Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.09.2024 w Odpowiedzi

  1. To oczywiście nie mój poziom, ale na rolkach da się jeździć i sterować kierunkami jadąc tylko na jednej rolce, na kółeczku pod pietą. Więc da się sterować balansem tak, żeby nie lądować na tyłku. Nie wiem czy próbowałeś jeździć heel-toe, ale myślę, że każdy kto zakłada rolki powinien móc je swobodnie wykonać, a to jak się kieruje wtedy rolkami chyba będzie dla Ciebie zaskoczeniem (pierwszy krok to rotacja nogi przedniej do wewnątrz 🙂 ). Rozwinięciem tego ćwiczenia jest jazda na dwóch kółkach pod piętami, która na wprost, i na płaskim jest możliwa do wykonania, nawet przez początkującego rolkarza. Jeśli chodzi o skręty to bardzo dużą rolę wydaje się odgrywać antycypacja. Jeśli zaangażujesz antycypację i odciążysz palce, to rolki bardzo chętnie skręcą. Porównałbym to jednak bardziej do kompensacji niż NW. Wracając do ćwiczenia, to robienie go przez piętę, powoduje, że jedziesz do przodu. Jeśli zrobisz je przez palce to pojedziesz do tyłu. Taka fizyka rolek i COM, którą zresztą wykorzystuje się na etapie nauki beczki. Jadąc skręt przez palce, sam przeszkadzasz swojej jeździe i oddziałujesz na rolki hamująco. Może Tobie to nawet sprzyja, ale tym od WC nie. Natomiast wg mnie jeśli chodzi o skręcanie hmm "na krawędziach" to musisz mocno je kłaść nie dociążając za bardzo zewnętrznej i skręcają nawet na płaskiej szynie. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale nie jest to czysty skręt. Wydaje mi się też, że ogólnie na rolkach moje stopy są zdecydowanie dalej od COM niż na nartach (totalnie nie dotyczy jazdy po mokrym 🤣). Bardzo jestem ciekaw do jakich wniosków dojdziecie. Patrząc z perspektywy laika myślę, że komplikowanie rolkarstwa filozofią S2S to po prostu katastrofa. Kiedy na początku przygody z rolkami próbowałem jeździć po narciarsku, to nawet promień skrętu miałem iście narciarski 🤣. Tak czy siak powodzenia z tym S2S 🙂 .
    2 punkty
  2. Siema. Zacznę od początku. Na nartach jeżdżę dwa sezony. Dwa miesiące przed pierwszym założeniem nart uczyłem się podstaw na sucho w domu przed https://www.youtube.com/@wildholidays . Dało mi to tyle, że gdy założyłem narty to zjechałem stylem płużnym bez najmniejszego problemu ze skręcaniem. W następnym zjeździe spróbowałem stylu NW ślizgowego. Nie miałem najmniejszych problemów ze skręcaniem. Wiedziałem, że muszę obniżać pozycję. Jazda nie była dla mnie w ogóle męczącą, nie skręcałem siłowo, panowałem nad nartami i torem jazdy, mogłem skręcić gdzie chciałem i kiedy chciałem. Katowałem od 9 do 21 z przerwą na szybki obiad. To był wstęp. A teraz bez proszę bez kpiny i ironii. W tym sezonie mam zamiar nauczyć się jeździć na krawędziach. Na początku stycznia mam wyjazd do Val Die Sole na 10 dni. Do tego czasu, chcę się jak najlepiej przygotować. Po obejrzeniu filmów instruktażowych na youtube zacząłem treningi na sucho, tak jak poprzednio. Moim celem jest nauczenie się przed wyjazdem prawidłowej postawy i ruchu z tym związanego. Nagrałem film i mam pytanie, co robię w nim źle? Tylko, serio bez kpin. Kijki trzymam w ten sposób, aby zminimalizować bujanie tułowiem.
    1 punkt
  3. Ja miałem to samo. Wszystko niby jak na nartach, tylko rolki słabo taliowane są. pozdro
    1 punkt
  4. Cześć Poziom jazdy jest chwilowy bo z każdym dniem będzie lepiej. Przesuń całość sylwetki do przodu bo jeździsz odchylona stąd pewne kłopoty. Potraktuj to jako luźna uwagę co do kierunku rozwoju. Narty kupujesz na stok przygotowany więc ma być to narta o kroju sportowym ale nie SL. Długość 160-165cm - nie mniej raczej. Żadnych szerzej pod butem czy innych głupot. Nie ma nart łatwych czy trudnych - są narty porządne albo kiepskie. Nie zrażaj się określeniami - dla ekspertów czy dla zaawansowanych - to po prostu lepsze narty konstrukcyjnie i takie kup jako nartę rozwojową. Narta musi być kupiona "na wyrost" a nie "na teraz". Jakby co pytaj spokojnie. Pozdrowienia
    1 punkt
  5. Na krótkiej narcie nie będziesz szybciej jeżdziła, długa daje stabilność przy większych prędkościach. Pokaż mi kierowcę F1 co jedzie na torze max 30km/godz😁
    1 punkt
  6. Te od dołu i od góry białe fajniejsze 🤣
    1 punkt
  7. No na pewno. PSmoku uczy na rolkach jeździć… siebie. Peter chyba nikogo nie uczy nawet siebie. A SzymeQ w sumie podobnie jak PSmoku też… siebie:-) Marx.uczy m.in. córkę więc w sumie SzymeQ podobnie, bo pewno też córę uczy. Więc chyba jednak kursanci podobni, córa lub moi meme czyli ja sam.
    1 punkt
  8. Cześć jeżdżenie na jednym kółku to jakiś kosmos - podziwiam! A gdzie Ty uczysz jeździć bo może chłopaki mają nieco innych kursantów, wiesz ja się na tym nie znam... Pozdro
    1 punkt
  9. No nie wiemy jak jeździsz, generalnie jak potrafisz i pewnie czujesz się na nartach to będzie chyba dobry wybór. Tak wynika z Twojej samooceny i opisu. Jeśli lubisz szybkie, krótkie skręty wybierz slr, a jak Ci żadne warunki nie przeszkadzają w jeździe, to się nie zastanawiaj. Jeśli raczej nieco szybciej i spokojniej to xsr, szerokość nieco uspokoi nartę a „wygładzi” odsypy, jeśli troszkę jest niedoskonałości w jeździe. Nie kupuj zbyt krótkich nart! Slr 155, a nawet pokusiłbym się o 160, xsr - 165 a nawet 170cm. Xsr nie będzie tak „ostry” jak slr. pozdro
    1 punkt
  10. To chyba po trunku do zagrychy z poprzedniego postu 😉. Albo te ogórki były jednak czymś pędzone ?
    1 punkt
  11. Papuga uciekła mi z klatki 😜
    1 punkt
  12. Zamarłą chyba poznałem, to i reszta łatwiej poszła.
    1 punkt
  13. Patrzylam na heady e-slr i r- xsr bo znalazlam w dobrej cenie, ale nie wiem czy slalomowki nie sa zbyt wymagajace? https://trojansport.pl/narty-head-worldcup-rebels-e-xsr-2024-pr-11-gw.html https://trojansport.pl/narty-head-worldcup-rebels-e-slr-2024-pr-11-gw.html
    1 punkt
  14. Ja widzę jeszcze kręgi - obcy? pozdro
    1 punkt
  15. 1 punkt
  16. Przestań jeździć pod prąd - bo to niebezpieczne 😉 pozdro
    1 punkt
  17. A tymczasem znowu wzeszło słońce…
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...