Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 23.08.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Prxy Twoich kg to moglbys jezdzic na obręczy i byloby ok.... 😉 Ciekawe jak tlumilo cos takiego5 punktów
-
Schodząc ze Śnieżnika, zielonym szlakiem ( właściwie drogą) wyprzedziły nas dwie grupy rowerzystów. Nie wspomnę o ich prędkościach, bo włos na głowie mi się zjeżył. Ale, ale pierwszą było słychać z daleka, wszyscy piesi mieli dość czasu na ustąpienie, natomiast ta druga dorwała nas tuż przed Międzygórzem, tam szlak kręci. Przed nami szła rodzinka z dwoma malcami. Gdyby koleżanka nie krzyknęła i nie refleks taty, jeden z maluszków byłby pozamiatany, rowerzysta zaliczył ostrą glebę, reszta ledwo zdążyła wyhamować. Nie było ich ani widać, ani słychać. Zaznaczę, że wszyscy szliśmy dwójkami. To nie jedyny taki wypadek, którego byłam świadkiem. Nie mam nic przeciwko rowerzystom na szlakach, nawet im kibicuję, zwłaszcza tym podjeżdżającym, ale kompletnie nie rozumiem tych zjazdowych prędkości, stwarzają zagrożenie dla siebie i innych, i nie ma w tym złej woli pieszych. Rozumiem stanowisko Marka, sama na miejscu ojca dopiłabym tego leżącego rowerzystę. Nie pcham się na single czy inne traki, chociaż mi wolno, ale świadoma jestem pierwszeństwa rowerzystów a i oni niekoniecznie muszą się tam mnie spodziewać. Rowerzystom na szlakach turystycznych tej świadomości chyba brakuje… niestety. Do zobaczenia na szlaku, też mam kijki;)3 punkty
-
Mitek Ale czego nie rozumiesz? Przecież nie rozmawiamy o rowerach szosowych, tylko gravelach. Szosy służą do jazdy po asfaltowych nawierzchniach, mają bardzo cienkie opony i wysokie ciśnienie w kołach. Opony bezdętkowe są wykonane z lepszej i twardszej gumy i to właśnie na nich jest możliwa jazda w zależności od szerokości na znacznie niższym ciśnieniu. Gravel to rower stworzony do szerokorozumianej turystyki rowerowej długodystansowej po nawierzchniach twardych z możliwościami jazdy w terenie. Ma być relatywnie szybki oraz wygodny na tyle, na ile to możliwe ze sporymi możliwościami transportowymi. Wszelkie materiały, konstrukcja w rowerze (bez amortyzacji) tylko nieznacznie poprawiają komfort jazdy. Jedynym elastycznym elementem w tych rowerach jest opona, która ma odczuwalny wpływ na przenoszenie drgań z podłoża na rowerzystę. To nie jest rower do ścigania się. To konstrukcja stricte dla amatorów i ma być komfortowy na ile to możliwe. Wszelkie zawody są raczej formą promocji tego typu konstrukcji. Nie będę krytykował Andrzeja, u niego się sprawdza to rozwiązanie, mnie to nie potrzebne bo mam rower z pełną amortyzacją. Praca na rowerze jest przecież oczywistością, też tego nie rozumiem, a jeśli w rowerze konstrukcja i komponenty pozwalają na wyeliminowanie nie potrzebnej pracy, to chyba dobrze, zważywszy na fakt iż to rower długodystansowy. Nie widzę sensu jazdy na stojąco po tłuczniu i innych wertepach przez 100-200 km, skoro można na nim siedzieć w akceptowalnych warunkach. pozdro3 punkty
-
Dokładnie tak. Opory są bardzo duze. Na płaskim liczą się opory i masa kół oraz aerodynamika. Waga całego roweru ma bardzo małe znaczenie. Dopiero w górach udział wagi całkowitej rośnie znacząco.3 punkty
-
2 punkty
-
Witaj na forum. Mamy tu całe grono instruktorów i ekspertów. @Adam ..DUCH @Kaem @Marcos73 @Spiochu rzućcie Panowie na w/w okiem.2 punkty
-
Opony bezdetkowe NIE są wykonane z twardszej gumy. Mieszanki mogą być różne. Moje mają super miękką. Czy z lepszej to też mam wątpliwości. Może jedynie jakiegoś totalnego szrotu nie da się używać tubeless. Żeby jeszcze bardziej zejść z ciśnieniem istotna nie jest mieszanka gumy ale sztywność ścianek bocznych opony. W DH stosuje się podwójny oplot. W enduro też różne wstawki usztwniające i zapobiegające uszkodzeniu obręczy. Niektórzy używają też wkładek piankowych do opon bo jazda na bardzo niskim cisnieniu powoduje dobijanie kamieni do obreczy.2 punkty
-
Nowy sezon, nowe narty ... Jakie macie plany inwestycyjne w tym zakresie??? Ja zapewne nabędę młode używki Salo Addict Pro 170, czyli slalomkę bez rockera, dość wąską pod butem / 66 mm. Albowiem idę w ekologię, a te narty w wielkiej części są ze śmieci stworzone.2 punkty
-
No właśnie podszedłem do tego analitycznie. Nie napisałeś "wjedzie" tylko "spróbuje". To można jùż interpretować, że każdego co przejedzie niebezpiecznie blisko będziesz atakował kijami. Zresztą nawet sprawcę wypadku należałoby zatrzymać a potem dojechać prawnie by poniósł karę i płacił odszkodowania. Robienie mu krzywdy nic Ci nie da i cofnie nas do czasów jaskiniowych. Jùż tu pisałem, że miałem też niebezpieczne sytuacje, ale niekoniecznie chciąłbym od razu zabić lub poważnie uszkodzić sprawców. Skupiam się na uniknięciu zagrożenia co jest zwykle możliwe. Nie oglądam TV i nie znam historii ale jesli to byl atak psychopaty to stanowi zupelnie odrebny watek a Twoje wnioski o naszych reakcjach sa z d..py wziete.2 punkty
-
Proponuję używać mózgu podczas czytania ...to że tam jakiś sttar czy inny jemu podobny nagina to co napisałem do swoich histerycznych wizji to jakoś nie dziwi ale Ty zawsze jakoś analitycznie brałeś 1 do 1 wszystko - dziwne. Dwa czy trzy dni temu jakiś świr zaatakował młodą dziewczyne (w TV pokazywali) na pasach w środku miasta - ochroniarze z pobliskieego budynku nie zareagowali- zapewne szukali przepisów czy wolno im poprosić bandytę żeby tego nie robił. Życzę członkom Waszych rodzin żeby ich nie spotkało nic podobnego nigdy ... Wy przecież nie zareagujecie2 punkty
-
Jak zacząłem chodzić po górach z kijkami jako nastolatek, to beskidzkie "Mitki" też się śmiały. A potem zapisywali się w kolejkę do ortopedy. Czasy poniżej 50% tego co na znaku to chyba też nie było emeryckie tempo.2 punkty
-
Ja też mam taki z pełną amortyzacją. Zostaje cały czas w górach (BTW w dawnej stajni u sąsiadki :)). Stary, niedrogi full, ale wciąż dobrze działa. Kilka razy przymierzałem się do kupna nowego, ale ten stary wciąż jest OK. Natomiast do wszelkiej innej jazdy typu asfalt/gruntówka z wertepami biorę crossa, tego ze zdjęcia. I do niego wstawiłem ową amortyzowana sztycę Suntoura. Dlaczego? Bo po kilku strzałach w kręgosłup na nadmorskich ścieżkach uznałem, że coś trzeba z tym zrobić. Oczywiście najlepiej antycypować nierówności i amortyzować nogami i kolanami, ale czasem nie zauważysz. Zdziwiłbyś się jak skutecznie amortyzuje ta sztyca. Fulla nie zastąpi, ale naprawdę robi dobra robotę. A tak w ogóle to uważajcie na te jazdy wertepowe. Wszelkie wstrząsy się z wolna kumulują w kręgosłupie. Nie odczujecie tego od razu. Nawet nie po 2-3 latach, ale po kilku, kilkunastu już tak. Podobnie z kolanami. Nie przesadzajcie z ciężkimi, siłowymi podjazdami. Kłopoty nie przychodzą od razu, ale znów po kilku, kilkunastu latach. To samo dotyczy jazdy z odkrytymi kolanami w zimne dni. Jak napisał pewien kanadyski lekarz, fachowiec od kolarstwa: "w czasie jazdy chrońcie kolana, trzymajcie je w ciepełku".1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nie wiem czy jesteś świadomy, ale powinieneś dorzucić do zmiennych w swojej kalkulacji sprzęt do serwisu ręcznego nart i czas, który na to trzeba poświęcić albo serwis maszynowy, który kosztuje i dość szybko zużywa narty (i trzeba znaleźć czas, żeby tam pojechać).1 punkt
-
Czyli podsumowujac na plaskim i przy plynnej jezdzie dla amatora nie jest istotne ile waza komponenty nieobrotowe roweru, bo roznicy typu 1-2% nawet nie zauwazy.1 punkt
-
Tak zrozumialem. Tylko przeczytaj te wyniki i zobacz jak malo wplywa. Na plaskim wzrost wagi o 1% to tylko 0.1% roznicy w czasie. Na pagorkowatym 0.6 %. W typowych gorach jest inna bajka bo nawet jak 95% wycieczki bedzie ok, ale nie dasz rady przeniesc/ wypchnac roweru pod krotki fragment o nachyleniu 30 i wiecej % lub nad glazami, drzewami, to mozesz utknac na trasie.1 punkt
-
1 punkt
-
Zamiast dywagowac poczytaj testy "100km Flat Ride with Zero Metres Climbing 5kg Load: 192.04 mins @ 31.24km/h 6kg Load: 192.21 mins @ 31.22km/h +10 secs (0.1% slower) 15kg Load: 193.73 mins @ 30.97km/h +1 mins 30 secs (0.9% slower) 25kg Load: 195.45 mins @ 30.70km/h +3 mins (1.7% slower) 35kg Load: 197.20 mins @ 30.43km/h +5 mins (2.6% slower)" 100km Mountainous Ride with 2000 Metres Climbing 10km up, 10km down x5 @ 4% Gradient 5kg Load: 263.85 mins @ 22.74km/h 6kg Load: 265.35 mins @ 22.61km/h +1 min 30 secs (0.6% slower) 15kg Load: 279.00 mins @ 21.51km/h +15 mins (5.7% slower) 25kg Load: 294.75 mins @ 20.36km/h +31 mins (10.5% slower) 35kg Load: 311.00 mins @ 19.29km/h +47 mins (15.2% slower)1 punkt
-
Kupiłem na ten sezon GS i SL, choć bez przekonania. Ja to bym chętnie spróbował Atomic Bent Chetler 100, ale nie wiem czy to ten sezon czy jakiś inny 🙂1 punkt
-
Czyli chcesz atakowac "prewencyjnie". Gowniana strategia bo jesli mozesz machac kijami to mozesz tez uciec z toru jazdy debila. Co do sytuacji ekstremalnych to akurat mialem okazje kilkukrotnie sprawdzic swoje zachowania. Byloby super gdybys w podobnych sytuacjach dzialal rownie racjonalnie.1 punkt
-
Cześć W Polsce to jest kolarstwo przełajowe i tradycje ma bardzo długie ale niestety praktycznie bez żadnych poważnych sukcesów. Teraz z racje wyścigów MTB i Gravel to dyscyplina chyba niszowa w naszym kraju. Pozdro Pozdro1 punkt
-
Cze Jego wyniki budzą szacunek, zachowanie niesmak. 34s. Jak na zawodowca to burak. pozdro1 punkt
-
To tylko swiadczy o oporach jakie niepotrzebnie/potrzebnie generuje mtb na twardym podlozu. Jesli na tym klocu zapier....les, to gdybys wsiadl na szose - latalbys w powietrzu.1 punkt
-
Mnie ortopeda "nakazał" kije gdy po złamaniu nogi starałem sie uruchomić w górach - tak już zostało i jest. dobrze.1 punkt
-
Cześć Na co dzień nie bo takowego nie mam. Aczkolwiek nie raz jeździłem na różnych gravelach i musiałbym się - do codziennego, permanentnego używania - dobrze skupić nad ustawieniami siodło, kierownica itd. Poczekam aż gravel przestanie być modny i wtedy kupię. Mam już na oku fajne Rondo. Widelec - ja bym brał szeroki - ale tu znowu zależy od Ciebie, możliwości jest multum. 2.0 to chyba nie jest taka znowu skrajność. Pozdrowienia1 punkt
-
A potem koledzy w celi też się ucieszą, że lubisz zabawy kijami. Większość ludzi zjeżdża nie powodując zagrożenia, a że czasem trafi się jakiś debil, to nie znaczy że można namawiać do przestępstw i samosądów. Równie dobrze można by strzelać do każdego co łamie przepisy drogowe. Tylko czy ktokolwiek by pozostał przy życiu?1 punkt
-
Dziewczyna miała podobny wynalazek i jechałem tym po asfalcie. Jak to zapier... W porównaniu z moim mtb to jakbym wsiadł na elektryka. (Na szosie ani gravelu nigdy nie jechałem, więc nie mam porównania)1 punkt
-
Carbon też może świetnie tłumić drgania, tylko zalezy jaki kompozyt będzie zastosowany. Ludzie często mają doświadczenia z jakimś elementem z carbonu i sądzą, że każdy inny będzie podobny. Nic bardziej mylnego. Ten sam elelment może być super sztywny albo bardzo elestyczny, w zalezności co producent zastosuje. Ja miałem tak z kijkami trekkingowymi komperdella. Model carbonowy z przed kilkunastu lat był genialny, lekki, bardzo wytrzymały a przy tym eleastyczny. Kupiłem nowe, analogiczny model tej samej firmy i kicha. Nie dość, że cięższe to jeszcze sztywne strasznie, a średnica rurek niby taka sama. Amatorzy 😉 Ja jeżdżę nieraz na 0.8 bara a jak zapomniałem dopompować to i 0,5 się zdarzało. (Tak, wiem że opony szersze).1 punkt
-
1 punkt
-
rewelacyjne miejsce , tydzień to mało, mają nawet nocną jazdę na świetnym stoku slalomowym1 punkt
-
1 punkt
-
Mitku, teraz to przsadziles i to mocno . Twój MTB na asfalcie może smród wąchać wiem co pisze bo mam MTB oczywiście to nie rower poza trasę ale i szutr czy polną drogę jedzie śmiało .To rower na którym wielu pokonuje trasy Europa-Azja a Ty o staruszce . Po co ? Bez sensu! Wsiądź spróbuj,pojeździj tydzień-dwa i się sam przekonaj a następnie pisz . Mieszkam już ćwiartkę w beneluxie tu nikt nie jeździ do pracy tym czym Ty jeździsz bo to głupota po prostu. Pozdro serdeczne1 punkt
-
Cześć A ile chciałbyś jechać tym sprzętem obwieszonym kupą złomu do pracy? Ja poruszam się ze średnią, która na tym rowerze chyba jest ciężko osiągalnym maksem. Wybacz, nie lubię takich konstrukcji są nieergonomiczne i (wbrew pozorom) niepraktyczne. To rower dla starszej Pani, która jeździ po zakupy 3 km. A już ta wysoko postawiona kierownica na skośny mostku to takim sam dramat jak wspomniana prze Andrzeja Suntour NCX. Pozdro1 punkt
-
Następny co nie ma nic do powiedzenia w temacie wątku ale chętnie się wypowie aby komuś dokopać, ot tak, od niechcenia. Miłego odpoczynku życzę. PS. Adnotacja po którym piwie to pisałeś by się przydała by była jasność jak interpretować twoją wypowiedź. Możesz to zrobić np tak [7] ale nie upieram się przy składni. Pies lawinowy na deser...1 punkt
-
Bo życie należy brać z uśmiechem na ustach. Ostatnie trzy lata nauczyły mnie że trzeba czerpać przyjemność z codziennych zajęć. Przechorowany COVID w 2020, potem za rok wypadek, problemy w życiu zawodowym a w końcu dojście do równowagi pokazało że pomimo prawie 60-tki na karku człowiek może dać sobie radę i czerpać satysfakcje z małych przyjemności.1 punkt
-
Dlaczego kpina, jesteś młody wysportowany potrzebujesz nart rozwojowych, promień 18 m Cię nie zabije0 punktów
-
Teraz ja powinienem powiedzieć że nie i że to Twoja strategia jest g- warta i na dowód tego jakaś historie z życia przytoczyć ..ale to już nudą wali - życzę szczęścia.0 punktów
-
Wiem co napisałem - jeśli już we mnie wjedzie to prawdopodobnie nic nie bede w stanie zrobić jeśli wjedze w kogoś innego bede starał się w pierwszej kolejności udzielić pomocy a nie ścigac idiotę. Napisałem co ja będę robił a co Wy będziecie robić w takiej sytuacji to mnie "wali"...choć powinno mnie przerażać.0 punktów