Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 29.11.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Też tak mam ale na pewnym wyjeździe z Gajowym mi się dostało. Było to w Sölden oficjalnie trasa do doliny była zamknięta ale co ja nie zjadę 😜i namówiłem kolegę i z automatu jego żonę, 99% trasy było spokojnie do przejechania ale ostatnie 300 metrów śniegu było na szerokość metra ,na prawo i lewo trawa i błoto . Żona Darka miała piękną białą kurtkę z futerkiem i na tym wąskim dojeździe zaliczyła orła 😁 zostawiam waszej wyobraźni jak ta kurteczka wyglądała 😜co ja się nasłuchałem że zabrałem ja na zamkniętą trasę 🫣3 punkty
-
https://photos.app.goo.gl/zUhV1qo47w3ZYnWu9 lekko z opóźnieniem, ale wiecie jak to jest … czasu nie ma 😎 edit: sorka , nie w tym wątku miało być 🤦🏽♀️3 punkty
-
Punkt C który bardzo dobrze opisałeś daje odpowiedź kilu osobom piszącym na SF szukającym czegoś w sprzęcie 😕nie chcących dopuścić do siebie że to bezpiecznik w ich głowach nie pozwala narciarsko iść do przodu.3 punkty
-
Witam. Zrobiłem sobie termoboxa do wygrzewania nart, mieszczę w nim 4 pary nart, ale nie o tym, chociaż jeżeli chcecie to mogę pokazać to "coś". Użyłem smaru swix bp99. Temp jaką ustawiłem do min 57, max 61. Wygrzewają się już 8 godzin, mam zamiar dobić do 12 godzin. Zdecydowałem się wygrzać narty bo wszystkie pary są nowe. W grudni mam zamiar pojechać na 5 dni jazdy w nasze okolice, pod koniec stycznia Alpy na 6 dni jeżdżenia. Pytanie Czy przed Alpami ponownie wygrzać narty, czy może to już nie konieczne? Koszt znikomy, czas mam, więc jedynie kwestia tego czy warto to zrobić.2 punkty
-
Dodane do pierwszego postu. Jako element grzewczy służy farelka z termowentylatorem. Znajduje się w komorze pod pilśnią, na której są przymocowane wentylatory, aby wyciągać ciepłe powietrze. W komorze gdzie jest farelka znajduje się również 4 wiatraki pod usb w celu przemieszania powietrza. Za sterowanie odpowiada sterownik z przekaźnikiem. Użyłem 6 termometrów aby kontrolować temp. Różnica między skrajnymi końcami to 1.5 stopnia. O i tyle🙂2 punkty
-
w Kuźnicach biało https://www.pkl.pl/kasprowy-wierch/kamery-online.html2 punkty
-
Cześć Myślę, że każdemu narciarzowi, który ma trochę wyjeżdżone się zdarzyło. Ja osobiście uwielbiam narciarstwo wiosenne po łachach. Zajebista sprawa. Pozdro2 punkty
-
Cześć Czysto informacyjnie tylko napiszę, że do jazdy na nartach potrzebne są: - narty - buty - górka - trochę śniegu Kupowanie ciuchów celowanych gdy się jedzie pierwszy raz, traktując to jako weekendową czy feryjną ciekawostkę jest bez sensu. Na sensowne kompletowanie sprzętu - bo porządne narciarskie ciuchy to techniczny sprzęt, czas przychodzi później i robi się to bardziej świadomie. Pozdro2 punkty
-
Co ta starość robi z człowiekiem? Dopadnie człowieka taki Niemiec, nazywa się chyba Alzheimer i człowiek za cholerę nie może sobie nic przypomnieć 😜.2 punkty
-
Witaj Dorszu Pitery, Valtournenche to bardzo dobra miejscowka zeby szybko byc na stoku, bo z reguly parking jest pusty i nie ma kolejek. Zdecydowanie przez Salette, a pozniej Cime Bianche i przejazd tam gdzie napisales. Generalnie przedostanie sie na szwajcarska strone i powrot nie zajmuje wcale jakos duzo czasu i nie jest stresujace, jak to czasami mozna przeczytac w niektorych relacjach. Karnet International jest wazny na wszystkie wyciagi i kolejki w Zermatt, lacznie z tym pociagiem. Musisz miec na uwadze, ze przejazd do Szwajcarii jest dosc czesto zamkniety ze wzgledu na panujace warunki lub nawet niepewna prognoze pogody. Co do fondue sie nie wypowiem. Restauracje w Szwajcarii sa drogie nawet jak na brytyjskie zarobki. Pamietam, ze za kawe z frytkami otrzymalem "paragon grozy".2 punkty
-
2 punkty
-
Wolę zjeżdżać po mokrej trawie obok trasy jak po mieszance kamieni i śniegu. Ważne, żeby tylko spad był.1 punkt
-
Cześć Oczywiście. Wino dla Pani a browar dla chama... Każdy pije to co lubi. Pozdro Przepiękne miasteczko aczkolwiek odnowione a dość chamskiej normie (rynek, itd.) Jedzenie dobre z karty pozasezonowej. POzdro1 punkt
-
To dobrze o nich świadczy - zapytaj czy wygrzewają. U nas na ten przykład w Windsporcie możesz zamówić : smarowanie maszynowe, smarowanie ręczne żelazkiem, wygrzewanie w pokrowcu (2-3 godziny)*, wygrzewanie w komorze (24 godziny)*. *zalecane do nart nowych oraz sportowych A w pobliskim InterSporcie - wygrzewają za pomocą lamp około godziny 😉1 punkt
-
Poczeka. 🙂 Na razie planuję... i przygotowuję sprzęt wnuków i córki. Narty wyostrzone, wiązania przeglądnięte. Buty... oczywiście za małe. A rok temu były za duże. 🙂 Skaranie boskie z tymi dzieciakami. 🙂1 punkt
-
Większość serwisów tego nie robi bo albo nie mają na czym albo im szkoda czasu bo klient czeka po drugiej stronie lady na narty które właśnie kupił i przebiera nóżkami. Dobrze jeśli zdejmą smar techniczny przed smarowaniem .. 🙂 Nie trzeba tego robić ale warto - smarowanie jest skuteczniejsze potem..i dłużej trzyma :).... Pilnują tego zawodnicy a my przecież bierzemy z nich przykład.1 punkt
-
1 punkt
-
W tej zabawie chodzi o to żeby "jałowy" ślizg nasączyć smarem bazowym który zabezpieczy pory przed łapaniem zanieczyszczeń i będzie się wiązał ze smarem właściwym ... nie nie musisz wygrzewać co tydzień edit - Wstaw jakieś fotki Twojego ustrojstwa..1 punkt
-
1 punkt
-
No Damian ale sam żeś się wp......lił, przyznaj. Ale przyznaję wypasione kurteczki z misiem i złotą lamóweczką bywają mylące. Mam też na tą okoliczność opowieść... Pozdro PS A my z Rybelkiem właśnie otworzyliśmy wino i piwo w Sanoku.1 punkt
-
Cześć A dlaczego nie? Swego czasu w wagoniku na Kasprowy namierzyłem Pana wyglądającego jak absolutny kosmita. Był... w garniturze, pod krawatem i w zupełnie nie pasującej do tego stroju dość złachanej kurtce oraz w butach narciarskich. W ręku trzymał narty i kije. Nawet nie pamiętam czy miał jakieś rękawice. Pan wzbudził nie tylko moje zainteresowanie ale wszyscy byli dyskretni. Na górze oczywiście czekałem co będzie... Pan wyszedł na tarasik, popatrzył na góry i zaczął się przemieszczać w kierunku trawersu. Po tym jak niósł narty a później jak je zapinał już widać było, że gość jeździ a jak ruszył... Rozmawiałem z nim później. Pan był Włochem, służbowo w Polsce i specjalnie wpadł do Zakopanego zjechać z Kasprowego. Był narciarzem, byłym zawodnikiem. nie przeszkadzało mu, że wyglądał jak wyglądał. Cieszył się fajną zabawą. Pozdro1 punkt
-
Plotka mówi że ruchomość kończyn dolnych ograniczona 😁 i może być problem 😕1 punkt
-
Podobno zaraz po zawodach które w końcu da się zorganizować w Zermatt na razie nieosiągalne 🤣 ale są na tym świecie są rzeczy które nie śniły się fizjologom jak mawia Ferdek1 punkt
-
Slowacy nie lubia otwierac za duzo w PL bo wola jak Polacy na Slowacje pojada 🙂1 punkt
-
No niby można zrezygnować - brawo Ty.. niektórzy nie potrafią.. 🙂1 punkt
-
Mitek, tak czy siak coś musi kupić - w jeans-ach czy w dresie przecież nie pojedzie. A na narty jakie kupujesz rzeczy - jak nie celowane? Jaką kolwiek rzecz kupisz, przede wszystkim wierzchnią będzie dedykowana sportom zimowym. Można kupić badziew i w przyszłym roku to wyjebać (tu nie wiem jak się to ma do Twoich poglądów o nadmiernym konsumpcjoniźmie), albo od razu kupić coś przyzwoitego, niekoniecznie drogiego, bo nikt tutaj Kolegi do takich zakupów nie namawia. Ma zamiar jeździć, wybiera się w wysokie góry i pewnie nie jedzie na pogodę - tylko wcześniej musi coś zarezerwować. Nie wiadomo na jaka pogodę trafi. Ty też jadąc do pracy na rowerze zbierasz jakieś pierdoły typu rękawki, jakaś zapasowa dętka i narzędzia podstawowe, bidon i inne pierdoły, a raptem masz godzinę jazdy. No i w Wawie raczej pogoda nie jest tak zmienna jak w górach, chyba że o czymś nie wiem. Przecież do jazdy na rowerze wystarczy tylko rower. pozdro1 punkt
-
1 punkt
-
Nie zgadzam się, to z czwartego punktu spoko można zrezygnować (co mi się parę razy zdarzyło).1 punkt
-
Przy czym z pierwszych trzech można w pewnych warunkach zrezygnować.. 🙂1 punkt
-
1 punkt
-
no to trochę drogo, właśnie zabukowałem apartament z 2 skipassami o 300 euro taniej wprawdzie bez sauny i basenu ale w znacznie lepszym ośrodku1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Instruktorzy którzy tu piszą i odpowiadają na pytania adeptów narciarstwa stwarzają wrażenie że fizyka kwantowa przy nartach to chuj a jest to dość proste trzy... cztery sezony i można naprawdę dobrze jeździć.1 punkt
-
1 punkt
-
Pierdolicie Hipolicie cytując już nieobecnego klasyka forum rozbijacie gówno na atomy i tworzycie religię starowyznaniowców że tylko szuraniem dojdziesz do prawdy 🤣🤣 jeszcze raz powiem pierdolcie Hipolicie. Bierta krótkie narty i jezdzijta i cieszta się jazdą bez patrzenia na to że któś z" papierami" powie wam że to nie mieści się w kanonie szkolenia 😂😂 jebać kanony i cieszyć się jazdą 💪💪1 punkt
-
Gdzie są te 4* ? Basen, sauna, restauracja?1 punkt
-
Wszystko chuj obojętnie jaka firma i membrana sprawdza się w warunkach w jakich ją badano w laboratorium a nie na stoku. W zeszłym sezonie paru zjebów narciarskich z SF w tym ja postanowiło jeździć cały dzień w deszczu 😕 każdy miał na sobie w odzieniu kilka tysi PLN najlepszych firm i dupa wszystkie przemokły tak że wykręciliśmy je z wody w knajpie, kurtki rekawice oprócz spodni 😁 żeby nie siać zgorszenia 🤪. Membrany były po 20 tyś w każdą stronę i nic nie dały po kilku godzinach . Nasz wybór jazdy w deszczu z założenia był taki że raczej przemokniemy i pretensji do producenta nie mamy.1 punkt
-
weź pod uwagę że większość jedzie raz w roku na tydzień na narty to poco im takie drogie ciuchy1 punkt
-
Myślę, że jeśli ktoś wydaje tyle na sprzęt - to się nie szczypie z kasą na dobry ciuch. Jednak jak piszesz - wyjazd w PL na pogodę - można kupić cokolwiek, ale jeśli ktoś jeździ systematycznie w Alpy, a to nie nasze popierdółki, to lepiej kupić coś lepszego, bo i tak ten sprzęt będzie długo służył, a i jak design będzie stonowany - to równie dobrze będzie wyglądał za parę lat. pozdro.1 punkt
-
Lekarka mi wczoraj zabroniła, wyszło że oprócz serca to i wątroba przeciążona nieustannym chlaniem. Nie wiem jak zniosę post. 😟0 punktów