brachol
Members-
Liczba zawartości
1 706 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Zawartość dodana przez brachol
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 67
-
Tatry Super Ski - kupować z wyprzedzeniem czy na miejscu?
brachol odpowiedział mayyky → na temat → Narciarstwo
Jeszcze Meander i Suche w miarę blisko. -
Zakopane czy Alpy? Pierwsze narty / snowboard w życiu
brachol odpowiedział mayyky → na temat → Gdzie na narty?
W okolicach Zakopanego sporo jest noclegów gdzie w obiekcie jest spa lub jakieś inne sauny, do nauki dobre tereny. -
Nie byłbym taki pewny... Pamiętaj, że w Europie nie ma słabych drużyn.
- 29 odpowiedzi
-
- 1
-
- beznadzieja
- kopacze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Coś mi się o uszy obiło, że jakieś zajęcia prowadzi na lodowcach, i tak tylko pomyślałem, że może jedziecie w takim celu.
-
Tadeo?
-
Cześć Ciekawe na jakiej maszynie ustawiają co kolesie wiązania? pozdro
-
Cześć Może to chodzi o kwestie promocyjne, nie tylko o wyniki sportowe? pozdro
-
Cześć Ciekawe czy takie samo zdanie na temat warunków będzie miał przeciętny narciarz? Pewnie będzie narzekał na beton i kiepskie warunki... pozdro
-
W Poznaniu na Malcie jest taka maszyna, nie jest to demon wydajności. Może w Zieleńcu mają coś większego?
-
Cześć W szybkości ewolucji chodzi mi o czas w którym powstał pierwszy ssak. Człowiek potrafił "przyspieszyć" swoją ewolucję korzystając ze środowiska i wynajdując różne narzędzia, dzięki którym zyskiwał przewagę nad innymi gatunkami. Owady owszem są obecne w różnych miejscach na świecie, ale pomimo tworzenia np. "superorganizmów" i różnych przystosowań nie potrafią np. działać wspólnie na większym obszarze. pozdro
-
jak szukac apartamentow we Wloszech (Cortina)?
brachol odpowiedział Clip → na temat → Gdzie na narty?
Szukaj na booking, potem kontaktuj się osobiście. -
Cześć Pytanie dlaczego akurat gatunek ludzki osiągnął taki szybki sukces? Inne gatunki w tym czasie dużo wolniej ewoluowały. Może był jakiś katalizator tych zmian? pozdro
-
Cześć Powódź rozlewa się w różne strony pozdro
-
Cześć Nauka także nie jest niezmienna i różne teorie padają, a na ich miejsce pojawiają się nowe. Zmiana poglądów czasami wynika, ze zdobycia nowej wiedzy na dany temat lub zrozumienia danego tematu przez konkretną osobę. Żeby być antyteistą to jednak chyba trzeba wiedzieć lub wierzyć, że jest jakiś wyższy byt, czy też jesteś anty do czegoś co nie istnieje? Czy coś źle rozumiem? pozdro
-
Coś nie bardzo widać te dron na froncie... Przy tej ilości Ukraina nie powinna już mieć czołgów.
-
Ale w końcu się nie dało...
-
Cześć Zobaczymy jak długo będzie działał Bełchatów (jak oczywiście dożyjemy), być może do 2050 tak jak wcześniej napisałem nie wiem tego. Rozumiem, że złoża wystarczą na te jeszcze 25 lat, ale czy będzie wola polityczna i tak jak mówisz nie pojawi się nowa technologia - tego też nie wiem. Naukowcy mogą przygotowywać rozmaite opracowania, patenty czy też technologie, ale to od biznesu i polityki często zależy, czy będą one rozwijane i wdrażane. Też mam podejście idealistyczne i np. uważam, że każdy kto zaczyna działalność polityczną powinien na pierwszym miejscu stawiać dobro ogółu, a nie swoje własne. Fakty niestety są inne... pozdro
-
Generalnie polityka zewnętrzna USA oparta jest na interesie USA i tak jest prowadzona od wielu dekad. Kasa musi się zgadzać tym bardziej, że np. w Ukrainie zaangażowanie ogranicza się do dostaw broni i politycznych gestów, nie muszą angażować swoich żołnierzy. pozdro
-
Cześć Co do Bełchatowa to podałem link jest jeszcze kilka takich artykułów, być może to nie jest prawda, nie jestem w stanie tego na ten moment zweryfikować. Może to tylko taka wrzutka, żeby zbadać nastroje społeczne. Kwestie energetyczne nie są rozpatrywane w oderwaniu od polityki chyba się z tym zgodzisz? Czy mamy rozmawiać tylko o ilości węgla w danym złożu i rachunku ekonomicznym wydobycia? pozdro
-
Cześć Moim zdaniem nie da się oddzielić kwestii technicznych od politycznych i ekologicznych. Jakby tak było to byśmy eksploatowali złoża węgla brunatnego, aż do końca (może tak będzie tego nie wiem, chociaż na razie wygląda na to, że wszystkiego nie wydobędziemy i elektrownia zostanie wygaszona). pozdro
-
Cześć Ciebie interes Polski nie interesuje, ale myślę, że całkiem sporą część społeczeństwa jednak tak i dlatego politycy muszą to uwzględniać, mimo, że masz poglądy zbieżne z częścią społeczeństwa to nie są to wszyscy. Z gazem z Rosji udajesz, czy o co chodzi? Technologie oparte na węglu są przestarzałe, ale innych na tą chwilę w Polsce nie ma, dość szybko by pewnie można wybudować elektrownie gazowe, ale tego się nie robi. Atom - to już potrzeba więcej czasu, a energia i to w coraz większej ilości potrzebna jest cały czas. Co do miejsca wydobycia węgla to nie ma on dla mnie znaczenia o tyle o ile jest dostępny bez kłopotu. Natomiast jak sprowadzasz węgiel np. z Australii to mogą pojawić się zakłócenia w transporcie i wtedy wpływa to na bezpieczeństwo energetyczne i dlatego pewną część węgla w Polsce wydobywa się w naszych kopalniach mimo, że jest droższy i gorszej jakości niż ten który można sprowadzić (oprócz tego oczywiście jest kwestia górników, których żaden rząd nie chce pozbawić pracy) W kwestii Unii o tym pisałem, że decyzje i ich wprowadzanie w życie jest długotrwałe. Oczywiście, że obrane kierunki czasami są chybione, niestety często decyzje podejmują politycy nie konsultując ich z osobami, które znają się na temacie (tak to przynajmniej z boku wygląda). pozdro
-
Cześć Separuję rządzących od społeczeństwa, bo mimo wszystko rządzący, są często bardziej zorientowani w różnych kwestiach niż ogół. Oczywiście, że wszyscy kierują się sondażami i tak układają politykę, żeby nie stracić władzy. Jeżeli na pierwszym miejscu stał by interes Polski to inaczej by te kwestie wyglądały, a tak to każdy ciągnie kołdrę w swoją stronę. Nie wiem dlaczego Francja zamyka elektrownie może po prostu są już przestarzałe? Niemcy też we wschodnich landach zamknęły. Co do gazu nie chodziło mi o gaz łupkowy tylko rosyjski. Jeżeli byśmy patrzyli tylko na ekonomiczną stronę to pozyskiwanie węgla kamiennego w Polsce nie jest opłacalne, taniej można sprowadzić z różnych miejsc na świecie, tutaj role gra niezależność nawet jak trzeba zapłacić więcej. Jeżeli chodzi o OZE to wiatraki u nas leżą, PV indywidualne ma się całkiem dobrze natomiast sieci nie są przygotowane do odbioru takiego rodzaju energii. Woda też nie jest wykorzystywana w należyty sposób. Niestety opłaty z tytułu certyfikatów zostały zjedzone. Moim zdaniem jednak Unia ma swoje narzędzia do wprowadzania rozmaitych rozwiązań - chociaż nie jest to szybki proces. pozdro
-
Cześć Mitek, społeczeństwo wywiera ciśnienie, ale Unia też wywiera ciśnienie. Społeczeństwo nie współczuje górnikom, to raczej rządzący boją się górników, ale w najbliższych latach ta grupa społeczna będzie malała i traciła na znaczeniu. Odejście od produkcji prądu w elektrowniach węglowych jest nieunikniona (tak jak podwyższenie wieku emerytalnego). Transformacja miała być łatwiejsza, bo mieliśmy przejść na elektrownie gazowe, ale w obecnej sytuacji raczej trzeba iść w atom i rozwój OZE wraz z rozbudową magazynów energii. pozdro
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 67