Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.06.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ale jak ten mający dużą wiedzę się odzywa to jest równo jebany przez domorosłych znawców rolkarstwa, wiedzących lepiej.
    4 punkty
  2. Ja staram się jeździć tam gdzie są puste ulice i jeździ mało samochodów. Co do szuflady . Jak już wcześniej pisałem , skręt zaczyna się od rotacji stopy , skretnosci nogi i przesuwanie stopy zewnętrznej do przodu. Tak jak w narciarstwie . Zacznij od telemark skrętów . Ja zaczynam nimi rozgrzewkę . Później 1000 kroków . Następnie kilka skrętów pługiem . Po rozgrzewce , pump turns , czyli skręty pompowane czy jak Richi mówi śrubowane. Zobacz na film Marka i jego córki , jak to robi. Pamiętaj aby podnosić palce w górę a to spowoduje przesunięciem ciężaru pod pięty. Pozdrowienia
    3 punkty
  3. Cześć Jezeli sie nie mylę sa to kajaki morskie ale znawcą nie jestem i mogę się mylić. Jedno jest pewne,że często biorę spinning kiedy np syn płynie z sąsiadem i bawią się magnesem na linie - w jedynce jestem mega stabilny na wodzie i czasem mocno się wychylałem na jedną stronę i wszystko było ok . Muszę pojechać na spokojny kanał bardziej naturalny żeby syn mógł sam płynąć bo na tym kanale mam zawsze dziwną obawę . Ale faktycznie czas najwyższy. Co do lipca to pełna zgoda od długich lat płaciłem frycowe za sam miesiąc ale odkąd przeprowadziłem się na „wieś” to jakoś już mnie nigdzie nie ciśnie na wyjazdy letnie bo las,kanał,jeziora są obok nas a jak słońce świeci to sensu jakiegokolwiek wyjazdu nie ma przynajmniej ja nie widzę inaczej było kiedy mieszkaliśmy w mieście w apartamencie . Na ogrodzie cisza, śpiew ptactwa totalna swoboda -cóż więcej potrzeba żeby dobrze wypocząć 🤷‍♂️ a jak to żona kiedyś stwierdziła za przepłacone wakacje w lipcu to można prywatnie kucharza wynająć i będzie gotował że tego nie przejemy a skosztujemy smaki całego świata 😅 i ciężko z tym argumentem się nie zgodzić. Ja perspektywy wakacyjne zmieniłem na zimowe a żona ma wolną rękę z koleżankami po okresie wakacyjnym kiedy już znacznie spokojniej wszędzie jest. pozdro
    3 punkty
  4. Cześć Pomysł bardzo ciekawy . Syn lat 11 śmiało sam da radę . Kajaki mam od sąsiada do użytku kiedy chcemy-dwójeczkę i jedyneczka. W PL dawno mnie nie było szczególnie latem, tak więc myślę,że temat do wykonania w kolejne wakacje ( lipiec mam zawsze cały wolny ) w tym wszystko się pomieszało ale następny kto wie?! Mam nawet gdyby co free ranczo na Mazurach gdzieś okolice Mikołajek jeszcze tam nie byłem choć zaproszenie ponawiane. Działka bardzo duża zalesiona z każdej strony z prywatnym brzegiem jeziora jakiś holenderski domek,masa miejsca na namioty jest palenisko itd a w tamtym roku znajomy wybudował cały nowy pomost także totalna prywatność w naturze . Gdyby co temat też do ogarnięcia. Ale ….póki co to czas gdzieś się spotkać na nartachchyba, że wcześniej będę w Wawie to jak pisałem dam znać i jakieś browarek w plenerze. W głowie mam Zwardoń jeżeli zlot forumowy będzie terminem oczywiście w dobrych zimowych warunkach bo na ciapę 1400km nie bardzo będzie mi się chciało jechać . Pozdrawiam
    2 punkty
  5. Cze Krzysiu, oczywiście zwróciłeś uwagę na układ ciała, ciasne skręty, nawet to że ma buty narciarskie. A policzyłeś ile ma kółek? Bo ja tak. 5. Jeden z piszących ma dużą wiedzę o teori, sprzęcie etc, niestety ja mam zerową. Więc poszperałem o Wizzard Skate i faktycznie poradniki rolkarskie są dużo lepiej zrobione niż narciarskie. Opisał sprzęt na jakim jeździ, co daje i ułatwia i co początkowo może przeszkadzać, jak jest zbudowany i dlaczego jest lepszy do tego co On robi na rolkach. W Wizzard właśnie używa się szyny długiej z 5-cioma kółkami, które mają 3 różne średnice tworząc banan pod nogą. Prawdopodobnie to rozwiązanie zastosował p. Berger. Równie dobrze możesz się uczyć jazdy na tyczkach na nartach GS. Narty GS nigdy nie będą tak skręcać jak SL. Pan Berger, pewnie jako doskonały narciarz przejedzie tyczki na tych nartach. Pytanie brzmi, czy Ty jesteś doskonałym narciarzem. P. Berger Jest dużo gorszym skaterem niż narciarzem i pomaga sobie w tym sprzętowo. Szkoda że nic o tym nie mówi. Rolki to nie narty. Smoku pisze 5% nachylenia - stromo. Na nartach to przecież oślą łąka z taśmą. Jazda się zaczyna od 20% w górę. Jeśli już jesteś dość dobrze spionizowany, i wiesz co chcesz robić na nartach, to kup rolki dedykowane do S2S, o ile już takie są. pozdro
    2 punkty
  6. Alpejski mały kameralny ośrodek masz na myśli 💣 Sappada idealnie się nada 🤣 😉 A komary no cóż - nie wszędzie są 🤷‍♂️ Tu padało ostatnie trzy miesiące i ich brak na całe szczęście 🙏
    1 punkt
  7. Cześć Bo tam chyba inaczej się nie da. Jak każda miejska hydrotechnika jest niemiła. Wolę chamską tamę nigdzie niż miłą przenoskę w mieście... no chyba, że obok jest sklepik z zimnym piwem... Pozdro
    1 punkt
  8. Cześć Zapytałem bo mnie ta rzeka, przez widok tego ujścia, do tej pory przeraża, a minęło ponad 20 lat. Oczywiście tamtędy się nie spływa ale robi wrażenie. Dzisiaj fajny koniec 1 etapu TdF. Pozdrowienia
    1 punkt
  9. Cześć. Nie zwracałem uwagi, przeprawialiśmy się lewą odnogą, Symsarna wpada do prawej, gdyby dostrzegł zapamiętałbym.
    1 punkt
  10. Ale powiem Ci, że jak taki domorosły ekspert nagra filmik z hill bombingu na WROTKACH(a już całe SF wie jak ważna jest długość wsparcia pod butem) w pozycji nożycowej, to wiem przynajmniej dlaczego oni są ekspertami, a ja początkującym. https://youtube.com/shorts/ZbEEVnWUTRs?si=Pfv24HhCjJhhaJb2 Co ciekawe na kanale marki rolkowej jeżdżą podobnie... https://youtube.com/shorts/kH4SEvtDvow?si=spoDSxVU1TZx0Gk2 Nie mogę się doczekać filmów z alternatywami ze świata IA, tak żeby bardziej świadomie kształtować swój światopogląd. O S2S nawet nie pytam, bo sam przecież wklejałem filmy domorosłych narciarskich ekspertów z jazdą nożycową tyłem, a takich zdaje się S2S chcieliby naśladować.
    1 punkt
  11. Cześć Mówię Ci Victor, weź jedynki i się opływajcie z synem raz dwa i zapraszamy na fajne rzeki. Nie pożałujesz. On ma chyba 10 czy 11 lat - czy się mylę? Nawet jak ma 9 a nie jest wyjątkowo mały to z jedyną sobie poradzi. Pozdro
    1 punkt
  12. Grabisz sobie. Ja się nie przewracam tylko drogę mam wąską i nie zdążę skręcić, wypadam z trasy na trawsko 🤣
    1 punkt
  13. To balkonik jak znalaz - hamulec jest, kibel murowany i jazdę na jednej można katować 😅
    1 punkt
  14. Pierwsza próba , więcej treningu i będzie lepiej 1A9D3AA0-C4A8-466C-9BF2-9725D50FBC30.MOV
    1 punkt
  15. Dzisiejszy trening, teren 5%. 5 jest dość stromy, przynajmniej dla mnie . 9E99EE4E-995A-494D-9923-F9E45ECC4466.MOV
    1 punkt
  16. W oczekiwaniu na zimę:
    1 punkt
  17. Cieszę się, że jednak zostajesz w gronie aktywnych uczestników forum 🙂 Nie widzę zalet konstrukcji z rzepem do uprawiania rolkarstwa, przy czym uważam, że rolkarstwo nie ma nic wspólnego z fitnessową jazdą (nie ujmuję tu żadnej z dyscyplin). Jazda tyłem (nie przyspieszanie) to jazda tyłem i nie znam innych wariantów niż nożycowa. Tak więc oprócz beczki nogą tylną (tu długość szyny nie ma znaczenia), mamy "skrobanie" nogą przednią, snake'a, cross'a i przekładankę tyłem (ja lubię jak na figurówkach - bez odrywania nóg od ziemi). We wszystkich tych znanych mi technikach jazdy tyłem z patrzeniem w kierunku jazdy, za długa szyna przeszkadza w nauce osobom w moim wieku i o moim przygotowaniu ogólnosportowym. Nie ma szansy na jazdę tyłem i patrzenie w kierunku jazdy na rolkach równoległych 🙂 Ale chętnie wysłucham Twojej opinii, o ile nie będzie zagadek. Nie wiem czym są dla Ciebie tricki. Próbowałem dziś late 180 i się o mało nie przewróciłem, a do shotgun'a mogę nigdy nie dojść. Ale i tak lubię panować nad tym co na nodze - więc tylko plastik. P.S. Jeszcze dawaj o tych łożyskach. Nierdzewki czy rdzewki, jaka precyzja i czy RS czy ZZ. Jakiś SKF czy no name?
    1 punkt
  18. Używam go tylko na basenie więc dystans wylicza w prosty sposób z nawrotów - GPS jest wyłączony. Generalnie raczej to prawidłowo wylicza, czasem jedynie jak się zatrzymam na kapkę dłużej po nawrocie i nie wcisne pauzy to potrafi doliczyć jedna długość górka. No i czasem pływam na 50 metrowym basenie, wtedy muszę się pilnować żeby w opcjach zmienić długość basenu na odpowiednią. Na otwartych akwenach nie pływałem z nim więc trudno powiedzieć.
    1 punkt
  19. @KrzysiekK - moja opinia jest dla mnie samego bolesna. Inline Alpine ucieka od nart proporcjonalnie do umiejętności. Tego nie da się oszukać. Jest zestaw ćwiczeń imitacyjnych ale to trochę jak świnka morska - ani to zjeść, ani nie pływa ... Można z rolek wyciągnąć dużo pod narty ale trzeba się pogodzić z nieco innym profilem zajęć a nie kopiować to, czego skopiować się nie da. Ślepe przekładanie ruchu z nart na rolki, mając na uwadze choćby sprzęt, nie ma żadnego sensu. W ramach ciekawostki : około 1.5 godziny zajmuje nauczenie nastu osób jak bezpiecznie, sprawnie, na tyczkach, zbijając frontalnie jechać 23 skręty na 5%. Coś na rolkach potrafili ale z górki ciapy. To nie jest żadna magia na amatorskim poziomie. Trochę luzu i będzie dobrze. M.
    1 punkt
  20. Leaośka : kup jej dowolne spodenki z ochraniaczem bo 99% problemu to lęk przed upadkiem. Pozostały 1% to brak techniki. W praktyce coś tam zjechała nie wiedząc co, jak i po co . Ucieknięcie od tego to mniej więcej dwa treningi po godzinie 🙂 M.
    1 punkt
  21. oprócz BpS bywam w Chacie Amor, gdzie urzęduje dość liczna rodzinka i pies co po górach chodzi Cookie... ps powyżej widok na Javor, stok narciarski...
    1 punkt
  22. 0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...