Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.03.2024 w Odpowiedzi
-
Jak muszę się spowiadać- auto szybkie ale niepraktyczne. Jak do środka mają wejść narty 170cm to z tyłu już nikt nie usiądzie bo leżą po skosie. Jak widać wchodzi tylko 1m3 drewna 💪🏻8 punktów
-
Może w takiej formie narty przewozić, wstępnie porąbane - wtedy dużo wejdzie 🙂 i każda długość. pozdro6 punktów
-
Sorry. Taka pyta że nawet nie doczytałem. Musiał mnie kers porazić prądem 😂 W skrócie sl rd - raczej wiadomo o co chodzi ;) miałem nawet inny napis, może lepsza nawet była 🤔4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Tomku wielki szacun że rozróżniasz rocznikowo modele kersu 👍 miałem trzy modele komórek z tym dinksem i nigdy nie czułem żadnej różnicy między nimi i żadnej różnicy z nartami bez tego gadżetu. Chyba miałem pierwszą z kers,moim zdaniem zrobili dobrą nartę a reszta to marketing 😁3 punkty
-
Cześć Jeżeli jest tak jak napisałeś - porządna techniczna ostra jazda - to w ogóle się nie zastanawiaj tylko szukaj narty serwisowej a nie katalogowej. Pozdro3 punkty
-
Oczywiście z tym zdjęciem to żart, takim gruzem nie bardzo da sie jechać autostradą, natomiast do wożenia różnego rodzaju śmieci jest idealny 😄Do Suzuki GSy wchodzą bez problemu. Do jazdy na codzień mamy normalne auto, ale jest w nim wlasnie problem z ładownoscia.3 punkty
-
Garść wrażeń z Zillertalu. Jak dla mnie jest to całościowo najlepszy austriacki ośrodek. Fantastyczny narciarsko, wspaniały widokowo. Świetnie przygotowane trasy o dużym poziomie zróżnicowania zarówno trudności jak i lokalizacji. Dużo lepszy aniżeli SFL, w którym spędzam większość sezonu. Pogoda 3 na 4 to znaczy pół pierwszego oraz drugiego dnia z opadami a poza tym cały czas lampa. Śniegu całkiem sporo, nawet w tych niżej położonych partiach, oczywiście za wyjątkiem tras prowadzących do parkingów, bo tam od dawna już wiosna. Genialne warunki panują na Hintertuksie.3 punkty
-
Taka kolekcja kersów u mnie w piwnicy i tak jak pisałam powyżej to dla mnie gadżet nie mający nic wspólnego z dynamiką jazdy bo co może pomóc zapalniczka 😁 w każdym sezonie objeżdżam wiele nart różnych producentów i liczy się konstrukcja narty a nie przygwizdy doczepione do nart. Zdecydowanie większą robotę robi płyta pod wiązaniem.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Szczerze to mnie trochę bawi negowanie volkla 🙂 Pomijam kwestie „testowania” - bo na to mają wpływ różne istotne czynniki tj. Serwis, warunki, możliwości fizyczne danego dnia, no i czy decha to jakiś wyklepany po 100 dniach szrot czy nówka. Druga rzecz to subiektywne odczucia. Dla jednego będzie super, dla drugiego nie. I w takim kontekście należy pisać. Akurat Felek robi przyzwoite dechy, jakość materiałów bez porównania do innych marek. Deacon master - znikają na pniu, wykupują je głównie instruktorzy. Ale co? Że rockerki? Widocznie działają. Stare volkle sl sprzed 10-12 lat? Pianie z zachwytu było tu na forum na ich temat. Każda firma ma swoją politykę budowania nart, volkl daje rocker do sl, nordica robi slr - które i tak głównie służy do średniego skrętu - czyli żadne sl. Jak jeździsz z zacięciem sportowym to bierzesz komórkę i tyle. Natomiast uważam, że nowe volkle to świetne dechy i pisząc, że to dechy dla panów po 60tce z piwnymi brzuchami - to trochę na wyrost. Dla mnie np największa pyta po obecnym sezonie to head. Posiadałem nowe erace pro 2024 i sl rd 2024 i moim skromnym zdaniem mogą takim firmom jak volkl czy fischer tornister potrzymać jak ci będą szczac 😁 ale to moje zdanie, dla innych head może być najlepszy 🙂 😁2 punkty
-
Zgadza się. Tu widać jakiegoś faceta, chyba po 60., z brzuszkiem wyhodowanym na... australijskim piwie, który lajtowo, niezbyt szybko, sobie freeriduje na Volklach SL. Jeszcze z UVO na przodach. https://youtu.be/vo6WdqYHwhQ?si=aB1lhyhWgFDEwOkv I jeszcze ten z moim rocznikiem: https://youtu.be/vOKUkUWFmxk?si=-8gpON7OSCgHeoqI2 punkty
-
Mimo tego będę na nich za 10 minut jeździł a Wy sobie dyskutujcie dalej 😁. Właśnie ostro sypie więc zabieram Grizzly.2 punkty
-
Współczesna technika zna już narty składane. Taki Suzuk ma też wielką zaletę, jest lekki. Jak wpadnie do rowu to można go wynieść (doświadczyłem osobiście, jak górale mojego wynosili w rękach przy mojej skromnej pomocy, na szczęście rów pełen śniegu i autko bez uszkodzeń).2 punkty
-
Cześć Ja do niedawna jeszcze byłe m właścicielem pickupa z pięcioosobową kabiną i zabudowana paką. Stary w sposób sensowny nie dawało się tam przewieźć żadnych nart, nawet slalomek. Trzeba było jakoś pod skosem a już GSy to w ogóle tak, że prawie wystawały i już niewiele dawało się włożyć. Ale z to tona piachu czy 2m3 drewna się mieściły co jak wiadomo w centrum Warszawy jest niezbędna właściwością. Masz bardzo fajny poręczny samochodzik. Pozdro serdeczne2 punkty
-
Ja ostatnio pojechałem na szkółkę roślin, kupiłem 4 porzeczkoagresty, 3 porzeczki czarne, morwę i coś tam jeszcze i do Sx4 wleźć nie chciało bo czubki drapały mnie po szyi … wszystko poszło do boksu na narty. Jak się okazuje taki boks świetnie nadaje się do przewożenia roślin. Ciekawe ile drewna by tam weszło.2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
Widzę, że zajebiście pomogliśmy w decyzji autorowi wątku. A wystarczyło by się cofnąć tylko do wczesniejszej wypowiedzi Mitka. Kup komórkę i ciesz się agresywną jazdą,jak to opisałeś 😄1 punkt
-
Chyba jestem tradycjonalistą,bo nigdy nie miałem nart z kersami, prętami i innymi bajerami😄A od hiper super sprzętu za pierdylion ważniejsze i tak jest ilość dni spędzonych na stoku,bo później to można i na szrocie jeździć.1 punkt
-
My tak mieliśmy z lski w Cortinie. Najpierw jak dzieci we mgle, potem za Szwedami, to co, że ze Szwecji, potem niżej, gdzie mleko mniej rozlane, potem różnie... na przełamanie, choć początki były obłędne jak i u Ciebie. No ale rację masz, że nic na siłę, wszak to rekreacja...1 punkt
-
Byłem dziś na Molltku... było fajne nawet bardzo, jak to często mówią komentatorzy w MMA czy KSW - dłużej wchodził niż walczył 😉 ale tak było wjechałem 9 zjechałem 10:30 😁 Fajnie było... Ponoć spadło 20cm świeżynki ale nie widziałem bo nich nie było widać. Jeździła tylko gondolka resztę zatrzymał wiatr a trasy zatrzymała mgła. Zjechałem raz po czarnej, błędnik zaczął wariować, nie było widać trasy (a trase znam na pamięć). Wyjechałem jeszcze raz... wypiłem brovara - dobry, zimny... słońce nie wyszło, mgła schodzi coraz niżej a więc zjechałem. Nic na siłę! Narty to przyjemność a nie wyrok! Takich jak ja było wielu... Niestety ale ten wyjazd chyba nie będę mógł zaliczyć do udanych bo prognozy nie są ciekawe. Pozdrawiam.1 punkt
-
Oczywiście że komórki. Na oko 2018/19. Natomiast nie ma czegoś takiego jak e-SL RD z rocznika 2024 --> a tego dotyczy dyskusja. 😃1 punkt
-
Ta i stare Gsy które były fisowe na których się ścigali i miały kiedyś 22 chyba już nie są geesami 🤪🤣🤪🤣1 punkt
-
1 punkt
-
Dawniej mówili że korzeń chrzanu jest dobry na potencje... tylko trza dobrze przywiązać.. Teraz wyhodowali specjalną odmianę żeby całkiem zastąpić człowieka... jak żyć.. 🙂1 punkt
-
1 punkt
-
A co to znaczy? A skoro konstruktorzy wiedzą też, to może tak ma być? Kaczenie się to cecha naszych unikatowych nart i jesteśmy z tego dumni?1 punkt
-
Cześć Zwróćcie uwagę, że jak przeciętną osobę określić mianem: "porąbany" lub np. "ty porąbańcu" to nie będzie raczej zadowolona. Ale są środowiska, grupy ludzi, dla których taki epitet to powód do nieskrywanej dumy! Jestem dumny, że mam takich znajomych ! Pozdrowienia1 punkt
-
Tomek jest wyjątkowo uprzedzony do Felków (tzn. nie umiom robić nart, prawda Tomasz?), dla niego rządzi Head, czasem Salomon. Przy takim podejściu będziesz długo szukać. Slalomki z górnej półki jakoś tam podobne będą. Ale jak Mitek napisał, chcesz lepiej i ostrzej, to bier Pan komórę.1 punkt
-
Tak czytam i czytam i cały czas się zastanawiam czy jednak nie powinienem faktycznie poszukać innej narty, póki co gaz pod butem jest a na tych moich Atomic SL9 jazda była mega1 punkt
-
Cześć Parę lat temu jechałem we Włoszech, stok szeroki równo nachylony. Gość jechał przede mną po mojej lewej takim dość wąskim korytarzem, ja jechałem trochę szybciej i zbliżałem się do niego. Po kilku skrętach praktycznie identycznych nagle przedłużył skręt praktycznie do skraju stoku, następnie wrócił w "swój korytarz" i jechał dalej dość wąsko. Po przejechaniu iluś tam metrów wykonał taki sam manewr, ale wtedy już go bacznie obserwowałem, bo wcześniej musiałem lekko hamować. pozdro1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Na Soszowie koło schroniska nieco zimy..... ale na nartach nie pojeździmy.1 punkt
-
Dobrze byłoby również, by jazda była przewidywalna dla tych jadących szybciej z góry.1 punkt
-
https://youtu.be/G3kSARqPeUQ?feature=shared1 punkt
-
https://youtu.be/cmVYWEm5soM?feature=shared1 punkt
-
Znalazłem stare filmy jakość słaba kręcone tel. Ale wrzucam ku pamięci. https://youtu.be/eBkIAAM4wlI?feature=sharedhttps://youtu.be/bA9KfQ6L1S8?feature=sharedhttps://youtu.be/G3kSARqPeUQ?feature=shared1 punkt
-
Zdjęcie z dołu, ludzi do krzesła masa, a i tak lewą zamknęli, znowu jakiś trening, szkoda mi czasu stać w takiej kolejce. Właśnie ktoś ma transport heli. Mam nadzieję, że coś widać. pozdro1 punkt