ski_kuba
Members-
Liczba zawartości
83 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez ski_kuba
-
A co sądzicie o kurtkach Hi moutain. Czytałem ostatni wątek o tych kurteczkach ale jakos nie podpasowaly mi. Zastanawiam sie jeszcze nad bergsonem lub iguana.
-
Witajcie. Muszę sobie kupic kurtkę oczywiscie na narty. Cena nie powinna przkoroczyc 500 chociaz troszczke mozna nagiac cene. Co mi polecacie? Tylko prosze nie piszcie, ze czerwona, z rekawami itd... Bardzo proszę o pomoc bo prawdopodobnie dzis ja bede kupowal. Aha no i na co trzeba zwracac uwagę kupując taką kurtke? Jakie firmy robia najlepsze kurtki w tych pieniadzach? Czekam na odpowiedzi...
-
Heh, dla mnie sama kominiarka to porażka. Widziałem pare osob tak jezdzacych... Jedyna kominiarka jaka możnaby załozyc pod kask to bawełniana, leciutka kominiareczka, ktora daje troszkę ciepła i ochrania przed wiatrem. Ale takie kominiarki to tylko pod kask.
-
Zalezy jakiej firmy. Patrzylem na allegro to zaczynaja sie od 60 zł.
-
Słowacja, w szczególnosci polecam Zuberec. Stoki przyjemne, dla srednio i zaawansowanych narcirzy. Oczywiscia osle laczki tez sa. Jest co zjesc itd. Polecam
-
Nigdy nie spotkałem się z czarnymi nartami. Chociaz bardzo czesto widzialem czarne snowboardy
-
Ja używam kijków. Nie wyobrażam sobie jazdy bez nich. Nawet jest o wiele łatwiej w kolejce sie podeprzec itd. A no i zawsze moga ci pomoc przy wstawaniu z jakiejs kraksy...
-
Przede wszystki ta kominiarka, która jest na aukcji jest zagruba według mnie. Ja myśle ze najlepiej jakas fajna czape lub kask. Jeżeli chcesz kominiarke pod kask to polecam bawełniana albo z polaru. Pozdrawiam
-
No własnie, a jak robisz 360. Ja probowalem juz nie raz, ale zawsze glebaaa :/. Raz najezdzalem za szybko a raz za wolno heh, musze potrenowac
-
Hej, triki mozna robic na wszystkim hehehe, ale napewno z takimi nartami bedzie ci trudno, poniewaz te narty sa na ciebie przyduze (jezeli sa to carvingi) . Napewno da sie zrobic triki, choc nie bedzie ci tak latwo jak innym narciarzom z odpowiednio dobranymy deskami.
-
TRIKKE SKKI mając nogi na platformach ( ja jestem praworęczny), lewą ręką trzymam kierownicę , prawą chwytam za drążek orczyka, podnoszę prawą nogę i wkładam orczyk miedzy nogi, i następnie chwytam kierownicę i czekam aż orczyk się napręży i zacznie mnie ciągnąć. No wiem że da się wjezdzac na orczyku, tylko pomyslmy o jednym. W Polsce 3/4 orczykow to jakies stare, czesto pordzewiale rurki z jakas guma na koncu . Jest je bardzo ciezko zlapac jedna reka. Moze to wydawac sie goopie ale tak jest. Ja czasami mam problemy z wyciagnieciem takiego orczyka jedna reka, a co ma zrobic kobieta, która nie ma tyle siły co meżczyzna. Albo 5-8 letnie dziecko? Co wtedy? Moze TRIKKE SKKI mu w tym pomoze? HAHA, sorki ale narty to narty. Staram sie byc tradycjonalista jesli chodzi o takie nowinki techniczne. Oczywiscie, jezeli bede mial tylko okazje to przjeade sie na tym sprzecie i wtedy sie wypowiem. Ale z tym orczykiem to troche Pan przesadzil. Pamietajmy ze żyjemy w Polsce. Pozdrawiam
-
Hehe, masz racje, to juz nie jest takie proste. Zaliczyłem kilka wypadków przy próbowaniu tego, ale nigdy mi nie wyszlo. Musze czesciej jezdzic na narty i trenowac trenowac trenowac
-
Oj nauka nie jest trudna. Uczyłem sie ogolnie, na kazdym wyjezdzie na nartki. Zawsze jest jakas hopka z ktorej da sie wyskoczyc. Jazde na railach najpierw zaczynałem od jezdzenia po lawkach przy barku na malym cichym. Naprawde. Tam na stoku jest taki maly barek i z kolegami zapozyczlismy lawke ( wiadomo jest bardziej szersza niz rurka ). Pierwsze skoki itd . Potem snow park Białce Tatrzanskiej. Jest gdzie pojezdzic, tam pierwszy raz wszedłem na rurke. Jak sie jedzie z odpowiednia predkoscia i wmiare rowno ustawimi narty to jest wykonalne!! A 180 ehh juz nie pamietam, gdyz to byl jeden z pierwszysch trikow ( jesli mozna sia tak nazwac ) ale to jest banalne. Po prostu, widzimy mała górkę ( bo tego nie trzeba 1 metrowej chopy ) nabieramy predkosci i staramy sie obrocic. Warto potrenowac na sucho tj bez nart, żeby czuc sie pewniej. Mysle, robienie trickow nie jest trudne. Przedewszystkim nie nalezy bac sie upadku, bo ten strach nas najczesciej paralizuje. Wiadomo, poczatki sa ciezkie, ale tak proste tricki wymagaja tylko 2-3 powtorzen i juz wchodza nam w "krew". Pozdrawiam przyszłych stunterów Jeżeli ktos chce porozmawiac o nartkach i nie tylko proszę pisac
-
Czesc Na wstepie powiem, że mam 15 lat i wiem, że przygodę z instruktorstwem trzeba zacząc od 16 roku zycia, ale juz teraz kieruje do Was swoje pytanie. Gdzie można zrobi kurs na pomocnika instrukotra. Ile to kosztuje? Jak wygldają takie kursy? Czy trzeba naprawde dobrze jezdzic, żeby podchodzic pod cos takiego? Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam
-
Hej, ja jezdze na nartakch juz 7 sezonow. Umiem robic 180 i piruety,jazda po railach, ale to ciagle malo ... w zeszłym roku próbowałem robic lekkie graby i nawet mi wychodzily. Z checia porozmawiam o trikach, bo chce sie ich nauczyc jak najwiecej. Pozdrawiam