wort
Members-
Liczba zawartości
1 796 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wort
-
W ordynarny sposób manipulujesz, w przyszłości radzę lepiej przemyśleć treści i ich intensywność w przekazie, zakładam, że robisz to bezmyślnie, możliwe również, że robisz to z premedytacją kierowany bliżej nieokreślonymi pobudkami. Twoja aspołeczna postawa i jej kreacja tutaj , może przynieść wymierne szkody bez względu na idee, które reprezentuje i ludzi wśród, których znajduje akceptacje. Czasami nawet szczytne idee mogą prowadzić do katastrofy jeśli niosą ze sobą źle skalkulowane ryzyko. https://www.salon24....ykow-na-ulicach
-
Jak ta kwarantanna dłużej potrwa, to źle to się skończy, w każdym wątku jakieś podniecenie i psychoza, puki co wychodzę, bo zarażę się.............................głupotą.
-
Podejście Brytyjczyków do epidemii jest tożsame jakie mają do publicznej służby zdrowia, jest bo być musi. Myślę, że dla Brytyjczyków jest nie do wyobrażenia, że mogliby się poddać takim restrykcjom, więc nawet nie próbują, tym bardziej, że to jest chyba najbardziej mobilny naród na świecie, wszędzie ich pełno. Kwarantanną musieliby objąć bardzo dużą liczbę ludzi, pewno wyliczyli, że to nie ma sensu.
-
Stosowałem system triggera przez jakiś czas nawet mi się podobał, najpierw z org. pętlą ale zaczęło mi przeszkadzać, że mam dodatkowo takie cóś na rękawiczce, potem kupiłem rękawiczkę z pętelką i byłem zadowolony, ale jak zapomniałem kijków i spróbowałem normalnej pętli stwierdziłem, że muszę mieć jednak tradycyjną pętle. Nawet córce, chociaż ma Leki trigger zamontowałem jak było widać na zdjęciu tradycyjną pętle, zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie w wypadku zakleszczenia kijka, tą kombinacje polecam zwłaszcza dla dzieci bo nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy utknie im kijek. Teraz używam Komperdella sl z tradycyjną pętlą, które dla mnie są lepiej wyważone i mają bardziej ergonomiczną rękojeść.
-
To zobacz sobie na filmik zalinkowany przez polma, są tam głównie upadki mniej lub bardziej świadomie podparte, to że przy byle czym walisz się jak kłoda rozumiem doskonale.
-
Jak upadek jest szybki, lądujesz na otwartych dłoniach i tego nie zmienisz, w narciarstwie od momentu utraty równowagi do przyziemienia zazwyczaj jest czas żeby coś świadomie zrobić, zawodnicy jak pokazałeś często zaciskają pięści i na nich lądują, Jan koval wypuszcza kije inni jeszcze inaczej, mniej doświadczeni panikują i zazwyczaj wtedy robią sobie krzywdę.
-
Nie chodzi tutaj o ścisłą definicje, jak upadek jest szybki nie masz czasu na podpieranie, łapanie się czegoś etc. to lądujesz na otwartych dłoniach (w tym sensie bezwarunkowy), tego nie trzeba ćwiczyć, wystarczy popatrzeć na dłonie po takich upadkach.
-
Weź się lepiej zajmij swoim zwieraczem bo zdaje się masz z nim problem.
-
Posłuchaj Wujka, nie jedź do Austrii na narty tym bardziej nie zabieraj tam dzieci jak zamierzałeś, dzieci zostaw w domu, ewentualnie zabierz je na wycieczkę w góry, ogranicz bezpośrednie kontakty towarzyskie, ogranicz niekonieczne przemieszczanie się, zachowaj zasady higieny. To naprawdę bardzo niewiele, ale może skutecznie spowolnić epidemie.
-
A Ty jeszcze tutaj, miałeś pojechać do Austrii na narty.......... ? Szkoda że nie pojechałeś, przestałbyś pisać dyrdymały. Piszesz o panice a najwyraźniej sam jej uległeś, takiego histeryka to jeszcze na forum nie było...
-
Nie nie bój się, nie będę strzelał, jedź już bo Ci zamkną granicę..........
-
Jedź już w końcu do tej Austrii, będzie jednego mądrali mniej.............
-
Panika podobna jak z "koroną", gdyby pętla,etc. były w istotny sposób zagrożeniem to zawodnicy by ich nie używali a gleby mają spektakularne i jeżdżą 100 razy więcej niż inni, nie słyszałem o takim urazie, nie twierdze, że nie możliwy tylko że nie istotny statystycznie i sianie paniki zupełnie bezpodstawne. Ponadto, "normalny"człowiek upada na otwarte dłonie na zasadzie odruchu bezwarunkowego, czyli puszcza uchwyt kijka, jeśli stres lub inne zaburzy ten odruch dochodzi do kontuzji, zresztą chyba najmniej poważnej jaką można zrobić sobie na nartach.
-
Właśnie minimalizuje, w wypadku kijka teoretycznie najgorsze to nadzianie się na niego w trakcie upadku, dlatego kijek zawsze dobrze "przypięty" do dłoni i możliwie długi ma być.
-
Musiałem trochę pokombinować bo org. zaczep nie zapewniał wystarczającego oparcia dla dłoni dziecka, zamiast wyrzucać, możesz założyć zwykły pasek, system dalej działa w 100% w razie szarpnięcia, tyle tylko, że tak samo jak w org. owo szarpnięcie musi mieć określony kierunek.
-
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
wort odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Opinie naszej myśli szkoleniowej, z którą miałem styczność są mi znane, wykluczają one możliwość skutecznej jazdy w takim ustawieniu, tyle tylko, że teoria przeczy praktyce, stąd pytanie. Ty jak uważasz, poważnie pytam? -
Poniekąd, stricte mają racje.
-
Z tego co wiem w USA postępowanie jest standardowe podobne jak przy zwykłej grypie
-
" W wyniku konstrukcji dziób szerszy od części środkowej o ok 2cm, piętka o 1cm, krawędź współczesnej narty ma kształt łukowaty, a przez zakrawędziowanie porusza się po krzywej, jest to szczególnie wyraźne w nartach slalomowych. Krzywa jest gładka jeśli krawędzie wycinają ostry ślad, rozmyta jeśli w czasie skrętu narty wprowadzone są w ześlizg. Zespół czynników określających zachowanie nart w skręcie zawiera w sobie poza tym charakterystykę twardości przedniej części narty i to zarówno na ugięcie jak i na skręcanie." Widzę, że napisano wyżej w postach z lekka banialuki o konstrukcji tzw. sosenek, to macie książkowy opis nart z przed X lat, Ci co czytali powyższą pozycje proszę o milczenie. Pytanie zasadnicze ile wynosi X?
-
Subiektywny przegląd nart slalomowych (sklepowe SL)
wort odpowiedział yoss → na temat → Sprzęt narciarski
Chyba za bardzo upraszczacie, promień skrętu nie zależy tylko od kąta zakrawędziowania ale także od punktu przyłożenia siły im bardziej będzie dociśnięty przód narty tym bardziej zacieśnimy skręt. Doświadczenie powinno być takie: stoimy na nartach na płaskiej powierzchni i próbujemy podnieść przody do góry, to lepiej zobrazuje jaka siła jest potrzebna do ugięcia nart od wiązania do przodu. Na tym bazują tzw. narty komórkowe dla narciarzy niewyczynowych czyli tzw. , "miękkie przody" -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
wort odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Czyli z grubsza rzecz biorąc i upraszczajac, jazda na nartach polega na odciążeniu wewnętrznej narty ? -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
wort odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Myślę, że jeśli koniecznie tak ma być, trzeba dodać " z odciążonej wewnętrznej", nie tylko ja ale innym chyba również pierwsze co przychodzi na myśl, że wewnętrzną należy dociążyć. ps. Widzę teraz, że już to zostało napisane wcześniej -
Nie ma gór na północy Polski, coś takiego , erudyta czy cóś.
-
To ja też skończę wątek historyczny i dopiszę w skrócie dla mniej interesujących się historią. U zarania prawo "liberum veto" miało na celu uniemożliwienie kupowanie głosów przez możnowładztwo, chodziło o to, żeby nawet najmniej liczący się obywatel(szlachcic) mógł zawetować "kupowanie ustaw" , było to jak najbardziej demokratyczne ustawodawstwo niestety później nie było z tym tak pięknie jak przewidywano ale idea była szczytna inaczej mówiąc nie był to diabeł wcielony
-
He,he przez moment myślałem, że to jakaś wkrętka albo dziewczyna ma wyjątkowy talent, trzeba być ślepym albo kompletnym ignorantem żeby tego nie widzieć