Skocz do zawartości

wort

Members
  • Liczba zawartości

    1 796
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wort

  1. Bo to taka sama prawda jak płatne dodatkowo w serwisie podcięcie 0.5   Ps.A tak na marginesie jak chcesz zrobić zero?, w razie czego mam sposób na "zero absolutne"
  2. Przecież wiesz że, na takich nartach nikt nie pojedzie, runie kolejny mit -0.5 stopnia to nic, nikt nie wie ile wynosi podcięcie miśkowej narty nawet misiek  
  3. wort

    Ocena jazdy

    A Ty, to niby o czym napisałeś?
  4. Teraz ja pozwole sobie podsumować:   1. But narciarski działa jak gips na staw skokowy,jedyny możliwy ruch w płaszczyżnie strzałkowej możliwy do wykonania "biernie" przy użyciu własnego ciężaru.    2.Jeśli tekst jest w języku angielskim niekoniecznie musi być mądry      3. Materiały z sympozjów narciarskich nie są godne aby rozpatrywało je  szacowne  Skiforumowe Towarzystwo, zazwyczaj  sympozja mają na celu wieczorne hulanki i swawole
  5.     Przepraszam Cię,ale nie wiem co Ty do mnie opowiadasz   Naprawdę uważasz,że da się jeżdzić z zablokowanym stawem kolanowym i biodrowym, w zamian "przekręcając narty stopami" Ja się chyba "przekręce"   Pozdrawiam
  6. To jeszcze inaczej, jak myślisz zablokowanie stawu skokowego,kolanowego czy biodrowego uniemożliwi  jazde na nartach?
  7. nie rozumiem?  To może tak, czy jesteś w stanie ruszyć staw skokowy w zapiętym bucie narciarskim bez udziału własnego cięzaru, tak jak w ćwiczeniu na fotelu
  8. Pewna ruchomość stawu skokowego w butach jest oczywista ale wtórna wynikająca z balansu, jak to  zrobisz  to już inna historia.   I żeby nie było, do nauki jazdy jestem zwolennikiem używania średnio twardych butów, takiego "przytrzymanego"  w zbyt twardych  butach poznaje z kilometra, małe rozmiary juniorskich butów  mają zupełnie puszczoną holewke żeby dzieci łatwiej zapoznalłysię z tym ruchem.
  9.   Ok. Wymyśliłem już pierwsze ćwiczenie, "na kostke"   W dobrze zapiętych butach narciarskich siadamy wygodnie w fotelu zakładamy noge na noge i  uniesionym butem   próbujemy przegiąć holewke buta w kierunku stopy. Jeśli ktoś dokona tego w twardych  butach wygrywa flaszke
  10. Nie mam z tym najmniejszych problemów, , nic z tego tekstu nie wynika i ma się nijak do nauczania jazdy na nartach i forumowej rzeczywistości.   Jeszcze raz proszę o ćwiczenia na ruchy stopy, nie potrafię jeżdzić jak  Schifrin  a bardzo chciałbym         Jeszcze raz proszę
  11. TomKur :                     "Przede wszystkim zachęcam do spróbowania inicjacji i poprowadzenia skrętu a,la Schiffrin na śniegu."         Aha   dzięki serdeczne.
  12. Proszę zapodać ćwiczenia na ruchy stóp  ,  jeśli od stóp wszystko się zaczyna, musi  ich być cała masa, chętnie wypróbuję   
  13. Proszę zapodać ćwiczenia na ruchy stóp.
  14. Tak, stopy są niezbędne do wykonania skrętu, ale ich znaczenie to elewacja budynku a nie jego fundament. Budowe zaczyna się od fundamentu. Ktoś pisał o roli rąk, przypomnij sobie ustawienie rąk ćwiczeniu krakowiakiem zwanym, mimo ręcznych hołupców hi,hi skręt jest poprawnie wykonywany.
  15. Ło matko, stopami można sobie poruszać tylko w zbyt dużym bucie  ,normalnie stopy są w nim unieruchomione,skręt można wyprowadzić ewent. tylko z kolan ale nie będzie to poprawne
  16. "To był żart "  ,że tak polecę forumowym klasykiem   Ps. Z mojej strony rzecz jasna.
  17. Myślałem nad polską nazwą, "wrzuta, łobślizg, stoosiemdziesiątka, przekładka," jednak to nie to samo co "stivot", bo stivot to jest coś.
  18. Jak  wchodzę w ostry zakręt moim BMW   też skręcam kierownicą i pochylam ciało do środka skrętu.   ,tak masz racje.    Problem w tym że jadąc na nartach musisz utrzymać skręt na własnych nogach ,żeby to zrobić potrzeba odpowiedniego ustawienia, owszem na płaskim możesz sie bujać  , na bardziej bardziej stromym nie dasz rady, tu potrzebna jest technika. Popatrz jak wygląda rzut piłki do kosza,bierze w nim udział ramie,przedramie i nadgarstek nadający piłce koniecznej wstecznej rotacji, bez nadgarstka ruch jest niepełny,zawodnik  na  99 % nie trafi. Jeżeli  natomiast rzucisz piłkę wyłącznie z nadgarstka piłka nie doleci  do kosza.     Pozdrawiam
  19. Zapisać do kajetów i podkreślić wężykiem  
  20.   Dla mnie w tym momencie to już narta zewnętrzna skrętu   Czy siła Herkulesa? ,tu masz 7-latke w trzylamrowych butach, nie jest to z pewnością  PŚ ale pewne podobieństwo można dostrzec. Załączone miniatury
  21. Tak, a na zdjęciach można to sobie obejrzeć w poście 162.(klatki z amatorami są z fimiku Bakza)   Pozdrawiam
  22. Piszę o jeżdzie sportowej bo teraz niby co dalej? Tak mniej więcej wygląda "włożone biodro"   Załączone miniatury
  23. Dziwię się ,że powtarzasz za naczelnym pewnego trend-czasopisma narciarskiego, którego, o ile wiem, nie specjalnie sobie cenisz, mam pewne przemyślenia dlaczego on to robił, na efekty długo  nie trzeba było czekać a masa pseudozawodników opanowała stoki. Włożenie biodra jest absolutną podstawą jazdy sportowej, starszym  trudno jest się nauczyć, najlepiej  dzieci ok. 1m. wzrostu, właściwie  póżniej jest to niemożliwe,ale każdy może mieć "dzień konia", jeden ,  na więcej bym nie liczył.   Sylwetka wyrysowana przez Bakza jest typowo amatorską sylwetką i oceniłem ją na bardzo dobrą,dla zawodnika taka sylwetka to dramat, chociaż piszą tu inaczej, wiem ,że Bakz na stromym nie da rady, nie musi .   Bakkz.  "Taniec brzucha", bo tak w oddali  wygląda to na filmie, wymyśliłem dla siebie,jeżdżę podobnie ,ale miałem swój "dzień konia" czego i Tobie życzę. Zauważyłem ostatnio pewną skłonność Forumowiczów do kadzenia  wzajemnego ,Koledzy spoza "układu" mogą tego nie rozumieć,stąd mała docinka.   Pozdrawiam serdecznie
  24. Ruchy rąk muszą być bardziej subtelne to uspokoi góre, dalsza nauka bez włożenia kolan i biodra niemożliwa, amatorsko bardzo dobrze,sportowo-"taniec brzucha"
  25. wort

    tuning nart

    W puchu w ogóle krawędzie są zbędne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...