Ranking

Paweł, progres widać po kijach, na początku potrzebowałeś 4 a teraz wystarczą tylko 2 😉 pozdro

Mario, Mitek ma taka wadę, że mieszkając w dużym Mieście nie potrafi spojrzeć na świat czyimiś oczami. Uważa że skoro jemu coś nie przeszkadza, to innym także nie powinno. W Wawie ma do dyspozycji setki km (bo już nie dziesiątki) ścieżek rowerowych i naturalną rzeczą jest ze szuka odmiany. Też ma w zasięgu jakieś pagórki i ścieżki leśne, nawet błocko się trafi, jednak to równina Mazowiecka i cudów tam ni ma. Mieszkańcy Beskidów, w szczególności tamtych okolic, chcą mieć chociaż jedną porządną ścieżkę taką jak ma być i jakich Mitek ma setki, bo górskich kamieni i błota mają tyle co Mitek ścieżek rowerowych w Warszawie, a nie maja 1 porządnej trasy rowerowej, bo jedna z gmin zaspała, albo miała to w dupie. Na 12km drogi szybkiego ruchu czekają już 30 lat. Bo drogo i trudny teren, a dla "garstki" ludzi nie warto - przecież to nie Warszawa. Więc międzynarodówka leci przez centra wsi i mało kogo to interesuje. Tyle z adwokatowania, bo tam się urodziłem i wychowałem , znam to z autopsji nie z opowiadań. pozdro

Frajda dla narciarsko zakręconych! Zapraszam chętnych do zgłoszeń, na szkolenie narciarskie, pod okiem Piotra Smolika 4 level CSIA! Obecnie domowym ośrodkiem Piotra w sezonie zimowym jest Big White Ski Resort (Kanada, gdzie Piotr mieszka od wielu lat). Piotr podzieli się swoją narciarską wiedzą i ogromnym doświadczeniem. Piotr jest także trenerem narciarstwa alpejskiego oraz instruktorem snowboardu. Przez 20 lat był Dyrektorem Szkoły Narciarskiej w Ośrodku Nakiska (miejsce zawodów Igrzysk Olimpijskich z 1988 roku), będąc odpowiedzialnym za szkolenie kadry instruktorskiej, do dziś z ramienia CSIA rozwija i doskonali instruktorów. Szacunkowy koszt powinien się zamknąć w przedziale 4300 - 4800 od osoby (bez wyżywienia, dojazd własny), przy zakwaterowaniu w apartamentach/pokojach 3 lub być może 2 osobowych. Dla kogo? Osoby prowadzące narty równolegle, dobrze czujące się na trasach niebieskich i niebojące się tras czerwonych. Bez szufladkowania na poziom, ale z uwagi na możliwe dwa turnusy, jest opcja spersonalizowania grup, na podstawie video i oczekiwań osób zainteresowanych. Jeden z turnusów może być także dla instruktorów chcących poszerzyć horyzonty na (cytując Piotra) "modern skiing", czy rozwój/poprawę swojego warsztatu i umiejętności. Kontakt: szkoleniesmok2025 małpa gmail.com

Motto Mitka nadal aktualne ba na czasie i długo jeszcze będzie ! Kup najlepszą nartę na jaką Cię stać i jeździj ile się tylko da ,wszędzie i po wszystkim! Progres będzie postępował więc lepiej kupić coś dobrego na starcie niż chu…i za chwilę zmieniać . Masz znajomych dobrych narciarzy jeździj z nimi kiedy tylko możesz jeżeli nie masz zainwestuj w siebie np w tygodniowy wyjazd szkoleniowy a najlepiej nawet w dwa lub więcej efekty sam zobaczysz. Ja w listopadzie przed szkoleniem …dziś już znacznie lepiej choć pracy/nauki nadal masa Jeżeli dzieci mogą jeździć i się szkolić na dobrej narcie to My również możemy i nie ma co się bać nart z górnej półki ! pozdro

Jak tam rolkowe treningi ? Moje kółka , jak widać , pomału zaczynaja przybierać dziwne kształty . Pozdrowienia

To ja też dla Marka… choć tak raczej niespecjalnie… u nas w Łodzi takie mamy mosty i rzeki…

Cześć Marku specjalnie dla Ciebie: Dzisiaj jak wracałem z pracy i tak późno więc się specjalnie nie spieszyłem - średnia 26,3km/h. Za to rano po raz pierwszy dojechałem poniżej godziny - średnia 28.3 km/h... Zdjęcia na centrum. Pierwsze zza lotniska od południowej strony z mostka na S8. Drugie z Mostu Siekierkowskiego niedaleko mojego domu. Pozdrowienia serdeczne PS Aha... Rano dobrze wiało... na powrocie gorzej...

O studiowanie nigdy cię nie podejrzewałem ale myślałem, że chociaż trochę klasy gdzieś załapałeś. Niestety, żart o studentkach cię pogrążył bo bije w wiele znanych mi fajnych dziewczyn. Słabość aż huczy kmiotku.

No masz... a Damianowi GS skrecaja w miejscu....

U mnie też nie do końca idealnie. Miałem długą przerwę, ale wczoraj udało się w końcu pójść i będę kontynuował. Moje 4x80 w końcu się zużyły więc wjechała pełna szyna 4x90 na bananie i na wysokich bulletach. Jeździ się zupełnie inaczej. Rozmiar szyny prawie tak duży jak rozmiar stopy to już jest fajna stabilność fore aft, ale za to przy większej prędkości ogólny brak stabilności większy niż na zużytym 4x80 (u mnie zużycie na płasko, a nie jak u PSmok). Dzięki temu, że szyna pełna (pod wizzard) to zrobiłem też korektę osi w taki sposób, że bez kółek stawałem na szynie i patrzyłem, żeby jednakowo łatwo przechylała się do wewnątrz i na zewnątrz. Efekty chyba są ok, bo od razu poprawiła mi się jazda na jednej rolce. Dla odmiany te rzeczy, które wydawało się, że mam dobrze opanowane, wymagały chwili przyzwyczajenia. Zdziwiłem się nawet przy kroku łyżwowym 🙂 P.S. Dziś wieczorem idę znowu 😉

Naturalna to może być zarośnięta ścieżka w lesie a nie droga dla samochodów. Dla mnie zasada jest prosta, jeśli szlak prowadzi drogą z dużym ruchem i nie ma dedykowanej ścieżki, ani chodnika to w tym miesjcu nie jeździ się na rowerze. Jakikolwiek ruch samochodowy, już zniechęca do jazdy. Z konieczności przejeżdżam krótkie odcinki po drogach o małym natężeniu ruchu, ale najlepiej jakby nie było tego wcale. I dlatego też wozi się rower samochodem do miejsca startu, nawet jakby ktoś był w stanie dojechać z korby.

bierz GS o długości 190-193 i będziesz Pan zadowolony.

Doceniam, dzięki. pozdrawiam Was

bierz

Mitek, oni chcą jeździć u siebie, nie u Ciebie. Chcą mieć chociaż jedną. I jak już powstaje, to jest fuck-up w jednej gminie bo nic nie zrobili przez ten kawał czasu. Żadna z gmin nie wybudowała tych ścieżek w rok, to trwało. Natomiast plan od dawna był taki, żeby połączyć wszystkie te gminne fragmenty w całość. Gminy Radziechowy- Wieprz nie da się ominąć. Doskonale o tym wiedzieli. Tak de facto to brakuje może z 1 km wytyczonego wzdłuż Soły. Mają związek gminny, i nie mam pojęcia o czym myśleli - po przecież reszta gmin wiedziała że Radziechowy-Wieprz są w dupie. Projektowanie ścieżek miejskich na mocno rozbudowanej architekturze, wiesz że nie jest proste. Trzeba to jakoś upchnąć bez szkody dla ruchu pieszo/samochodowego. W przypadku Velo Soły było to proste, bo praktycznie trasa cały czas wiedzie wzdłuż Soły, Tereny bez zabudowy, tylko trzeba się z Wodami Polskimi dogadać. Tu przykładów bezsensu sporo. Z Ciśca do Górki zrobili szutrówkę/kostkę. Okazało się że zrobili przetoki strumieni dopływów Soły i mostki bez uzyskanej jeszcze wówczas zgody (ale były pisma złożone). Wody wszystko wstrzymały, kazały przetoki i mostki rozebrać, po czym po miesiącu wydały zgodę i pozwoliły wszystko odbudować. Jakiś bezsens. NIe chodzi po betonowanie, bo to bez sens, jeśli można korzystać z istniejącej infrastruktury, to czemu nie, o ile to nie będzie kolidować z innym ruchem, a ma być bezpiecznie dla wszystkich. pozdro

Bylo? https://roweremposlasku.pl/zelazny-szlak-rowerowy/ W PL nawierzchnia gladka do nieprzyzwoitosci ( beton polimerowy) i rowna bo spadki kolejowe -max do 3%, choc teren pagórkowaty. Z malymi wyjatkami wylaczony z ruchu. W CZ po lokalnych asfaltach do Detmarowic, Karwiny( Frysztadu). Tam za to plus- kilkanascie przynajmniej miejsc gdzie dają czapowanego Radegasta z kija, a uprzejma pani pyta "chcete desítku nebo dvanáctku".... inny swiat.... 😀😀

Piękne dechy, Lexi!!!

To dualizm jedna osoba w dwóch postaciach, z niecierpliwością czekamy na nową lepszą wersję Wujot3. PS to pisałem ja star lub sstar przez dwa miecze jak Jagiełło.

Kup tylko narty dla expertów co będzie oznaczało z dużym prawdopodobieństwem, że narty mają solidny rdzeń z porządnego drewna obłożony dwoma blachami z aluminium (nie wchodząc w szczegóły materiałoznawstwa i metalurgii 😉). Dla expertów oznacza zazwyczaj porządną nartę. Dla początkujących zwykle jakieś plastikowe badziewie wypełnione pianką uszczelniającą. I żeby była jasność nie piszę tutaj o nartach zawodniczych zbudowanych do zawodów organizowanych według standardów FIS. Piszę o nartach dla rekreacji a nie zawodów.

Żona Mitka kąpie się w reaktorze jądrowym, a wy tu o błoto pytacie. Ona je wypija zamiast porannej kawy.

Fajny tekst @Wujot2 albo @Wujot, bo nie wiem. Dzięki Paweł. pozdro

No wiesz... To ja staję, marnuję jakieś 40-50 s a Ty... Doceniam..? Weź coś napisz, że te zdjęcia piękne, że centrum Warszawy to jest po prostu zajebiste itd. A Ty tak lakonicznie... Może w weekend zrobię Ci naprawdę fajne ujęcie ale... wierz mi nie wiem co będzie, walczymy z procentami. Pozdro

Weszłą faza "check" po 5 tygodniach planu treningowego na siłowni. Poniżej wyniki z tego tygodnia vs plan: - wyciskanie leżąc 105/120 [zaczynałem od 75] - martwy ciąg 160/180 [zaczynałem od 110] - przysiad 140/180 [zaczynałem od 90]

Tam jest instalacja, ale wodę ciągną z Żylicy, więc pewnie mają jakieś limity. W planach jest zbiornik na Jaworzynie, więc pewnie o ile rachunek ekonomiczny będzie się zgadzał, a zimy będą dostatecznie mroźne, to pewnie po wybudowaniu tego zbiornika. Ale to tylko moje domysły, nie poparte żadną wiedzą.

To świetnie , ze każdy ma jakaś aktywność . Ja tez myśle żeby dzisiaj wieczorem tez pojeździć . Jeszcze na starych kółkach bo nowe już w przesyłce . Kupiłem tez nowe Maxxum XT, tez maja przysłać za kilka dni. Model zrobiony pod S2S. Zobaczymy jak różnica . Kupiłem o rozmiar mniejsze niż moje 80 i 110. Pozdrowienia

Zastrzezenia na ktore wskazywal Gabrik nie sa krytyczne. Slizg i krawedzie mozna latwo i szybko poprawic. Gorzej ze nie majac ich na nogach nie stwierdzilbym ze cos slizgowi dolega - raczej rzadki przypadek, jeszcze nie mialem 'spieprzonego' slizgu i nie wiem jak go rozpoznac... Zwrocilbym uwage na stan wiazań ( zamontowano wiazania do wypozyczalni - rentalowe). Niejako z natury maja one wieksze luzy niz 'cywilne'. Wazne by nie byly zbyt rozklekotane. Jesli narty nie sa zbyt porysowane- mocno zniszczona grafika swiadczy o wielu dniach na stoku - to ok.... Tak, wiem ze piszę na okraglo ( to zbyt) ale zawsze taki zakup bedzie loterią i liczeniem na szczescie - zwykle skutecznie. Zrob jak pisal Lexi.

tak w PRLu, wcale nie trzeba było studiować aby wejść po balkonach na imprezę w żeńskim akademiku. tysiące ludzi studiowało lata całe na garnuszku rodziców a potem w życiu robili zupełnie coś innego. nie podniecaj się, ten adres jest już nieaktualny

bredzisz - jedz do 5 Stawow

To będzie ewolucyjny regres. Gorilla style… https://m.facebook.com/photo.php?fbid=104932762974668 jak ktoś może dorzucić linkowaną fotkę to git u mnie quota…

a najlepiej to będzie bez kijków

Cześć Ale jakoś nie widzę u nas w tym wielkim mieście gości od Was czy z innych regionów, którzy napawają się jazda po tych przepięknych ścieżkach. Dlaczego skoro taki jest wypas i tak im tego brakuje? 😉 Rzeczywistość jest niestety inna nieco. Ścieżki są źle zaprojektowane, bardzo kolizyjne - krzyżowanie się z chodnikami, przejściami, bezsensowne przerzucanie ruchu na drugą stronę co skrzyżowanie, nieoznakowane wjazdy itd. Takich fajnych ścieżek można naliczyć pewnie ze koło 100km na prawie 800 którymi Warszawa się chwali. Co do opisanych przez Ciebie problemów to - jak to celnie wskazałeś - jest to kwestia totalnej ignorancji odpowiedzialnych za te inwestycje urzędników, którzy nie chcąc wypuścić z ręki lejców z kasą nie konsultują projektów z rowerzystami albo wręcz mają ich w dupie. Znam miejsca - np. Warmia, Mazury, rejon Wielkich Jezior gdzie poprowadzono kilometry bezsensownych ścieżek wzdłuż gród wojewódzkich i krajówek po których nikt nie jeździ a tak gdzie przydałoby się zwykłe wyrównanie czy utwardzenie piaszczystej i trudno przejezdnej drogi gruntowej, tego się nie robi. Nieprzemyślane a czasami debilne inwestycje. Podobnie sprawa wygląda w przystosowaniu rzek - identyczna sytuacja. Taka na przykład Wieżyca została za setki tysięcy wyposażona w infrastrukturę kajakową, nie dość, że absolutnie zbędną to jeszcze utrudniająca operowanie sprzętem czy też proste czynności typu wysiadanie czy wsiadanie. Bardzo łatwo można wpuścić spychacze, zrównać i wybetonować bez sensu. Przywrócić już nie bardzo. Pozdro

I te amberowe łezki, coś pięknego 😀

To tylko slogany reklamowe, zwykle eksperckie to porządne, albo dużo lepsze konstrukcyjnie narty niż dla początkujących. Równie dobrze można napisać, że Fiat Panda jest dla początkującego kierowcy, a Skoda Octavia RS dla zaawansowanego. Co jest oczywiście bzdurą. Skup się nad butami, bo to element który pozwoli Ci komfortowo przebywać na stoku. W butach przebywasz cały dzień bez ściągania. Narty można dać do serwisu, wymienić etc. Kolega @Bruner79 zazwyczaj ma niezłą ofertę używek, podpytaj. Kup lepsze używki, niż gorsze nówki. Ważne spody i krawędzie - szata graficzna jest mało istotna. Jesteś dość potężny - więc wykraczasz ponad normy doboru nart dla początkującego. Minus 10 do wzrostu w Twoim wypadku się nie sprawdzi - bo nie ma z czego wybrać. Z @wojtek pw częściowo się zgadzam, ale 72-76 pod butem będzie lepsze, 175cm lub coś koło tego +/- 5 cm i raczej + o relatywnie małym promieniu jak na tą długość czyli ok 14-16m, czyli popularne hybrydy. Sklepowe Gigantki to przy samouctwie droga przez mękę, już trzeba umieć zacieśniać łuki, aby na nich się cieszyć jazdą. Dla ludzi początkujących to chyba "najtrudniejsze" narty do ogarnięcia. Długie i "mało" skrętne (18-20m r). Z resztą patrząc po stokach, mało kto taką nartę wybiera. W pewnym momencie nauki zaczyna się z krawędzi i geometrii narty korzystać. Zwykle na nartach gs sklep idzie to opornie, bo nie chcą skręcać. pozdro

U mnie słabo z rolkami - rower wygrywa, zbyt upalne to lato...

Ona takich jak Mario przenosi przez to błoto, aby się nie pobrudzili i przestali płakać. A natomiast... u nas sucho i elegancko jak widać na linkowanej fotce

Ja tego nie bronię ze swojego punktu widzenia, tylko z punktu widzenia tych co lubą jeździć po tych równych nawierzchniach i jeszcze separowanych od ruchu. Ty nie widzisz potrzeby istnienia takich dróg i niech tak zostanie. Mnie się już nie chce być czyimś adwokatem. 😉

W kupie siła, nie zapominaj! Nie wiem czy wejdą do fury wszystkie nasze Kastle😉. pozdro

https://www.skionline.pl/forum/topic/17474-jak-dobrać-deski-weź-sprawy-w-swoje-ręce/ pozdro

Wiózł..wiózł ..no i przywiózł.. 🙂

Korba do serwisu, ale rundka z kąpielą udana z rana…

Nie czepiam się 😉 pełen luzik Twoje-Wasze zdrowie !

Studiowałes w burdelu?