ale pokazuje istote smigu YouTube - Smig Użytkownik fredowski edytował ten post 08 maj 2009 - 16:09
  19. [quote name='Dziadek Kuby']http://www.harbskisy...s.com/olkm5.htm Tu można znaleść znacznie lepszą i nowszą animację Haralda Harba wskazującą na obciążanie narty wewnętrznej pod koniec kończenia skrętu i jednocześnie odciążenie narty zewnętrznej przez podniesienie jej piętki. Opis tego jest znacznie bardziej "strawialny". Autor, co prawda skupia się na tym, że to ćwiczenie jest potrzebne, aby poprawić swoją technikę na muldach czy nieubitym śniegu. W związku z tym zwraca uwagę na wąskie prowadzenie nart. QUOTE] Dziadku Kuby, nie jezdzisz tak? Pytam, bo tak jezdza moi rowiesnicy. Podnoszenie pietki wiele wyzej jak na animacji z obowiazkowym pozostawieniem dzioba narty na sniegu nalezalo do tz dobrego tonu. W rzeczywistosci ukrywalo opor narta wewnetrzna a podniesiona pietka narty wewnetrznej kamuflowala jej katowe(oporowe) ustawienie. Jadac jak na animacji nie obciazam narty wewnetrznej bo wtedy wyszedl by mi reuel, tylko nazwana przez Ciebie narta wewnatrzna jest juz narta zewnetrzna skretu (bez zastanawiania sie w jakiej pozycji w stosunku do jazdy sie ta narta znajduje). Nie zgodze sie z tym ze taka jazda ma poprawic technike w nieubitym sniegu. W tej jezdzie nastepuja rytmiczne i bardzo duze obciazenia jednej narty (zewnetrznej) co w nieubitym sniegu bedzie powodowac glebokie jej prowadzenie a tym samym raczej utrudniac jazde. W technicznych opisach skretu narciarskiego niesamowicie wazne jest nie pomylic zastosowania nart w skrecie. Jest ono czesto krotkie, zmienia sie i moze wypatrzyc caly opis. Bywa tak jak na animacji, ze wizualnie narta jest narta wewnetrzna skretu a ona mimo swojej pozycji jest juz zastosowana jako narta zewnetrzna.
  20. Uproszcze jeszcze wypowiedz Mitka. Do jazdy pozatrasowej wykorzystaj posiadane narty. Przy umiejetnosciach jakie masz wytarcza te na ktorych jezdzisz. Znasz je i na pierwsze tygodnie wystarcza. W jezdzie pozatrasowej wazne jest aby nie oszczedzac nart, zeby przejazd byl swobodny, zeby podczas jazdy nie przerazaly zgrzyty kamieni pod slizgami, wizje wyrwanych krawedzi itd. W jezdzie pozatrasowej bedziesz sobie stopniowo wyrabial sam wlasna filozofie jazdy i wtedy dopiero przy pomocy bardziej doswiadczonych zdecydujesz jakie narty spelnia twoje oczekiwania. Co do taliowania nart tez nie ma to wielkkiego znaczenia. Jak sie wczytasz uwaznie w forumowe teksty o freeride to zauwazysz, ze teksty nawet jednego autora wzajemnie sie wykluczaja, badz tworza "maslo maslane". Jazda pozatrasowa jest tak bardzo sytuacyjna, ze najlepiej uczyc sie jej samemu. Użytkownik fredowski edytował ten post 15 kwiecień 2009 - 16:16
  21. Nie przesadzaj wazniejszy jest snieg a nie stopnie. Na "betonie" to od 40 stopni zaczyna sie ryzyko, na miekkim ponad 50 stopni sama jazda jest jeszcze do wziecia.
  22. a w Harrachowie jest tez taka stroma jak w Spindlu czy moze jak w Pecu?
  23. Na razie jestes jeden to gwarancje sa za male. Jezeli facet wie co robic w najtrudniejszych warunkach to nie dajesz zadnych gwarancji bo tam nie mogles byc.
  24. hi wrzuc mi ten link gdzie gosc umie na nartach jezdzic, tez chce go zobaczyc.
  25. fredowski

    Stubai Glacier

    Tourismusverband to jest biuro turystyczne dla okreslonego terenu, w/w przypadku Stubai. Jeszcze nie wplacalem gdziekolwiek zaliczki. Jak najbardziej wiarygodne, spokojnie mozesz rezerwowac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...