Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.05.2024 w Odpowiedzi
-
Aj liczyłem że odpiszesz 🙂 Ten zjazd z Górki co wrzuciłeś mega … ja sobie na spokojnie próbuje skręcać i się nie zabić. Wrzucę filmik jak coś odkopie. Pracuje sobie teraz nad szufladą. Za bardzo wysuwałem wewnętrzną. Już zaczyna wychodzić. Quasi plugu chyba nie ma. Co z górą? Nie wiem. Garbię się. 😡 Trzeba filmik to zobaczysz i może się odniesiesz … za co nota będę będę wdzięczny. Jest film. Wrzucam jak jeszcze nie zrobili w hi res … może jak będziesz odtwarzał to już będzie w wyższej rozdzielczości. Można masakrować moją technikę do woli. 🤣4 punkty
-
Tak się bawią dzieci na 12% .. VID_20240502_111448.mp4 😉 VID_20240502_111448.mp4 VID_20240502_111448.mp4 VID_20240502_111448.mp4 VID_20240502_111448.mp4 VID_20240508_184506.mp43 punkty
-
Cze Podsumowanie chyba niezłego sezonu, chociaż aura w PL płatała figle. Wydawać się mogło, że sezon będzie kiepski, ale finalnie było bardzo dobrze. Rozpocząłem sezon jak zwykle w Tyliczu 25.11.2023 a skończyłem 06.04.2024 na Moltku w zacnym towarzystwie i fantastycznych warunkach. W sumie - ale nie wiem dokładnie, tylko tyle co się ze zdjęć doliczyłem to wyszło 19 dni w górach (11 Madonna, 5 dni Karyntia i 2 dni Moltek) i tyle samo na okolicznych pagórkach PL/SK. Czyli 38 dni. Generalnie to chyba 1 dzień słaby w Austrii - tylko 4h bo lało i na Pilsku też 4h, ale tam było super, ekipa zrobiła swoje. Warunki chyba wszystkie możliwe od lodu po wiosenną ciapę. Bez kontuzji, to najważniejsze. Zakupy sprzętowe też były, po Madonnie okazało się, ż PX-66 to fajne narty, ale na śnieg, zbyt miękkie na twarde warunki. Udało się zdobyć po piniądzach PX-71, ale to też decha fajna, ale nie dla mnie. ostatni zakup, GS RX12 - też okazyjny utwierdził mnie w przekonaniu, że ten typ narty jest mocno uniwersalny. Co prawda w moim odczuciu nieco przykrótkie, ale da się jeździć na nich po wszystkim. Jednak docelowo, to będzie Damianowa narta. Dla mnie mega uniwersalna, do wszystkiego (może nie na Rusin, bo tam to SL najlepsze😉). Na koniec sezonu jeszcze opanowane zakupy dla syna, już chyba ostatni sprzęt, nareszcie. GS junior 173 + buty na wyrost. I ostatni, chyba najdroższy i najważniejszy. Prawie wszystko mający wóz transportowy na narty i na rowery, tudzież inne wypady. Miał być kamper, nawet zaliczka była zapłacona ale się z tego wycofałem, bo drogi i w sumie to dla dwóch dorosłych osób, taki 2+2. Na codzień nie użytkowy, bo to kloc. Na zimę po przeróbkach. Bez sensu. Ten już zarejestrowany, w tym tygodniu mam go odebrać. Klasa V w wersji długiej (5,20m długości) pomieści w komfortowych warunkach 6 osób, mógłby i 8, ale jednak przy długich trasach to lepiej mieć swój fotel, niż wspólną kanapę. Długo szukałem, ale udało się, bo ceny są kosmiczne. Teraz pasuje szukać promo wyjazdów i będziemy śmigać. Ekipa Krakowsko/Śląska jest mocna. Przyszły sezon zapowiada się znakomicie. Jesień i wiosna 2024/2025 będzie nasza 😀. Bo wówczas są najlepsze warunki i ceny przyzwoite. pozdro2 punkty
-
Generalnie się przygotowałem i trasę mam ogarniętą - Zwardoń- Sól (ewentualna modyfikacja przez Rycerkę)- Rajcza-Milówka- WG-Cięcina-Wieprz-Żywiec-Tresna-Zarzecze-Pietrzykowice....i cug do Zwardonia.2 punkty
-
Zdychać możecie w niedzielę....nie po to robicie setki km aby nie wykorzystać2 punkty
-
"szuflada" czyli potoczne określenie wysunięcia wewnętrznej rolki przesadnie do przodu, czego przy jeździe z górki robić nie należy choć eksperci uczą inaczej 😉 . Technika obronna do zacieśnienia skrętu i korekty prędkości w jeździe z górki - można to robić inaczej, stabilniej i skuteczniej. Dlaczego nie należy ? Bo przy odwróceniu kierunku nogę "wiodącą" trzeba zmieniać co przy a) nachyleniu b) prędkości c) wąskim stoku d) mokrym asfalcie (można coś skreślić) jest przepisem na fajną glebę .. o ile ktoś filmuje bo inaczej gleba sensu nie ma ;). Rolkowa szuflada ma jeszcze odrobinę sensu w wykonaniu "telemarkowym" (wiodąca jest zewnętrzna) ale sens też umiarkowany. Albo nogi razem, albo biegniemy. Parodia odbicia z zewnętrznej też niczemu nie służy jeżeli nie jest to przekształcony na nachylenie double push z mocno aktywnymi biodrami. Paradoksalnie przejście na bieg daje dużo większą kontrolę nad kierunkiem - tylko biodra trzeba pilnować i górę ciała. M.2 punkty
-
Cześć, To i ja podsumuje swój sezon 🙂 77 dni, 2500 km , 350 km przewyższenia. 16 000 km w samochodzie, 42 000 w samolocie. 8 tygodni w dolinie Val Di Fassa , głównie w moim ukochanym Passo San Pellegrino, ale też Ski Center Latemar, Alpe Cermis, Alpe Lusia. 1 tydzień w Vail I Beaver Creek w Colorado, 1 tydzień w Deer Valley ( Park City ) w Utah. Szybki powrót Do Europy do Austrii , Kaunertal na testy NTN. Tydzień w domu i szybki wypad na tydzień do Whistler w Kanadzie. ponad 50 przeszkolonych Carvingowo osób. Jazda z Tedem Ligetym, poznanie Lindsey Vonn. Zostałem oficjalnym ambasadorem Carv i pewnie nie skończyłbym do jutra opisując co się w tym sezonie wydarzyło. sezon życia 🙂 Przyszły sezon 2024/2025 już zaplanowany od 28 lipca do 1 maja i mam nadzieję dobić do 100 dni 🙂 pozdrawiam wszystkich 🙂2 punkty
-
Wyjazd sobota 7.00 dworzec PKP Zwardoń.....Czekam na Ciebie i Anię1 punkt
-
1 punkt
-
Victor ma po prostu transponder do Australii, albo dziurę se przewiercił na antypody. A Wy od razu, że coś brał razem z aparatem.1 punkt
-
Odrobinę uczy równowagi, pokazuje że łapki wyżej, synchro na stopach czyli precz z Szuflandią i tak dalej .. do tego pod górkę wymaga aktywnej pracy góra/dół mieszając nieco ruch w stawie skokowym (zmiana kierunku) z układem kolano/biodro (napędzenie). Warto spiąć brzuch i utrzymać możliwie pionową sylwetkę z podniesionymi rękoma bez rotacji góry. To takie bardzo podstawowe ćwiczenie do inline alpine. M.1 punkt
-
Pierwsze co robimy na zajęciach to ... odkręcamy hamulec 🙂 Ręce : łokcie odwiedzione, przed ciałem, układ dłoni jak na dużej kierownicy. Styl z rękoma opuszczonymi nazywamy "na goryla" i nie jest to komplement 😉 Proste ćwiczenie na szerokość stop i rownowagę - ustaw się na stoku płaskim lub lekko pod górkę. Złącz stopy. Spróbuj jechać przeskakując palcami w oparciu o pięty. Do 5-6% nachylenia pod górkę rabialne. Ważne : pełna symetria pracy nóg, zamknięty układ, ręce wysoko, praca góra/dół, motorem ruchu jest biodro i symetria stóp. Warto to najpierw poćwiczyć przy jakimś płotku/oparciu ale uwaga, wtedy jest tendencja do nadmiernego pochylenia w osi strzałkowej. Na najbliższym treningu mogę nagrać i wrzucić. M.1 punkt
-
🙏 dziękuję T stop … żre już 3 bardzo drogie kolka. Tym bardziej że ja skrobie generalnie prawą nogą bo jak skrobię lewa to łatwo wyje… przewrócić się … kółka już mam do przełożenia. Widzę że na rolkach z górki sens ma hamulec za rolką ale jak ja z tym zacznę robić przekładanke to się połamie i narobię tyle że sezon narciarski zacznę w końcem lutego… Szuflada mnie ratuje przed kamykami i patykami na trasie. Pierwsze przejazd zawsze taki a potem zacząłem już nad tym pracować. O rekach w górze pierwsze słyszę. Dzięki!! Patrzac na to jak jeździcie dochodzę do wniosku ze mi się tu w pobliżu niezła perełka trafiła z tym torem. Mógłby być tak z metr szerszy ale i tak jest mega.1 punkt
-
@KrzysiekK Instruktażowo : 6-7 latek na od 5 do 16%, ustawienie na 5.5 do 6.5m, offset jaki jest widać. Nie powiem, że to przejazd instruktorski 🙂 ale kilka elementów widać, nie tylko błędy. 1) ręce. Przy jeździe "z górki" maniera opuszczenia rąk to słaby pomysł. Ręce jak do asekuracji przy upadku. Dlaczego - pomijając asekurację zupełnie inaczej pracuje góra ciała, uwalniasz kolana i biodra do skrętu bez rotacji górą. A później dochodzi praca z kijkami (inaczej niż w alpejskim) i ręce muszą być wyżej (pomijając szkołę.niektorych klubów z Hiszpanii) 2) o ile nie biegniesz to stopy wąsko - u dzieciaków to trudne do ogarnięcia ale jak widać próbują 3) na filmie za dużo pochylenia - na Twoim lepiej 4) żadnej szuflady - to sznyt jaki wpajają na kursach rolkowych tyle, że o jeździe na stromszym nie wiedzą prawie nic i cudują zamiast jechać 5) dwie drogi do wyboru - inline czyli rolki z górki lub Skate2Ski - jest część wspólna, ale się jednak rozmijamy już później w detalach. Fajne filmy robione przez Stefano dla Rollerblade są dostępne w sieci. 6) Brawa za kask i ochraniacze. Na dłonie wolimy motocrossowe/motocyklowe rękawiczki. Klasyczny ochraniacz na nadgarstki bywa bardziej szkodliwy niż pomocny do tego trudno trzymać kije i nie chroni palców/skóry dłoni przy szlifie po asfalcie. 7) T-Stop nie lubimy 🙂 za bardzo żre kółka 🙂 😎 I bez kompleksów - Młody Tymon to hokeista, dużo jeździ na Skate park, na nartach musiałem się nieźle spocić a teraz szykuje się do Mistrzostw Słowenii Inline Alpine na które jedziemy za dwa tygodnie 🙂 . Będzie żal, że nie pozwolą mu z rampy wystartować, że niby za młody. Pozdrawiam, M. VID20240502111540.mp41 punkt
-
Pracuje nad tym. Jak się wysunie to jest łatwiej skręcić. Na nartach ludzie mają podobnie.1 punkt
-
Rolki z górki temat rzeka. W ciemno - przekręcasz barki, za szeroko masz układ stóp z tendencją do quasi pługu, chaotyczny układ rąk (zbyt nisko, wewnętrzna ucieka za plecy i ogólnie wiatrak). Jeżeli choć raz się mylę to piwo czeka 🙂 - wzajemności nie oczekuję 🙂 Ale z górki - na płaskim mnie nudzi 🙂 M. VID_20240508_184506.mp41 punkt
-
Ale blacha jest do otrzepywania butów. Może to opcja łączona z UVO 😉, a Michał @mig ma jakieś bieda edyszyn model. pozdro pozdro1 punkt
-
Moje, kolego, moje. Grzybków też nie bralem. Realny niedźwiedź.... Bo po kilku lepszych to może być tak:1 punkt
-
@Lexi @Chertan @Mikoski @Adam ..DUCH Lista obecności na zjeździe: Marek z żoną, Piotrek z żoną, Adam, Damian, Marcos, Michał, ja. „Zgoda” ze śniadaniami. Zgadza się?1 punkt
-
1 punkt
-
Wy to tam macie tako enklawę ... wreszcie udało mi sie kupić globus Mysłowic.. 😉1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Dzisiaj wpadła bardzo fajna traska, pociągiem pod Radom do Lesiowa i stamtąd przez dolinę Radomki i Pilicy do domku. Piwko tez wpadło w połowie trasy, bardzo fajne wąskie asfalty, znikomy ruch samochodowy, rowerzystów też pojedyncze sztuki. Generalnie cisza i spokoj.1 punkt
-
Kangury w Beneluksie to normalka ... w końcu skądś musiały do tej Australii przypłynąć..1 punkt
-
0 punktów