brachol

Jak ktoś ma blisko... Podhale: w Bukownie Tatrzańskiej we wtorek ruszył pierwszy wyciąg narciarski (msn.com)

Może coś jeszcze się zmieni w końcu to był projekt  Specjalistka chorób zakaźnych wieku dziecięcego o decyzji w sprawie ferii | Polska Agencja Prasowa SA (pap.pl)

W Bieszczady to ja mam 600 km albo i więcej a w rejon Salzburga niecałe 1000... Poza tym nie tylko ja będę taki sprytny, żeby jechać do mniej znanych ośrodków. 

Dzięki  czyli generanie ograniczenie ilości ludzi do jednej osoby na 100 m2 będzie walka o skipassy. 

Ja tak nie raz robiłem i to w erze przed S5. CG, Szrenica albo Jakuszyce tzw one day . W tym sezonie też będzie pewnie trzeba jakoś pojeździć w ten sposób ale w środku tygodnia.

Niestety nie każdy chce/może na skiturach. Do tego sprzęt trzeba pożyczać, no ale jak nie będzie innej opcji to trzeba będzie taką rozważyć.   Jak ktoś ma to można jechać kamperem i kwestia noclegu odpada.

A można nie jeść na stoku w knajpie? Może pod knajpami będą porozstawiane stoły i tam będzie się jeść?   Z dojściem do wyciągów rzeczywiście nie bardzo wiem jak to będzie rozwiązane.

też uważam, że ferie powinny być wydłużone, a nie skrócone. Chociaż łatwiej zamknąć stoki na 2 tygodnie ferii w styczniu i liczyć na to, że po feriach dzieci wrócą do szkoły i rodzice nie będą chcieli wyjeżdżać na narty w lutym i marcu.

Czyli jeżeli veto górali będzie skuteczne uda mi się zrealizować tegoroczny plan odnośnie podniesienia umiejętności narciarskich

Ja głównie w Alpach (wychodzi taniej niż w PL) ale w Polsce też jeżdżę raczej w weekend lub krótki wypad np. na Kasprowy. Może w tym sezonie odwiedzę Szczyrk (zimą jeszcze nie byłem)

To w sumie ciekawe, że Szwajcaria nie zamknęła też tam mają sporo zakażeń.

A to niby w korpo nie przeklinają? Mam inne spostrzeżenia (chociaż nie jestem pracownikiem)

Takie info dzisiaj wyczytałem. https://www.pap.pl/a...rciarskich.html   A tak na marginesie to we wrześniu rezerwowałem pobyt we Włoszech w terminie 09-16 stycznia chcąc jechać w niskim sezonie żeby uniknąć tłumów i teraz ciekawy jestem co będzie się działo.

Zostanie zawodnikiem i będzie śmigał    "Szef polskiego narciarstwa jest spokojny o te obiekty, na których mają trenować nasi zawodnicy. - Jeśli chodzi o nas, o sport wyczynowy, to mamy porozumienie z Polskimi Kolejami Linowymi na przygotowanie stoków nadających się do uprawiania narciarstwa wyczynowego w Krynicy, Szczawnicy i z Centralnym Ośrodkiem Sportu, jeżeli chodzi o Skrzyczne - mówi Tajner. - Jeżeli te stoki zostaną przygotowane, to wtedy będziemy się starali o zgodę na korzystanie z nich dla wąskiej grupy, dla sportowców wyczynowych. Na razie nie podejmujemy żadnych interwencji. Czekamy, aż gotowe będą stoki - dodaje."   https://www.sport.pl...tml#s=BoxOpImg3

Ten rząd jest dość dobry w rozwiązywaniu problemów które sam tworzy.

Te informacje na stronie rządowej na razie są jako projekt rozporządzenia. Może czekają na odzew społeczny? I tak w sumie rożne warianty podano w długiej perspektywie a nie jak wcześniej z dnia na dzień. 

Nie widziałem chociaż na wiosnę w niektórych kościołach w mojej okolicy proboszcz liczył wiernych i nie wpuszczał więcej niż wynosił limit. Ale będąc w sobotę w Lidlu też nikt nie liczył osób, że już o dystansie w kolejce nie wspomnę.  Nie da się wszystkich pilnować.

Golf to taka właśnie taczka kilka lat temu (wyposażenie dodatkowe: podgrzewana tylna szyba) 

Prezydent?

Mnie też w oczy kłuje tytuł tego wątku i uważam, że takowy nie powinien się pojawić tak samo jak część wypowiedzi.

tak do woli to raczej nie ograniczenia są 1 osoba na 15m2

Niestety kolejna osoba robi sobie przerwę. Może jednak warto przemyśleć swoje wypowiedzi i przeczytać kilka razy zanim kliknie się "wyślij"?

Jest sporo stoków na które można się dostać na górę samochodem... tylko, żeby śnieg leżał.

Religia w szkole - wygląda na to, że bardziej to zaszkodziło niż pomogło (odsetek młodych osób identyfikujących się z Kościołem jest bardzo niski). Parafie rzadko mają jakąś ofertę dla młodzieży. Podejrzewam, że większość myślała, że sprawa sama się "załatwi" na lekcjach religii w szkole. Ksiądz w szpitalu - moim zdaniem jest potrzebny wiele osób potrzebuje kontaktu z księdzem i sakramentami podczas leczenia ewidentnie im to pomaga psychicznie. Związki wyznaniowe powinna być możliwość przekazania podatku i każdy sam o tym decyduje. 

Kukiz też miał takie hasło, że jeszcze nie rządził i parę innych osób wydaje mi się, że też. Polityka zmienia podejście szybko po objęciu władzy. "Teraz k...wa MY"