Krzysztof a jakiej logiki chcesz się doszukać w firmie państwowej. Nawet jak inwestycja na siebie nie zarobi, to podatnik pokryje stratę. Będę jednak bronił tej kanapy. Jeżeli pozwolą warunki naturalne, albo uda się naśnieżyc trasy, to kanapa będzie obsługiwać zarówno FIS, jak i Ondraszka z przedłużeniem z Jaworzyny do Dolin, bo ten łącznik już wyrównali i poszerzyli w ubiegłym roku. Pozwoli to odciążyć "4" z Jaworzyny na Skrzyczne. Tłoku na FIS się nie obawiam, bo dla wielu jest on za trudny.
A kanapa od Mety do Jaworzyny ma tylko rano wywieźć ludzi na górę. I tak rzadko kiedy są warunki na zjazd od Dolin do Mety.