Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.02.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Masz rację, u mnie tak było, pojechaliśmy na randkę na rowery na Jurę, zajechałem jej drogę i przeleciała przez kierownicę, nie przypominam sobie ,żeby uderzyła się wtedy w głowę, ale ten stan trwa już prawie 18 lat, więc musiała walnąć konkretnie 😂
    9 punktów
  2. Kto rano wstaje robi pierwsze kreski Wagrain- Grafenberg
    9 punktów
  3. Ja dziś pakowanko i wyjazd, od poniedziałku ⛷️:
    8 punktów
  4. trochę mogło by jeszcze popadać, na razie lampa wszędzie
    6 punktów
  5. Dojechaliśmy, odrobinę z przygodami ale jesteśmy. Trasy zrobione poprawnie, trasa za laskiem, łączniki itp. Ludzi mało ale narty, a zwłaszcza deski niosły ich w cały świat (lub okoliczny las). Pogoda - istna lampa. Trasa za laskiem. Raz jeszcze. Na dole. Łącznice Ludzi bardzo mało lub bardzo mało. Stok trzymał się do końca dnia. c.d.n.
    5 punktów
  6. Mnie sie tez podoba jazda corki Andrzeja ale nie mozna porownywac jej jazdy z jazda Psmoka. Psmok szkoli, tym samym wykonuje zadanie i to tak, zeby szkoleni mogli poprawnie je wykonac. Szkolenia prowadzi sie na miare uczacych a nie instruktorow. ps. w drugiej czesci Piotr jedzie odchylony, dzioby nart sa chwilami ponad sniegiem. Jemu to nie przeszkadza bo jadac na 10 i 14 mojego zegara, opor sniegu przesuwa korpus do przodu.
    5 punktów
  7. Amade Flachau @tomklyaddikty 156 z Twojej namowy córka katuje
    5 punktów
  8. Ej, musi być jakaś strzała amora żebyś na babkę zwrócił uwagę, a ona na Ciebie. To jest oczywiście etap wstępny (zakochania, zauroczenia) a potem leci zwykłe życie gdzie tworzy się głębsze uczucie (albo okazuje się że jednak to nie to).
    4 punkty
  9. Świetna kolejna lekcja od Szwajcarów !!
    4 punkty
  10. W tym całym pitoleniu o strzałach amora, wymaganiach obu stron itd. Mitek napisał coś bardzo ważnego uwielbiają spędzać z sobą czas. Mamy z Justyną tak samo, razem chodzimy po górach, jeździmy na rowery,na narty, odwiedziliśmy wspólnie ponad 20 krajów, niektore wielokrotnie, ale przyjemność sprawia nam zarówno weekend na wiosce, jak i zagraniczna podróż. Od 6 lat uczestniczy w tym Nikodem i jest już zarażony pasja poznawania świata, ludzi,nartami, rowerem,aktywnością. Teraz uwielbiamy spędzać czas w trójkę. To nie jest oczywiste, bo znam ludzi którzy spędzają urlop oddzielnie, każdy realizuje osobno swoje pasje i żyją razem ,ale jakby oddzielnie.
    3 punkty
  11. Chyba, że po trawie 😉 ?
    3 punkty
  12. No i super.. Dla zainteresowanych dodam że ślizgi nie dotknięte żadną parafiną czy innym "konserwantem" przeleżały prawie 45 lat i są w bardzo. dobrym stanie .. widocznie wtedy jeszcze nikt nie wymyślił że mają się utleniać.. 🙂
    3 punkty
  13. Wozem, podobno tolerują nocowanie pod Pitztalem, w Solden jest kamping (ten pod gondolą full obłożony ale w dolinie powinny być miejsca) tak że jest wstępny planik 2 lodowce oraz Hoch- i Obergurgle zwiedzić (nie byliśmy jeszcze).
    3 punkty
  14. Niech orzeł z Pejo będzie z Tobą:
    3 punkty
  15. Buty kup w sklepie, tam gdzie ktoś dobrze pomierzy Ci stopę. Nie musi to być bootfitter ale musisz wiedzieć dokładnie jaką masz długość i szerokość stopy i wtedy mierzyć buty o odpowiednich wymiarach. Nie kup tylko za dużych bo po sezonie będziesz szukać nowych. But się rozbije/ulozy na stopie i będzie więcej luzu. Nartami się nie przejmuj narazie. Wypożyczaj narty z oznaczone „VIP” w wypożyczalni, zazwyczaj sà lepiej przygotowane niż te najtańsze. Za każdym razem bierz inne, powinno Ci to pokazać różnicę miedzy nimi i wtedy, dzięki zdobytemu doswiadczeniu lepiej będziesz wiedział czego szukać i w jakim kierunku chcesz iść. Jesteś na samym początku drogi narciarskiej, skoro czujesz się pewnie i swobodnie stoisz na nartach, potrafisz zjechać na dół bez pluga kAŻDĄ trasą i masz z tego radochę to czas na instruktora albo, ostro zabrać się za oglądanie YouTube oraz filmów instruktażowych. Na tym etapie dopiero zaczniesz pracować nad techniką. Narciarstwo to sport czysto techniczny, bedąc nawet najbardziej sprawnym fizycznie, a nie mając wiedzy o tym jak mają pracować względem siebie wszystkie kończyny, główne stawy, i w zasadzie KAŻDY element to ciężko mówić o jeździe z jakąś techniką. Dla przykładu i rozluźnienia, mój film z 2018r kiedy to kolega kilka dni wcześniej pokazał mi jak postawić narty na krawędzi- myślałem, że już „opanowałem technikę” 😆. (Piekny przykład jazdy na goryla i na tyłach nart xD) oczywiście bez kijków, bo i tak nie wiedziałem co z nimi zrobić. Tak naprawdę praca nad techniką rozpoczęła się dopiero wtedy 🙂Narty też miałem jeszcze wypożyczone,🙂
    3 punkty
  16. Wiesz.. już kiedyś byłem na wykwintnym poznańskim przyjęciu gdzie podawano parówki.. ale z drugiej strony ostatnio @.Beata. ugościła nas dzikiem nadziewanym borówkami w sosie prowansalsko meksykańsko bolońsko kantońskim ..więc bywa różnie 😉
    2 punkty
  17. Z tego co wiem to @grimson nie jest z Poznania, my tak łatwo mało znanym osobom prezentów nie robimy. Ja jak moją Żonę poznałem to jeszcze nie było Biedronki... pozdro
    2 punkty
  18. Trochę cię rozumie bo moja córka była identyczna - bez strachu kompletnie - po "dachowaniu" na quadzie dostała szlaban na motocykle .. teraz ma 35lat i córeczkę która będzie identyczna .. tak. że nie wymiękaj - daj jej oddychać i dyskretnie kontroluj.
    2 punkty
  19. Pierwszego zdania nie rozumiem? Skoro zjedzie to dlaczego omijacie? A dziewczyna jest zajebista!!! - od razu widać. Kup jej solidne narty i puść ją wolno. Krzywdy sobie zrobić nie da z pewnością. Pozdro
    2 punkty
  20. podsumowujac za nisko postawilem poprzeczke jezeli chodzi o narty szukam wyżej ... A to ze sama zjedzie z kazdej gory to ja wiem, I to ze na wszelki wypadek omijamy czarne to z tego wynika... A historia o Niemcu i tym jak sie zgubiła tez pokazuje ze fobii narciarskich nie ma Cwiczy gimnastyke, chodzi na rękach, robi szpagaty itp. W wakacje ułożyli nam w basenie taki wybieg z mat piankowych i chodziło o to zeby dobiec po tych piankach do konca i wskoczyc do wody. 3/4 dzieci spadało po drodze a ona dobiegła do konca za pierwszym razem i zrobiła jeszcze po drodze gwiazdę 😉 VID_20230823_151515_HSR_120.mp4
    2 punkty
  21. Cześć No i co Lexi - takie śmieszne? Ile masz na najbliższy stok? Do Adasia pewnie masz ile 100km - jak jedziesz tym swoim autobusem to może niecałe dwie godzinki. A MY MAMY DO ADASIA 460 km W JEDNĄ STRONĘ I TO NIE JEST KURWA ŚMIESZNE! NO! 🙂 Pozdro
    2 punkty
  22. 2 punkty
  23. Nie znam się na tym za bardzo, więc nie traktuj tego jako poradę, tylko coś pod rozwagę. Moja córka w zeszłym sezonie jeździła na nartach 120cm przy wzroście 120cm w butach z jedną klamrą. W tym miała narty 140cm przy wzroście 135cm. Mówimy oczywiście o rekreacyjnej narciarce.
    2 punkty
  24. Cześć Tak? Gorzej, lepiej? Choć to nie jest dziewczynka początkująca. Pozdro
    2 punkty
  25. Dzięki Krzychu - sprawiłeś mi wielką przyjemność przywracając je do życia (były zapewne na 90 stopni ostrzone .. na oko oczywiście..iglakiem)
    2 punkty
  26. Cześć No i jak Krzysiu, jak nawet lekko tylko posmarowałeś to powinny jechać w takich warunkach elegancko bo miękko jest? Fajnie, że Ci się udało odrestaurować taki kawałeczek naszej narciarskiej historii. Pozdro
    2 punkty
  27. Ja zrobiłem lepszy farmazon. Poznałem się z żoną podczas podróży pociągiem z Poznania do domu, okazało się że skończyliśmy to samo liceum, i mieszkamy w tym samym mieście. Ja jako prawdziwy gentleman podarowałem przyszłej żonie, na pamiątkę miłego spotkania i miłej rozmowy w pociągu,, pustą butelkę 1.5l po wodzie Oaza z Biedronki. Nie chciała przyjąć tego upominku….
    2 punkty
  28. Cześć Oczekiwałeś w takim razie aby Cię oszukał a nie chcę tego robić. Po pierwsze - nie znam Cię, nie widziałem na nartach nie jeździłem z Tobą, mogę się opierać jedynie na tym co piszesz a to... nie brzmi. Popatrz sam: - piszesz, że jeździsz długi skręt i większe prędkości a z kolei w następnym sezonie chcesz "przejść na krótszy skręt". Z mojej perspektywy po prostu skróć skręt, jest na to sporo technicznych sposobów, rozumiesz, sam problem jest dla mnie absolutnie sztuczny i źle postawiony. Krótsza narta nic tu nie załatwi a raczej - znowu z wieloletniego doświadczenia szkoleniowego - wypaczy Twoją technikę, przyszłą technikę. - podkreśliłem, że jesteś dość ciężki nie dlatego, że chcę to oceniać czy krytykować ale aby uzmysłowić Ci, że masz masę, którą można na nartach wielorako wykorzystać. Masz (podobnie jak ja zresztą) sylwetkę, którą ja nazywam "budową narciarską". Zwarta i masywna - osobom naszej postury jest znacznie łatwiej na nartach niż wysokim i chudym. - obawa przed długością narty oraz poszukiwanie krótkiej jako środka do nauki skrętu krótkiego zdradza spore braki techniczne, które krótka - zaznaczam po raz kolejny - zbyt krótka w Twoim aktualnym narciarskim momencie, narta pogłębi. Do tego dochodzi pytanie o konkretne modele. Na odczucia z jazdy wpływa tak wiele zmiennych, że doradzanie konkretnego modelu w obrębie grupy nart to czyste wróżenie z fusów. Pisanie jak niektórzy - kup Volkla SL czy Fischera SC bo ja mam i mnie się dobrze jeździ to zwykłe nadużycie i (mam nadzieję, że nieumyślne) wprowadzanie kogoś w błąd lub zwykłe marketingowe kłamstwo. Wierz mi znacznie więcej zależy od przygotowania narty niż od firmy czy modelu. To tak w skrócie. Mam więc nadzieję, że rozumiesz dlaczego w sposób przez Ciebie oczekiwany nie odpowiadam na pytanie - chcę być po prostu uczciwy. Jakby co chętnie doradzę drogę czy w ogóle pogadam z kolegą o nartach. Wiesz ja nie jestem Kurdzielem, nie biorę za pół godziny rozmowy dwieście zeta, nie buduję internetowego bytu za lajki. (Żeby źle nie zabrzmiało - cenię Tomka i jego wiedzę i wiem, że akurat On nie jest oszustem.) Jakby co pisz na priv albo możemy pogadać tel. puszczę Ci numer. Pozdrowienia
    2 punkty
  29. Gumis...przede wszystkim wybrałeś prawdopodobnie najgorszy sposób na poszukiwanie odpowiedzi na tak stawiane swoje pytania, ale zupełnie się tym nie przejmuj, bo nie jesteś pierwszym, ani też ostatnim. I tu nie chodzi czy ktoś jest tu ekspertem od bólu tyłka, wyzymania pościeli, czy jazdy na nartach. Napisałeś, że szukasz czegoś odpowiedniego, do przejścia na krótki skręt. No niby jasne, ale...zupełnie nic nie mówiące, bo: poziom określasz na 6 - zakładam, że z tej definicji 6 – dosyć dobrzy narciarze, mający opanowane kilka technik przy małych i średnich prędkościach. Dobrze opanowany skręt carvingowy. Mają problemy przy jeździe w puchu i na muldach. Nie potrafią jeździć na tyczkach Chcesz wskazówek i super! Zatem przyjmuję, że chcesz zacząć przygodę z tyczkami? To proponuję skierować kroki w stronę poszukiwania osób organizujących szkolenia w tym kierunku. Zapewniam, że gdy zobaczą Cię na stoku, zaproponują odpowiednie narty. Brzmi sensownie? Jednak, to nadal tylko moja interpretacja Twojego pytania i może być błędna. Co Cię tak naprawdę obchodzi, lub co Ci da info na czym jeździ rzeczona żona Mitka, koleżanka z pracy, czy Bode Miller podczas urlopu? Prawdopodobnie nic. Chcesz listę polecanych nart do kupienia? Proszę bardzo: SL FIS jedynie słuszne i dobre narty, GS Master, cud miód i maliną oblane, Cross Turn, no multi kulti, extra petardy...stop, pierwsza sklepowa SL noż, ale zabawny wariat na stoku, ech all round 75mm pod butem także szatan na stoku. A więc nikt, tu o Tobie nic nie wie, nic, 0. Nie zna Twojej jazdy, oczekiwań, celów i narciarskich potrzeb, sprawności fizycznej, osobowości, zero, 0. Tyle wskazówek, bez grama złośliwości. Myślę, że łatwiej teraz sięgniesz po rady.
    2 punkty
  30. Tylko na środku tak
    2 punkty
  31. Tam jest taka szkoła w stronę Mszany. A ja mam mnóstwo wspomnień, ale jedno szczególne i bardzo... romantyczne. Zima 82'. Koniec lutego, może początek marca. Dopiero co ogłoszony stan wojenny. Pojechaliśmy na ok. 10 dni do naszego (wtedy ojca) domku w Szczawie. Żona, ja i półtoraroczne dziecko. Na ogół w zimie tam nie jeździlismy, ale tym razem wyjątkowo tak. Wodę nosiło się od sąsiadki, ostro paliło w piecu, mycie w miedniczce. I codziennie, naprzemiennie, tzn. raz żona, raz ja, jechaliśmy na narty do Lubomierza. Drugie zostawało z dzieckiem. Trzeba było zejść pół godziny na dół do samochodu (nota bene VW 1302 - garbus), podjechać 6 km do wyciągu, pojeździć na nartach ile się dało, wrócić do Szczawy, podejść w godzinkę mocno pod górę po ciemku i rozkoszować się ciepłem różnorakim. 🙂 W Szczawie też była mała stacja narciarska, ale ta w Lubomierzu o niebo lepsza. Ot wspomnienia...
    2 punkty
  32. Kolejka to Panorama Link Trasy nie ma Na mapie wyglada blisko ale tam sie z 10 minut poziomo jedzie
    1 punkt
  33. Zostań w domu co tam będziesz kombinował, jeszcze źle wybierzesz i klops.
    1 punkt
  34. Przypomnij @Lexi ty mieszkasz w Łączanach?
    1 punkt
  35. Patrząc na to trochę z szerszej perspektywy to mając taki kawał drogi to 100km w tę czy w tamtą stronę nie robi różnicy więc niee ma probleemu.. a co ja mam zrobić jak mam ~75km do Kasiny, do Myślenic, do Korbielowa, do Spytkowic i do Szczyrku...gdzie mam jechać?.. 😉
    1 punkt
  36. Wypucha!!!!... wiem że zara w Alpach będziesz się śmiał z takich biedaków jak ja.. 😛
    1 punkt
  37. Poznaniacy....
    1 punkt
  38. Elana znalazłem w roczniku 17/18 wersja blue - tam jest ponad 71 pod butem - odpada....dziewczę nie zagra na krawędzi (oczywiście nie w sensie ciętego).
    1 punkt
  39. A ostatni. śnieg..a właściwie lód widziały na Golgocie - pamiętam jak dziś bo nikt nie chciał po tym jeździć a my katowaliśmy to lodowisko cały dzień..do zmierzchu (był problem dojść do domu z pociągu).
    1 punkt
  40. Pójdzie kątownik i smar jaki mam … Do usług 🕵️ Pozdrawiam.
    1 punkt
  41. Wlasnie kolega chce Cie ustrzec przed zakupem budzetowych nart, ktore po kilku dniach na stoku bedą Cie ograniczać a nie pomagać....
    1 punkt
  42. Dałem plamę trochę bo jakoś tak zeszło ze ani nie ostrzylem ani nie smarowałem tylko posklejałem co się rozłaziło i przekręciłem wiązania. A na stoku było twardo z odsypami. Wychodziło podłoże. Słabo trzymały na czerwonym kawałku. Na niebieskim spoko. Stawiam że jak sie zrobi serwis to będzie git. Takie narty to na 90st?
    1 punkt
  43. Cześć Herbi fajny post. Nic dodać nic ująć. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem posługiwania się YT czy w ogóle siecią jako pomocą naukową ale jesteś przykładem, że przy rozsądnym podejściu oraz determinacji i pracy daje to fajny efekt więc może trzeba "odradykalizować" poglądy... Trzymaj się serdecznie
    1 punkt
  44. Maks 3 min w szczycie dnia, ale to czwartek i piątek Zobaczymy jutro i w niedzielę. Od przyszłego tyg ferie w całej europie zach zaczynają się, wtedy będzie pewnie ciekawie w amade. Nie planuje wracać w lutym, chciałbym na początku marca jak europa skończy ferie.
    1 punkt
  45. A dlaczego nie? Nie napisałem "lepiej", ale "ładniej". De gustibus. 🙂 Nie porównywałem "ładności" w różnorodnych warunkach z wykorzystaniem wszelkich umiejętności czy niuansów technicznych, ale konkretne dwa przejazdy w podobnych warunkach. Do tego dodałem mnóstwo 🙂
    1 punkt
  46. Nie wiem jak jest teraz, ale jak kilka lat temu byłem w Bormio to miałem skipass imienny na 6 dni, więc identyfikacja powinna być w miarę łatwa jak nic się nie zmieniło.
    1 punkt
  47. Gumis, na slalomce 157cm jeżdżę ja - dziewczyna o wzroście 165cm i wadze 60kg. Jak chcesz krótki skręt, to MZ kup narty slalomowe (1 katalogowe albo FIS) w długości "męskiej" czyli 165cm. Konkretne modele może scharakteryzują koledzy i coś wybierzesz.
    1 punkt
  48. Cześć He he... Góry to góry. Twoja historia Clip przypomina mi stare czasy jak byłem częstym rezydentem Domu Wycieczkowego w Kuźnicach. Miejsce idealne bo wstawało się o 7.30 i po lekkim śniadanku i 40 minutowym spacerze byłeś na Goryczkowej mają w d... Kolejkę z ich miejscówkami i staniem od 3.00. Ale zdarzało się, że nic nie chodziło i wtedy czasami podejmowaliśmy decyzję, żeby iść na Kasprowy. Podchodziło się pod wyciągiem żeby nie zmylić drogi ale wiązało się to z torowaniem w butach narciarskich w śniegu po pas czasami. Kiedyś po dojściu na grań było jak zwykle czyli - tak jak opisałeś - kijek puszczony luźno na pasku dążył do poziomu. I wtedy kolega Boroś - jedyny, który zawsze podchodził w normlanych butach bo miał firmowy plecak Dachsteina - zaczął, dokładnie na samej grani, żeby nie stracić nawet kawałka zjazdu, zmienić buty co wiązało się ze zmianą skarpetek a że nie mógł ustać, a jak wiemy zmarznięte buty narciarskie są na siedząco nie do założenia. W dwóch go trzymaliśmy aby założył skarpetkę a później but, który zakładał z plecakiem na nogę żeby nie nawiało śniegu. To była zabawa! A później zjazd w mleku, gdy jedynym sposobem aby zorientować się czy jedziesz czy stoisz było lekkie przesunięcie narty w bok - jak zabierało nartę to znaczyło, że jesteś w ruchu. Był to znakomity sposób spędzenia dnia na nartach. Wszystko trwało pewnie z pięć godzin albo i więcej. Umordowany byłeś jak po dwóch dniach, zjazd w świeżym przewianym ale miękkim śniegu genialny i za absolutną darmochę. A jak mi po takim opadzie ktoś wyratrakuje stok to jest jednak ochota iść do gestora ośrodka i mu nawrzucać, że zniszczył wymarzone warunki. Pozdro
    1 punkt
  49. Wyjazdu na Mosorny Groń o tyle nie polecam, bo to półtorej godziny jazdy w jedną stronę. W momencie jak chwyci przygruntowy mróz to przejazd przez Stryszawę do Zawoi to hm... ciekawa przygoda 🙂 Wg prognozy numerycznej NEMS w siatce 4km jutro w dolinach w rejonie Skrzycznego nawet do 10m/s a powyżej 900 metrów nawet 15m/s Jak koledzy pisali automatyka może nie puścić wyciągu. To już nie te czasy, że się podkładało ręcznie przekaźniki kawałkiem papieru i "jakoś to będzie" 😉 Poza tym od kilku dni mamy w Beskidach w zasadzie odwilż. Szczyrk jest bardziej na N niż Zwardoń. Jeżeli jechałeś przez tunel Emilia to może zwróciłeś uwagę, że śniegu za nim jest może i homeopatycznie ale jednak więcej. Możesz ew spróbować w Wiśle, masz w sumie dość blisko jadąc przez Istebną i Malinkę . Tam jest po drodze Złoty Groń ale nigdy tam nie byłem. To północne stoki, powinny się nieźle trzymać. Jeżeli zaś chodzi o same warunki meteo Skrzyczne: https://skrzyczne.pogoda.cc/ albo http://pogoda.cc/pl/stacje/skrzyczne Jaworzyna Skrzyczneńska: https://jaworzyna.pogoda.cc/ albo http://pogoda.cc/pl/stacje/jaworzyna Góra Żar (ale obecnie to już tam w ogóle nie ma śniegu) : http://pogoda.cc/pl/stacje/zar Markowe Szczawiny (vis a vis Mosornego Gronia na 1200m AMSL) http://szczawiny.pogoda.cc/ albo http://pogoda.cc/pl/stacje/szczawiny Pilsko (właściwie szczyt wyciągu numer VII): http://pilsko.pogoda.cc/ albo http://pogoda.cc/pl/stacje/pilsko Do tego moja kamera na Skrzycznem z widokiem na FIS. W odróżnieniu od WebCamera nie wyświetla reklam i się nie przycina: http://video.pogoda.cc/s/skrzyczne Prognozę pogody najlepiej sprawdzać tutaj: https://www.windy.com/?nems,900h,49.670,19.336,9,m:e1ZagGM ewentualnie tutaj: https://www.meteoblue.com/en/weather/week/skrzyczne_poland_3085697?day=1 Ew można się nawet pobawić w mapy synoptyczne: https://www.dwd.de/DE/leistungen/hobbymet_wk_europa/hobbyeuropakarten.html Jak widać obecnie idą do nas dwa fronty, jeden za drugim. Nad południową Szwecją 990hPa . Podczas gdy w Beskidach 1015hPa , to nie wróży niczego innego jak "Silny Halniak w Beskidach - odcinek dwa pińcset sto dziwińcset" Ah. Jeżeli jesteś tym jednym z 2% narciarzy, którzy na wyjeździe z kolegami na narty posługują się UKFką to polecam sobie nastawić Skrzyczne RADIO. Kanał siódmy morskiego (hehe) UKF. Częstotliwość 160.950MHz FM, nadaje komunikaty meteo i prognozę pogody 10 i 40 minut po pełnej.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...