kodnam
Members-
Liczba zawartości
95 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez kodnam
-
Wszelkiej pomyślności Kumir:) Składam także serdeczne życzenia wszystkim forumowiczom, którzy ostatnio obchodzili urodziny, a którym niechcący do tej pory nie życzyłem. Dla wszystkich - rychłej i zadowalającej zimy, t.zn. śniegu po pachy:D
-
Nowe czy z wypożyczalni? - co się bardziej opłaca?
kodnam odpowiedział james → na temat → Narciarstwo
Wg mnie odpowiedź jest jedna - swoje:D Oczywiście jeśli wypożyczamy narty w celach testowych (np aby dobrać najlepsze dla siebie), to co innego, ale żeby tak ciągle przebierać, nie... Trza się kiedyś ustatkować A poważnie - posiadanie własnych desek daje oprócz komfortu psychicznego i pewnej więzi wynikającej z przywiązania i dobrego poznania inne korzyści. Na przykład kilka lat temu w zimie pojechaliśmy większą ekipą na imprezę niezwiązaną z narciarstwem, ale w góry do Rycerki Dolnej. Oczywiście wziąłem ze sobą sprzęt narciarski. Na miejscu okazało się, że jest tam przyjemny wyciąg obok ośrodka. Niestety kilka osób, które nie miało nart nie pojeździło, bo przy wyciągu nie było wypożyczalni. Wbrew logice istnieją jeszcze takie wyciągi, ale też takie, gdzie jest mały wybór nart, nie mówiąc o butach. Innym razem jak byłem w Szczyrku, a moja żona nie miała sprzętu, to wypożyczenie pod wyciągiem trwało 1h, kosztowało 35zł za narty, buty i kijki, a w sumie sprzęt był bardzo kiepski. Oczywiście jeśli ktoś jeździ bardzo rzadko i tylko na nartach za 3.000zł, co 3 lata na innych, to zrozumiem. Chociaż wypożyczenie takich nart słono kosztuje. Ja za moje narty (atomic metron 9 puls) zapłaciłem w lutym/marcu 999zł i mam nadzieję, że kilka sezonów przejeżdżę, a potem i tak mogę sprzedać i pewnie z 300-400zł dostanę. -
Atomic Metron 9 Puls z wiązaniami 4tix 310. Jeszcze tylko jakieś fajne botki:D
-
Trasy, a raczej jedna trasa w dół stoku, bardzo krótka (300m) i łatwa nadaje się głównie do nauki jazdy. Jeśli ktoś mieszka dość blisko to można wpaść tam np po pracy/szkole na chwilę. Jednak porównaniu z podobną górką w Beskidach, to jest 2x drożej i bez górskich widoczków.
-
Witów Ski 34-512 Witów k.Zakopanego, tel. 0 604 919 005 Strona ośrodka: http://www.witow-ski.pl Położenie Podtatrze, kilkanaście kilometrów od Zakopanego, pomiędzy Zakopanem a Chochołowem. W Witowie, przy głównej drodze prowadzącej do Zakopanego, po prawej stronie. Dojazd Od strony Zakopanego - w kierunku Chochołowa, poprzez Dolinę Kościeliską. Od strony Czarnego Dunajca - poprzez Chochołów. Parkingi Parking pod samym ośrodkiem, bezpłatny. (Ilość miejsc, cena, odległość od stoku) Miejscowości Witów – wieś podhalańska w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie tatrzańskim, w gminie Kościelisko. Miejscowość turystyczna w górnym biegu potoku Czarny Dunajec, u podnóża Tatr Zachodnich. źródło: Wikipedia Noclegi Trasy Trasa niebieska, oświetlona,. naśnieżana o dł. około 1000m pod wyciągiem krzesełkowym 4os. Trasa do nauki jazdy dla dzieci, zielona o dł. 120m, wzdłuż wyciągu talerzykowego. (liczba tras, długość tras, poziom trudności, mapki) Ceny (cennik karnetów itp) Kamera online (link do strony z kamerą online na stok) Aktualne warunki (link do strony z aktualnymi warunkami) Serwis narciarski Serwis narciarski w ośrodku, dodatkowo wypożyczalnia nart firm Blizzard oraz Rossignol. Instruktorzy / Opieka nad dziećmi Szkoła nauki jazdy na nartach i snowboardzie Jagny Marczułajtis. Wyżywienie W ośrodku znajduje się restauracja - góralska chata. (gdzie można zjeść, jakie jedzenie, jakie ceny) Galeria zdjęć http://galerianarcia...itow/index.html
-
Zgadzam się z Lutkiem. Fajny stoczek rodzinny - łagodny, ale zatłoczony, za to z boku wyciąg orczykowy, przy którym jest mniejszy ruch i można wi,ęcej pojeździć. Kilkadziesiąt fotek z Małego Cichego: http://www.galeriana...iche/index.html
-
Ośrodek dysponuje trasami czerwonymi, czarnymi i niebieskimi. Wyciągi są orczykowe (choć na oficjalnej stronie jest już wskazana kanapa 4os.), ale pod nimi nie ma muld, kolein, przez co nie są specjalnie męczące. Trasy przeważnie dobrze przygotowane, ale ceny za wyjazd wysokie. Na górze schronisko z możliwością samodzielnego upieczenia kiełbaski w kominku (oczywiście za opłatą) oraz wypicia grzańca. Mnie się podobało, polecam.
-
Witam. Do niewątpliwych zalet tego postkomunistycznego ośrodka można zaliczyć sporą ilość tras o różnym stopniu trudności (ponad 20km tras od zielonych do czarnych) oraz ładne widoczki. Natomiast stwierdzam, iż dla właścicieli (zarządu) GAT-u ważna jest chyba tylko kasa - znikome inwestycje, niesamowite kolejki, dodatkowo t.zw. bramki komercyjne - dla tych, którzy chcą krócej stać w kolejce - płacą podwójnie, urywające się orczyki, nie włączanie 2 wyciągów, tylko jednego, bo zdaniem obsługi kolejka jest jeszcze nie aż tak długa, niesamowicie wyboista trasa pod orczykiem w Czyrnej na której już niejeden się wykoleił, dodatkowo po wyjeździe na górę czuć ją niesamowicie w nogach, trasa często słabo przygotowana (wyratrajkowana) nawet rano przy otwarciu! Beznadziejny, zabłocony parking (dodatkowo płatny 5zł), zawsze przeładowany - trzeba czekać, aż zwolni sie miejsce, dojazd do parkingu fatalny. Jednym słowem infrastruktura i obsługa delikatnie mówiąc do bani. A w związku z brakiem konkurencji w tych okolicach podejście do narciarzy przez ogólnie mówiąc GAT skutkuje występowaniem "mankamentów" opisanych powyżej. Podejście bardzo krótkowzroczne i nie profesjonalne. Jeśli tak dalej pójdzie, to prędzej czy później to kompleks GAT-u nie wytrzymując konkurencji np. Białki Tatrzańskiej i innych ośrodków które powstają i zapewne powstaną, pójdzie w zapomnienie. Ale mam nadzieję, że ktoś się w końcu opamięta, bo szkoda byłoby zmarnować stworzone już trasy, dość dobrze wykorzystujące potencjał tej góry. Ja mimo tych mankamentów i tak tam jężdże - głównie z powodu bliskości (ok. 75km). Kto nie był niech pojedzie i wyrobi sobie swoje zdanie. Uwaga! Warto być tam rano na otwarcie o godz. 8.00, bo później to jest tylko stanie w kolejkach.
-
Koletnica białczańska to bardzo ciekawa rodzinna propozycja. Tutaj z roku na rok powstają nowe inwestycje w postaci wyciągów krzesełkowych - jest ich już kilka, a są plany na kolejne. Trasy są łatwe (głównie niebieskie), polecane do nauki jazdy, szerokie i rano zawsze (wg mojego doświadczenia) perfekcyjnie wyratrakowane. Całość tras jest oświetlona do godzin nocnych. Z powodu kolejek krzesełkowych Kotelnica jest bardzo popularnym ośrodkiem narciarskim, toteż w sezonie, a zwłaszcza w ferie zimowe, jest straszny tłok - zarówno w postaci kolejek do krzesełka, jak i na stoku. Pewnym rozwiązaniem, jest odpowiedni wybór godzin na jazdę - u mnie sprawdziły się takowe: 9.00 - 11.00 oraz 18.00-20.00. Zwłaszcza rano przyjemnie jeździ się po "sztruksie". Wieczorem, w zależności do temp. trasy są już bardziej śliskie, ale muld raczej nie ma za dużo. Z górnej części wyciągu jest ładny widok na panoramę Tatr. Osobiście polecam.
-
HA ha ha. Fajny filmik, pokazuje jak wiele się zmieniło, nie tylko w narciarstwie, ale i w muzyce. Polecam:D
-
Fajny temat:D Na pewno kilka razy w Szczyrku (GAT), być może Wisła (Soszów, Wróblonki) i Ustroń (Czantoria). Pewnie raz w Tatry lub Podtatrze, no i mam nadzieję, że zahaczę o Słowację (w szczególności mam chrapkę na Kubinską Holę). A jak znajdę cały tydzień czasu to i może uda się skoczyć do Austrii.
-
Witam. Mam ten sam problem i chyba w końcu będę musiał się z tym zmierzyć. A mianowicie gdy dopnę dobrze but odczuwam podczas jazdy orczykiem i stania w kolejce ból w środkowej części stopy (podbicie). Kilka porad znalazłem tutaj: http://forum.gazeta....4707&a=19181322 Jak widać problem ten występuje dość często i być może związany jest ze zbyt wąsą skorupą buta, nie wiem. Mam buty Head Ez-on 7.0. Chyba będzie trzeba kupić nowe:(
-
Byłem wczoraj w Wiśle na Soszowie (www.soszow.pl). Stok dobrze przygotowany, tylko śnieg "ciężki" i czarna trasa cała "zamuldzona". Czerwono-niebieska ok. Wczoraj były momenty małej zawieruchy śnieżnej. Ogólnie ok i mało ludzi (8.20-11.20).
-
Witaj Biar. Ja też dziś tam jeździłem od 10.00 do 13.30 z żoną i dwójką przyjaciół, którzy uczyli się jeździć na nartach. Więc pewnie się widzieliśmy na stoku lub w kolejce:) Dzisiaj warunki były trudne, jeśli chodzi o dłuższy wyciąg, a właściwie fatalne - korzenie i kamienie zamiast śniegu w górnej części trasy oraz wielkie muldy. W zasadzie przygatowana była trasa tylko od wysokości mniejszego wyciągu. Nawet tamtejszy Goprowiec skrytykował te warunki, bo porysował narty w górnej części tak jak ja. Kolejki względne. Małe sprostowanie do pierwszej wypowiedzi - wyciągi są czynne od 9.00 do 20.00 (wg planu). Ceny karnetów czasowych np: 35zł (9.00-14.00), 30zł (10.00-14.00). Więcej informacji na stronce www.pilsko.pl w zakładce Międzybrodzie Bialskie - tam też cennik i nr telefonów (ja wczoraj dzwoniłem na nr komórkowy i wszystkiego czego chciałem się dowiedziałem. Stok polecam jedynie do nauki jazdy i na "rozruszanie" przed sezonem. Jego zaletą jest częsty brak kolejek. Natomiast po kilkudziecięciu zjazdach staje się nudny.
-
Witaj. Wczoraj byłem na Białym Krzyżu, ale nie pojeździłem - niewyobrażalna masa ludzi, mgła, padający deszcz. Póki co nie polecam. Kilka zdjęć z wczoraj pod linkiem poniżej w dziale Polska, Szczyrk-Biały Krzyż.
-
Na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok życzę użytkownikom Skiforum.pl wszelkiej pomyślności, dużo radości z życia, miłości, czasu dla najbliższych oraz oczywiście masę śniegu i jak najlepszych warunków narciarskich. Załączone miniatury
-
Nasypało mało (ale się zrymowało:D ). I pewnie zaraz stopnieje. Ale nie wiem jak na Klimczoku, bo wczoraj była wiosenna pogoda, a dziś sypało śniegiem, a Klimczok jest troszkę wyżej (ok.1100m n.p.m.), więc tam może się śnieg utrzymać. Zdjęcia z wczoraj i dziś na stronce: http://www.galeriana...lsko/index.html
-
Duran, wszystkiego naj z okazji urodzin, spełnienia marzeń i duuuuużo śniegu, jak najszybciej:D
-
Nie wiem jak długo ma być zimno (śnieg), bo we śnie "widziałem" tylko 5 grudnia. Jak coś więcej wyśnię, to dam znać.
-
"Dzisiaj miałem piękny sen, naprawdę piękny sen..." Tak śpiewał kiedyś Rysiek Riedel z zespołu DŻEM. Cytuję ten tekst, gdyż ja dziś także miałem piękny sen. A konkretnie śniło mi się, iż 5 grudnia we wtorek spadnie śnieg, a temp. będzie oscylowała w granicach +1/-1. Co ciekawsze we śnie dokładnie wiedziałem, że 5.12 to jest wtorek (!), chociaż nigdy wcześniej nie analizowałem tej daty, nie myślałem jaki to dzień tygodnia ! Więc może to jakieś proroctwo:D Oby:D
-
Również dołączam się do życzeń - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!
-
Popytaj u rodziny. U mnie okazało się, że takie żelazko miał dziadek mojej żony, który nota bene wszystko zbiera i naprawia, bo "nie wiadomo kiedy jeszcze może sie przydać":D
-
1 listopada weszły na Słowacji w życie nowe przepisy dotyczące wymaganego stanu technicznego i obowiązkowego wyposażenia samochodu. Kontrolowane przez policję będą: - hamulce; - rura wydechowa; - wydzielanie spalin; - ważność badań technicznych; - układ kierowniczy; - ustawienie świateł i kierunkowskazów; - koła samochodowe; - stan opon; - amortyzacja; - podwozie. Do obowiązkowego wyposażenie samochodu osobowego należą: zapasowe bezpieczniki elektryczne, jeżeli są używane w instalacji elektrycznej danego samochodu; zapasowe żarówki, po jednej sztuce z każdego rodzaju; podnośnik samochodowy; klucz do demontażu kół samochodowych; koło zapasowe; linka holownicza; trójkąt ostrzegawczy; kamizelka odblaskowa, która musi być umieszczona w kabinie pasażera, a nie w bagażniku; apteczka samochodowa (wyposażenie: gaza hydrofilna, składana sterylna 7,5 x 7,5 cm - 10 sztuk, roztwór dezynfekcyjny Ajatin - jodyna 50 ml - 1 szt, ustnik do sztucznego oddychania - 1 szt., folia izotermiczna - 1 szt., chusta trójkątna - 2 szt., rękawice ochronne (gumowe) jednorazowe - 1 para, chusta foliowa 20 x 20 cm - 1 szt., plaster szeroki 1,25 cm - 1 szt., bandaż sterylny - 4 szt., kompresy hydrofilne, sterylne 10 x 15 cm - 1 szt., kompresy hydrofilne, sterylne 6 x 5 cm - 1 szt., opaska gumowa 70 cm - 1 szt., opaska elastyczna 6 x 4 cm - 1 szt., plaster opatrunkowy 8 x 4 cm - 10 szt., agrafki - 4 szt., nożyce - 1 szt., plastikowy pojemnik apteczki do transportu - 1 szt.) Źródło: http://narty.onet.pl...wiadomosci.html
-
Wszystkiego naj Tynka. Spełnienia wszystkich marzeń, no i wyrozumiałego "starego".
-
Witam, 2 lata temu kupiłem łańcuchy na przednie koła w markecie (coś ok. 50-60zł) i powiem szczerze, że wykorzystałem je właśnie 2 lata temu w Bukowinie Tatrzańskiej. Tak przysypało śniegiem, że nie mogłem na zimówkach wyjechac z parkingu. Uważam, że za taką cenę warto zainwestować a bezpieczeństwo, choćby tylko psychiczne. A co do samych łańcuchów, to sprawdziły się świetnie.