Tytuł był , do bólu . Wiec nie zmieniaj mu historii. Było staranie pokazania i zaprezentowanie się z jak najlepsza jazda a teraz to tuszujemy , zabawa , jajcarskim przejazdem , czy innymi wymówkami . Dlaczego tak strasznie jest nam pogodzić się z prawda, ze robimy błędy . I zamiast zrobić z tego coś pozytywnego , porozmawiać na ten temat , rozwinąć go, zobaczyć zrozumienie a przede wszystkim darmowe porady, to my szukamy wymówek . Jest, prawda boli.
Wymyślamy, co to są za błędy ? W stosunku do kanonu.
Jeżeli nie mamy odniesienia do rzeczywistości i technicznego standardu to co nam zostaje? Chałupnicze urabianie techniki do naszych możliwości wiekowych.
Ten super zawodnik wraca po kilku latach do Pucharu Świata , pewnie go zobaczymy w przyszłym roku na startach. Wygrywał bo miał nie naganna technikę i dyscyplinę jazdy .
Pozdrowienia