Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.04.2025 w Odpowiedzi
-
Wracając do tematu. Ja za Stockli nie dopłacam ani jednej złotówki. Nigdy ich nie kupiłem 🙂 Jeździłem na kilku i było różnie ale raczej dobrze. Jak dla mnie: SX fenomenalne. Zdecydowanie lepsze niż ich konkurencja w tej grupie. Jednak ja takich nart nie potrzebuję. Komórki SL dla mnie za twarde. Może ktoś cięższy i lepszy technicznie będzie miał inne zdanie. Sklepowe SL .....przeciwnie. Dla mnie za miękkie i zbyt mało responsywne. Może ktoś lżejszy i ......... 😉 technicznie będzie miał inne zdanie. Gdybym jednak kiedyś Stockli kupił nie czuł bym się oszukany. To solidne, trwałe i dobre narty. Naznaczone określonym prestiżem. Jak komuś pasują ( co mnie nie dziwi) to niech kupuje. Mamy wybór i to jest najważniejsze.5 punktów
-
cze Dzisiaj Białka, śniegu świeżego z 20cm na ratrakowanej trasie. Minus pińć. Można sobie wizualizować i zazdrościć. 4 nas było jak pancernych - bez psa. Pozdro5 punktów
-
Tak było - sezon zamknięty. chociaż pewnie na otwarciu warun był gorszy..dziś PEETARDA...aczkolwiek dojazd nie był łatwy.. Wreszcie troche naturalnego.. zabawa wyborna..towarzystwo również.. Polish demo team .. Nasz demo team..4 punkty
-
Już go widziałem. Zresztą R. McGlashan wstawił kilka podobnych. B. dobre. Myślę, czym się narażę, że to przesadne podnoszenie i obniżanie się, to "ofiary" nauki NW. Tak kiedyś uczono i, jak się zdaje, wciąż tak uczą. Tak jak na poniższym komediowym filmiku. 🙂 Może tak trzeba. Nauczyć się, mieć w zapasie jak np. pług, ale nie używać, gdy to nie jest potrzebne. A może pominąć etap NW i przejść od razu do tego co proponuje Reilly? Dyskusyjne. https://youtu.be/28L6XQAfAsU?si=ZXLq6QOTmfHguU_73 punkty
-
Pisałem już wcześnie o tych ćwiczeniach, robienie ich bez kontroli ze strony dobrego, wybitnego🙃 instruktora jest bardzo ryzykowne, my na nartach czasami a nawet często mamy bardzo iluzoryczne odczucia co tak naprawdę dzieje się z naszym ciałem i jak to wygląda z zewnątrz. Pamiętam taki przypadek, kiedy kursant miał problem z nadmiernym łamaniem się w biodrach, no kłaniał się w pas, więc kazano mu jechać mu zupełnie ale to zupełnie trzymając pionowy tułów, wiecie o ile się podniósł, może o 3 stopnie😄, dodatkowo stwierdziwszy, że "on tak wyprostowany jak struna jeździł nie będzie", oczywiście dalej był karykaturalnie pochylony.3 punkty
-
3 punkty
-
Kaspro z dziś. Śniegu dopadało, zimno jak cholera i nic nie widać. Gąsienicowa przewiana, Goryczka nie wiem, ale powinno być lepiej. Poniżej granicy lasu chyba też, bo wiatr zwiewa śnieg w doliny, ale może być jeszcze za mało. Nadal pada. Nartostradą w Gąsienicowej można do Nosalowej Przeł. Dalej z buta i z Kuźnic do ronda „da się”.3 punkty
-
No to żeś mi zrobił dzień, choć narty już na kołku w tym sezonie zawisły. Bo jakoś mnie ciśnie przekonanie, że jeżdżę wysoko. Krzychu, a ja też się dopiszę, że za bardzo się starasz. Sporo tam całkiem niezłej techniki, ale sztywną pozycję przyjmujesz i w niej długo tkwisz, w krótkim to trzymanie tułowia w dół stoku w miarę, ale też jakieś sztywne, na siłę. W długim całkiem już niepotrzebne, zamiast pozycji frontalnej (tu ta kontra tak bardzo zbyteczna, że pod hip dump podchodzi), plus też stanie na górnej narcie w pewnych fazach. Ale postęp bardzo duży, tak trzymać!3 punkty
-
Przy dobrej technice jazda po stromym czy płaskim to gancegal, "strome jest płaskie tylko pochylone"😄, dlatego wszystko jedno gdzie będziemy się uczyć, niemniej na mniej pochylonym płaskim uczyć się jest znacznie łatwiej, bo mamy więcej czasu na ewolucje. Natomiast umiejętność jazdy w różnych warunkach terenowych, śniegach itp. to kwestia objeżdżenia, trzeba po prostu dużo jeździć ale najpierw należy mieć dobrą bazę techniczną.3 punkty
-
Lepiej jeździć "wysoko" niż w przykucu, zasadniczo w dużym uproszczeniu jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko nogę dominująca to jest ona prawie wyprostowana. Przyczyny są dwie mniej się męczy oraz może wytrzymać większe obciążenie. Obniżanie pozycji poprzez kucanie bądź rotacje i opuszczenie biodra to najgorsze co może zrobić początkujący narciarz, najgorsze bo po pewnym czasie jest praktycznie nieuleczalne. Zrób sobie krzesełko przy ścianie, sprawdź ile wytrzymasz na nogach w mocnym ugięciu a ile w prawie prostych, ta różnica jest kolosalna. Popatrz na poniższe fotki Hirschera, jest nisko ale noga zewnętrzna jest prawie zawsze mniej lub bardziej wyprostowana. https://www.google.com/search?sca_esv=a6e12f4338b901ae&sxsrf=AHTn8zoWltKjOj7YkgpL1NSkmn5011rSAg:1743925445842&q=hirscher+slalom&udm=2&fbs=ABzOT_C6HZESFBpD-a6wBwrIm2041RevU0T3J6J8ChyWSMUzXpQcs9IBg_JPcxguI_6368qJoebdPzCfPr234SkajgK_aQ98Hj5xEbXDP4ccS8PTIZsZBttO9DpeqKCkgeqqTv5aL6D0pgPRS6k2q01f8sWoFbnkbGxL5UDLdRRLvu9TNQsGwHR47WAfiJdokTMWJ1_KvfL24L8fqg4k-FUffF1lqo9maabgxX9Z3qhd4s-kQUI9VtA&sa=X&sqi=2&ved=2ahUKEwiiidvF9MKMAxUXVPEDHQ4oDl4QtKgLegQIExAB&biw=1396&bih=639&dpr=1.383 punkty
-
Cześć no to się Krzysiek z pewnością wyluzuje po tym poście, jak nic... Pozdro3 punkty
-
Jest jednak duże prawdopodobieństwo, że mistrzem Ghany został Ghanijczyk😊, nie wiem jak to wygląda formalnie ze strony ghanijskiego związku, ale mistrzynią Polski w Mistrzostwach Polski SL została Sawicka chociaż w zawodach była czwarta. Po drugie Ghanijczycy nic nie zorganizowali, zawody zorganizowali Czesi dla swoich młodych zawodników a jak sądzę tak naprawdę dla jednej młodej zawodniczki. Zawody rangi mistrzostw narodowych, są lepiej punktowane od "zwykłych fisów", bo można w najlepszym układzie zdobyć 20 Fis punktów i to jest jedyny powód ich organizacji w wypadku Ghany, natomiast czy to są mistrzostwa Ghany czy Austrii jest bez znaczenia, tu i tu mozna zdobyć 20 fis punktów. Lepiej tzn. mniej można zdobyć chyba tylko w PE i PŚ. Czechom prawie się udało bo po pierwszym przejeździe ich zawodniczka rocznik 2008! była na drugim miejscu ale chyba przechytrzyli, bo w drugim wypadła tak, że trzeba było ją zwozić z trasy. Mistrzostwa Polski były rozgrywane już w zapasowym terminie, bo na ten pierwszy zimowy nie leżał Marynie a było ciśnienie, żeby wzięła udział w zawodach, zdaje się jednak, że związkową normę na olimpiadę uzyskała już startując w SG w Krynicy tak, że na GS by nie przyjechała.2 punkty
-
Mięśnie odwracacze krawędzi? Z tego samego wyjazdu: wejście na krawędź na slalomce 66 to lekki ruch w stawie skokowym i potem idzie, można to robić samymi nogami, potem co najwyżej pogłębienie. Wejście na Brahma 88 wymaga wyraźniejszego przeniesienia ciężaru ciała, sam ruch stopami ma zbyt małą amplitudę.2 punkty
-
Ja nie dworuję sobie z wyniku Habdasa. Mnie zdumiewa fakt, że PZN planując imprezę rangi mistrzowskiej w dniach 01 i 02 kwietnia, nie zaplanował żadnej rezerwy czasowej. Osobie odpowiedzialnej za całość kończy się kontrakt w dniu 02 kwietnia, nie ma ekipy do rozstawienia banerów i innych pneumatyków (tu wystarczyłby jeden telefon do mojej osoby i ta ekipa by była).2 punkty
-
Cześć Bardzo słuszna uwaga, korespondująca a ekonomią jazdy. Jazda wyższa umożliwia szybszą reakcję kompensującą, czy też w ogóle jakąkolwiek reakcję - jak skompensujesz garb jak jesteś już nisko? Jazda wyższa to mniejsze napięcie mięśni w więc większa miękkość. Jazda wyższa to większa swoboda i zakres ruchów. Pozdro2 punkty
-
Cześć Przestań się starać, przestań ćwiczyć Krzysiu, po prostu jeździj. Widzisz to...? Pozdro2 punkty
-
W Solden dopadało początkiem tygodnia około pół metra śniegu. Obecnie panują wspaniałe warunki, w środę na lodowcu był taki sztruks jakiego dawno nie było. W Ischgl nieco bardziej twardo, dziś od rana pełne słońce i warunki petarda. Opad śniegu był niezmiernie potrzebny, sądzę że do majówki ten śnieg w obu lokalizacjach przetrwa. Poniżej zdjęcia z Solden oraz obu Gurgli:2 punkty
-
2 punkty
-
Kilka filmów YT Jeremy’ego Nadalutti z polskimi napisami, instruktora francuskiego z Pirenejów, byłego zawodnika, szkoleniowca na stażach doskonalenia narciarstwa w Alpach i nie tylko. Skądinąd bardzo sympatycznego, młodego dydaktyka, który klarownie omawia niektóre aspekty narciarstwa zjazdowego. Najstarsze filmy są sprzed 5-6 lat, najmłodszy - sprzed roku. Większość z nich już wstawiałem na forum w różnych wątkach. Nie ze wszystkim w tych filmach się trzeba zgodzić, sam Jeremy z upływem lat trochę zmienia podejście, ale MSZ warto się z tym zapoznać. Prezentacja samego Jeremy'ego z jego strony ski-coach.com https://youtu.be/CJD3ns8LhlA?si=kHpPx9WpZeG8dW_6 Anatomia skrętu carvingowego. Wg mnie najlepszy filmik w tym temacie, który wyjaśnia o co chodzi w tym skręcie: https://youtu.be/c_fve7MYHDg Jak rozpocząć skręt na nartach - dwa podstawowe ruchy: https://youtu.be/C4okKVhCvBQ Jak dobrać narty na trasę i poza nią: https://youtu.be/xfF1zQkuYZQ Wybór nart - mój sprzeciw: https://youtu.be/2tgePOxd4Fw Prezentacja nart, których używam: https://youtu.be/CnDNmawPFP0 Test Salomon X Race Lab 175: https://youtu.be/x7_SY-93J-4 Prezentacja Volkl RAcetiger SL - jeden z moich faworytów: https://youtu.be/a9G9158JX3k Jak panować nad równowagą na nartach - wyjaśnienia i sztuczki: https://youtu.be/0MsRWjmmo_I Czy należy skręcać barki w dół stoku - wyjaśnienia: https://youtu.be/Sj9rNu2FT-A Używanie kijków niemodne czy wciąż aktualne? https://youtu.be/y_4kWFwSSuc Do czego służą kijki - wyjaśnienia: https://youtu.be/4abew2hgVwI Jak dobrać właściwą długość kijków: https://youtu.be/Lmztu-r7w4w Odwrócenie ruchu pionowego w skręcie https://youtu.be/gDD8rDJXMYE Pochylenie (inklinacja) w skręcie carvingowym: https://youtu.be/PuF5bcXVD_0 Angulacja w skręcie carvingowym: https://youtu.be/yZpNB5pwaF8?si=zoJtM0IEiBKl0eRp 4 porady w skręcie krótkim: https://youtu.be/R3UmmYMmku4?si=Q_4fbWco5yeS1s_t1 punkt
-
Może jakiś admin wydzieli posty dotyczące dywagacji na temat kosztów produkcji oraz ChatGPT do innego działu? Jestem w stanie się z tym zgodzić. Na zdjęciu nowe narty Atomic Redster G9 2019/2020 (lewa strona) i Stöckli Laser GS 2020/2021 których jestem właścicielem. Laser GS kupiłem od studenta który chciał je sprzedać po jednej wizycie w Szczyrku (miał inną wizję narciarstwa i jeszcze inne narty na stanie a aktualnie potrzebna była mu kasa na Skitury). Ten z kolei kupił je chwilę wcześniej jako potestowe. Sam je oddawałem na ostrzenie i zapewne wcześniej też były. Mimo tego Stöckli mają więcej krawędzi z przodu i z tyłu - ewidentnie w tych miejscach są pogrubione. W pozostałej części jest podobna grubość co nowe Atomici. Do tego Laser GS z tyłu mają grubą blachę, natomiast Atomici jakieś cienkie tworzywo. Nie wygląda to za dobrze. Koniec końców te Atomici też zakupiłem, ponieważ trafiła się dobra cena a chciałem narty nieco dłuższe od posiadanych. Lasery mam 180 cm, w tym sezonie testowałem Atomici X9 i Q9 o długości nieco większej i te moje wydawały mi się jakieś przykrótkie po przesiadce (mam 190 cm wzrostu).1 punkt
-
To tera mje stryjenka oczy otworzyła!!.. 😉 .... na sam ruch stopami moje 96mm reagują śmiechem.. 😉1 punkt
-
Cześć Tak i to dość logiczne, uczciwe i nacechowane szacunkiem w przeciwieństwie do odwracania kota ogonem czynionego przez kolegę starra. Pozdro1 punkt
-
Ja pojęcia nie mam o czym teraz mówisz … trzymam się tylko tekstu Piotra. 🤣🤣1 punkt
-
No nie. Dodałeś sobie tam słowo jeszcze. To też zmieniło kolejne kroki bo w każdym kącie wg Ciebie siedzi 2 koty więc naprzeciw każdej pary kotów siedzią w trzech kątach cała szóstka Siersciuchów. Jestem wielbicielem tych stworzeń więc im więcej tym lepiej ale nie przesadzajmy. 🤣1 punkt
-
Napisałem Starowi że sam dodał sobie ,,jeszcze jeden,, stąd wyniknął jego błąd w liczeniu kotów.1 punkt
-
1 punkt
-
Ja to pokazałem moim uczniom, technik programista … że jeszcze jakiś czas mogą spać spokojnie1 punkt
-
Ale chciałeś oszukać AI. Pominąłeś istotne zdanie, bo całość powinna brzmieć tak: "To było tak. Bociana dziobał szpak. A potem była zmiana i szpak dziobał bociana. Potem były jeszcze dwie takie zmiany. Ile razy szpak był dziobany." Co prawda wnioskowanie potem słabe, ale broniła się jak mogła, stając wobec faktu przebiegłości człowieka. Zadałem to całe zadanie ChatGPT i potem Gemini i oba poległy. Gemini dużo gorzej. Ale ubaw miałem niezły.1 punkt
-
Jazda tylko po stromym, czy tylko po trudnym, czy tylko szybko to rady jednakowo nietrafione. To może być element edukacyjny ale nie panaceum na brak umiejętności. Na płaskim też się da pojechać, czy pojeździć... Pozdro1 punkt
-
Marek raczej zaleca aby robić mniej, aniżeli więcej więc luz…1 punkt
-
A co ci tam? Tak od 38 min, od słów jak się Pani podoba na Kasprowym1 punkt
-
Ale to trochę nie tak. W FIS jest wszystko odwrotnie 🙂 Czyli im więcej punktów...........tym gorzej. Nie znam za wielu nazwisk z listy ale jest na niej Istok Rodes. Dziewiąte miejsce ze stratą 1.44 do Habdasa. To młody Chorwat który już kilka razy mieścił się w piętnaście Pucharu Świata.1 punkt
-
1 punkt
-
O dzięki. Bardzo dzięki. Rękę opuszczam po tego grzyba ze mi maniera została z tego ćwiczenia o którym mówiłem. Oczywiście że to ch.. nie wytłumaczenie. Do poprawki, to jasne. Czemu tak mocno schodzę w dół? Otóż kiedyś wcale nie schodziłem, generalnie stałem za wysoko jak na cięty. Mogłem co najwyżej jechać przecinkiem. Trzeba to wyważyć, wypośrodkować. Dzieki za analizę.1 punkt
-
Tadek se grabi, może się okazać, że te jego samotne wyprawy nie są jednak takie solo. Wiosna będzie zbawienna dla Niego, bo w końcu go znajdą😀. pozdro1 punkt
-
Mitek, nie wiem, ale znamy Krzyśka osobiście i wiemy jak jeździ. Na filmie, chyba za bardzo się spina, stara się pokazać perfekcyjne skręty, co moim zdaniem przynosi odwrotny efekt. Nie ma luzu i życia w tej jeździe. Za wszelką cenę stara się nie popełnić żadnego błędu. Wygląda to mocno sztucznie i mechanicznie, a w rzeczywistości to zupełnie inaczej wygląda. Mnie osobiście taki „Krzysiu” się nie podoba. pozdro1 punkt
-
Że niby Lexi nie jest tuzem i słaby technicznie? Radzę zrewidować poglądy póki jeszcze masz na to czas... pozdro1 punkt
-
Polecam filmik Jeremy'ego Nadalutti o pochyleniu w skręcie carvingowym. Dorzuciłem do niego polskie napisy. Niektórzy pamiętają inne filmy Jeremy'ego, które tu wrzucałem. B. dobre wg mnie. To francuski instruktor, były zawodnik. Bez napinki, tłumaczy bardzo logicznie i obrazowo. Niestety mało ostatnio publikuje nowych YT. Ma co robić, bo na okrągło prowadzi staże dla narciarzy, nawet w lecie. Taki francuski odpowiednik naszego filinatora czy Tadeo. 🙂 Ten YT jest o pochyleniu (inklinacji) w carvingu, ale przydatny jest w każdym zaawansowanym skręcie, bo w sumie działają podobne mechanizmy. Nie mówi nic o angulacji, którą tak naprawdę widać na prezentownych stop klatkach. Nie mówi o niej, bo nie chce komplikować. Samej angulacji poświęca osobny krótki YT.1 punkt
-
@Harnaś - to bzdura : "To lepiej uczy balansu i pozycji niż jakieś ześlizgi". A potem sam sobie wytłumaczyłeś dlaczego. M.1 punkt
-
Nie chcę koledze @wpiszlogin mieszać w jego wątku i w jego głowie. Proponuję abyś @Harnaś założył odrębny wątek np. skręt cięty vs carwing i na tej bazie możemy rozbijać g...na atomy. W tym miejscu dodam PL system szkoleniowy czy to się komuś podoba czy też nie, jest bardzo dobry - być może nieco anachroniczny ale dobry. Sportowy system szkoleniowy jest kompletnie wg. mnie zepsuty. Bardzo Cię proszę abyś rozgraniczył amator-sport...już wielokrotnie w tym temacie pisałem, to kompletnie dwie różne rzeczy.1 punkt
-
I tu zadam kluczowe pytanie - skręt cięty - najprostsza do wykonania ewolucja....szto małpa zrobi. Marek już mnie to tak w Q....wia że zrobię demo w grudniu.1 punkt
-
Post PRLowskie dziadki nie wymiękają tylko się szykują - sezon w pełni ... trzeba dechy przesmarować..1 punkt
-
Mitek, niewątpliwie prawda tkwi w pogubionym fragmencie. Nie dyskutuję, cytuję "Czy kupujesz sportowe buty czy jakiś popularny model, bo jeżeli to drugie to jakikolwiek bootfitting jest całkowicie zbędny." Zgodzić się z podkreślonym fragmentem nie muszę i dlatego się nie zgadzam i nic tu nie ma do rzeczy kogokolwiek staż na stoku. Tak, jeżdżę od 7 sezonów i o wiele za mało jak na moje chciejstwo. Co do nauki nic się nie zmieniło, jedni uczą się wolniej inni szybciej, a jeszcze inni wcale. I to niestety, lub stety Wy zupełnie błędnie interpretujecie mój wpis, czego wyśmienitym przykładem są Wasze posty. Wszelkie wpisy niezgodne z Waszym paradygmatem, odbieracie jako atak na Waszą spuściznę i przeinaczacie na wrogie, insynuując niekompetencję. Autor wątku wyraźnie napisał o swojej sytuacji i powinien iść do ogarniętego bootfittera, a czy i co trzeba będzie wyczyniać z Jego butami okaże się "w praniu". Pod warunkiem, że nie trafi do pierwszego lepszego sprzedawcy butów. Nie zapraszam go do mnie, podałem adres top, w kraju nad Wisłą. Można adaptować ciało do "sprzętu"? Niewątpliwie, złamiesz rękę, nogę, przetniesz gajerek na plecach i umarlaka w każdej trumnie ułożysz. Osobiście wybieram adaptowanie sprzętu. I jeszcze raz powtórzę, sprzęt za Ciebie nie będzie jeździł, ale zrób ile możesz, aby Ci jazdy/nauki nie utrudniał. Dziękuję, wszystko z mojej strony w temacie. Miłego weekendu wszystkim 🙂 .1 punkt
-
A nie lepiej nauczyć się najpierw dobrze podstaw ? Równowagi, stania na nartach, pracy kijami ? Bo kojarzą mi się z forum, sprzed kilku lat pytania typu "po kilku lekcjach z instruktorem jeżdżę już świetnie carvingiem, a w jaki sposób mam hamować ?" Pseudo GS-y w rozmiarze 175 mogą się właśnie do tego całkiem dobrze nadawać. Myślę że obecny instruktor jest OK. Poza tym, może ktoś by choć trochę chłopaka pochwalił, zamiast ciągle narzekać ? Moje niewprawne oko na ostatnim filmie widzi postęp.1 punkt
-
Wypożyczalnie są dla narciarzy przypadkowych czyli takich którzy prawie nic nie potrafią lub nic nie potrafią. Stąd wypożycza im sie. narty stosunkowo wąskie i krótkie żeby łatwiej im było skręcać siłowo nie mając żadnej techniki- taka polityka króluje w wypożyczalniach... nie jest ona pozbawiona logiki - każdy kto coś tam już kuma przeważnie ma swój sprzęt i nie jest już klientem wypożyczalni1 punkt
-
1) grupa ma sens jak jest jednorodna i dobrze prowadzona - pomaga w wizualizacji, cofnięciu się w procesie nauczania do naśladownictwa, zabija monotonię i tak dalej .. w połączeniu z wideoanalizą działa 2) praca jeden na jeden to na dłuższą metę (klika godzin dziennie) trochę orka - oczywiście do zrobienia ale albo na bardzo niskim poziomie albo na bardzo wysokim 3) @wpiszlogin - tak na dzień dobry instruktor pominął słaby dobór sprzętu i dużo co się dzieje na tym filmie jest tego pochodną. Do ogarnięcia ćwiczeniami ale źle dobrany sprzęt zły pozostanie. O jeździe z plecaczkiem nie wspominam bo na trasie nie rozumiem. 4) to trochę pułapka - idealna jazda instruktorska. Instruktor ma czytać błędy, znaleźć ich genezę i zaproponować rozwiązanie w sposób zrozumiały i rabialny. Co z tego, że sam pojedzie dobrze ? .. wiem - to kontrowersyjne, ale sporo osób doskonale jeżdżących nie potrafi zrozumieć przyczyn problemów innej osoby a tym samym nie będzie w stanie nic pomoc. Zamknięcie się w kanon "przerobimy takie a takie ćwiczenia" nic nie daje, tym bardziej że statystyczny użytkownik tego forum z racji na wiek ćwiczenia pojedzie znacznie gorzej niż jazdę swobodną. M.1 punkt
-
Na pewno będzie w przyszłym sezonie jakieś szkolenie, ale teraz jeszcze nie wiem co i jak. Mam wątpliwości czy dobrze jest zacząć w ten sposób sezon. W tym roku na indywidualnym szkoleniu byłem totalnie nierozjeżdżony. Inicjowałem skręt pomagając sobie barkami. Nawet jeśli wiem, że to błąd, to potrzebowałem na to czasu kosztem szkolenia. Też mi się wydawało, że lepiej jest zachować ciągłość dlatego myślałem o kontynuacji współpracy z ostatnim instruktorem. Na pewno ten instruktor był o niebo lepszy niż poprzedni, bo tamten uważał, że jeżdżę zajebiście. Może miałem trochę nierealistyczne oczekiwania... Myślałem, że po tych 4h to zacznę nagle fruwać. Finalnie czas minął dość szybko. Było dużo jeżdżenia za instruktorem, co podobno jest skuteczną metodą nauki. Oczywiście były też uwagi i ćwiczenia. Skupialiśmy się na poprawie postawy, bo na początku byłem mega skulony i pracowałem barkami i rękami. Potem doszło trochę ćwiczeń na skręt równoległy: ćwiczenie na obniżanie pozycji. Jest to element o którym często zapominam i potem nie mam "z czego" zrobić odciążenia. Finalnie jeździłem mniej więcej tak: Największym minusem szkolenia indywidualnego wydaje mi się czas. Niektóre elementy po prostu trzeba powtórzyć x razy i tego się nie przeskoczy.1 punkt
-
W jaki sposób nowe technologie w nartach Stockli przekładają się na poprawienie stabilności, elastyczności i kontroli. ChatGPT powiedział: Nowe technologie stosowane w nartach Stöckli mają na celu poprawienie stabilności, elastyczności i kontroli, co przekłada się na lepsze osiągi na stoku. Oto kilka przykładów, jak te innowacje wpływają na te właściwości: System "Titanal": Jest to technologia wykorzystująca warstwy tytanu w konstrukcji narty. Tytan zapewnia doskonałą stabilność i sztywność, co pozwala na lepsze przenoszenie siły na krawędź narty, a także zwiększa jej odporność na wibracje. Dzięki temu narty są bardziej stabilne przy dużych prędkościach i w trudnych warunkach śniegowych, takich jak zmrożona nawierzchnia. Rdzeń z drewna "Multilayer Woodcore": W nartach Stöckli wykorzystuje się rdzeń składający się z kilku warstw drewna o różnych właściwościach. Dzięki temu narty mają optymalną kombinację sztywności i elastyczności, co poprawia ich responsywność i stabilność. Drewno zapewnia naturalną elastyczność, a równocześnie gwarantuje wytrzymałość i trwałość. Technologia "Shark Nose": Stöckli stosuje unikalny kształt dziobu nart, który zmniejsza opór powietrza oraz poprawia manewrowość. Dzięki tej technologii narty są bardziej zwrotne, co zwiększa kontrolę nad jazdą, zwłaszcza w trudnym terenie, takim jak wąskie ścieżki czy zmienne warunki śniegowe. Technologia "Scoop": Jest to specjalny system wbudowany w ślizg narty, który poprawia jej zachowanie na różnych nawierzchniach. Dzięki tej technologii narta lepiej trzyma się podłoża, a także zapewnia lepszą kontrolę nad jazdą, szczególnie w zmiennych warunkach. Włókno węglowe i kompozyty: W niektórych modelach Stöckli stosuje się włókno węglowe i inne kompozyty, które mają na celu poprawienie sztywności i reaktywności narty, przy jednoczesnym zachowaniu niskiej wagi. Dzięki temu narty są lekkie, ale jednocześnie zapewniają większą precyzję i stabilność, co przekłada się na lepszą kontrolę nad kierunkiem jazdy. Technologia "Flex Control": Umożliwia dostosowanie elastyczności narty w zależności od preferencji narciarza oraz warunków jazdy. Dzięki temu narta może lepiej reagować na zmieniające się warunki i dostarczać optymalną przyczepność, zapewniając lepszą kontrolę w różnych sytuacjach. Dostosowanie do różnych stylów jazdy: Narty Stöckli często oferują różne modele dedykowane określonym stylom jazdy (np. slalom, freeride, all-mountain), co pozwala na precyzyjne dopasowanie technologii do specyficznych wymagań. Dobre dopasowanie konstrukcji i technologii narty do stylu jazdy poprawia stabilność, elastyczność i kontrolę. Te technologie w połączeniu z precyzyjnym wykonaniem sprawiają, że narty Stöckli charakteryzują się doskonałą stabilnością, elastycznością i kontrolą, co poprawia komfort i bezpieczeństwo jazdy, nawet w trudnych warunkach.1 punkt
-
Jeździłem teraz 2 dni w Solden po intensywnym opadzie śniegu na e-SL, bo dałem kolegom do testowania swoją Armadę. Żadnych problemów z jazdą w miękkim śniegu, żadnego zmęczenia. Jazda cały czas albo śmigiem albo głęboko ciętym skrętem, w zależności od konkretnego stoku. Mnie osobiście większe problemy sprawia jazda w takich warunkach na narcie GS, a już szczególnie w odmianie FIS > 30m. Nogi bardziej obciążone, długie śmigła stawiają większy opór. Slalomka przy dobrej technicznie jeździe nie powoduje żadnych problemów kondycyjnych. Dla porównania - jeden dzień na Kuhtai po dużym opadzie śniegu jeździłem na Stockli SX 170 cm, teoretycznie lepszej na szerszy wolumen warunków. Narta świetna, jedzie w zasadzie w każdym warunkach i dowolnym rodzajem skrętu, natomiast tak ciężka, że w porównaniu do SL FIS Heada męczy o wiele bardziej. Tu nie ma prostych recept, liczy się nie tylko geometria ale i masa narty, jej reaktywność, spontaniczność.1 punkt
-
Poeksperymentowałem w i ja. w tym kierunku i od lutego jakoś zapinam narty 96mm pod butem - jadą po wszyskim ... i nawet w Alpach gdzie miałem w zapasie moje GS (na lepszą pogodę) jakoś nie chciałem zmiany... Jasne że trochę wolniej z krawędzi na krawędź ale za to jaki zapas stabilności jak stok sie zdegraduje ... No i dowiedziałem sie że mam w nogach mięśnie o których do tej pory nie miałem pojęcia.. 😉1 punkt