Skocz do zawartości

Ranking

  1. kordiankw

    kordiankw

    Members


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      6 324


  2. Marcos73

    Marcos73

    Members


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      4 408


  3. Victor

    Victor

    Members


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      1 040


  4. a_senior

    a_senior

    Members


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      2 220


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.09.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jeszcze fora nie zginęły, póki my żyjemy Andrzeju drogi. Jest dokładnie tak jak napisałeś. Ma być szybko, krótko i z pompą taki SMS, który szybko idzie w zapomnienie. Nawet po śmierci dostaniesz w sroc lajków, a i tak nikt Cie nie przyjdzie pożegnać. Twoje miejsce natychmiast zajmuje nowy byt. Konwersacje ograniczają się do krótkiej wymiany zdań. Forumowicze ze sobą rozmawiają, niestety ta forma zanika w świecie. Spłyca wszystko do wysyłania krótkich komunikatów. Mnie się formuła forów podoba, są ciekawe osoby, ciekawe dyskusje do których można się włączyć w każdej chwili, i praktycznie nic z tych dyskusji nas nie omija, bo w każdej chwili można się cofnąć w czasie. Nie trzeba być na bieżąco, bo te rozmowy nie giną. To taka wideokonferencja bez wizji z możliwością dyskusji wstecz. Czemu zanika, bo w dzisiejszych czasach co raz mniej osób potrafi sklecić poprawnie parę logicznych zdań, pomijając składnię i ortografię. pozdro
    4 punkty
  2. Janie, może źle się wyraziłem. To nie średnia z całej jazdy, ale obserwacja licznika przez dłuższy czas z jazdy po płaskim i bez żadnych zwolnień spowodowanych np. zrobieniem fotki bez zsiadania z roweru. Ścieżka jak na zdjęciu. Szosowcy, w tym szosówki :), wyprzedzają mnie swobodnie jak i hulajnogowcy elektryczni, których całkiem sporo. Co z tej jazdy mają to ich sprawa. A średnia z całej jazdy, bez postojów jest pewnie niższa. Muszę sprawdzić next time. A rozrusznik, gdyby Ci go zaproponowano, bierz bez wahania. 🙂 Poprawia psyche. 🙂
    4 punkty
  3. Ja też zdecydowanie jestem za forami. To szczególnie zyskało na znaczeniu gdy na żywo poznałem @Adam ..DUCH, @Mitek, @Marcos73, @.Beata., @Lexi, @moruniek i pozostałych, których jeśli nie wymieniłem, przepraszam i na równi pozdrawiam. Wiem że są realni, wiem że jeżdżą, wiem że mają dobre intencje i cenią relacje. Parząc na fb widzę że większość grup bardzo szybko staje się pralnią trolli, gadasz z kimś i nie wiesz czy jest faktycznie z Nowego Sącza czy z południowej części Petersburga. Dialogi też są tam okrutnie … dyplomatycznie mówiąc … mało wartościowe. Na osoby ,,wirtualne,, patrzę z ostrożnością. Zawsze.
    3 punkty
  4. Cześć Bezdyskusyjnie wyślij na tygodniowe szkolenie jeżeli sam masz braki skorzystajcie wspólnie . Narty kupisz po szkoleniu . pozdro
    3 punkty
  5. A skąd, wózek inwalidzki.
    3 punkty
  6. Nie ma tu wyczynowców, a jedynie ludzie którzy jeżdżą dla zdrowia i przyjemności. Mam dwóch kolegów, zajmujących wspólne biuro. Jeden 4 lata młodszy, drugi 3 nomen omen były kolarz, startował w zawodach jako junior. Ten 4 lata młodszy dwa tygodnie temu zawał, operacja wszczepienia stentów. Ten drugi zawał w niedzielę dwa dni temu i podobnie operacja ratująca życie i stenty. Tylko że obaj siedzący tryb pracy, po pracy jakiś whiskacz, w diecie golonka i takie efekty. Tu moja jazda w przeddzień 59 urodzin i dwa miesiące wcześniej. To tak w kwestii jazdy ze średnią 20 km/h.
    3 punkty
  7. https://www.rollerblade.com/usa/en/skate-to-ski tak na początek ... Z innej beczki : Michał Styrylski v-ce Mistrzem Świata SL Inline Alpine 2024. Agrykola jest fajna .. od 6:00 do 7:30 (w weekendy ciut dłużej). M.
    3 punkty
  8. Swój, Żony i kota😉. pozdro
    2 punkty
  9. A i telefon podładuje... pozdro
    2 punkty
  10. A ile watów na kg masy wygenerowałeś w trakcie tej szybkiej w miarę jazdy 🤣?
    2 punkty
  11. I dodam : Michał Styrylski v-ce Mistrzem Świata w Slalomie Równoległym (PSL) IA 2024. Pozdrawiam, M.
    2 punkty
  12. Wiem, że znasz. Wiem też, że Cisowianka również potrafi być zaskakująca;)
    2 punkty
  13. Po prostu chcesz sie zorientowac czy jezdzisz tylko dosc wolno czy przerazliwie wolno. 😉
    2 punkty
  14. Nie udzielam się na FB ale przeglądam bo jest tam mnóstwo grup od wszystkiego i czasem jakieś przydatne info się znajdzie, obrazki z gór też można pooglądać w wolnej chwili. Natomiast jakoś nie mam potrzeby lajków i przekonania do uzewnętrzniania mojego życia prywatnego dlatego nie produkuję tam treści. Fora są merytorycznie nieocenione.
    2 punkty
  15. Mój ulubieniec. Ciekawe ile mu pali ten rower i czy wziął dietę wyjazdową + rozłąkowe. pozdro
    2 punkty
  16. 2 punkty
  17. W tej lajkrze wygląda się równie dobrze co w piance... piszę z autopsji, ładnie prezentują się krągłości wszelakie.
    2 punkty
  18. Anglicy nawet wymyśli dla nich określenie 😀 MAMIL - middle aged man in lycra.
    2 punkty
  19. W tym wątku to tylu czempionów, że jak któryś dożyje setki i będzie się poruszął na wózku to dalej ze śrdenią powyżej 20km/h.
    2 punkty
  20. Bug graniczny PL-UA 8 dni (31.08 - 07.09.2024), 3 osoby w 2 jednostkach, odcinek Gołębie - Włodawa. Poziom wody najniższy od bardzo wielu lat. Na granicy z Ukrainą, państwem w stanie wojny, wręcz sielsko. Straż Graniczna bardzo dyskretna, nie niepokoi kajakarzy. Na granicy z Białorusią, państwem bez wojny, wojskowe posterunki co 0.5 km, plus dodatkowe ograniczenia. Na całej trasie tylko 2 zatory, przez pierwszy przebiliśmy się po stronie ukraińskiej, drugi zator (pod Uhańką) nie do przebycia, przenoska 300m przez stromą wysoką skarpę, potem łagodne zejście. Ostatnie 10 km to granica Białoruska, wojsko przestrzega przed przekraczaniem środka rzeki, za to Straż Graniczna jest OK. Wypad bardzo udany.
    2 punkty
  21. chyba będę musiał też taki rozrusznik kupić bo mi średnia poniżej 20 wychodzi
    2 punkty
  22. poszukaj z rocznika 18/19 a różnicy w jeździe małżonka nie poczuje wcale ale Ty w portfelu
    2 punkty
  23. Właśnie wróciłem z Węgier. Pierwszy raz na dłużej. Odwiedziłem też Balaton podjeżdżając rowerem kilka km z naszego Heviz. I zamarzyła mi się jazda rowerem wokół Balatonu. Ok. 220 km. Można podzielić na kilka odcinków. Jak tylko zdrowie dopisze, to kto wie, może w przyszłym roku. Bardzo dobrze odbieram Węgry i Węgrów (mimo że głosują na Orbana :)). Mili, niepazerni na dutki, czysto, schludnie, dobre wino. Język z innej planety, ale z wieloma się dogada po lingua anglica. Piękne okolice.
    2 punkty
  24. Cześć, Ponieważ 80% mojego nalotu paralotniowego w tym sezonie pochodzi ze Skrzycznego, tak oczywiście zdjęć mam mnóstwo. Akurat najnowsze z powietrza pochodzą sprzed około miesiąca, ale tym nie mniej można w zasadzie powiedzieć, że na pewno tej zimy kanapa z dolin ruszy. Tydzień temu zaciągnięto linę, górna stacja jest w zasadzie gotowa. Tutaj macie linki do moich galerii google. Na tych foto widać postępy prac budowlanych o konkretnym czasie. Wrzucam też kilka pojedycznych zdjęć jako załączniku do postów Skrzyczne z Powietrza - 19 lipca 2024 => https://photos.app.goo.gl/T5gSPcNf216zCZVT6 Skrzyczne z powietrza - 18 lipca 2024 => https://photos.app.goo.gl/Fep5xQHLLQfSLR2o7 Skrzyczne z powietrza - 21 lipca 2024 => https://photos.app.goo.gl/cvH2KDL1WMJBvDh28 3 września, górna stacja prawie gotowa 29 sierpnia, prawdopodobnie jakoś wtedy zaciągana była lina
    1 punkt
  25. Gdyby to było takie proste. Mojego brata, córki mąż. Etat skaczący, codziennie rower, mistrz armii w tenisie stołowym, młodszy (dużo) od Twoich kolegów. Alko też bardzo umiarkowanie. Zawał i dwa stenty. Pyta doktora, dlaczego ja. Pada odpowiedź, "a gdybym to kur... ja wiedział, mi się to ni chu... nie składa".
    1 punkt
  26. Tylko ja jebn…y 🤷‍♂️
    1 punkt
  27. Javelin był ćwiczony jak zawsze tu orczykowo balans pod górkę który uważam za bardzo fajne ćwiczenie. Dziś jakoś dziwnie zimno było na kanapie więc orczyk to świetna alternatywa żeby nie marznąć a coś extra poćwiczyć 👌
    1 punkt
  28. a dlaczego Ciebie to dziwi, dla wielu ludzi życie to nieprzerwany wyścig
    1 punkt
  29. A tak w ogóle to po co to porównywać? Ktoś z was startuje w jakichś zawodach? PS co innego swoje wyniki wtedy wiadomo, czy jest jakiś progres czy regres... jak trasa powtarzalna i warunki... a tak bycie lepszym od jakiegoś innego forumowicza gdy jest się gorszym od tysięcy innych którzy na forum nie pisuja czy to naprawdę aż tak poprawia samopoczucie? To jak rozmowa ze świadkiem Jehowy o piśmie świętym czy rozmowie pod budką z piwem o kosmologii niby można i nawet jeden drugiego do czegoś przekona znaczy będzie wiedział więcej ale po co?
    1 punkt
  30. Dlatego trzeba porównywać jabłko do jabłka: grupa rowerów, trasa w podobnym terenie.
    1 punkt
  31. Żaden kalkulator nie bierze pod uwagę siły i kierunku wiatru, a ten ma bardzo duży wpływ na prędkość i wysiłek. W strava ustawiasz rodzaj roweru, wpisujesz wagę i wzrost i pewnie te parametry plus prędkość i nachylenie drogi są brane pod uwagę przy wyliczaniu uśrednionych watów.
    1 punkt
  32. Jadąc na wprost? Chyba że na hali inaczej sztruks się kładzie - w poprzek 😉 pozdro
    1 punkt
  33. Nie mam pojęcia, nie mam pomiaru mocy w korbie i nigdy mnie to nie interesowało. Strava pewnie liczy sobie te Waty na podstawie jakiegoś zaprogramowanego algorytmu.
    1 punkt
  34. Paweł, narty równolegle !!!!!! Bo się wyp..... 😉 pozdro
    1 punkt
  35. Narty ✅ kalorie ✅ cardio ✅
    1 punkt
  36. Cze Fora, to grupa ludzi, która ma coś ciekawego do powiedzenia, nie koniecznie do pokazania. Na tym forum to raczej grupa "znajomych", mimo iż personalnie nie wszyscy mieliśmy kontakt w realu. pozdro
    1 punkt
  37. Fakt, ale wciąż jest sporo ludzi, którzy aktywnie uczestniczyli w życiu forumowym. Czytali, sensownie pisali, dyskutowali. Więc gdzie oni będą? Na wymierających i kurczących się forach? Skoro ci ludzie istnieją to te fora nie powinny sie kurczyć. Jakoś nie widzę ich na FB, nie mówiąc o innych tiktokach. Tam nie ma dyskusji tylko krótkie wrzutki. Zresztą samo FB też ma sens. Można umawiać się na wspólne wyjazdy, pokazywać sobie zdjęcia z nich, itp. Ale prowadzenia poważniejszych dyskusji czy nawet wymiany zdań nie widzę.
    1 punkt
  38. Wszystko odstawione .. alkohol tylko jak mi soczek sfermentuje z zaskoczenia …
    1 punkt
  39. Nie, nie musi. To jeżdżenie w pisakownicy ma tyle wspólnego z górskim mtb, co jazda na kręchę w Białace, z freeridem w Alpach.
    1 punkt
  40. I jeszcze trzeba na to zwracać uwagę i przykładać jakąś tam wagę. 🙂 Dziś pojechałem swoja ulubioną trasą wałami Wisły. Płasko jak... na Mazowszu. 🙂 Jechałem swoim emeryckim tempem na dobrze dopompowanym (4 bary) crossie. I pod waszym wpływem zacząłem spoglądać na licznik. 20-22 km/h to moja średnia prędkość. I dobrze mi z tym. 🙂
    1 punkt
  41. Jest parę górek polodowcowych w mojej okolicy. Jak na płaskie tereny te pagórki są niezłe. Nie ma co porównywać z górami, natomiast dobrze robią na tętno i kondycję. Średnia prędkość: myślę że jest to efekt wytrenowania i rosnącej lub malejącej kondycji.
    1 punkt
  42. Dzięki, dzięki. Rytmika to już od dawna nawala, choć na razie opanowana, czyli w normie (fachowo mówią rytm zatokowy), ale od pewnego czasu pojawiły się problemy z przerwami pracy serduszka. I trochę na wyrost, ale w tych sprawach żartów nie ma (40 letni syn znajomej, wysportowany, bez nałogów nie obudził sie pewnej nocy), założono mi rozrusznik. Niektórzy fachowcy twierdzą, że w pewnym wieku każdy, zwłaszcza chłop, powinien go mieć. W niczym nie przeszkadza, nawet rezonas jest dopuszczony, a uratować to liche życie może. Z dietą problemów nie ma, ale z abstynencją to u mnie różnie bywa. 😉 Faktem jest, że zbyt dużo tego co powoduje szum w głowie i błogi nastrój (co prawda u niektórych agresję, ale to nie mój casus) sprzyja niestety arytmii. O nartach i moim w nich udziale myślę coraz bardziej pozytywnie. 🙂 Nie wiem jaki będzie w nich udział lewej czy prawej stopy, ale od ho ho lat skręcam z odciążenia stopy zewnętrznej (przyszłej wewnętrznej). 🙂 Nawet zacząłem z małżonką omawiać najbliższą destynację (nie mylić z destylacją :)). Ja bym chciał jakieś Włochy, a ta czegoś z grubej rury, np. Ischgl. Pożywiom uwidim.
    1 punkt
  43. Moim odkryciem tegorocznego polandrock był koncert Mery Spolski 👍 na małej scenie ... małej kilkadziesiąt tysi luda było. Jeśli wygra w głosowaniu publiczności złotego bączka tak to się zwie to za rok będzie na dużej scenie. Tam to już setki tysięcy,na Paktofonice podobno było 700 tyś 😱 i ja między nimi. Koncert Mery dla mnie był najlepszą imprezą na festiwalu. https://dziennikzachodni.pl/rahim-z-paktofoniki-to-co-wydarzylo-sie-na-polandrock-przeroslo-nasze-wyobrazenia-nie-wiem-ile-bylo-ludzi-oni-sie-nie-konczyli/ar/c13-18723441
    1 punkt
  44. Ototo... jezdzimy na tym co akurat pod noga. I to jest wlasciwa odpowiedz. Narty to dodatek do narciarza a nie odwrotnie. Upraszczajac nieco- narty mają być wg chłopa. Ciężkie dla ciężkiego a lekkie dla lekkiego.... 😉
    1 punkt
  45. Witam, więc Dynamic został oficjalnie zaproszony wraz z płytą oczywiście RS aluplate na testy NTN przez Pana Tomasza Kurdziela. Zabieram ze sobą 6 par nart da testy które sam osobiście będę serwisował. Wybór padł na narty sportowe , jedna para nart tzw. VIP i jedna para nart szerokich pod butem pozatrasowych. Liczę na dobre przyjęcie nart w środowisku. Pozdrawiam i zapraszam także na testy jeśli któś chce przetestować, testy odbędą się na Kaunertalu od6 kwietnia.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...