wort

To już trzeba było walnąć Hitlerem byłoby bardziej apropopo

On ma jeszcze obywatelstwo włoskie i mówi biegle w tym języku, jeszcze ci mało?

Tak dla przypomnienia "oczywistości" na które tak chętnie się powołujesz.   http://www.skiforum....a-201819/page-8 Załączone miniatury

Nie wiem co jest dla Ciebie jest oczywistością, dla mnie jest oczywiste, że kilkanaście wygibasów na szczycie przy ujemnych temp. nie rozgrzeje organizmu a taki jest cel rozgrzewki.

  Widać "ducha", w tym momencie powinna być pozycja i ogień............ Załączone miniatury

  Narciarzy?    Ha,ha każdy "odważny" w miarę objeżdżony na nartach himalaista tak zjedzie, a jeszcze inny dodatkowo poleci na paralotni.(osobiście znam takiego  )

        Obiektywnie w ciemno strzelam   , że absolwenci prywatnych gimbaz mają lepsze wyniki,  niestety jest tak jak niżej  http://gazetagazeta....-procent-racji/

 Mariusz, Mariusz grubo szyjesz................... ja ma lepszą propozycje "o co naprawdę chodzi"  

https://natemat.pl/1...polskiej-szkole

Pewno większość tutaj piszących chodziła do liceów 4-letnich, ja chodziłem i dobrze to oceniam, moi trzej synowie chodzili do 3-letnich i źle to oceniam. Licea straciły szeroko pojęte wartości edukacyjne a stały się maszynką do zdawania matur wg. klucza. 

Ideą wprowadzenia gimnazjów było podniesienie powszechnego poziomu edukacji, jedynym skutkiem było niestety obniżenie poziomu nauczania na poziomie średnim(licea), przypomnę, że skrócone do 3lat!!(realnie 2,5 roku). Idea była dobra ale realia okazały się  inne niż przewidywano.

  Dzieciak jest lekki, przy takim przewyższeniu gorzej działają bezpieczniki w wiązaniach, łatwiej ukręcić nogę, nie warto ryzykować.  Jeśli jesteś ciekawy odpowiedzi , napiszę Ci, że pewno dałby radę.

do skasowania

  Skoczność to podstawa przynajmniej w alpejskich konkurencjach technicznych.   3000m też się dziwię, bieg jest na samym początku testu, być może chodzi o wywołanie "zmęczenia" zawodnika, kolejne próby robione są w określonych odstępach czasu nie ma kiedy  zbytnio odpoczywać, dla najmłodszych jest to również "próba na psychikę" w sensie "wytrzymam".

Podczas dzisiejszej relacji komentator powiedział(chyba Szafrański), że gdyby pobierał po drugiej stronie płotka wytyczającego pole startowe wszystko byłoby zgodne z przepisami , mógł jeszcze włożyć butle do papierowej torby , wtedy zdjęcie włoskich trenerów, bo to oni uwiecznili spożycie tlenu, nic by nie dało.

Wzorowa jazda na przodzie zewnętrznej narty.

To są Mistrzowie, kończą praktycznie każde zawody,  nie jeżdżą na "pełen gwizdek" chociaż czasami tak to wygląda. Jeżdżąc na maksa nie jesteś w stanie ukończyć więcej niż ok. 50% przejazdów, piszę oczywiście o FIS-owych oklolicznościach.

Zawodnik z "awansu", zaryzykował, jedyne co mi przychodzi do głowy to szybsza linia co ważniejsze utrzymana, czas pokarze czy miał "dzień konia" czy będzie nowym mistrzem. Teraz będzie miał lepszy nr startowy w pierwszy przejeździe i więcej do stracenia.

Stojąc w rozkroku skręć prawą część biodra do przodu lewa wiadomo pójdzie do tyłu(odpowiada to sytuacji skrętu w prawo na nartach), zwróć uwagę co się dzieje tj. lewa noga(zewnętrzna) się prostuje ustawia się pod większym kątem niż prawa(A-frame) poczujesz również, że jest jakby przyblokowana, dodatkowo ciężar ciała automatycznie przenosi się na nogę prawą(wewnętrzną skrętu) im bardziej skręcisz biodro tym bardziej obciążasz palce prawej nogi. (wewnętrznej skrętu)   Układ ryzykowny ale szybki   Ps W poście nr 25 zamieściłem zdjęcie Hirschera w tej pozycji i jej potencjalne skutki widać na zdjęciu  Schifrin.

Biodro ha,ha, mnie bardziej ciekawi dlaczego Federika jadąc klasyczne NW wygrywa zawody?  

  Jesteś młodym narciarzem, pisząc tutaj pora dorosnąć. Jak bardzo chcesz mogę Ci zapodać link do giganta wygranego techniką wbrew wszelkiej "sztuce narciarskiej".

Ba... ile zawodniczek z PŚ tak jeździ

Nikt "świadomie" dobrze nie jeździ na nartach, świadomie można tylko nauczyć się "nieświadomych"  odruchów.

Kiedyś (to powyżej)pisałeś z sensem teraz brniesz w łańcuchowe sztuczki magiczne.   Zwróć uwagę jak bardzo powyższy opis zgadza się z jazdą Schifrin z linku.

Tia, odezwał się siedmiolatek na wewnętrznej.