Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.03.2024 w Odpowiedzi
-
Drugie śniadanie 😉 Dziś w pełnym słońcu 🔥🌞 taka włoska przygoda 😜 narciarsko mega ⛷️10 punktów
-
Matko s córkom... znowu będę musiał w delegacje żeby se młodzież krzywdy nie zrobiła.. 😉5 punktów
-
@Mitek Skąd qrwa w Tobie taka agresja! Przecież @Spiochu napisał neutralnie i w dodatku prawdę. I nie ma w tym nic dziwnego. Kobiety nie dość, że są statystycznie (znasz to słowo?) lżejsze to maja procentowo mniejszą ilość mięśni. W dodatku gorszą koordynację. Co ma uzasadnienie ewolucyjne. Za to w innych tematach biją facetów na głowę. I dłużej żyją. Wiec czego chłopie nie rozumiesz??? Jakaś poprawność w kwestii "równości" płci na głowę Ci upadła? Założyłeś sobie jakiś garnek bez otworu na oczy i pędzisz wiatraki obalać. Zanim cos napiszesz, to przeczytaj wcześniej wypowiedzi do których się odnosisz!!! Jakieś następstwo logiczne ustal. Bo normalne, a nawet ponadnormatywne chamstwo tu odwalasz.5 punktów
-
Wytłumaczę na przykładach : 1) filmuje przejazd na zawodach jadąc wzdłuż trasy. Najprościej jest mi jechać kombinacją pług ześlizg równoległy aby kontrolować prędkość i filmować 2) postałem dłuższą chwilę, koniec imprezy, mam tylko zjechać, pług pozwala mi kontrolować prędkość nawet jak jadę po prostej na prawie dowolnym nachyleniu stoku 3) oglądam trasę na zawodach : pług plus ześlizg - inaczej będzie problem 4) zwożę 1-2 pary nart, jakiś racebag - pług i ześlizg, równolegle na plaskatym 5) zmieniam narty bądź buty - pług, żeby poczuć co i jak jest zrobione i jak ten układ pracuje 6) nic nie widzę i trochę wieje, nie znam terenu - łuki płużne 7) poza trasą dziwny śnieg i nie chcę go dociążyć - łuki płużne i tak dalej .... Każda ewolucja ma swoje zastosowanie - to jak abecadło. Pominiesz literkę i słowa wyjdą krzywo. A pług to takie A. M.4 punkty
-
4 punkty
-
Cze Tadeo trochę prowokacyjnie. Nie bardzo rozumiem jakieś bzdurne komentarze. Narciarz kompletny o wysokich umiejętnościach. Skręt krótki, czy też śmig jechany na luzie, z pełna kontrola prędkości. Może nie idealnie wszystko wychodzi, ale taka jest jazda na żywo w pierwszych lepszych warunkach. Osobiście nie podoba mi się mechaniczna azjatycka doprowadzona do perfekcji jazda. Jazda na bramkach bardzo dobra technicznie. Nie ma się do czego przyczepić. Sam Tadeo odwiedzę w przyszłym sezonie, bo u mnie śmig jest w dupie, czegoś się nauczę, odwiedzę Sappadę, bo lubię takie miejscówki, a i Tadeo poznam chętnie a jak wieść niesie ma mocna głowę, ja nie tak bardzo, ale lubię się napić 😉 pozdro4 punkty
-
Merytorycznie, w temacie i bez osobistych wycieczek - to cenię ;). Dobrej nocy4 punkty
-
3 punkty
-
Nie są wielkie bo oba modele jeżdżą na identycznej geometrii, z szerokością 73 mm pod butem, natomiast wyższy model ma dodatkowo wzmocnienie z titanalu co powoduje, że jest sztywniejszy a przez to ma odczuwalnie bardziej sportowy charakter to znaczy żwawiej, dynamiczniej reaguje na impuls z układu kostnego. Jest to narta bardziej reaktywna. Niższy model jest bardziej "kapciowaty", co w kontekście toczącej się w tym wątku dyskusji zapewne będzie ocenione jako jego zaleta. Osobiście wybieram 10-tkę jako nartę jak dla mnie kompletną, ale to bardzo indywidualna kwestia, jak sądzę.3 punkty
-
A ja dziś w Livigno (pomijając 7:30 do 8:30) cały dzień albo pługiem albo ześlizgiem na stoku z homologacją FIS ... Chyba nie doczytałem na jakich stokach wolno pługiem 😉 ... @wpiszlogin na filmie nie ma łuków płużnych - ustawienie nart pomijam. Za szybko, bez zaznaczonej kontroli prędkości, "minimalizm" ruchu ciała ... Łuki płużne to nie (tylko) ćwiczenie dla początkujących lecz prosta forma poprawienia kontroli czucia siebie, stania w bucie i kontroli nad nartą. M.3 punkty
-
To byłoby nas dwóch nawet do pokursowania, a napicia się też nie odmówię. Może i kobitę zabiorę, bo ryk Tadeo w logu MGM powinien swoje zrobić i zadziałać porywająco na kursantkę.3 punkty
-
To nie jest prowokacja ,bo wiem że umiem jeździć ,ale warto czasami wyjść ze strefy komfortu i poznać zdanie innych.😊3 punkty
-
Ha ha ha! Panowie, zadziwiacie mnie niezmiernie. Kłucicie się normalnie jak jakieś baby 🙂 Dajcie spokój plizzz. A teraz może coś o nartach, a nie o psychologii? Bo to forum o nartach, no nie? Zainteresowały mnie te Salomony. One nie mają pianki i próchna jak deacon, zatem co mają w środku? W opisach s/Max w sieci mowa o rdzeniu drewnianym (nie piszą co to za drewno), nie znalazłem na szybko przekroju takiej narty. Dlaczego zatem Salomon s/Max jest git, a deacon jest miękiszonem? Dajcie konkretne info, bez rozkminek o dupie Maryni 😉3 punkty
-
Dobrze pamiętam. Wedeln, ten przecinek z kolankami razem to były głównie lata 50, ale zostało jeszcze na początek lat 60. A te idiotyczne techniki odcyleniowe, które wzięły się z sukcesów Francuzów w mistrzostwach świata w 1966 w Portillo (Chile). Zdobyli wszystkie złote i prawie wszystkie srebrne medale. Wprowadzili dość istotne zmiany w technice jazdy oparte o tzw. avalement. I nasi to nieudolnie podpatrzyli i zrobili z tego idiotyczną krystianie odchyleniową i śmig 4 (sedesowy). Dobrze to pamietam, bo uczono nas tego na kursie instruktorskim w 1971 lub 72. I te durne łyżki, które pakowano do butów. Poważni instruktorzy wykadowcy. Na szczęście ta religia nie trwała długo.3 punkty
-
Raczej nie kupuję. Zaryzykuję, że (tu cytat z innego wątku): "Mitku, żebyś chociaż raz w życiu pojechał ciętym "na dużych kątach". Może wtedy byś zrozumiał o co chodzi. Niestety to nigdy nie nastąpi, nawet w sterylnych warunkach." jest zdecydowanie czymś innym (odnosi się do Twoich narciarskich umiejętności) niż Twoje: "Wiadomo, że jako niepiękny karypel chcesz dominować ale bardzo zawężasz pole wyboru." Nawet jeśli ocena Ciebie jako narciarza jest krzywdząca (tego nie wiem, nie jeździłem w Twoim towarzystwie) PS. mój syn chodzi do 2 klasy podstawówki i nie schodzi do tego poziomu.3 punkty
-
3 punkty
-
Hej, napiszę Wam później kilka słów więcej, gdyż już czuję w jakim kierunku to zmierza 🙂 Tymczasem krótko: generalnie super, że ludziom chce się ruszać i szanujmy to, bo generalnie jako społeczeństwo jesteśmy ekranowo-kanapowi. Jedni będą mieli więcej czasu żeby zgłębiać fora, testować i zastanawiać się nad strukturą nart, a inni będą się cieszyć, że znaleźli czas żeby się chwilę zastanowić, coś kupić i pojechać na górkę, żeby się niefachowo pozsuwać. Wssystkich serdecznie pozdrawiam 😀3 punkty
-
Cześć Krzysio nie marnuje czasu na wyjazdy z pijakami. 😉 Pozdro2 punkty
-
Panowie @Marcos73 @Lexi @Mikoski @Chertan jakbyście wczesnej jakiś termin ustalili to chętnie bym dołączył, do tego wyjazdu.2 punkty
-
A więc, sytuacja wygląda następująco: za terminem 10-12.05 są Adam, Mitek z Rybelkiem, Mig, Chertan, Mikoski, Marcos, ja za terminem 17-19.05 są Adam, Chertan, moruniek, Marcos, ja za terminem 21-23.06 sa Mikoski, mig, ja Demokratycznie, wiekszością oddanych głosów, został wybrany termin 10-12.05.2024 Ufff… jedno z głowy. Tera spanie: Halka czy Zgoda? Ogarnijmy to do jutra, ok?2 punkty
-
Cześć Ja nie wiem czy opinia Tomka jest miarodajna....? Ja tam zawsze sterowałem Salomonami układem mięśniowym, ewentualnie mięśniowo-szkieletowym... ale samymi kośćmi...? Zawsze bardzo doceniałem i podkreślałem trzy rzeczy ważne dla skuteczności jazdy: 1. Umiejętności techniczne - Tomek jest wyszkolony i wie o co chodzi. 2. Doświadczenie - jeździ na nartach pewnie 5/6 życia więc... wiadomo. 3. Objeżdżenie - i tu ... bo w tym sezonie tylko jeździ ale żeby jeździć tylko kośćmi... ? Po prostu za dużo już tego czasu na nartach Tomek - do domu! Pozdrowienia serdeczne2 punkty
-
Z tego co doczytałem w info podawanych przez Anjan Truffer to: twardy śnieg, kiepskie łopatki, wind chill do -30 panika Generalnie z tym, że zapewne już byli na granicy wychłodzenia to możesz mieć rację. K.2 punkty
-
W tym komunikacie po francusku, który podałeś, mówią, że próbowali kopać, ale ich zasypywało. 2 ciała znalezione na śniegu, 3 - pod śniegiem. Dużo opad śniegu, wiatr 100 km/h, -18 stopni. Mieli pecha, bo wychodząc nic nie zapowiadało tak gwałtownej zmiany pogody. Jak to powiedział, któryś z ratowników: "góry zdecydowały".2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@Mitek Na szczęście ostatnio jest raczej trend ku dobremu jeśli chodzi o moją formę fizyczną, ale mam bardzo bogatą przeszłość. Nie chcę się za bardzo rozpisywać ale borykałem się np. z kompresyjnym złamaniem kręgosłupa. Obecnie jest nieźle, bo zacząłem startować w amatorskich zawodach biegowych a w tym roku myślę też o mtb. Mój główny problem polega na zwiększonym napięciu mięśni, co wynika ze spędzania dużo czasu przed komputerem oraz częściowo z psychiki. Rozciąganie stanowi dla mnie duży problem, bo po prostu nie umiem się odpowiednio rozluźnić. Co do pługu myślałem, że to pytanie retoryczne. Po obejrzeniu filmu również doszedłem do wniosku, że wybrałem nieodpowiedni stok. W niektórych miejscach teren był pochyły bocznie, co powodowało takie dziwne ustawienie narty wewnętrznej. Nie byłem również zachwycony jazdą równoległą. Nadal początkowa faza skrętu jest mało płynna. Chyba za bardzo rotuję stopy. Najchętniej nagrałbym wszystko od nowa 🙂 Co do muld, cieszę się, że nie wygląda to tak źle jak mi się wydawało. Za wiele jeszcze nie czytałem na ten temat, podchodzę raczej intuicyjnie. Najbardziej spodobało mi się wyskakiwanie na garbach, co staram się często czynić. Zachowanie odpowiednej postawy wydaje mi się na muldach najtrudniejsze.2 punkty
-
2 punkty
-
Cze Masz dwie solidne propozycje deacon 76, pewnie od Brunera - pewnie dobra cena i stan bardzo dobry, albo Salomon. Czemu nie 75 Deacon, Star wyjaśnił. Model dla lżejszych osób. Ty jesteś kawał chłopa - więc narta dość dobra powinna być. Wszelkie mankamenty narty wyjdą na betonie/płatach lodowych czy wręcz żywym lodzie. Nie będą w stanie Cie utrzymać. Jeśli preferujesz techniki ślizgowe - to obojętnie co wybierzesz. Jeśli chcesz zacząć jeździć (albo już jeździsz) na krawędziach, to węższa narta będzie lepsza, czyli Deacon 76. Niby 4 mm - ale tak można dojść do 120mm szerokości pod butem, bo to tylko 4mm więcej niż 116mm 😉 Długość ok. 175 cm, element szkoleniowy musi narta mieć, a R13-16 - to uwierz mi nie ma większego znaczenia. pozdro ps. @tomkly musisz troszkę spojrzeć z perspektywy pytającego, nie swojej, czyli bardzo dobrze jeżdżącego amatora. To co jest dobre dla Ciebie niekoniecznie będzie dobre dla niego.2 punkty
-
Paweł te nie możesz, ale musisz - bo inaczej tego belgijskiego piwa się NIGDY nie napiję. Znasz życie i kolegów. Gorsi niż rodzina 😉 Kwiecień już opanowany - później to juz będzie trudno, przynajmniej w moim przypadku, bo eksmisja wisi na włosku 🙂 pozdro2 punkty
-
Tomek, każda narta nadaje się do szurania. Jeżeli coś nie jechało, to serwis był zbyt agresywny.2 punkty
-
2 punkty
-
Biorąc pod uwagę wagę wziąłbym pod uwagę również np. takie 😉 https://ski24.pl/narty-meskie/29797-30764-copy-of-narty-zjazdowe-head-worldcup-rebels-e-race-wiazanie-head-freeflex-14-z-grip-walk-2023.html#/10-dlugosc_cm-170 Pozdrawiam2 punkty
-
Cze No to skład już jest - tylko powóz trzeba odpowiedni skroić. Atos, Portos, Aramis oraz d'Atragnan z Konstancją. Damian se chyba beke z nas robi, ale na wieczorne manewry się nada. pozdro2 punkty
-
2 punkty
-
Cześć W pierwszym poście, użyłeś w końcowej części sformułowania: "Nie zawiodę się?". Ciężko nam odpowiedzieć na to pytanie bo nikt z nas nie widział Ciebie na nartach, nie jeździł z Tobą itd. Wygląda to tak: Jeżeli masz niedoskonałą technikę zadowoli Cię narta krótka i raczej nie za twarda bo łatwo ją obrócić siłą co daje iluzje kontroli nad nartą. nie ma to jednak nic wspólnego z jazdą techniczną. Chcąc jeździć technicznie o robić postępy musisz kupić nartę "na wyrost", która w pierwszym momencie będzie oporna na działania siłowe bo... jest dobrej konstrukcji i reaguje na poprawne sterowanie przez narciarza. To czy ta narta ma takie czy inne drewno, czy tez taki czy inny przekrój nie ma dla Ciebie tak naprawdę żadnego znaczenia bo tego nie zweryfikujesz pod kątem przełożenia na realną jazdę. Jeżeli podoba Ci się Deacon - bierz Deacona tylko jak najwyższy model. Jeżeli Salomona to podobnie - lepsza narta większe możliwości. Ja kupując narty robię tak: Określam grupę nart która mnie interesuje - np GS oraz jej długość. Szukam narty najtańszej - a jak jest wybór to najładniejszej lub ulubionej firmy i... tyle. Różnice w obrębie grupy są pomijalne. Pozdrowienia serdeczne Pozdrowienia2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Wystarczy nie mieć szosy. Jaka jest przewaga szosy nad gravelem na amatorskich wycieczkach? Jak ktoś nie jest zawodowcem, to musi być masochistą żeby chcieć walczyć z dziurami, wdychać spaliny i ryzykować życiem na głównych drogach, zamiast wybrać gravel/cross/mtb.2 punkty
-
2 punkty
-
Grupa to często podejmowanie większego ryzyka, czekanie na innych, konflikty i rywalizacja zamiast współdziałania. Zgrany zespół jest niezastąpiony, ale bardzo niewiele takich ekip. Samemu człowiek wie, że jest tu i teraz i na nikogo nie moze liczyć. Albo podejmie działanie albo zginie. Wbrew pozorom to często pomaga. Co do sprzętu. Odkopywałem kiedyś gościa (w kilka osób) co wpadł głową i tułowiem pod snieg i się dusił. Nawet nie wyciągaliśmy łopat. Może 1-2min to zajęło. Na płaskim jak wieje rozkładasz kilka par nart i robisz podkop pod nimi. Jak już masz rów z dachem , ryjesz dziurę w bocznej ścianie. Pewnie zbyt póżno pomyśleli o schronieniu. Być może też spanikowali lub tracili energię na konflikty.2 punkty
-
No dobra…wracając do zlotu letniego… Jestem po jakby lekko „utajnionych” konsultacjach terminowych z @mig i @Mitek. Rzucam pytaniem do @Adam ..DUCH @Chertan @moruniek i @Marcos73 - czy możemy przesunąć zlot o tydzień wcześniej, tj 10-12 maj? Będzie wtedy szansa na przyjazd Michała i Mitka z Rybelkiem… może @Mikoski też dałby radę? 🙂 tak - ❤️ nie - 😞2 punkty
-
Dziś robiłem za kamerzystę a warun wiosenny, uwielbiany przez Tadeo …mam coś z jazdy do kolejnej analizy 🫣tylko pamiętajcie,że narta 13 letnia bo boi się używać młodszych 🤣 c452a3c8-3582-4295-82ea-c0860327c8d6.mov1 punkt
-
1 punkt
-
... właśnie tą technikę chcę doskonalić bo trochę umię.... inaczej nie umię więc co tu doskonalić1 punkt
-
Rozumiem, że prowokujesz bo jest to jazda niemal wzorcowa ale, ale, ale spóźniasz wejście na zewnętrzną, dlatego "niemal"🙂1 punkt
-
1 punkt
-
Dalej zaklejają w skokach narciarskich też ,Welinger ma narty van deer i zawsze ma zaklejone.1 punkt
-
Ja bym wolał, żeby panie jeździły równie dobrze ale niestety to rzadkość. Podobnie jest na rowerze, rolkach i w wielu innych sportach z wyjątkiem tych typowo damskich jak jazda konna, czy taniec.1 punkt
-
Mitku, żebyś chociaż raz w życiu pojechał ciętym "na dużych kątach". Może wtedy byś zrozumiał o co chodzi. Niestety to nigdy nie nastąpi, nawet w sterylnych warunkach.1 punkt
-
Nie mam swoich słów. Wszystkie wyuczone. Jak ktoś ma moje to niech mi odda. PS niejednemu psu burek, każdy ma taką Tete Blanche na jaką zasłużył, jeden w pobliżu Mont Blanc, drugi obok Matterhornu.1 punkt