Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.03.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cze, bardzo proszę😀 Dzisiaj kolejny zajefajny dzionek narciarsko. Z rana trochę chmur, potem krótki opad deszczu w niższych partiach, w wyższych śnieg i pełne słońce. Śnieg, trasy super. Wszędzie na bieżąco. Początek na Pinzolo - 2h. Objechane wszystko, oprócz zjazdówki do gondoli, zostawiliśmy na powrót. O 11.00 przejazd na Langhi, tam kolejne 2h, potem przerwa (wówczas padało) i do 16.00 Spinale i Groste. W końcu udało się pojeździć na Groste nową czerwoną, bo non stop zamknięta na treningi. Bardzo fajna - takie lubię, mocno pofałdowana, cały czas trawersuje. Za każdym razem można inaczej pojechać. Ludzi na krześle bardzo mało dzisiaj, chyba deszcz ich wystraszył. Żona padła. Zajechana. Musiałem po nią z Pinzolo jechać do Madonny. Warun petarda. Ja tam się nie znam, ale nie wiem jak musi być kiepsko, żeby kombinować z nartami. GS sklep uniwersalny. Dzisiaj ze stoku zbierałem 3 gości, jeden się na mnie wywrócił przed wejściem do gondolki. Wszyscy 100 pod butem i więcej. Damian może mi da na próbę na Moltku tego szerszego cuda, oby warun był odpowiedni, bo tak to nie chcę😉. Ręki do zdjęć nie mam, ale coś tam zrobiłem. Generalnie to dzisiaj jako ostatni na parkingu. Nogi bolą. Pinzolo i wyjście z nowej gondolki i takie tam widoczki. Langhi i dojazd do mety PŚ. Reszta to chyba Groste, ale nie wiem. pozdro ps. Jutro finito😥.
    5 punktów
  2. Z kronikarskiego obowiązku .. Curex przechodzi kwalifikacje równoległego WJC na miejscu 7 i oczywiście wpada na dziewczynę, która te zawody wygrywa 🙂 .. Pocieszamy się 😉 że będą jej chyba płacić - z kim pojedzie pierwszą rundę to wygrywa całość 😉 .. no ale do zwycieżczyni małej kryształowej kuli za równoległy trudno (jeszcze) podskoczyć. Wszystkie dziewczyny U18 "poległy" - w tej grupie w kwalifikacjach Curex druga. Sezon startowy zakończony. Dziękujemy za trzymanie kciuków. Pozdrawiam, M.
    4 punkty
  3. To se ne wrati 😉
    4 punkty
  4. Zlosliwcy.... kto nigdy nie puszczal sie na kreche niech pierwszy rzuci nartą.... 🙂 3 z przodu? Z przedszkolakami to same kłopoty.... Przy okazji- w Ustroniu + 18st... pierwsze kilometry przepedalowane po stromym, super... choc nogi mają zdanie nieco odmienne...
    4 punkty
  5. Cze Co dobre było, to się skończyło. Super dzień, dzisiaj tylko z synem, Żona ściorana odmówiła współpracy😀. Generalnie super ośrodek, każdy znajdzie coś dla siebie. No i ta pogoda. Generalnie na 5 dni jazdy pierwszy słabszy pogodowo, ale widoczność była bardzo dobra. Jakieś pół dnia w środę chmurek i 15min deszczyk, reszta pełne słońce. Śniegu po sufit, bardzo dobre warunki, południowe stoki puszczały dość szybko, ale naturalny śnieg w słońcu robi się jak masełko. Cała nasza trójka na GS-ach przez wszystkie dni, ja z Żoną takie udawane, ale jednak, syn zawodniczy juniorski. Wyjazd bez oszczędzania wyszedł 2000 Jurków ze wszystkim za 3 praktycznie dorosłe osoby, Maks miał tylko nieco tańszy karnet niż my. W grudniu jak byłem, jedynie lepsze wyżywienie było, bo śniadania i obiado-kolacje były w formie bufetu, tutaj kolacja serwowana z karty. Żona zachwycona, ale ja to prosty jestem i nie lubię takich wydziwianych potraw😉. Ludzi niezbyt dużo, generalnie to jakieś kolejki to do Gondoli na Groste (ale to łatwo ominąć) i na jedynym krześle na Groste - tam warunki perfect przez cały dzień, więc dużo ludzi. parę foci bez jakichś opisów z dnia dzisiejszego. Ja ten ośrodek znam jak własną kieszeń, ale jakie numery tras - to nie mam pojęcia. Amazonia z rana jak śmietana😀 zajebista czerwona przy leciwym krześle. Groste i atrakcje. Spinale było dzisiaj katowane. Warunki świetne, szczególnie czarne. Ale tylko do krzesła jeździliśmy. Po drodze 2 czarne z trzech do wyboru. zajebista trasa do nauki, zakończona oczywiście starą dwójką, więc pusta non stop. Dzisiaj trenowałem jazdę na lewej nodze na 1 narcie, bo lewa póki co to służy do wsiadania do tramwaju😀. Ale jest już prawie dobrze. Inne takie tam widoczki. No i bohaterowie dzisiejszego dnia ja i młody ja😉. Pozdro
    3 punkty
  6. Ja tam kojarzę 2 czerwone w pełnym sezonie jakieś 10 lat temu - więc to nie nowość. Teraz w grudniu na otwarcie sezonu (i w zeszłym roku) była tylko jedna (ta po prawej), chyba jak są dobre warunki śniegowe to ratrakują też z drugiej strony wyciągu. Ja mogę polecić czerwoną trasę 65 (w połowie gondoli na Groste po lewej) - stare krzesło 2-osobowe i mało ludzi, piękne widoki 🙂
    2 punkty
  7. Odpuściło ludzi, z krzesła, ale znowu zamknięta bo trening jest.
    2 punkty
  8. Moja dziewczyna ostatnio skończyła 31. Przez to ja czuję się staro. Czy to już kryzys wieku średniego i trzeba szukać młodszej?
    2 punkty
  9. Te 3m z krzesła i takie zachwyty ? Nie no, dzięki. 🤣
    2 punkty
  10. Takie kolejki, kanapa na spinale
    2 punkty
  11. Pusto, jak dla mnie. Omijam zakorkowane sporadycznie gondolki, szczególnie na Groste. Reszta na bieżąco. Na trasach luźno, na czarnych pustki. Tu masz czarną że Spinale, teraz. Prawie na żywo😀
    2 punkty
  12. albo jacyś tam kopacze...
    2 punkty
  13. a gdzie się spuszczałeś ?
    2 punkty
  14. 2 punkty
  15. Cześć Tak masz rację, to po prostu niewiedza albo/i brak umiejętności. Co do przedłużonej SL to uważam, że to trochę tak samo jak skrócony GS - bez sensu. Chodzi głównie o profil a przede wszystkim sztywność dziobu i tyłu i jej rozkład. Uważam, że dobór musi być sensowny. Ale jako eksperyment ze wszech miar popieram, podobnie jak różne inne - jazdę na dwóch różnych, na różnych długościach, na wąskich w głębokim i na szerokich po sztruksie. Ważna jest fajna zabawa. Trzymaj się.
    1 punkt
  16. Mój powód był dokładnie ten sam co Twój i nieważne, że sl 170 cm to dla mnie prawie gigantką była jak testowałem,ale to nowe doświadczenie było 😄Dziwi mnie czasem ta rozkminka na temat długości nart jak ma się 1.80 wzrostu i licytuje się o kilka cm długości 😄
    1 punkt
  17. Cześć No to ja mam zdanie dokładnie identyczne ale powód jest zupełnie inny. Próbować zmieniać narty jak najczęściej, zamieniać się itd. bo to bardzo rozwija umiejętności własnej adaptacji i technikę. Pozdrowienia
    1 punkt
  18. Dodam jeszcze jedno. Pytania, co kupić wcale mnie nie dziwią. Sam kiedyś takie tu zadałem na forum,chcąc wrócić do narciarstwa po latach przerwy. Byłem mądrzejszy,zamiast posłuchać rad nie kupuj wypożycz,to kupiłem. No i przejezdziłem na nich jeden sezon i sprzedałem. To był jedyny przypadek,gdy kupiłem narty nie jeżdżąc na nich wcześniej. Nie licząc przypadków polecenia nart przez Maniaqa Marcina,z którym na niejednym wyjeździe byłem i gdy on powiedział że są super,to brałem w ciemno. Moja rada testować,jeszcze raz testować,każdy ma inne umiejętności, wagę oraz aspiracje.
    1 punkt
  19. Cze na stronie ski.it zakładka noclegi wybierasz promocje. Szukaj march specjal, wybierz obiekt, podaj zakres dat , min 5 noclegów. Wyświetlą się obiekty. Wybierz jaki chcesz - najtańszy😀 tu masz przykład od niedzieli do soboty za 2 dorosłe osoby - Vis a Vis mojego. https://www.ski.it/pl/hotel-garni-wanda#/accommodations/TRN/16b4263a-d54f-4206-b18b-35deb2ec5192 karnety Ci muszą dokalkulować. Najlepiej napisać do nich maila. Gdyby nie praca, zostałbym jeszcze tydzień. Ma być ochłodzenie. Warun będzie petarda, na miejscu skle, knajpki, kościół, Vis a Vis gondolki cmentarz, wszystko pod ręką😉. Nigdzie się ruszać nie trzeba. Nawet parking bezpłatny jest. W Madonnie po 5 Jurków. pozdro
    1 punkt
  20. Cześć Mylisz dwie rzeczy: grupę nart od linii czy też kolekcji w obrębie firmy. Grupa nart to narty porównywalne np. SL (oczywiście nie wszystkie narty o profilu zbliżonym do SL tylko SL - czyli sportowa slalomka, GS, dobry AM, kiepski AM itd. Natomiast linia czy też kolekcja to jest np przywołana przez ciebie linia Zenith czy następca czyli Pursuit gdzie dolna polowa kolekcji to był złom a górna całkiem niezłe narty ale różnica w nartach porównywalnych np. P600 i P800 czy CR 78 była niezauważalna a jeżeli już to tylko w warunkach testowych - na wybór do jazdy wielosezonowej nie ma to wpływu. Niestety - i tu pełna zgoda - większość firm zaczęła pchać w udane marketingowo linie/kolekcje (zazwyczaj najwyższe) różne narty aby każdy mógł jeździć na narcie sportowej. I tu masz przykłady jak HERO, jak REBELS i pochodne, jak S,G,X Atomica czy Smax - niższe modele z tych kolekcji są gorsze od słabych nart AM. Pozdro
    1 punkt
  21. A ja nie do końca się z tym zgadzam.O ile często pada tu stwierdzenie,kup najlepszą na jaką cię stać to ok. Potrafisz dobrze jeździć kupujesz pierwszą w katalogu ok. Ale stwierdzenie, że w grupie nart u danego producenta są niezauważalne różnice,to się nie zgodzę. Chyba rzadko korzystałeś z testowania nart producentów jak wystawiali swoje stoiska w ośrodkach. Ja zawsze z ciekawości odstawiałem w kąt swoje narty i objezdzałem większość kolekcji,łacznie że slalomkami 170 dłuższymi ode mnie,jak nie było nic wolnego. Mogę powiedzieć jedno, każda firma np. w kategorii AM potrafi zrobić nartę wybitną,a inną niby podobną i dla laika niczym się nie różniącą tak spieprzyć, że nie chciał bym jej za darmo. Takim przykładem był kiedyś Rossi, wypuszczając zenith74 była super,z kolei 76 była beznadziejna . Nawet stockli, która zasadniczo robi świetne narty ,miała parę lat temu wtopę z gigantką która była do dupy. Z head się pogubiłem jakieś 10 lat temu. Zrobił świetną komórkę i pierwszą sl ,a poza tym zaczął tyle nart wypuszczać, że sam się gubiłem jeżdżąc na testach. A czy to były e, czy bez e to nie wiem,ale wiele w swojej grupie było gówniane. Poza tym nigdy nie byłem fanem heada. Tak, że czasem takie małe e ,czy Ti ma znaczenie,bo okazać się może, że to dwie różne narty.
    1 punkt
  22. Mam dwa kody rabatowe od TMR, 2 x skipass na Chopok lub VT to 29 Euro za dzień 2 x Molltek 19 Euro za dzień. Ja nie skorzystam, jakby ktoś chciał zapraszam na PW. Oczywiście udostępnię po koleżeńsku, bez żadnej prowizji itp.
    1 punkt
  23. Cześć A jak narta w wypożyczalni jest zajeżdżona, inaczej przygotowana, źle posmarowana itd.? Jeździ narciarz a nie narta w związku z tym pytanie na czym jest bezprzedmiotowe. Narty w obrębie grupy różnią się mało zauważalnymi dla amatora niuansami. Pozdro
    1 punkt
  24. Różnica, to chyba zamiast kurierem można e-Magnum przesłać mailem. A tak poważnie, to nie próbowałem e-Magnum. Natomiast marketingowo co roku producenci starają się dołożyć coś nowego aby odnawiać narty. Czy można te zmiany wyczuć podczas jazdy - to inna dyskusja. Obecnie mam i jeżdżę na 2 parach Head Magnum. Różnica miedzy nimi to chyba 5 lat. Te starsze to "szutrówki" głównie na polskie małośnieżne warunki. Różnica między nimi jest tylko w wyglądzie, podczas jazdy nieodczuwalna.
    1 punkt
  25. Nie wiem czy nowość, ja tylko jeździłem wcześniej po prawej stronie i to dużo węższa była. Moja ulubiona, babcia😀. Wieczne pustki na niej, bo krzesło odstrasza.
    1 punkt
  26. Też pamiętam wybierałem sobie pasek przy wyciągu i udawałem, że jadę slalom, na sl nomen omen, z dala od złego lasu... ps Janowi gratuluję zostania moim psychofanem:-)
    1 punkt
  27. Byłem użytkownikiem jednej z pierwszych wersji magnum; bez rockera jeszcze; naście lat temu. Byłem z narty bardzo zadowolony (170 cm przy 180 wzrostu). Co do szerokości pod butem - na moim poziomie szybkość przejścia w skręt vs sklepowa sl naprawdę ma marginalne znaczenie. 3 mm w tą czy w tą jest bez znaczenia w typowo amatorskiej jeździe - moim zdaniem rzecz jasna. Na aktualnych nie jeździłem. Natomiast od kilku sezonów szusuje na „lepszej wersji” czyli i race w dl 175 i zdecydowanie polecam. Narta z tej samej szuflady tyle że nieco twardsza.
    1 punkt
  28. A ja używam/wpinam garmina praktycznie do każdej jazdy. Oprócz nawigacji po śladzie w nieznanym terenie to lubię mieć pełne statystyki z jazd w connecie w danym sezonie/roku. Widzę ile w danym sezonie spędziłem nan rowerze+widzę ile na danym elemencie już przejechałem. Głównie mam tu na myśli napęd, ale również koła, tarcze, klocki, nawet linki i pancerze:-) no i przejechane ślady też się czasem przydają w stylu yyy którędy to jechaliśmy z Radomia do Lublina.
    1 punkt
  29. A na dolnym odcinku,mało kto by się odważył zabrać mnie na stopa,by zjechać na dół w duecie na jednej parze nart. Stanąłem na tyłach nart Śpiocha i tak zjechaliśmy i to nie na krechę 😁Pozdro Piotrek.
    1 punkt
  30. @Mitek Zaskoczyłeś mnie takimi problemami. Ja po prostu wsiadam na rower i jadę. Nie mam żadnych liczników, ani garminów. Czasem patrzę jedynie na mapę w telefonie.
    1 punkt
  31. Nie widziałem takich cudów. Spróbuj może rozłączyć konta i połączyć ponownie. Pozdr
    1 punkt
  32. 3m z krzesła to razem z Migiem spadliśmy jak nas gość z obsługi zżucił. Wystartowaliśmy z dolnej stacji na samej rurce bo siedzisko się o buty podbiło i podniosło do pionu przy wsiadaniu. Nawet bym nie przypuszczał, że to w ogóle możliwe.
    1 punkt
  33. Dlatego zawsze powtarzam: nieświadomość jest błogosławieństwem. Jednak do momentu gdy przestaje wszystko iść dobrze 😄
    1 punkt
  34. Na kreche? Hmmm... nieźle. Pod warunkiem że rowno i nie ma ludzi.... na dole spory wybieg. Spytaj Spiocha jak się jedzie na kreche z Dzikowca. Tam nachylenie Zwardoń x 2.5....
    1 punkt
  35. Zdjęcie z dołu, ludzi do krzesła masa, a i tak lewą zamknęli, znowu jakiś trening, szkoda mi czasu stać w takiej kolejce. Właśnie ktoś ma transport heli. Mam nadzieję, że coś widać. pozdro
    1 punkt
  36. W Zwardoniu po zejściu z kanapy sie liczy ?
    1 punkt
  37. Statystyki można różnie układać - w ramach tego Award, w ramach FiS Point, po sumie punktów WC, po średniej punktów WC .. poza tym U18 to młoda grupa i na pewno są fajne zawodniczki które nie startowały dużo bądź wcale .. stąd piszę o faktach a nie interpretacji. Do zobaczenia na Agrykoli, M.
    1 punkt
  38. W końcu Val di Sole i Livigno to polskie stacje są. Gdzieś czytałem, że organizowane są nawet koncerty polskich gwiazd... Przyjemności pozdro
    1 punkt
  39. Cze To oferta freeski była, ale Polaków multum. Włochów też sporo. Generalnie, to jesteśmy dość dużym krajem i sporo nas na nartach jeździ. To widać. Właścicielka naszego hotelu mówiła że 70% jej gości w tym sezonie narciarskim to Polacy. Teraz jest w hotelu z 25 naszych i troje Włochów. pozdro
    1 punkt
  40. czyli ogromny sukces - jak by któryś ze skakaczy takie miejsce zajął to pisała by prasa na pierwszych stronicach
    1 punkt
  41. Cześć Czy można uprościć nieco tą skomplikowaną terminologię i napisać, że jest najlepsza na świecie w U-18? Czy to zbyt duże uproszczenie??? Niezależnie od nazwy serdeczne gratulacje dla całego teamu. Wasza pasja i praca przynosi efekty. Będę czekał na Agrykoli żeby osobiście się pokłonić Marek. Pozdrowienia
    1 punkt
  42. Z przyjemnością informuję, że w ramach dodatkowej klasyfikacji Pucharu Świata U18-U21 "Amélie Wenger-Reymond Junior Award 2024" Curex została sklasyfikowana na miejscu 7 co jest najlepszą lokatą zawodniczek U18 (oraz rocznika 2007 w szczególności). M.
    1 punkt
  43. Jak bardzo prawdziwe... Jeszcze kilkanaście lat temu puszczenie się na krechę z czarnej ściany nie było dla mnie żadnym problemem, a teraz pomimo znacznie większych umiejętności (i raptem świeżej "3" z przodu) przechodzą mnie ciarki na wspomnienie kilku takich zjazdów 😅 Natomiast sprawność i wytrenowanie to najlepsze (chyba tylko oprócz rozsądku i rozgrzewki) co można zrobić żeby uniknąć kontuzji. Już znam kilka bardzo dobrze jeżdżących osób, które po spadku formy (praca, siedzący tryb życia itp) nabawiły się kontuzji.
    1 punkt
  44. Dużo bardziej niż sprawność, z wiekiem limituje psycha.
    1 punkt
  45. Dokładnie tak ,wszechstronnie wysportowany.
    1 punkt
  46. Tak patrzę na tego ,,Twojego,, Tomka i mam wrażenie że nawyki nawykami, ale gość w punkcie wyjścia zaczynając szkolenie był bardzo ,,ogarnięty,, motorycznie. Tam jest flow, mobilność, lekkość już od początku. Te początkowe próby zakrawedziowania są aktywne, mocne. Fakt, kanciaste i nieobrobione ale faktycznie widać że gość wysportowany.
    1 punkt
  47. Weź się za skialpinizm 😄 Jeszcze gorzej.....
    1 punkt
  48. Jest bardzo źle. Wiem niestety po sobie. Mimo że nigdzie zawodniczo nie ćwiczyłem niczego… Całe życie byłem szczupłym chłopakiem, biegałem, wspinałem się na drzewa, wszędzie mnie było pełno. Potem szkoła średnia, porządna zawodówka samochodowa, też dużo ruchu. Potem technikum, już mniej ruchu, pojawiły się komputery, gry, studia jedne drugie i się człowiek przyzwyczaił do siedzenia na dupie. Częściowo też musiał, bo wymagania, kolejne prace dyplomowe, badania, obrony … i nie miałem nikogo kto by stał z boku i był może nie tyle wzorcem lecz choćby takim głosem rozsądku … że kalectwo uprawiam. Stąd tak teraz cisnę te moje trole… ale to już sami wiecie. Dziecko ma naturalną skłonność do aktywnej motoryki. Sztuka w tym, by gdzieś po drodze tego nie zgubić i znajdować w tym radosc. Teraz dużo traci się też przez to że endorfiny możemy sobie zrobić nie pracą czy ruchem a np tik tokiem. Wylewają się one same bez wysiłku. Byle popychać rolki palcem. Zabierz starszemu dziecku telefon, dwie godziny wkurwienia a za chwilę zrobi karmnik, domek na drzewie, sukienkę dla lalki, pójdzie podbijać piłkę. Nie ma gorszego niż będąc starym, tłustym i mało sprawnym chcieć się wziąć za sport i to tak wymagający jak narty.
    1 punkt
  49. Było przepięknie 🙂 Trasy przygotowane idealnie, pogoda perfect.
    1 punkt
  50. Cześ Wyjątkowy niefart. Dzieci w tym wieku zazwyczaj charakteryzują się pewnego rodzaju niezniszczalnością. Dzieci niestety biorą przykład z dorosłych a tutaj jest bardzo źle. przede wszystkim moda na onanizowanie się prędkością, przeświadczenie, że sprzęt załatwi umiejętności, pomniejszanie lub wręcz negowanie roli doświadczenia i zasad obowiązujących na stoku. Szkoda chłopaka, bo choć podobno (takie są doniesienia) to On przywalił, trudno powiedzieć, że był sam sobie winien. Ktoś go na te narty zabrał, ktoś ocenił, że może jeździć samodzielnie - tu są winni. Pozdro
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...