Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.06.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Myślę że idiotę już znamy, może skąpiec może inna ułomność np uzależnienie od wiadomo kogo lub jakieś ufo go kiedyś porwało 😆 kto wie....
    2 punkty
  2. Kiedyś chciałem zrobić kwity ale jakoś nie wiedzieć czemu nie zrobiłem. Kilka razy miałem przyjemność nurkować cos chyba na głębokość 20 m w wakacyjnej przygodzie . Piękny jest klimat pod wodą nawet fota się zachowała 😀 chyba region Calpe jak dobrze pamiętam .
    2 punkty
  3. Zasady są powiedzmy proste a diabeł tkwi w szczegółach. 1) proponuję przekrojone piłeczki tenisowe (jak w okolicy są jakieś korty to mają używki i zapewne oddadzą). Kubeczki się nie sprawdzają, markery sportowe (talerzyki też nie). Często stosujemy kombinację piłeczka +od wewnętrznej talerzyk bo to lepiej widać. 2) odległość mierzona od piłeczki do piłeczki. Offset - szerokość względem osi spadku pomiędzy kolejnymi "markerami"/tyczkami 3) wg przepisówSL inline Alpine odległości : 3 do 8m, bez limitu na offset (i tu jest cały haczyk) 4) standardem obecnie jest 5-6m oraz 3.5-4 na werticalu i łokciu. A że wszystko jest względne to bywa różnie i czasem sięga się po inne zakresy. Jeżeli ustawiacz spieprzy to robi się masakra jak w Słowenii gdzie kolega z Chorwacji słabo ogarnąl profil trasy i blisko 70% (chyba rekord) zawodników miało większe bądź mniejsze problemy na trasie. Słoweńcy za to stawiali fajnie i bezpiecznie. To co postawiłem z kolegą ze Skimki dało poniżej 10% w zasadzie w różnych miejscach trasy więc bez jakiegoś zabójczego skrętu. Taka selekcja ale delikatna - drugi przejazd Pucharu Świata nie powinien być rzeźnią, szczególnie po mokrym. 5) zacznij od możliwie długich wertikali na około 2m. Później z małym offsetem 3 do 4m. Masz krótką szynę i małe kółka - będzie tendencja do szukania krawędzi której nie ma 🙂 i pływania nóg po szerokości w próbie fałszywego odbicia (które odbiciem nie jest). Dojdź do poziomu jazdy na ustalonej szerokości (wąsko) 😉 bez rotowania góry i bez szuflady. A potem się pomyśli 😉 Pozdrawiam, M.
    2 punkty
  4. 1 punkt
  5. Kijki pomagają z prostego powodu (choć nie wiem jak z nich korzystasz). 90% rolkarzy, którym przychodzi zjechać z górki zupełnie nie wie co zrobić z rękoma. Opuszczają je w dół, wychodzi sylwetka na goryla wprawiająca górę ciała w rotację z której ciężko jest na rolkach wyjść na następny skręt, szczególnie w skrętach wymuszonych (slalom/markery) przy wysokiej kadencji (4-6m). Ćwiczenia: 1) długi wertical 1.5-2m, i opcje - jeden kijek trzymany szeroko na wysokości mostka, kaczuszka (czyli dłonie na barkach), ręce skrzyżowane na piersiach, dłonie na głowie 2) wąsko ale krótko - mały offset, pełna rytmika, 2.5-3m, reszta jak powyżej 3) jak (1) ale z próbą zmiany kierunku poprzez wykonanie kroku - docelowo odepchnięcia 4) jak (1) ale z próbą jazdy na jednej nodze ... I tak dalej .. to takie wprowadzenie do elementarza ćwiczeń separujących Jazda bez kasku jest niestety popularna. Nie wiem dlaczego. M.
    1 punkt
  6. Można wypracować i ponad 600 godzin w miesiącu, wystarczy nie wylogować się z kompa, jak się pracuje zdalnie 🤔.
    1 punkt
  7. + 400 czego? Bo nie rozumie-godzin w miesiącu? Człowieku na głowę upadłeś to wychodzi jakieś 17 godzin X 6 dni 😱 Tak na marginesie to dla pracodawcy najistotniejsze znaleźć lojalnego pracoholika dać mu lekką górkę finansową względem innych i mieć resztę w dupie bo przecież wypruję flaki kosztem własnej rodziny i siebie samego …a na końcu obudzi się z ręką w nocniku i nawet dziękuję nie usłyszy . Smutne ale prawdziwe . Zmieńcie pracę zdecydowanie i zacznijcie żyć ! Tego Wam życzę ! Pozdro
    1 punkt
  8. Był zatopiony autobus, jakiś komputery i jeszcze jakiś złom, ale dawno to było, jakieś 20 lat temu, to już dokładnie nie pamiętam co jeszcze.
    1 punkt
  9. Ależ tam się zmieniło. Robiłem tam na początku wieku papiery nurkowe, to nic tam nie było.
    1 punkt
  10. to nie dziw się że ma tętno spoczynkowe 85 przy takim stresie
    1 punkt
  11. Cześć A tak w ogóle to pierdolicie deczko. Fajnie jest wtedy gdy dzielicie swoje pasje pozostając jednak osobami niezależnymi. Każdy patrzy przez pryzmat własnego związku i własnych doświadczeń idealizując je w pewien sposób. Ważne jest podejście partnerskie a nie sztampa z cyklu "wielki gościu robiący 10km dropu" i "wymagająca opiekli pierdoła, której przyjemność sprawia jedynie posadzeni dupy na leżaku". Po pierwsze - dlaczego Rybelek by nie miał zapierdalać po bułki i robić 10km dropu? Po drugie - po co w ogóle zapierdalać po bułki - marnowanie czasu na drop. Lepiej zadbać o bułki wieczorem i razem dropować. Ale przede wszystkim to kwestia pierwotnego wyboru partnera... tego czego się w nim, czasami podświadomie szuka a także pewnej umiejętności kształtowania się w związku. Pozdro Pozdro
    1 punkt
  12. Cześć Albo odwrotnie. Pozdro
    1 punkt
  13. takie były w sezonie 99/00 - Nawet Hermann na podobnych wtedy jeździł
    1 punkt
  14. O jak super … i postęp jest. Wątek założony https://www.skiforum.pl/topic/69321-inline-alpine-czyli-na-rolkach-z-gorki-techniki-porady-doswiadczenia/
    1 punkt
  15. Wystarczy jak ustawisz co kolwiek . Ja czasami rysuje kreda, krzyżyki na asfalcie. Naprawdę co potrzebujesz to chęci. Robiłem zajęcia przed sezonowe. Mieliśmy świetny czas. Zobacz na wideo. Rolki to świetne przygotowanie do nart. Ktoś powinien założyć nowy temat , tylko z rolkami, na lato. Pozdrowienia https://youtu.be/jUZ3HBvIgas?feature=shared
    1 punkt
  16. Jednym z lepszych podręczników opisującym od A-Z jest Ron LeMaster i jego wszystkie wydania. Zobacz na wideo które załączyłem w rozmowie powyżej . Ja poczytasz moje wypowiedzi tez tam znajdziesz . Nie chce pisać , artykułu bo znowu ktoś się znajdzie ze mu u czy rz nie pasuje i robi z tego tragedie odchodząc od sedna . Podsyłam 3 widea z krótkim skrętem z Marca tego roku . Pozdrowienia
    1 punkt
  17. Co wspólnego mają góry z kolanoskopią ...🤫... że kolano boli?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...