wort
Members-
Liczba zawartości
1 796 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wort
-
Nawet "zbyt poprawnie", wygląda jakby przyhamowała na stromym i nie zabrała prędkości na płaskie, tak sobie gdybam oczywiście bo nie widziałem całego przejazdu
-
Coś się musiało wcześniej omsknąć Marynie, prawie 5s na jeden przejazd to zbyt dużo, jest po przerwie zobaczymy co będzie dalej.
-
Narciarstwo też ma swoją specyfikę. Dzisiaj dowiedziałem się o poważnym wypadku Piotra Habdasa (Mistrz Polski) tak, że jeden moment i 20 lat treningu i wyrzeczeń może iść w diabły. Mam nadzieje, że wyjdzie z tego, to twardziel
-
World Cup 2020/21 Rettenbach - Sölden - pytania techniczne.
wort odpowiedział darku → na temat → Sport, Zawody, Zawodnicy
Trasa na początek jakby treningowa nic ciekawego ale męcząca, podobna na jakich się trenuje przed sezonem czyli płasko, długo stromo i symetrycznie, płasko. Zawodnicy raczej jeszcze nie są w szczytowej formie. Jak gigant jest ustawiony to mniej więcej już wiadomo gdzie będzie ciekawie, nie mam żadnych informacji kto decyduje o powtórkach, z tego co widzę, jest to osoba raczej obeznana z narciarstwem. -
Jak zaś dezinformacja, wycofanie jakiegoś leku z procedury leczniczej to niemal medyczna codzienność nie ma w tym nic niezwykłego a tym bardziej nie ma nic wspólnego z "utratą dziewictwa" jak napisałeś.
-
To może najpierw przeczytaj, to jest prosty tekst dla każdego...
-
Zmiana butów tylko na jakie?
wort odpowiedział brachol → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Tia każdy narciarz rozpoczyna skręt od rozchylenia kolan, brawo. Otóż tak nie jest, nawet Shiffrin nie robi tego zbyt często i to tylko w odciążeniu przez ułamek sekundy , bo wtedy nogi naturalnie tak się jej ustawiają bo taką ma budowę, inni w większości w tym momencie trzymają uda mniej lub bardziej równolegle. -
Zmiana butów tylko na jakie?
wort odpowiedział brachol → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Czyli de facto w pewnym zakresie zwiększyłeś pojemność buta, trudno przewidzieć co się będzie działo i czy różnica będzie w ogóle odczuwalna, musiałaby być próba jak wyżej opisana. Podobny efekt dałby lifter pod przednim wiązaniem , pogłębiając buta pod piętą ryzykujemy większy luz na piętą. W zawodniczych wiązania są dostępne liftery pod przód lub tył dla regulacji/poprawy pozycji. Ja po wielu latach grzebania w butach na różne sposoby doszedłem do wniosku, że jedyną bezsprzeczną odczuwalną ingerencją in plus jest kupno ekstremalnie ciasnych butów idealnie dopasowanych do stopy. -
Zmiana butów tylko na jakie?
wort odpowiedział brachol → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Żeby była jasność, każdemu co ma wątpliwości radzę udać się do specjalisty , który dobierze i dopasuje buty. W praktyce nie ma takiej możliwości żeby osoba niedoświadczona dobrze dobrała sobie buty. Natomiast do drobnych korekt, które mają zdecydowanie poprawić jazdę mam ograniczone zaufanie. Korekty czasami są potrzebne ale wtedy są znaczące a u takiego osobnika z daleka widać anomalie w budowie czy mechanice ruchu. Każda ingerencja ustawienia kąta podeszwy coś poprawi ale też coś pogorszy dlatego należy ją stosować tylko w ewidentnych przypadkach. Wybacz ale tej poprawy A-frame dzięki butom nie kupuje, to raczej Twoja osobista zasługa Próba musiałaby być następująca: Masz na stoku 5 par butów w tym dwie pary z korektą 2stopni wg. teorii, pozostałe na zero lub inaczej zmodyfikowane, musisz odnaleźć te "prawilno" poprawione. Kiedyś byłem przekonany, że cacola i pepsicola różnią się smakiem i wtedy poddano mnie podobnej próbie jak wyżej, musiałem zmienić zdanie -
Zmiana butów tylko na jakie?
wort odpowiedział brachol → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Spokojne, myślę, że możesz mnie jednak wysłuchać Proszę niech każdy stanie na szerokość bioder i zegnie swobodnie kolana, normą jest w miarę prosto lub kolana będą się rozchodzić, oczywiście napinając odpowiednie mięśnie możemy to zmieniać, ale to już nie będzie naturalne i taką sytuacje widzisz na orczyku. Poniżej masz przykład z pewnością zdrowych ludzi , wyobrażasz sobie, że ich kolana schodzą się do wewnątrz. Z naszego podwórka, najbardziej owo rozchodzenie widać u Shiffrin oczywiście jest to tylko moment bo potem jest już "układ", z pewnością jest jej łatwiej wejść na wewnętrzną może dlatego jest taka szybka -
Zmiana butów tylko na jakie?
wort odpowiedział brachol → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Kolana podczas ugięcia w większości przypadków rozchodzą się na zewnątrz to jest jakby norma i większość butów "fabrycznie" jest tak ustawiona. Każdy może łatwo to sprawdzić robiąc przysiad z rozstawionymi stopami na szerokość bioder, kolana schodzące się do środka podczas przysiadu to jakaś patologia raczej . Żeby się przekonać, że to skutecznie działa należałoby mieć dwie pary butów na stoku i porównywać, zawodnicy ustawiają to raczej doświadczalnie niż teoretycznie. -
Zapewniam Cię, że wyczynowy trening w narciarstwie alpejskim obejmuje zwykle 2 treningi dziennie, tak jak praktycznie każdy inny sport, w tym na nartach ok. 200dni w roku. https://www.facebook...anielasawicka2/
-
O moje dzieci możesz się nie martwić, najstarszy syn jest już lekarzem specjalistą, średni informatykiem, najmłodszy właśnie skończył prawo, zapewniam Cię, że są szczęśliwi i spełnieni pomimo, że ich katowałem sportem. Najstarszy zapisał właśnie swojego syna 4 latka a mojego wnuka do Wisły Kraków i oczywiście tradycyjnie rodzinnie będzie katowany sportem .
-
Nie każdy nadaje się do uprawiania sportu w wymiarze więcej niż rekreacyjnym, dla takich sport będzie jedynie traumą, której długo nie zapomną. Niemniej nie jest to powód by ekstrapolować swoje doświadczenia na innych. Z ludzi, którzy nie zaznali dzieciństwa wymieniłbym jeszcze np. wybitnych pianistów, skrzypków etc., to jest dopiero "sadyzm"
-
Na pocieszenie napiszę Ci, że na narciarstwo alpejskie z różnych źródeł w ostatnich kilkudziesięciu latach poszło setki milionów złotych z zerowym efektem w wynikach. Te setki milionów może miliard nie poszły jednak w błoto, ktoś chętnie je przygarnął . Trochę płatnik się zmienił ale przesłanie dalej aktualne
-
Proponuje żebyś dokładniej czytał posty interlokutora bo inaczej sam stawiasz tezy i je obalasz. Teraz w skrócie i uproszczeniu bo to nie jest dobre miejsce do tego typu rozważań. Sport zawodowy w aspekcie kapitałowym można porównać do piramidy finansowej, która jest dobra tylko dla tych co są na szczycie, reszta na dole musi na nich jak to ładnie ująłeś "zapierdalać" i ponosić koszty, będą to robić tylko wtedy gdy będą mieli choć cień nadziei, że znajdą się na szczycie. Ps. Przy podobnych okolicznościach zawsze przypominają mi się słowa K. Górskiego, który zapytany o zaangażowanie zawodników w meczu odpowiedział "lepiej mądrze stać niż głupio biegać"
-
Nie napisałem, że sam talent wystarczy napisałem "talent + mądra praca". Jeśli myślisz, że sama ciężka praca wystarczy to ok. A owa "ciężka praca" kojarzy mi się zawsze z zarzynaniem młodocianych zawodników, której jedynym celem jest "dobro naszego klubu" .
-
Dlatego tak ważna jest powszechność, załóżmy, że przykładowo na 1000 trenujących dzieciaków 10 jest utalentowanych, potencjalnie nadających się do szkolenia wyczynowego. Z tej dziesiątki dziewięciu wykrusza się po drodze z różnych przyczyn, zostaje jeden. Jak masz 5tys trenujących to masz 5 zawodników w turze, tak to mniej więcej wygląda. A o "sprawiedliwości społecznej" w szczególności w kontekście tenisa zapomnij...
-
Same pieniądze sprawy nie załatwią, śmiem twierdzić, że czasami mogą nawet przeszkodzić. Wbrew temu co się tutaj wypisuje młodym tenisistom często się nie przelewa. Zobaczmy jak to A.Radwańska wspomina czasy kiedy to, tak bardzo jej pomagano i tworzono "historie tenisa polskiego" "Pamiętam, że na turnieju w Czechach miałam już tak strasznie startą podeszwę, że była płaściutka, już nie było żadnych ząbków (...). Wycinałam sobie nożem dziurki na podeszwie, żeby się nie zabić w tych butach. A nowe buty trzy stówki. Kto na to miał? - przyznała, dodając, że sytuacje takie nauczyły ją pokory."
-
Nie nie o nim, o ile wiem A. Salazar zajmował się biegami długodystansowymi, ja pisałem o sprincie.
-
Jeśli mówimy o sporcie wyczynowym na światowym poziomie to musi być przede wszystkim talent oraz nie tyle ciężka co primo mądra i intensywna praca. Jeden ze znanych amerykańskich trenerów lekkoatletyki zapytany jak on to robi, że ma takie wyniki w biegu na 100m odpowiedział : "nic specjalnego tylko do mnie przychodzą zawodnicy na 10s a ja robię 9,7s jak przyjdzie zawodnik na 11s to zrobimy 10,7s nic mniej". Dlatego tak ważna jest powszechność uprawiania dyscypliny bo tylko wtedy możemy wyłowić talenty, które potem mogą być szkolone do wyczynu.
-
Można być też leśnym dziadkiem z prywatnych funduszy , wystarczy tylko odpowiednio ogłupić rodziców a brak trenerów z poza układu w zupełności wystarcza by interes się kręcił. Ten trener Igi na oko to chyba niewiele starszy od niej
-
Co to za sztab, sami młodzi ludzie a gdzie leśnie dziadki? Już wiem, siedzą w narciarstwie alpejskim
-
Trwa już od pewnego czasu, mała próbka znaffców z forum tenisowego,ok miesiąc temu
-
No wreszcie, niemal po 100 latach oczekiwania...