Mozemy robic zawody, pewnie, ale watpie abys na tym traktorze byl w stanie konkurowac z narciarzami potrafiacymi dobrze jezdzic poza tym nie widze sensu, na tyczkach chcesz ze mna pojezdzic tym wynalazkiem czy parde smiechu w konkurencji zjazd urzadzic?!(innych mozliwosci porownania nie widze, chyba ze tunning kierownicy, ale niestety takowej nie mam) Po drugie cos chyba z Twoim wzrokiem nie tak, bo prowadzac grupke poczatkujacych mijalismy Cie w kolko raz za razem, czy to jezdziles ze swoja zona czy z jakims gosciem. Po trzecie to ze ktos po jednym dniu potrafi skrecac tylko w jedna strone(bravo) --- wybacz miej pretensje do instruktora--- moi uczniowie sa na poziomie zapominania czym byl plug rowniez po pierwszym razie, a jeden z nich jezdzi typowo carvingowo, na wypozyczonym, nie dopasowanym sprzecie ( poza tym jak juz wspomnialem mijalismy Cie w kolko). Po trzecie --- czewrona trasa to jest jakies wyzwanie ?! Pojedz na Nosal i tam sobie poskrecamy. Na zakonczenie, przytocze opinie przedstawiona juz wczesniej: " Ludzie maja kajaki a pomimo to dalej plywaja wplaw" to raz, a po drugie- rada na przyszlosc- nie startuj od razu z komercyjna reklama bo to jest skiforum, a nie gielda ogloszen. Jestem konserwatysta w temacie i uwazam Twoje trikke za nawet wieksza zawade na stoku niz deskarzy(ktorzy maja zle irytujace zwyczaje), jestem na NIE.
Wesolych Swiat
P.S jedno mnie tylko ciekawi jezeli chodzi o trikke ski. Wjezdzasz tym na wyciagu czy pchasz pod gore ?