Skocz do zawartości

Ranking

  1. Marcos73

    Marcos73

    Members


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      5 052


  2. Jan

    Jan

    Members


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      2 744


  3. .Beata.

    .Beata.

    Members


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      1 270


  4. Bruner79

    Bruner79

    Members


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      1 381


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.04.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. 3570 ziko - tyle wyniósł mnie wypad do Tadeusza do Sappady. Trasa, dojazdy na stok, spanie, skipass, ubezpieczenie, zakupy tam i część żarcia tu (własne wyżywienie) zakupy do chaty, serwis narciarski przed i po, szkolenie - 3/3,3 h. Na Pitztal wyszło trochę taniej, bo transport był zbiorowy.
    7 punktów
  2. Cze Chyba czas na podsumowanie, bo chyba już nic się nie uda w tym sezonie wymodzić, może dywan, który mam tuz obok firmy 🙂. Zaczęło się od popierdółki zwanej Tylicz Master 24.11.2025. Dobre i to - na pierwszy kontakt po lecie. Potem dość intensywnie - nawet za bardzo, bo w ferie był niedosyt jazdy. W grudniu Madonna przedświąteczna w licznym gronie znajomych. Nawet był niezły opad w trakcie pobytu. Żal było wyjeżdżać. Potem sporadyczne wyjazdy około świąteczno-noworoczne w PL Nocne jazdy Zlocik też się trafił szybciutko w Zwardoniu śniegu był dostawa. W sumie to było tak zajebiście, że mam tylko zdjęcie z parkingu, bo czasu na głupoty nie było , taka była ekipa. Krótkie narciarstwo halowe dla utrwalenia By uderzyć do Bormio, bo pierwsi mieliśmy ferie. Tu pogoda w kratkę. Ale pojeżdżone. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów będąc na wyjeździe narciarskim nie jeździłem na nartach. 1 dzień taki się przytrafił, bo zamknęli ośrodki przez pogodę. Ale było bardzo dobrze - towarzysko i narciarsko. Bormio I Santa Catarina Potem do końca ferii już tylko lokalnie, ale udało się odwiedzić Pilsko, mimo niekorzystnej aury. Były Białczańskie klimaty Kasinka Z Marasem oczywiście i Pilsko Nawet pogoda dopisywała w PL. Ale wiosenne warunki zaczęły się wkradać do PL, ale Podhale walczyło dzielnie. W połowie marca męska 4-dniówka w Ischgl, było grubo 😉 Pierwszy dzień Kappl A następne 3 w Ischgl Szybko przeleciało, ale w PL warun nadzwyczaj dobry. U sąsiadów także - Rohace perfect 6 kwietnia zamknęliśmy Białkę - warun super nam wie trafił po opadzie, chociaż dzień wcześniej wyglądało, że będziemy jeździć w błocku. A było tak. Sezon zakończyłem na Rohaczach z moim przyjacielem Marasem, wiernym druhem niedoli. W sumie nie było źle, nie wiem ile dni, ale ponad 30 się uzbierało, a nawet myślę, że około 40-tu. Oby przyszły nie był gorszy od poprzedniego. Nie zrealizowałem tylko wyjazdu do Czarnej Góry - a warunki mieli świetne. No i Jaworzyna zawiodła mnie na całej linii. pozdro
    4 punkty
  3. Jest kolejny święty Graal, nawet zakład poszedł już jeden z wyznaczonym terminem, także wszystko podąża w dobrym kierunku. 😎🤣🤣🤣
    4 punkty
  4. Jeśli mogę się wtrącić to w taki sposób cały wyjazd też do skutku nie dojdzie. Nigdy nie będzie wszystkim pasowało. Musisz z góry określić termin, hotel, koszt całkowity (bez dojazdu) i skasować przedpłatę. Inaczej będziesz miał 1000 postów w temacie gdzie każdy coś fajnego o sobie napisze a uczestników 3 🙂
    4 punkty
  5. No, ciężko to widzę - jest takie przysłowie "jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził" 😁 coś jest na rzeczy bo już 4 strony pisania i nie widzę jakiegoś wspólnego mianownika.
    3 punkty
  6. Federici do tego nie mieszaj. Boś jej głupot napierdolił do głowy na Ruhaczach i bidusia w szpitalu wylądowała. Nie każdy, jak Ty ma czarny pas w narciarstwie i 10 dan .. w wiązaniach ustawione😉. pozdro
    3 punkty
  7. Dynastar SL fis z tego roku to dla mnie genialna narta, jeździłem na niej krótko ale mam prawie same dobre odczucia, oprócz śmigu 😁 ona chce tylko na krawędzi w czym jest fantastyczna.
    2 punkty
  8. Dobrze, że mam Elany 🙂 Planuję raczej zakup Dynastarów SL. Możliwe Head GS , których nigdy przez 50 lat jazdy na nartach nie miałem. Nigdy nie miałem także Atomic. Moja recepta na zakup dobrych nart jest prosta. Możliwie tania komórka którą da się kupić. Jeszcze się nie pomyliłem. Ale prawdę mówiąc Chińczycy, patrząc na przykład Volvo ( i jak się okazuje Atom i Salo) mają świadomość siły marki i krzywdy im nie robią.
    2 punkty
  9. To już od 2019. Atom swoją drogą modernizuje linię butów. Cenione CS między innymi zastępuje nowy model.
    2 punkty
  10. A ja się pytam gdzie jest Szczyrk?! Nie należy brać sobie do serca opinii Mitka, że do Szczyrku sie nie jeździ 🤔
    2 punkty
  11. Wczoraj mi się "schował ten post. Dziękując wszystkim za odzew, gdyż dużo wnosi. Odnosząc się do kwestii finansowej, która przecież jest istotna, a z naciskiem podkreślona przez @Mikoski Sprawdziłem teraz oferty z podobną ilością godzin szkoleniowych z minionego sezonu (nie brałem pod uwagę tych typu 2 godziny dziennie) i tak: (Włochy) Oferta z zakwaterowaniem, bez posiłków. 6 skipass/5 dni szkolenia po 6h - 4517 zł (znam forumowicza, który korzystał) (Austria) Oferta z zakwaterowaniem+śniadana 4skipass/4 szkolenie 4000 zł (Włochy Tre Cime) zakwaterowanie+posiłki, 5 skipass/5 szkolenia po 3h, ale bez ubezpieczenia 5100 zł (Włochy Val Di Fiemme) [czyli ten sam region, który wybraliśmy My] zakwaterowanie+posiłki, 6skipass/6 szkolenia min 4h, bez ubezpieczenia 4980 zł (Włochy San Pelegrino) zakwaterowanie+posiłki, 7/6 skipass/6 szkolenie+test nart firmy na Sz, bez ubezpieczenia 6200 zł (Włochy San Pelegrino) zakwaterowanie+posiłki 7/6 skipass/6 szkolenie + CARV 10 700 zł Natomiast porażka nam nie grozi i się jej nie boimy, bo o marże nie chodzi. @Jan do ostatniego postu. Tak będzie, dlatego wzięliśmy się za to już teraz. Z uwagi na pytania do Piotra na priv, była decyzja najpierw forum i jak widać po wątku dobra decyzja, bo sporo się wyjaśniło.
    2 punkty
  12. Nie tylko Edwina. Fizyczną kontuzję da się naprawić jakkolwiek, gorzej z psychiką. A im człowiek starszy, tym dłuższy i trudniejszy powrót, i czas ucieka…
    2 punkty
  13. Błądzisz kolego dramatycznie, żeby to one chociaż lepsze były, te modele. A Tobie to chyba o te kolory chodzi. W każdym razie błądź dalej, coby się źródełko nie wyczerpało.
    2 punkty
  14. W Poznaniu na razie jest 25 stopni, a ma być prawie 28... pozdro
    2 punkty
  15. lepiej nie zazdrościć bo właśnie wyłączyli prąd i proszą aby nie wychodzić z domu bez potrzeby a śnieg pada grubszymi płatkami
    2 punkty
  16. A jakaż to długa była przerwa? To tylko kwestia przypomnienia sobie wszystkiego. pozdro
    2 punkty
  17. Hmm, ekheh - znudziły się mnie już dawno 🙂 😎
    2 punkty
  18. Ja chyba też się już nie nadaję. Braki w narciarstwie rekompensuje zakupami coraz lepszych modeli i potem ich nie ogarniam 😁 i tak błądzę, więc później bym się wnerwiał że mi nie idzie i zacząłbym chodzić za kursantami żeby zamienili się na dechy, bo moje nie jeżdżą 😁🤣
    2 punkty
  19. W przyszłym sezonie karnet na 4 dni będzie pewnie kosztował około 300 euro w tych większych ośrodkach. Moim odkryciem z tego sezonu są Czechy, a konkretnie Szpindl i Jańskie/Pec, dzięki S3 jedzie się szybko z Poznania, a trasy ciekawe i całkiem długie. pozdro
    1 punkt
  20. Chodzi mi po głowie sezonówka TMR, Szczyrk mam blisko mogę wyskoczyć w każdy dzień tygodnia, tylko godzina jazdy, jak dobrze rozumiem wieczorne jazdy w cenie karnetu i parking za free 🤣 do tego Austria, Słowacja,Czechy👍. Raczej nie stracę a Szczyrk zawsze był mój ulubieny 💪to najlepszy trasowo ośrodek w PL moim zdaniem. Jeszcze gondola latem w cenie karnetu.TMR i COS jest po czym jeździć jak jest śnieg. 2350 zł wydaje się dobrą ceną. Czterodniowy wyjazd do Austrii w tym sezonie to było około 3 tyś.
    1 punkt
  21. To może do rychłego spotkania. Ja tradycyjnie wybieram się na otwarcie sezonu.
    1 punkt
  22. Marek, jak będziesz się wybierał do Czarnej Góry to daj znać z Poznania mam całkiem blisko. pozdro
    1 punkt
  23. Tak, ale być może Smoku przy okazji (podobnie jak Ty w Kanadzie) chciałby zobaczyć większy ośrodek europejski. Jeśli to traktuje jako stricte wyjazd zarobkowo/szkoleniowy to można i do Spady jechać, czy tez np. Bormio itp. pozdro
    1 punkt
  24. @Marcos73 ja wiem, że można taniej bez problemu to zorganizować, u Tadeo jechaliśmy w 4 osoby z rodziną i tam mi wyszło max 3000 zł na osobę, oczywiście Sappada to nie Val di Sole i trzeba liczyć więcej kasy, tak jak napisałeś za 5000 zł powinno ogarnąć się takie szkolenie w dobrej miejscówce oczywiście nie na Sylwestra. pozdro
    1 punkt
  25. Wyjazd połączony ze szkoleniem. Łatwiej i taniej wyjdzie ściągnięcie 1 osoby z Kanady niż wysłanie 8-miu osób do. Pozostaje koszt gratyfikacji, przelotu i zakwaterowania Piotra do Włoch. - ale to się dzieli na 8 osób. Poninno się to zmieścić w kwocie 5000 PLN na osobę na gotowo. 3 klocki to koszt przejazdu, zakwaterowania oraz wyżywienia HB w dobrym okresie. 16 000 (8x2000) wystarczy na bilet, zakwaterowanie i gratyfikację dla Piotrka. Wszystko zależy czego On oczekuje, jaka kwota go zadowala. Szczerze, to w tych martwych sezonach (o mniejszym obłożeniu) bez problemu jestem w stanie ogarnąć takie szkolenie z kimkolwiek. Można jechać na start sezonu np. do Madonny i przy okazji wysłać zapytanie np. do Jam Session z pytaniem o asa i zaproponować np. 1500 jurków za 6 x 4h szkolenia grupowego. Łatwy cash. Spanie, karnet etc. dla instruktora nas nie interesuje, bo jest miejscowy. Warunek - wszyscy ruszamy z 1 miejsca w PL, aby zminimalizować koszty dojazdu. To jest do ogarnięcia, tylko musi być zgrana ekipa. Mogą być mniejsze miejscówki, tańsze. pozdro
    1 punkt
  26. To dobra zasada. Także na drodze. Ja przede wszystkim sobie.
    1 punkt
  27. Nie, żadnych urazów psychicznych, ani ograniczeń. W sumie 2 z nich raczej nie z mojej winy. Jeden - jeden, źle odczytane intencje instruktora. Dlatego już na stoku nie ufam już nikomu, nawet sobie😀. pozdro
    1 punkt
  28. Też myślę podobnie. Nie ten target. 🙂 Trochę za dużo i za madrze dla poczatkujących a tym zaawansowanym, ale do poprawy, już się nie chce.
    1 punkt
  29. A to były może ze 3 w życiu (na nartach), wszystkie solo, bez udziału osób trzecich. Po jednym bolał mnie bark z 1,5 roku, ale jakoś samo przeszło, taki dyskomfort, po drugim kolano z miesiąc czułem, a ostatni (raczej pierwszy), najbardziej spektakularny bez konsekwencji. Raczej z winy mojego niechlujstwa i złej oceny sytuacji, niż mode nieśmiertelności. pozdro
    1 punkt
  30. Trudno mi to stwierdzić, bo kontuzji nigdy nie miałem, jakoś szczęśliwie mnie omijały. pozdro
    1 punkt
  31. Tam to jeszcze zima na całego, oczywiście zazdroszczę. pozdrawiam
    1 punkt
  32. Oczywiście masz rację.. Niezbyt często piszę serio ale teraz będzie serio - zwyczajnie na tym forum jest. niewielu którzy są na takim poziomie żeby skorzystać w pełni z Twojej wiedzy .. w dodatku oni niezbyt się palą do nauki.. A inni .. no wiesz. .. " jak już kupiłeś najlepsze narty i same nie jadą to może jak pójdziesz do najlepszego instruktora to wreszcie pojedziesz biodrem po śniegu w 2 dni" . 🙂
    1 punkt
  33. Ciekaw jestem kryteriów doboru tego towarzystwa. 🙂 Gdybym miał te... hmm... minimum 30 lat mniej rozważyłbym wyjazd na taki staż. Jednak w Europie. Piotr jest bardzo dobrym narciarzem i zapewne z racji zawodu i licznych spotkań w topie światowego narciarstwa wie czego i jak uczyć. Jak widać prezentuje nowoczesne narciarstwo, jakkolwiek to rozumiemy. 🙂 Nie jest pozbawiony wad, a jedną z nich są jego kłopoty z polską terminologią, zresztą całkiem zrozumiałe z racji tego gdzie przebywa i z kim rozmawia. Ale one, te terminologiczne czy językowe kłopoty, są bez znaczenia w bezpośrednim, na żywo, kontakcie. Zresztą większość tutejszych dyskusji na temat techniki jazdy czy popełnianych błędów można by wyjaśnić w kilka minut w realu zamiast ich never ending forumowego wałkowania.
    1 punkt
  34. Dzięki @Marcos73 za to video. Młody jest absolutnie genialny. Jak widać popełnia całe mnóstwo radosnych błędów ale jego świadomość jest zjawiskowa. To żadne wyuczone techniki ale naturalne czucie nart i własnego ciała jak u Mikaeli. W niektórych skrętach mam wrażenie, że "błędy" są pozorne i celowe. Zmierzają do absolutnie czysto karwingowego zmniejszenia promienia skrętu. Zawodnicy często robią to w SL. W GS jak nie ma szans utrzymać czystej krawędzi stosuje się stivoting na który w SL nie ma czasu i byłby nie opłacalny. Młodziak całkowicie odciąża narty w powietrzu i spada na zakrawędziowane bez uślizgu z zupełnie nowym torem jazdy z idealnym do zacieśnionego skrętu układem ciała. Mam nadzieję, że najbliższe lata pójdą po myśli jego ojca trenera i Austriacy będą na wiele lat mieli nowego Hirschera.
    1 punkt
  35. Młody jest kozak😀. pozdro
    1 punkt
  36. 🤣🤣🤣 Niech Gregor przemówi 🙂
    1 punkt
  37. Grzesiu, nie zmieniaj się, bo mamy tanie dechy dzięki Tobie, prawie nówki😀. WRT MO kiedy idą do Żyda? pozdro
    1 punkt
  38. Ja chętnie bym poćwiczył krótki skręt ale ze względu na moje oczywiste ograniczenia i brak szans na istotny techniczny rozwój musiałbym pozostać przy dziecięcej technice jazdy 🙂
    1 punkt
  39. Można poprawić np , skręt krótki. Pozdrowienia
    1 punkt
  40. Chociażby w zmianie kontynentu ! Osobiście w Kanadzie nie byłem więc taki dzionek czy nawet dwa w Vancouver z chęcią bym zaliczył dodatkowo pewnie inny śnieg o którym można przeczytać i ogólnie wycieczka na którą co chwilę sobie nie pozwalasz jak chociażby Alpy które są 700km od chaty czyli wsiadasz i jedziesz nawet z partyzanta bo masz na to ochotę 😉
    1 punkt
  41. I o to wszystko chodzi @jurek_h , iż zbyt często na rozwiązanie problemu X, otrzymujemy rady z pupy, a błąd jak chorobę, trzeba odpowiednio zdiagnozować.
    1 punkt
  42. Kompletnie nie narzekałem że to jak piszesz pośrodku niczego. Fantastycznie przygotowane stoki i jak policzyłem to mój 15 raz tam na koniec sezonu.
    1 punkt
  43. Coś mało ludzi było;)))
    1 punkt
  44. Ja wprawdzie autem codziennie ale skibusem cały ntn codziennie i nie narzekali;)
    1 punkt
  45. Rano zadyma, na górze napadało 15-20cm po południu lampa
    1 punkt
  46. Ciekawa prognoza pogody na najbliższe dni, 2 metry świeżego śniegu w ciągu 3 dni - zobaczymy jak to będzie w realu
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...