Skocz do zawartości

fredowski

Members
  • Liczba zawartości

    2 574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez fredowski

  1. Nie czytam prasy. Znam dobrze uksztaltowanie terenu. Jezeli S3 bedzie prowadzic Szczecin - Praga, to nie przez Jelenia Gore, tylko Kamienna Gore, Lubawke..
  2. Z tym info to roznie bywa. Popatrz na kamerki jest ich wystarczajaco duzo, sam ocenisz. W tej chwili pada sniezek, max kilkanascie cm na dobe. Jest zle.
  3. fredowski

    Czarna Góra

     Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo!
  4. Kaja45, dobrze piszes bo tak powinno byc. Masz swoj serwis, swoich klientow to i glos musi byc wywazony. My mozemy sobie na male harce pozwolic. Zalozylem ten temat, bo nie mam servisu narciarskiego w najblizszej okolicy. Jestem skazany na te przystokowe, ktore wierze ze robia dobrze ale na tz. "jeden raz" Moze sie spiesza, moze chwilowo sa sami pomagierzy, nie wiem. Bywalem juz niezadowolony, ze np: krawedzie boczne nie wypolerowane i zadzory takie ze mozna sie skaleczyc. Wytlumaczono mi, ze to i tamto a ja tak nie chce. Widzac nowoczesne maszyny na nie sie zdecydowalem. Moze one nie wypieszcza mi nart jak znajomy servisant ale ewentualne pretensje moge miec tylko do siebie (na razie nie mialem).
  5. W piaskownicy gdzie do brzegu blisko mozna narty odpiac. W glebokim nart odpinac nie radze. Wszelkimi sposobami nalezy sie tak obrocic aby znalazly sie pod spodem. Nawet jedna przypieta narta potrafi byc bardzo przydatna w wygramoleniu sie na "plytszy" snieg.
  6. Jak w aucie slucham to moge zawsze wylaczyc. Ta wersja jest typowo balaganiarska, bo taka na apres-schi ma byc. Kawalki tego typu spiewane sa 2 razy w roku. Zima na nartach a latem na Majorce. Moze Cie wyciagne kiedys do jaskinii lwa. Po takim "koncercie" mozna byc na dlugo zakrecony. "einmal ist keinmal"
  7. Zrobilem sobie CD i Apres-schi piosenkami i slucham tych klimatow w aucie.  
  8. No nie... troche sie wyglupiles ta argumentacja. Jezdze na nartach duzo i wiem, ze kombinacja podanych smarow nie wplywa na bezpieczenstwo. Wiazania montuje sie raz, wszystkie narty ktore kupilem wiazania mialy. Zaczalem ten watek w oparciu o nowoczesne maszyny. ktore sa widoczne dla klienta.
  9. Mitku te wszystkie katy, sronty sluza zawodnikom, jezdzacym w zawodach amatorom. Zacznij startowac to dolaczysz do servisantow natychmiast.
  10. Tadeusz, nie daj sie wystraszyc. Raz kozie smierc i zostaniesz fanem nowocgesnych maszyn servicujacych narty
  11. Zaloz temat o smarowaniu, tu mialo byc o ostrzeniu. Smarowanie to moja slabosc, man rozne smary (prezenty) ale zawsze jakis uczynny kolega chce mi posmarowac a ja sie zgadzam w ciemno
  12. Najczesciej ma sie 2-3 pary nart. Zwirowki przeciagne ostrzalka, Jak nie zapomne pod stokiem. Lajtowe roznie co ca. 10 dni maszyna w miedzyczasie sciagniecie drutu. "Startowe" wiadomo przed. Goscinne jak mi Radek pod Dzikowcem naostrzy a ze nie chce to ...
  13. To dobrze, ze tak dbacie o narty, tez dbam podobnie o inny sprzet sportowy. Najwazniejsza jest ufnosc, ze to co robie jest najlepsze. Po nastepnym servisie rowniez nie bede dokladnie ogladal nart. Wiara czyni cuda
  14. Wlasnie o takiej maszynie Jak podal Sese pisze, 20 min.to trwac moze oczekiwanie. Mam zdezelowana komorke, sorki za bledy
  15. Rekodzielo prowadzi. Maszyny nowoczesne sa be?
  16. Przyjade albo nie, zalezy od terminu. Na chwile obecna 14.03 nie pasuje.
  17. Ten patent z 85,86 juz opisales, wyobrazen staram sie unikac. Czy przez takie ostrzenie nie zuzywasz niepotrzebnie krawedzie?
  18. Ty myslisz a ja to wiem, bo sprawdzone. To wszystko jest widac, pakuja do maszyny i przez szybe widac co sie z narta dzieje. Jasne tez jest, ze czekac godz. nie bede   http://www.schwaebis...id=705465&iid=0
  19. Bedzie tylko o ostrzeniu. Temat byl podnoszony wiele razy ale uwazam, ze mozna go na nowo rozpoczac. Zniszczylem juz pare par nart, powiedzmy kilkanascie. Nie zdazylo mi sie, zeby przyczyna bylo zuzycie krawedzi. Duzo sie mowi, o przewadze recznego servisowania, ze mniejsze zbieranie krawedzi a tym samym narta dluzej wytrzyma itd. Przez ostatnie lata oddaje narty na servis maszynowy a podstawa jest ostrzenie. W Austrii juz w kazdej wypozyczalni  a napewno w duzych stacjach narciarskich, sa pod wyciagami servisy z nowoczesnymi maszynami. Uprzednio przygotowane narty to ca reka moge i chce zrobic: zdjecie drutu, spilowanie zadziorow, zalanie kofiksem ubytkow(to az za duzo). Zlecam wykonanie uslugi na konkretniej maszynie bo jest najczesciej exponowana jako wabik. Ufam (a to wazne), ze ze po takich zabiegach mam narty dobrze naostrzone. Rano kiedy wszyscy spiesza sie do gory mozna ta usluge otrzymac w 20 min. Chetnie przeczytam o innych sposobach ostrzenia nart.    
  20. Na wynik potrzebna jest masowosc w wieku najmlodszym a tego w Polsce byc nie moze. Wazni sa tez  rzetelni lowcy talentow, W korupcyjnych spoleczenstwach wynikow nie ma.
  21. Raczej ulatwia, mozna wejsc po zawodach LD, w rozstawione tyczki za "jednym zamachem".
  22. Mam pytanie. Czym najprosciej na stoku sciagnac drut z krawedzi. Nie bede tego robil ostrzalka. Czy sa jakies patenty, Jak sie to narzedzie nazywa, przyznam sie, ze z noza kuchennego juz wyroslem.
  23. Jak bede mogl to przyjade. Nie sugeruje tez terminu. Chcialbym rozpoznawac po tym co kto pisze.
  24. hihihih  no nie,  nie da sie pisac. Fajnie jest. Warszawa stoi z prostej przyczyny: auta jezdza za szybko. Gdyby w Berlinie jezdzono tak szybko to auta w tym miescie staly by do 2082 r. Dla przykladu: gdy jakies skrzyzowanie blokuje sie czesto to przychodza ludzie z krzeselkami, siedza tak przez tydzien, notuja, rysuja itd a za pare dni przejezdzasz z zamknietymi oczami to i wszystkie inne skrzyzowania w okolicy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...