Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.07.2024 w Odpowiedzi

  1. No i weszło 50km w nogi. Pobudka 5.30, wracając do domu aut więcej niż o 6 rano
    2 punkty
  2. 2 punkty
  3. Cze Ale zewnętrzny, ćwiczeniowo. Jak pisał Smoku bark/ręka zewnętrzna jest ważniejsza w skręcie. Jest zblokowana, bo przeciwdziała zbytniej rotacji. Ułożenie finalnie ręki jest podobne u wszystkich, jednak dość indywidualne. Ważne aby ręka nie wpływała na ułożenie barku. Wewnętrzną na siłę nie „szukaj” śniegu podczas jazdy. Kije i długość, ważne jak się markuje wbicie kija, o czym pisał Smoku. Przy jeździe ciętej bez markowania, to już mocno indywidualne preferencje. A tego nie za bardzo rozumiem. pozdro z Zakhyntos
    2 punkty
  4. Dziś bez nart 😅 za to obok komina rowerowo, chciałoby się powiedzieć w końcu bo pogodowo w tym sezonie mega deszczowo w Beneluksie i ochoty zbytnio na rower nie było . Kondycyjnie nie ma tragedii .
    2 punkty
  5. Droga daleka a nauki przede mną cała masa ale to ta narta i słuszny czas na następny progres ,chociaż Volkla nie przekreślam to jednak to inna narta . Dynastar zdecydowanie twardszy i stabilniejszy nawet na moim poziomie czy tu w hali jest to wyczuwalne . Średni skręt wow jestem pod wrażeniem stabilności jedzie jak po szynie a ja sam jestem siebie bardzo pewny,krótki też chociaż jeszcze mam instynkt zachowawczy-trzeba dłuższej chwilki . Wrażenie z pierwszej sesji rozruchowej bardzo pozytywne . Oczywiście jestem ciekaw nadal jej w różnych warunkach trasowych .Pazur ma i to czuć .
    2 punkty
  6. Krzysiu, wiesz, że ja z teorii jestem bardzo słaby. 2 lata mordowałem się z przekraczaniem linii spadku stoku😀. A Ty pytasz o biomechanikę? Owo zblokowanie, to utrzymanie postawy niezależnie od tego co się po drodze wydarza. Mitek pisał, że to sport w terenie na różnych podłożach w przestrzeni 3D. Moim zdaniem nie da się tego opisać wzorem, trzeba to poczuć. Jakie mięśnie biorą w tym udział, mało istotne dla mnie, to dzieje się tak szybko, że nawet nasze superkomputery zwane mózgami nie nadążą z analizą. Ale nie muszą, bo jest automatyzacja, bezwiedne działanie organizmu. Jeśli ktoś chce cię popchnąć i przewrócić, to powiedzmy za 3-cim razem już mu się nie uda. Nie musisz przeczytać całego netu i publikacji wybitnych osób, wiesz jak stanąć i jak się zaprzeć bez większej filozofii. Ja po prostu pewne rzeczy robię, bez zmóżdzania się jak to się jak to się dzieje. Victor doszedł do rąk w swojej narciarskiej układance. Wie co się dzieje w stopach i dobrze, zaczyna to wszystko czuć. Budujemy jazdę od stóp do głowy. Mikoski rzucił ćwiczenie z wleczeniem kija zewnętrznego po śniegu, ćwiczyć. Jak ręką? Superman z ręką zewnętrzną prowadzącą skręt, kilka prób i będziemy wiedzieć jakie ustawienie będzie dla nas najlepsze. Kiedy te skręty są takie jakie chcemy żeby były. Praktyka czy teoria? Ja stawiam na praktykę. Teoretycznie to teoria pokrywa się z praktyką, a w praktyce … niekoniecznie. Przypomina mi się rozkminka jazdy p. Hirchera przez z któregoś z panów Rallego lub Toma i błędy w jego jeździe szeroko wytykane. Jeśli miało to na celu uświadomienie przeciętnego Kowalskiego, że taka jazda nie jest w ich zasięgu, to ok. Bo p. Hircher jechał książkowo na najwyższym poziomie i luzie wykorzystując przy tym wszystkie swoje umiejętności. Victor widział kibelek, ale …. niestety nie wie jeszcze na co patrzeć. pozdro
    1 punkt
  7. 20 stycznia-2 lutego 2025
    1 punkt
  8. Mam nadzieję, że karnety na całą Madonnę kupujesz. Dziewczyny powinny być zachwycone, jak coś, to pytaj, znam tą miejscówkę jak własną kieszeń.👍 pozdro
    1 punkt
  9. Cześć Kurde ale dlaczego o 6.00 w sobotę? Może jutro np o 11.00 ruszymy z domu i kto pierwszy wróci po 50 km? Pozdro
    1 punkt
  10. Tylko uważaj na zatory uliczne-mijaj szerokim łukiem bo słyszałem w szkiełku ,że woń Paryskiego domu mody w połączeniu z naturalną potliwością śmiałych turystów w połączeniu z promieniami słonecznymi prowadzi do zawrotów głowy a nadmierna zupa chmielowa może powodować zaburzenia równowagi 😜 Pozdro i korzystajcie do bólu
    1 punkt
  11. 1 punkt
  12. Mitek, decyzja związku jak najbardziej kontrowersyjna, także czytałem o ile narzeczona była lepsza od wybranki związkowej, ale nadal decyzja Pogacara jest wplątaniem się w chore i infantyle zachowania działaczy. Natomiast same IO, tak jak napisałeś, w niektórych dyscyplinach straciły wagę. Moim zdaniem KO zbyt łatwo poszerzał ilość dyscyplin, a w połączeniu z postępującą komercjalizacją, robi się tego za dużo. Zobacz z kolarstwa Carapaza, czy nie powinien jako obrońca tytułu startować? To tylko jeden zawodnik ewentualnie więcej.
    1 punkt
  13. To że przejechał to ch... ale że dogonił to porażka..
    1 punkt
  14. Uff, w ostatniej chwili😉
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...