turim
Members-
Liczba zawartości
194 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez turim
-
może podczas wpinania do podeszwy buta przyklejony był śnieg, przez co wiążania nie złapały go d końca??
-
sprawdz czy wiązania mają ustawioną taką samą siłę napięcia, możliwe że jedno z nich jest spuszczone na maksa (to luźne) - ale i tak chyba nie powinno to być przyczną latania wiązania.
-
Wczoraj byłem nba Pilsku, śniegu dużo, dodatkowo sypał niemal ciągle mokry śnieg - przemoczyło mnie do ostatniej suchej nitki - na 1 na dole pojawiły się miejscowe przetarcia - jednak nie przeszkadzające w jeździe:)
-
Może się coś w końcu zmieni:)
-
Zgadzam się z każdym słowem, Pilsko to fajna góra, a po inwestycjach (i nie mówie tu o zakupie rozlatującej się kolejki ) ośredek mógłby być naprawdę super - warunki klimatyczne i terenowe temu sprzyjają. A jeżeli chodzi o ten atykuł to miejmy nadzieję że samorządy będą potrafiły wyegzekfować swoje - ale znając GAT to skończy się na gadaniu. ps. piox00 warunki w lutym na Pilsku zawsze są super:) więc spokojna głowa.
-
Znając przypadki prywatyzacji innych przedsiębiorstw to nic dobrego z tego nie będzie - przypuszczam po prywatyzacji będzie tak samo (obym się mylił) a tak swoją drogą to przy obecnyn stanie infrastruktury to niema sensu tam jechać.
-
chyba raczej śniegu za mało.
-
o tym wylatywaniu to była ironia. Jeżeli but ma 315 to wiązanie ma być ustawione na 315, nie mniej , nie więcej.
-
Najlepiej mieć taki duży luż żeby buty mogły wylatywac z wiązań kiedy chcą. But ma wchodzić ciasno.
-
owszem można się czasami powozić na niedopiętm bucie, ale jeżeli ktoś szuka mocniejsych wrażeń w szybszej jeździe to buty muszą być odpowiednio spięte, od tego zależy bezpieczeństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ludzie robią dwa podstawowe błęday, albo górne klamry dopinają tak mocno, że po chwili marzną im stopy ( brak krążenia ), albo za słabo i wtedy niemają kantroli na myszkującymi nartami. Klamry trzeba dopinać z taką siłą aby panowanie nad nartą było dobre a przy okazji buty nie cisnęły.
-
dwa sezony to jak dla mnie krótko raczej nie jest. na stokach porosły drzewka na tyle duże że spod śniegu wystawały.
-
te kapelki to newmetal?? chyba wszystkie z nich ma więcej niż 10 lat, a niektóre ponad 20:)
-
gondola jest ale trasy żadnej nie ma, niestety ni ejest to góra narciarska:(
-
Daniello tez tam byłem dzisiaj, kupiłe dwie pary rękaiwc (dla mnie i dla dziewczyny) oraz kostium pływacki ( dla dziewczyny oczywiscie) na odziez większej uwagi nie zwracałem (brak czasu) ale jedno co przykuło moja uwagę to facet (młody chłopak) z obsługi sklepu próbujący przykręcić wiązanie do narty (narty to jakiś juniorski fischer z płytą 9mm, a wiązanie to również fischer) koleś robił to tak ciekawie że aż chwile stanąłem aby popatrzeć na prawdziwego "fachowca":) facet chciał wkręcić wkręt wkrętarką na której miał ustawione lewe obroty!! po 3-4 minutach nieudanych prób wkręcił wkręty wiązań śrubokrętem-hehehe. po fakcie powiedziałem mu w czym tkwi problem-podziękował.
-
IMO tyrolia jest mocno powiązana z fischerem ( i odwrotnie)w związku z tym przypuszczam ze wyjdzie to (Flow Flex) poza marke Fischer tylko w wydaniu Tyrolii.
-
Oblicz promień skrętu swojej narty - zapraszam do testowania!
turim odpowiedział TT → na temat → Sprzęt narciarski
w jednych moich nartach progra liczy promień nawet dobrze (róznica mniejsza niż metr), jednak w drugim komplecie o promieniu 10m, program sobie nie radzi i wychodzi mu 12,1m. proponowaqłbym, jescze w polu D9 zapisać formułę =D7-D8 -
w ten sposób w białce musielibyśmy płacić za karnet całodzienny przynajmniej 200 zł
-
a moze ten skrót oznacz co innego??
-
zest6awienie które podajesz będzie dobrze współgrało:)
-
Słowacja - nowe przepisy, czyli co trzeba mieć w aucie.
turim odpowiedział kodnam → na temat → Słowacja - Archiwum
a do kontroli auta to będą chyba używać jakiejś przenośnej stacji diagnostycznej. -
dużo zależy również od umiejętonści jadzy w trudnych warunkach, większość kierowcó takich umiejętości nieposiada:( wtedy7 nawet na letnich oponkach mozna im pokazać klasę. Jeżeli chodzi o łopatę to w tym roku będą ją miał , pod koniec zeszłej zimy zakopałem się tak nimiłosiernie ze rękoma muiałem odgrzebywać śnieg-nikomu niepolecam:)
-
kiedys kupiłem najtańsze łańcuchy w Realu ( najtańsze bo innych nie mieli ), dopiero podczas zakładania na koła ( awaryjna sytuacja zeszłej zimy ) zauważyłem ze łąńcuchy są spinane na plastikowe zaczepy, nawet sięniezdziwiłem jak się to wszystko porwało przy próbie ruszenia - szasj aż strach, odradzam kupowanie najtańszych łąńcuchów w marketach.
-
pisząc zniszczone mamy oczywiscie na mysli zniszczony ślizg i najprawdopodobniej wyrwaną krawędz ( a nie wierzchnią stronę nart - ta wygląda ok), pewnikiem po kilku zjazdach to wszystkjo sie rozejdzie i narta będzie się nadawała tylko na śmietnik.
-
pewnikiem w tych deskach i krawędz była wyrwana- ja bym ich nie brał, myślę ze taką kwotę można by zainwestować w coś mniej pokaleczonego.