Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.09.2024 w Odpowiedzi

  1. Element który ćwiczysz jest prosty jak "budowa cepa" - tu nie ma żadnej filozofii.....tzn jest - jeżeli zmiana przekrawędziowania wynika z ruchu stóp - to super sprawa. Reszta jest do dupy i to dosłownie albowiem te cztery litery pozostawiasz w obrysie środka ciężkości czyli w d.....ie..... Znajdź wąskie pomieszczenie tak aby przekrawędziowanie wiązało się z przemieszczeniem tyłka i pionowo ustawionego do niego korpusu w oparciu o ścianę - słowem masz zmierzać do przewrócenia się które jednak nie nastąpi bo zadziała siła odśrodkowa - ściana.....powodzenia
    4 punkty
  2. Piękny offtopic Panowie tu zaprezentowaliście. Droga od nart dla początkującego do fizyki kwantowej 😄
    4 punkty
  3. Miliony historii..i niezbadane wyroki. Moja siostra kończąc budownictwo lądowe miała przed sobą świetlaną przyszłość zawodową - praca dyplomowa - zadaszenie jednej z największych budowli sakralnych w Krakowie (u wybitnego promotora)... Nagle.. zmiana planów. Dyplom z uczelni odebrała po dziesięciu latach ...nigdy jej nie był potrzebny. Odnośnie dyplomów jeszcze .. mój syn na nie sie strasznie dąsa - mówi że po jaką cholerę mu te studia skoro nikt nigdy o dyplom go nie zapytał nawet powierzając mu odpowiedzialne funkcje - pracuje w IT od lat już w różnych instytucjach finansowych w UK.
    4 punkty
  4. Poniedzialkowo, ale bez wiatru. Foto z drugiego brzegu, fajnie widac proporcje.
    3 punkty
  5. Ja też byłem "dopychany". Miałem i ja taki pomysł, że matura to bzdura 🙂. Miałem więcej różnych pomysłów. 🙂 Jak to dobrze, że rodzice nie pozwalali mi decydować. Bywało ciężko w obie strony, ale przynajmniej się nie wykoleiłem. Wygodnie się to wspomina czytając forum narciarskie, ale ciekawe jakie poglądy mają rodzice dzieci z "dobrych domów" na widzeniach w poprawczaku, psychiatryku czy monarze... P.S. Pełno świetnie wychowanych dzieci, a w świecie dorosłych perspektywa o szerokości czubka własnego nosa. Coś mi się tutaj nie zgadza...
    3 punkty
  6. To wszystko jest skomplikowane. My (czyli razem z żoną) byliśmy dość luzaccy dla naszych dzieci (poza szkołami językowymi - tutaj nawet nie było rozmowy). Nie przymuszaliśmy specjalnie ani do nauki ani do sportu. Pełen spokój. Ale przy naszym trzecim, jak zobaczyliśmy wyniki w LO (czyli 2 z matmy i fizy) to postanowiliśmy zadziałać. Znaleźliśmy inżyniera-korepetytora i postawiliśmy przed nim zadanie - miał nie tyle wyciągnąć oceny (to mamy gdzieś), ale nauczyć myślenia matematycznego, tak aby mógł spokojnie studiować na Polibudzie. Facet dobrze spełnił zadanie, a syn kończył LO jako najlepszy z matmy. Za tym poszła już polibuda i informatyka (trochę kolanem). Na trzecim roku dostał się na praktykę do dobrego softhausu. Zaraz dostał etat. i znów była obawa, że nawet licencjatu nie skończy. Ale dopchnęliśmy go kolanem, pracując jakoś go zrobił. Za to w programowaniu świetnie się sprawdził. Chyba na 27 lat został seniorem w dobrej firmie, pracując dla amerykanów. I wypomina nam to dopychanie (licealne). Ale jednocześnie jak pytamy się czy ma to nam za złe, to mówi, że dobrze zrobiliśmy. Bo w tym czasie to on miał wizję własnego foodtracka. Trudno czasem przewidzieć konsekwencje takich a nie innych ruchów. Tutaj wygląda, że wyszło niezgorzej. Czyli udało się. A z moim bratem, którego moi rodzice (ojciec) wpychał na siłę na Polibudę wyszło gorzej bo jej nie skończył. Zaraz go wojsko dopadło. A szkoda, bo brachol wiedzę historyczną (której trochę mi sprzedał) miał wybitną (i do dzisiaj to jego wielki konik). Ale ojciec uznał, że nie będzie belfrem... Natomiast zupełnie nie wiem jak by wyglądały losy naszego najmłodszego, gdyby nie interwencja. Może znalazłby jakąś zupełnie nieortodoksyjną przyszłość w jakiejś przeoczonej ścieżce. albo pracowałby w jakiejś zupełnie niesatysfakcjonującej branży za 50% tego co ma? Twierdzenie, że dzieci powinny decydować jest o tyle wygodne, że wtedy odpowiedzialność za decyzje spada na nie. Ale z drugiej strony jest szansa, że niektóre decyzje rodziców mogą dawać lepszą przyszłość i mogą być trafione. A też rodzice mają jednak szerszy ogląd.
    3 punkty
  7. Dla mnie to przykład absolutnie debilny. Spokojnie mogłoby konkurować w kategorii najgorszego modelu nauki w jej historii. Zupełnie prosta sprawa jaką jest redukcja superpozycji po wykonaniu pomiaru, została zagmatwana jakimiś kotami i jeszcze w dodatku i tak z probabilistyką rozpadu promieniotwórczego. Idąc tym tokiem rozumowania to kwanty promieniowania należałoby porównać do tancerek, które robią kolejne kółka, coraz większe, graniaste. A fizyka stałaby się pełna przypowieści rodem z Cepeli. Jak ktoś nie ma elementarnych matematycznych podstaw i niczego nie rozumie, to takiego modelu też nie zrozumie. Natomiast pismacy chętnie się na to rzucili, bo wreszcie coś z fizyki mogą napisać. A koty wszyscy lubią (te martwe chyba ciut mniej) to zainteresowanie i kariera murowana. I nawet większa jak jabłka Newtona czy gołego Archimedesa.
    2 punkty
  8. To ten co miał kota. Albo i nie miau.
    2 punkty
  9. To fajna narta, powinieneś być zadowolony. Przy tym nie marudzi przy skrętach, relatywnie łatwa.
    2 punkty
  10. Za namową jednego forumowicza wziąłem używane Volkl Racetiger RC.
    2 punkty
  11. Ładny widoczek z wakacji.
    2 punkty
  12. Damiano Na Męskim Graniu w Żywcu siedzieliśmy pod mała sceną, w przerwie wyskoczył na nią kosmita, inni byli, ale bez szału. To było niesamowite - life oczywiście.
    1 punkt
  13. Jak tam będziesz nie zapomnij o Ischgl 💪 cała okolica jest top Galtür, See i Kappl będzie pan zadowolony.
    1 punkt
  14. Moim odkryciem tegorocznego polandrock był koncert Mery Spolski 👍 na małej scenie ... małej kilkadziesiąt tysi luda było. Jeśli wygra w głosowaniu publiczności złotego bączka tak to się zwie to za rok będzie na dużej scenie. Tam to już setki tysięcy,na Paktofonice podobno było 700 tyś 😱 i ja między nimi. Koncert Mery dla mnie był najlepszą imprezą na festiwalu. https://dziennikzachodni.pl/rahim-z-paktofoniki-to-co-wydarzylo-sie-na-polandrock-przeroslo-nasze-wyobrazenia-nie-wiem-ile-bylo-ludzi-oni-sie-nie-konczyli/ar/c13-18723441
    1 punkt
  15. Jak taka prosta to proszę o wytłumaczenie własnymi słowami tego eksperymentu myślowego tak aby każdy zrozumiał, oczywiście z odniesieniem do podstaw fizyki tamtego okresu. Proszę...
    1 punkt
  16. Zapowiadają się narciarskie Święta Bożego Narodzenia w Kudowie Zdrój z całą familią, więc niech Zieleniec szykuje sztruks i beton pod GS FIS.
    1 punkt
  17. Miau podobno ale tylko w pudełku 😜
    1 punkt
  18. Te trasy są super, ponieważ: - 90% jeździ na A, B, C, D z racji Procy na E i F - Proca zasuwa 14 km/godz wg GPS, zostawia w tyle Luxtorpedę i inne wolniejsze wyciągi - nie są idealnie wyrównane, zdarzają się poprzeczne garby, trzeba być czujnym - śnieg tylko naturalny, jak na Hali Szrenickiej
    1 punkt
  19. Śmiało, napisz coś o narciarstwie alpejskim 😉
    1 punkt
  20. Czasem los jest łaskawy https://parenting.pl/corka-holowni-nie-dostala-sie-do-szkoly-nie-zostalismy-przyjeci?ICQ=tezD0cpIAQZJBcfEgwCVl9YFQZfRyRYWEcJAAQOHQFYTkcbRlUeQlUbFgQfQgBPEVxIRAdMFVJNRwRNQgAeEFxIFl9PTQAbFVNARVNMQVJPTFJPR18MR0dWVhETGQAJAAQXBEdARVJIQVZPTFJICQ
    1 punkt
  21. Co ciekawe mimo, że cenię obydwu to akurat w tym filmie wykazali się w pewnym zagadnieniu nieznajomością tematu czyli mówiąc po skiforumowemu pieprzyli głupoty idąc w zaparte... choć to subtelność trudna do wychwycenia dla laika, a nawet jak widać dla specjalistów. Wracając do tematu to Dragan jeździ na desce, w Soelden swego czasu podciął lawinę i ugrzązł nad lodowcem tym obok pucharowej... ja jechałem akurat tego dnia obok ale trzymałem się bliżej żlebu a dalej od lodowca, na dole były ślady po innej lawinie... sstare czasy... moja trasa wzdłuż znaku z grubsza... https://www.skionline.pl/forum/topic/25049-solden-mon-amour/ a dla zachęty film Dragana z Japonii
    1 punkt
  22. Majk, nie znasz jeszcze zbyt dobrze forum. Tutaj albowiem to standart, tak z grubsza. Co więcej, praktycznie nie jest moderowane. To jak, co postanowiłeś w kwestii nart?
    1 punkt
  23. Jeżeli ktoś nie widział, polecam .
    1 punkt
  24. Na pewnym poziomie dyplomy w prywatnych wielkich korporacjach też są wymagane. W McKinsey & Company nie wystartujesz, a w takim Microsoft od pewnego pułapu dyplom do awansu jest konieczny.
    1 punkt
  25. Flex 110-120 będzie OK. Narty - sklepowy GS o długości 175cm na początek będzie OK.
    1 punkt
  26. Poranny wypad rowerem na plażę z cyklu zdążyć przed labradorem… do fizjo, krio... dodałem dogoterapię;-) https://www.skionline.pl/forum/topic/34977-moja-biała-góra/?do=findComment&comment=404797
    1 punkt
  27. A muzyka klawesynowa?.. nada sie?
    1 punkt
  28. Tadziu, daj skład procentowy tego stopu, prawdopodobnie tytanu trzeba szukać przez teleskop Havla, bo próbowali przez Hubble'a a ten nie dał rady. To jest tak odległa mżonka... Ale nazwa chwytliwa. pozdro
    1 punkt
  29. Idąc za Waszą namową kupiłem sobie dziś błękitnego Bergsona. Cena wyprzedażowa. Jedyny feler taki, że aby dobrać rozmiar musiałem pojechać do Sosnowca. 😄
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...