Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 08.06.2024 w Odpowiedzi
-
@KrzysiekK - moja opinia jest dla mnie samego bolesna. Inline Alpine ucieka od nart proporcjonalnie do umiejętności. Tego nie da się oszukać. Jest zestaw ćwiczeń imitacyjnych ale to trochę jak świnka morska - ani to zjeść, ani nie pływa ... Można z rolek wyciągnąć dużo pod narty ale trzeba się pogodzić z nieco innym profilem zajęć a nie kopiować to, czego skopiować się nie da. Ślepe przekładanie ruchu z nart na rolki, mając na uwadze choćby sprzęt, nie ma żadnego sensu. W ramach ciekawostki : około 1.5 godziny zajmuje nauczenie nastu osób jak bezpiecznie, sprawnie, na tyczkach, zbijając frontalnie jechać 23 skręty na 5%. Coś na rolkach potrafili ale z górki ciapy. To nie jest żadna magia na amatorskim poziomie. Trochę luzu i będzie dobrze. M.2 punkty
-
1) z tym 95 to mnie dziwiłes i byłem ciekawy czy taki wynalazek jak 95 umknął mojej uwadze 2) kółka to kółka - długość szyny robi robotę 3) Stefano - fajnie punktujesz, brawo, celne uwagi. Tu zaczyna się ten rozdźwięku pomiędzy nartami a rolkami. Stefano pozwala sobie na ruch z mocnym oparciem na wewnętrznej nodze. Opuścił dłonie bo miało być narciarsko (tak w zasadzie jeździ tylko Łotwa a raczej ekipa Zveniks i ew. Pantera) ale utrzymał stabilność. W tych filmach nie ma jazdy z dynamiką na inline - to szuranie. Jak jutro pogoda będzie ok to coś nagram rano 🙂 W analizie zwróć uwagę przez którą nogę idzie odwrócenie kierunku, czy biodro wyprzedza czy podąża i czy stabilna jest góra .. to tak na początek do analizy .. chociaż od razu dodam - to nie jest inline Alpine tylko jazda na rolkach z górki z marketingową symulacją narciarstwa. W Inline ten profil jazdy byłby pojechany inaczej. Pozdrawiam, M.1 punkt
-
Cześć Realnie ta śruba to bzdura - sprawdziłem ja i paru kolegów. Ale wiesz..,. coś trzeba ludziom napisać, jakoś ich zanęcić. Nie popełniłaś błędu. Kupiłaś fajne buty w dobrej cenie. Buty to podstawowy sprzęt narciarza i warto mieć swoje spasowane i lubiane. Co do nart... ja nie wiem czy lepiej teraz czy lepiej po wakacjach... naprawdę. Okazja może zdarzyć się zawsze - ale raczej przed sezonem chłopaki opróżniają magazyny i czasami pojawiają się perełki. W każdym razie bądźmy w kontakcie bo moja żona też potrzebuje nowe nartki więc będę trzymał rękę na pulsie... A nik Dolores jest mi niezwykle bliski ale jakbym napisał dlaczego to.... Czy ktoś zna twórczość Jamesa Olivera Carwooda? Pozdro1 punkt
-
Korekta, moje pierwsze rolki były i są 110mm. Nie 95mm. Aż się zdziwiłem ze aż tak duże są te koła . pozdrowienia1 punkt
-
Akurat w Twoim przypadku nie sadziłbym się jako osoba mająca pojęcie o doborze nart do szkolenia, o szkoleniu itd. Pod tym względem jesteś bardziej drewniany niż wierzeje podsiedleckiej stodoły. Nie odbiera Ci to oczywiście znajomości gór, znakomitego doświadczenia, przeżyć związanych z narciarstwem wysokogórskim itd.... - Szacun. Ale nie deprecjonuj mile piszącej koleżanki tylko dlatego, że nie potrafisz odróżnić pługu od oporu... OK...?1 punkt
-
Cześć Fajnie, też tak mam, z tymi zdjęciami. Mam nawet takie dość sprawdzone spostrzeżenie, że im ktoś dba bardziej o swój sieciowy wizerunek tym słabszy jest realnie - sprawdzone, zweryfikowane...;) Pozdro1 punkt
-
A jak to się ma u Stefano z tym nadgarstkiem? Czy tez jego biodra są za wolne ? Pokazałeś film na którym Stefano jedzie raz na nartach a raz na rolkach . Czyż właśnie nie oto chodzi ze ruch jest ten sam bądź bardzo podobny . Gdyby tak nie było dlaczego by to pokazywał ? Zobacz na pozycje jego nadgarstka z filmu który wstawiłeś1 punkt
-
1 punkt
-
Wydaje mi się Panowie i Koledzy, że Skate to ski różni się istotnie od Inline alpine. Ustalmy to na początku aby wątek przynosił korzyści. Zatytulowany jest Inline Alpine …… ale nie ukrywam, że moja intencją jako osoby ćwiczącej jest to co napisał @PSmok czyli letnie ćwiczenia poprawiające różne rzeczy w zimowej jeździe na nartach. Panowie, koledzy .. @Marxx74x, @PSmok … to ogromny kapitał dla forum że tu jesteście. Dla mnie osobiście i myślę że dla wszystkich forumowiczów. Ustalmy czy widzielimy wątek dla Skate ski osobno czy damy radę pogodzić te dyscypliny w jednym wątku. Bardzo proszę o wypowiedź, opinie. @PSmoktraktuje rolki jako letni zamiennik nart i jest bezsprzecznie cenny w tej kwestii, @Marxx74x ma ogromną wiedzę o Inline Alpine. @Marxx74x - wydzielić, czy pogodzimy? Moim zdaniem pogodzimy.1 punkt
-
piszesz o sobie w liczbie mnogiej ? no już nieźle to gwiazdorstwo we Łbach WAM namieszało 👽1 punkt
-
1 punkt
-
Forum to nie jakieś tam internety tylko grupa przyjaciół, która spotyka się także w realu i nieźle by było popatrzeć sobie w oczy. Chwilowo jesteś tylko wirtualnym istnieniem albo osobą ubraną tak jak ta istota która próbuje wyciągnąć informacje nie dając nic w zamian, a wracając do nart to taki przykład z rzeczywistości, moja córka 174 cm i 60 kg żywej wagi dołączyła do wyjazdu narciarskiego w Alpy dosyć spontanicznie i przyjechała bez nart, zakładając że papuś coś wykombinuje. Moja córka uczyła się jako dziecko w erze nart określanych jako ołówki, miała bardzo dużą przerwę, umiejętności ok 5/10 bez ambicji jazdy ciętej. Wybór był taki jak na zdjęciu najbardziej logicznie wzięła Völkl Flair Elite 76 i cakiem nieźle sobie radziła ale następnego dnia wzięła juniorskie GS Racetiger o promieniu 17 m i to było dla niej odkrycie życia narciarskiego, już do końca nie chciała innych nart, nawet cięty na dużej prędkości wychodził jak bułka z masłem1 punkt
-
Mam wrażenie ,ze z automatu nauki i krytyki jesteśmy wszyscy oceniani. Czasami dobrze ale w większości za szybko i powierzchownie. Na przykład , stwierdzenie na filmie pump turns są zle robione i nie lubisz nadmiaru anglicyzmy. Zamiast tego typu krytyki, było by lepiej dać polska poprawna terminologię pump turns i teorie techniki nie pod przesłaniem mistrzostw świata w inline ale pod przesłaniem jak rolki mogą pomoc w narciarstwie alpejskim. I tak to pokazuje ja , tak tompokazal na swoim filmie Reilly. Osoba nie skrytykowana to Stefano, mimo ze kręci firmy o i na rolkach z Reilly. Kółka, Ja preferuje 85mm, rozpocząłem moja naukę na 95 i mało się nie połamałem . Za wysoko od asfaltu na początek , łatwo stracić balans , szczególnie jadąc z góry . Wróciłem do 95 po 2 latach treningu na 85mm. Patrze na kolana jednego i drugiego i nie widzę problemu , to samo na pozycje rąk. Pozdrowienia1 punkt
-
No to jeszcze coś ode mnie po poprawkach … stok o nachylaniu w procentach : 5.2; 8.7; 3.5; 1.7; -1.7 .. piłeczki w odległości 3.5 m na szerokości ok 40cm. Jedzie stary.1 punkt
-
1 punkt
-
Trzeba dokręcić rolki do butów narciarskich?1 punkt
-
Leaośka : kup jej dowolne spodenki z ochraniaczem bo 99% problemu to lęk przed upadkiem. Pozostały 1% to brak techniki. W praktyce coś tam zjechała nie wiedząc co, jak i po co . Ucieknięcie od tego to mniej więcej dwa treningi po godzinie 🙂 M.1 punkt
-
Już z tego zdjęcia ktoś na zdjęciu na zblokowane lewe biodro, prawa noga jest bardzo asymetrycznie skątowana do lewej, za dużo wciskania (prawej) rolki w asfalt - to nie narty. To proszenie się o szufladę. Poza tym zupełnie niepotrzebnie w takim układzie wymuszonych skrętów obniżasz sylwetkę. Pomyśl, że to ma być lekko i cicho. Taki motylek co poleci nad stokiem. W tym ustawieniu żadne siłowe wynalazki sensu nie mają. Zostaw kijki, daj dłonie na barki (kaczuszka) lub głowę i trochę się pobaw separacją pracy dołu i góry. M.1 punkt
-
1 punkt
-
Nie każdy ma ochotę dzielić się z internetem swoimi prywatnymi zdjęciami. Proszę nie szukać w tym drugiego dna.1 punkt
-
1 punkt
-
Do Wawy mam niedaleko 140 km, więc nie jest źle. Myślałam, że sprzątanie magazynów rozpoczyna się zaraz po sezonie. Dlatego napisałam teraz temat. Ale jeżeli piszesz, że w później no to zaczekam. Niee. Jestem prawdziwa, jeżeli tak to można nazwać 🙂 Kilka zdjęć by się znalazło, tylko mnie w kadrze nie będzie. Mam taką swoją zasadę, że nie wrzucam swoich zdjęć do neta. Wiem, że dziwne to w tych czasach, ale tak już mam. 🙂1 punkt
-
aleś mi dowalił, nie wiem czy ten profil pytający to nie czasem któryś z kolegów drze łachę aby był ruch na forum @Dolores może jakiś filmik albo chociaż fotka z tej Austrii ?1 punkt
-
Odbudowa tego Zamku to majstersztyk na skalę światową. Znacznie trudniejsze dzieĺo niż nawet budowa od początku. Poprzednio bylem tam przed 50 laty. To co zrobiono- szok i niedowierzanie... szkoda, ze tak malo wiadomo o tych robotach. W dodatku widac, ze odbudowa byla 'z glową': nowy mur jest jaśniejszy niż oryginalny wiec łatwo zauważyć zakres odbudowy, cegła o nietypowych (wspolczesnie) wymiarach, ułożona zostaładokładnie wg oryginalnego średniowiecznego wątku gotyckiego. Tytaniczna praca. Perelka na torcie: mozaikowa figura patronki Zakonu, o wys 8m powróciła na swoje miejsce. W dodatku przy obecności współczesnego w.mistrza Zakonu... ;-).1 punkt
-
Wyjazd przedłużony o kilka dni w Stambule... trza oddać Cesarzowej co cesarskie, by mieć luz na wrześniowy rejs..... 🙂1 punkt
-
..to radykalnie zmienia postać rzeczy - nie każdy trafia już w drugim dniu... 😉 ps. Twój ulubiony kolor?1 punkt
-
No i koniec majowo-czerwcowych wyjazdów... Teraz już miesiąc spokojniej przed Mazurami. Jeżeli ktoś nie był to zdecydowanie polecam Pętla Żuław -po rzekach, kanałach, zalewie i morzu. Wyjazd w stałym (czyli meskim) składzie wypróbowanych i nie marudzących osobników. Trasa - Elblag-Malbork- Tczew -Gdańsk-Katy Rybackie -Elbląg. Po drodze nieco nudno na kanale Jagiellońskim i Nogacie, choć przyroda fascynująca a kilka sluz dalo nieco urozmaicenia, perfekcyjnie odbudowany Zamek w Malborku z miłą restauracja naprzeciw, potężne budowle hydrotechniczne w Białej Górze gdzie wypływamy na Wisłę, żegluga Wisłą przez Tczew do nowiutkiej sluzy w Przegalinie (dość niski poziom wody, więc grzecznie wg znaków nawigacyjnych). Dalej Martwą Wisłą do mariny na Motlawie (uwazac-pod Neptunem piwo po 30zl 🙂 ). Dalej już ukf-ka do ręki i zgłoszenie wyjścia na Zatoke, "stary" port, Wisłoujście, wokół portu Północnego na Wisle Smiałą do Gorek. Kolejny dzień to stare sluzy i mosty podnoszone na Szkarpawie i ciut Zalewu do Kątow. Ostatni dzień to Zalewem do nowego Przekopu i powrót torem wodnym do Elblaga. Wiało nieźle więc nieco huśtawki też zaliczone. Hausbot był jedynym sensownym sprzętem na taką trasę, żagle muszą poczekać do końca lipca i na wrzesień... na trasie totalnie pusto, miliony ptaków, pięknych widoków i fajne towarzystwo. Na Nogacie Na Wisle Gdańsk i okolice Szkarpawa Katy i Zalew z Przekopem1 punkt