Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.11.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Muszę spróbować z kotem...
    3 punkty
  2. Nie będziemy startować, coby nie zawyżać poziomu. Możemy co najwyżej dać wskazówki innym przed startem😉. pozdro
    1 punkt
  3. Cześć Nie martw się, to tylko filmowa wizja. Lubię zwierzęta. Podro
    1 punkt
  4. Mój drogi, naprawić możesz 13 stycznia… peniasz? - przecież mówiłam, że wygrasz;)
    1 punkt
  5. Coś mi się przypomina jakiś wyrok za ciągnięcie zwierzaka za pojazdem. Co prawda był to pies i chodziło a auto. Ale to przecież nie jest istotne.
    1 punkt
  6. Cześć Utożsamianie pewnej postawy światopoglądowej wywodzącej się z głębokiej starożytności z historyjkami z przed kilkudziesięciu lat świadczy o pewnym istotnym ograniczeniu w myśleniu. Ja powiem szczerze że jestem nie tylko ateistą ale i zdecydowanym antyteistą oraz antyklerykałem. Nawracanie się jest typowym objawem słabości poglądów oraz braku ich solidnych naukowych podstaw. Pozdro
    1 punkt
  7. Cześć Próby przeprowadzone przeze mnie z pełną dbałością o ich naukowo niepodważalny wynik dowiodły, że kot słabo spisuje się w biegu za rowerem. Bez smyczy w ogóle ma to w dupie a przywiązany dość szybko przeradza się w bezładnie ciągnięty futrzany ochłapek. Generalnie nie jest to dla niego jakaś fajna zabawa bo koty to zwierzęta inteligentne działające dość sensownie poza chwilami ataków łowczej paranoi. Pozdro
    1 punkt
  8. Kiedyś na stoku spotkałem gostka który właśnie wziął co było w garażu. Na Harendzie. Narta jakiś starszy model a la gigant. Nawet nie wiedział co to za narta. Leżała to wziął. Jeździł dobrze. Potem pokazał mi, że na stoku pomyka jego babcia, tyż górolko. Od słowa do słowa bo trochę pojeździliśmy, doganiałem go bo luzował sobie buty na kanapę, okazało się, że to Franek Rząsa nasz reprezentant ongiś na Pierra Menta... tego samego dnia pobiegł w swoich przykrótkich ale nie baletkach a skiturach na Kasprowy. Ot taka historia. Fotka z galerii jego wuja też artysta https://antonirzasa.pl/rodzina/franciszek-rzasa/
    1 punkt
  9. Nie miekiszonami tylko nawróconym i i to z bonusem Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia
    1 punkt
  10. Jak trwoga to do Boga. Taki Wojciech Jaruzelski, całą karierę wojskową pięknie walczący z kościołem, jak doszło co do czego to poprosił o wizytę księdza: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-kai-gen-jaruzelski-przed-smiercia-pojednal-sie-z-bogiem,nId,1432783 wielu było twardzieli ateistów i antyklerykałów. Na ostatniej prostej okazywali się miekiszonami.
    1 punkt
  11. Tak wiem a ekolog to gość, który walczy o ochronę przyrody...
    1 punkt
  12. Ateizm to świadomość. Pozdro
    1 punkt
  13. Akurat jeżdżę teraz codziennie i że ślisko, to raz ale też słaba przyczepność na podjazdach. Na pewno jest interesująco. Z tym ubieraniem jest tak jak Mitek napisał - też wybieram raczej za mało jak za dużo. I po dwóch godzinach z jednej strony jestem ogólnie na granicy telepawki, a z drugiej plecy jednak mokre (i to pomimo ubranych xbionic). Dobre byłyby takie bluzy dla biegaczy narciarskich z przodu dość grube, a z tyłu dosłownie siatka (chyba Odlo). Próbowałem kupić ale nigdzie nie mogłem trafić takiego modelu. Jakby wam się coś przypomniało to byłbym wdzięczny. Póki na rowerze jest +5 stopni to spoko, gorzej się robi jak jest mniej. Trzeba się już wtedy mocniej ubrać a to bardzo pogarsza jazdę.
    1 punkt
  14. Przez parę miesięcy zajmowałem się młodą suką mojego syna. I udało się ją całkiem dobrze wytresować aby biegła obok roweru trzymając moje tempo. Miałem krótką smycz i jeszcze zostawiałem sobie pętlę do amortyzacji (tak aby było bardzo mało luzu ) pod dłonią na rowerze (a pies w uprzęży). Ale technicznie to było niezłe wyzwanie, bo bydlę było duże (26 kg) i silne. A czasem jednak coś jej odpierdalało i jakieś skoki w bok robiła, więc jazda była bardzo czujna. Na polach już ją puszczałem luzem i tam była rura na maksa aby mnie raczej goniła i nie szukała jakiś innych wrażeń. Ale jak były wertepy i rowy albo jakaś przeszkoda, to ja musiałem się zatrzymywać i przenosić rower a Masza jeden długi skok. Więc szanse nie były równie. Ale tak po 20 km rura jej miękła i wracaliśmy razem mokrzy. Aaa, woziłem dla niej nawet miskę i dostawała wodę z bidonu. Zawsze próbowała włożyć do niego pysk jak nalewałem...
    1 punkt
  15. Rewelacyjny początek sezonu na Hintertuxie!!! Piękna słoneczna pogoda przez 4 dni ☀️ W dolinie jeszcze ciepło, a na lodowcu już zima❄️❄️❄️ Zapraszamy na kolejne wyjazdy: * 9- 12 listopad 2024 - 4 dniówka - Lodowce Pitztal / Solden * 30 listopad- 3 grudzień 2024 - 4 dniówka- Solden, Obergurgl-Hochgurgl * 14- 18 grudzień 2024 - 5 dniówka- Ischgl, Galtür, See, Kappl, Serfaus-Fiss-Ladis Więcej terminów i informacji w poście na górze strony.
    1 punkt
  16. To zacznij tak jeździć. Tylko nie pisz proszę, że na tych nartach się nie da, bo da się😉. To się trzeba szkolić. Dużo jeździć i brać lekcję, najlepiej wyjazdy szkoleniowe. Uważasz, że jak założysz buty za 2 tysie to przebiegniesz maraton? Jedź na wyjazd szkoleniowy, a prowadzący powie jaką nartę kupić. Kilka szkoleń i będzie coraz lepiej. pozdro
    1 punkt
  17. Cześć Zasada jest prosta: Najpierw zakładasz co lezy w garażu, później gdy już trochę jeździsz zaczynasz rzeźbić z nartami i w miarę nabierania doświadczenia i technicznej ogłady znaczenie sprzętu maleje aż powracasz do jazdy na tym co akurat jest pod ręką. Narta 160cm dla młodego sprawnego chłopaka o Twoich parametrach to trochę jak baletka, chyba, że to sztywna sportowa SL. Długość narty czy promień skrętu niczego nie determinuje pytanie jak z Twoim śmigiem... Pozdro
    1 punkt
  18. W końcu przestało padać, a lało dwa ostatnie dni. Dzis w nocy spadło białe w wyższych partiach, taki mam rano widok z apartamentu:
    1 punkt
  19. Imprezka z Lola, RSA rugby założone:
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...