Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.03.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Mam ostatnio doświadczenia z różnymi długościami i szerokościami. I narta krótka a wąska na zdegradowany stok jest taka se, w śniegu się lubi zaryć, wsparcie przy śmigu daje mniejsze, czyli jest mniej stabilna. W skręcie ciętym szuka krawędzi i bardzo lubi gęste kręcenie, co kolanom daje w dupę jednak mocno. Na długiej narcie typu GS jest stabilnie, przy śmigu też lepiej, obrócić przy dobrej technice jest podobnie łatwo jak slalomkę, obciążenie nóg to tylko przy sporej prędkości, gdy musisz działać wbrew sile odśrodkowej, mięśnie pieką, stawom chyba nic nie jest. A na zdegradowany, kopny śnieg to fajnie robi narta szersza, jak ostatnio jeżdżę na 88 pod butem, i opad śniegu w Alpach i miękki, mokry śnieg ostatnio na Pilsku to lubią. Dzioby raczej miększe niż twardsze, bo też mniej wytrąca z równowagi. Dlatego nie pasuje mi logika tego, co piszesz. W muldach jazda na dłuższej narcie przy dobrej technice nie będzie sprawiać istotnego problemu.6 punktów
-
Oczywiście najpierw krytyka która generalnie zamknie się w dwóch słowach "sztywny kołek". To genialny materiał do wątku "materiały szkoleniowe" - łuki płużne i skręt równoległy ślizgowy do dupy - narty cię niosą i kompletnie nad nimi nie panujesz. W łukach płużnych brak podstawowego impulsu skrętnego jakim jest ugięcie kolana - znaczy dwóch z tym że jednego bardziej - brak "miękkości jazdy", w skręcie równoległym ślizgowym brak podstawowego elementu jakim jest odciążenie NW - sztywno, sztywno i jeszcze raz sztywno i to widać w pseudo fazie sterowania - każdy odsyp miota cię góra dół. Skręt cięty - no cóż SL robi to co ma robić - skręca ale po co ta "szuflada" - to najprostsza z ewolucji a i tak w twoim wydaniu opatrzona dużym błędem....???. A teraz zamknij okna bo EGO może wyfrunąć: brawo i to wielkie BRAWO bo uporałeś się z najtrudniejszą wadą - sylwetką odchyloną - ja wiem że w głowie było ciężko, ja wiem że to "przeczy prawom fizyki", ja wiem że golenie bolą - bo mają boleć, ale jest to TWÓJ osobisty sukces i tego się trzymaj - jest baza do rozwoju. Jak sam widzisz ewolucje podstawowe są najtrudniejsze i to właśnie na niech się skoncentruj - doprowadź łuki płużne, skręt równoległy ślizgowy i skręt NW do poziomu "instruktorskiego" - zerknij na strony "demo team slovenia" a dalej pójdzie z górki. Mała rada - ćwicząc ewolucje podstawowe zaopatrz się w byle jakie GS-y ot takie 185 - to koszt rzędu 500 pln. Jeszcze raz gratuluję poprawy sylwetki4 punkty
-
Dodałem do albumu Piotrka @Chertan zdjęcia swoje i Marka @Lexi czekamy ma "młodego" @Marcos73 i będzie komplet. Jak ktoś będzie sobie robił film to proponuję taki podkład.4 punkty
-
To że z Warszawy to jeszcze nic on ma najbardziej przeebane że urodzony w Sosnowcu 😁 ale bierymy 👍 tylko musi Ewę podpatrywać żeby poprawić swoją jazdę 😜3 punkty
-
Mam dobre wiadomości, w nocy z wtorku na środę w wyższych partiach gór zachodniego Tyrolu spadło jakieś pół metra śniegu. Wczoraj kilka ośrodków pozostawało zamkniętych, tak ich zasypało że nie byli się w stanie odkopać. W Kaunertalu linia śniegu kończyła się na wysokości około 1.200 m.n.p.m. Na dole pewnie znów szybko będzie schodzić ale na górze na bank śnieg się będzie trzymać i to długo. Na lodowcu panują genialne warunki.3 punkty
-
Co cię ugryzło, że tak opierdalasz ludzi, jednego od cwaniaczków, innego od pierdolenia? Nie da się po ludzku? Przecież całkiem kulturalnie Ci idzie na spotkaniach osobistych. Zapewne admin nie traktuje forum jako pomysł na życie i poświęca mu tam trochę czasu, nie widać wielkiego zaangażowania w ideę rozwoju forum, ale zapewne i tego nie chce. Umożliwia po prostu działanie tego gremium. Coś próbował zapobiegać botom i nie pykło, ostatnio kolejny się pojawił, więc jak nie masz pomysłu to nie opierdalaj innych, że nie mają. Albo zaproponuj coś konstruktywnego.3 punkty
-
Jako, że doświadczyłem jazdy z ACL "fabrycznym'; potem urwałem i jeździłem kilka lat; a potem naprawiłem i nadal jeżdżę z "nowym" to się wypowiem ;), Pewnie to sprawa mocno indywidualna. Natomiast ja w powyższych sytuacjach odczuwam znaczącą różnice w pewności jazdy i stabilności nogi po naprawie. Owszem, bez dało się jeździć, jednak z perspektywy czasu pewność (cokolwiek to oznacza) zupełnie inna. Tak więc jako alternatywę zmiany nart polecam zabieg... Ja 6-7 miesięcy po stanąłem na nartach i nie była to samowolka. Ortopedzi z którymi miałem do czynienia mówili, że stabilizacje nadrobić mięśniami można do pewnego wieku. Potem czym człowiek starszy tym bardziej będzie odczuwał dyskomfort. Pozdrawiam3 punkty
-
Ale coś tu chyba nie tak. Slalomki na kaszę i zmuldzony stok przy niestabilnym kolanie, na pewno tak chcesz? Poza tym to Ty nam powinieneś doradzać, a nie my drobne amatory, naprawdę! Jak slalomka, dobry poziom jazdy, spora masa to komórkowa slalomka Atomic lub Salomon będzie wypas, a jak nie to jakakolwiek pierwsza. Po co szukać dalej. X7 i X8 to raczej crossowe narty, jeżeli już to jakaś S9 w tym temacie.3 punkty
-
A jak teraz patrzę to "gorol" z Warszawy na tle Kolei Śląskich mi się najbardziej podoba. Te krótkie galotki w środku zimy??mam "recht" @mig - bieremy chopa czy ni???🤣 kurde tam je dziołcha i synek s Mikołowa i rzech sie o z zdnaie nie pytoł???Bieremy????2 punkty
-
Jezdziłem w tym roku na Rossi Athlete 165 SL. Bardzo stabilne narty, jazda w mokrym śniegu podczas deszczu po południu. Tak jak pisał Star: sama nie szuka skrętu (podoba mi sie to określenie) daje bardzo pewne stanie na krawędzi. Dla porównania w tych samych warunkach jeździłem na Rossi 165 Hero ST CA oraz Elan SL speed magic 155. Athlete był zdecydowanie najlepszy, nic nie myszkowała na mokrych ciężkich odsypach i super trzymała krawędź. Jazda głownie śladem ciętym ale też równolegle zeslizgiem.2 punkty
-
W żaden sposób nie idzie odróżnić przy rejestracji bota od człowieka. Mają konta na wp, onet itd., zupełnie jak normalna rejestracja..2 punkty
-
2 punkty
-
Cze Wystarczy niech admin da komuś uprawnienia do akceptowania nowych forumowiczów z ręki. Są tu osoby stale zaglądające i problem zniknie. pozdro ps. Rejestracja po akceptacji przez człowieka. Więcej uprawnień nie trzeba. Admin na to prawdopodobnie nie ma czasu.2 punkty
-
Cześć Na tym, że od 95 albo 96 roku nie mam ACL w prawym kolanie. Wiesz to jest tak, że musisz w pewnym sensie adaptować technikę do warunków, śniegu itd. SL to narta, która będzie dążyła do skrętu cały czas - jeżeli jesteś wytrawnym narciarzem poradzisz sobie z tym bez problemu ale lepiej żeby to nie była super sztywna SL - przynajmniej ja tak uważam. Również zupełnie nie znam się na modelach bo wychodzę z założenia, że narta nie ma wielkiego znaczenia. Inaczej - ma znaczenie jak cchesz pojeździć wyłącznie ciętym na sztruksie, ale... co to za jazda..? Pozdro2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Cześć Jesteś - wybacz - sztywny jak kołek. w łukach płużnych nie ma ruchu sterującego - żadnego. Skręt ślizgowy to seria siłowych nawrotów z długim odcinkiem jazdy po trawersie. Gdzie tu jest jakaś technika... wybacz. Czegoś co nazwałeś skrętem ciętym nie oglądam z założenia bo nie istnieją podstawy by w ogóle zacząć się go uczyć. Fajnie, że zamieściłeś filmik bo jest materiał do analizy. Z przyjemnością z kolegą pogadam na temat tego co i jak a i zachęcę do dyskusji lepszych analityków. No i już widać, że do zobaczenia w przyszłym roku w większej ekipie... Zwardoń wita. 😉 Trzymaj się serdecznie Pozdrowienia2 punkty
-
Coś takiego istnieje ... Po grudniowych debiutanckich startach (15/13) Curex wraca do karuzeli - za tydzień dwa (lub trzy) starty w Pucharze w Livigno, potem skok okrakiem do Pra Loup (FRA) i kolejne dwa starty pucharowe plus Mistrzostwa Świata Juniorów gdzie obstawiamy wszystko poza Team Race (ciekawe dlaczego 😉 ) Na przyszły sezon zapowiada się powiększenie Ekipy ale nie zapeszajmy ... Pozdrawiam, M.1 punkt
-
Szuranie zostaw dziadkom, zdążysz się nauczyć 😄 Chociaż na czarnych chujowych (czytaj zdegradowanych) to nawet smig karkonoski się przydaje...1 punkt
-
1 punkt
-
A po co Mu to? … ta on zjedzie czysto na krawędzi nawet po trawie.1 punkt
-
rozumiem… kara musi być… pokuta zadana a kobieca złośliwość nie zna granic… 😁1 punkt
-
@Chertanbądź twardy jak Roman Bratny - co było w ZW zostaje w ZW1 punkt
-
Adaś... ale jak Beata "poskleja" imprezę na wiosnę to jej w nagrodę pokarzemy.. ...nie robimy scen Beatka.. 😁1 punkt
-
Nie🤣 PS napisz do @Chertan udostępni ci link do albumu i.........się ucz tak co by w czerwcu zmoki nie było.....metaksa rządzi1 punkt
-
@Adam ..DUCH czemu coś ma boleć? Kolega od góry (barki/głowa) przez środek (dłonie/ręce/biodra) po dół (wspomniane kolana i rotacja na stopie) szura sobie płużnie daleko od kanonu ewolucji. Tyle i tylko tyle. O ile sylwetka (pomijam ręce) wyjściowa daje nadzieję to w jeździe nie dzieje się nic .. Częsty błąd dorosłych - obawa przed przerysowaniem ruch i minimalizm prowadzący do nikąd. Pozdrawiam, M.1 punkt
-
1 punkt
-
Podkład mjuzik miodzio…. A czy ja, nie będąca fizycznie, ale duchowo mocno wspierająca, czy ja mogłabym zobaczyć to, czego nie mogłam doświadczyć? plissss…1 punkt
-
Dodałem....teraz sprawdziłem - jest ...i ZW i Pilsko - ty się "młody" śmigu ucz🤣😉 Kurcze tak teraz całościowo na fotki i filmy patrzę - fajnie było1 punkt
-
Salomon S/MAX 12 ewentualnie S/MAX 10 jako łagodniejsza alternatywa. Testowałem w Serfaus niższy model: na miękkim śniegu jeździ genialnie, a trzymanie na lodzie ma nie odbiegające istotnie od nart z serii Race. Jedno z największych pozytywnych zaskoczeń sezonu. Najlepsza narta z umownej grupy all-round na jakiej ostatnio jeździłem, jak dla mnie lepsza niż Head e-Magnum, od którego zaczynam wszelkie nauki, gdyż bardziej sportowa ale dalej łatwa w prowadzeniu.1 punkt
-
1 punkt
-
Uważasz, że nie mam racji? Chyba nie sądzisz, że chciałbym mieć forum skoro zawsze odmawiałem nawet moderowania czegokolwiek - uważam, że siłą jest w niemoderowaniu ale myślę, że można się zastanowić nad jakimś nowym pomysłem, nową ideą czy zmianą, jakbym wiedział jaką to bym to napisał ale nie wiem. Może za to koIedzy Administratorzy wiedzą albo pomysł mają. Może połączyć z jakąś czy jakimiś innymi platformami komunikacji.... Pozdro1 punkt
-
Na czym opierasz swoją tezę, że brak acl nie przeszkadza? Jeździłem na 2 różnych nartach w slabych warunkach, na dłuższej wyraźnie czułem kolano. To nie jest kwestia techniki, tylko obciążeń. Lata temu miałem deski 205cm i bez problemu ogarniałem. Czemu sl to najgorszy wybór? I czemu sugerujesz, że strugam cwaniaczka? Zadałem proste pytanie - w którą deskę lepiej iść. Na wstępie napisałem, że nie mam rozeznania w modelach i technologiach najnowszych.1 punkt
-
1 punkt
-
Mitek adminem? Zaraz zostanie tu nawet nie grupa, ale grupka wzajemnej adoracji, spijająca sobie nawzajem z dziobków. Do bycia adminem trzeba mieć czas, być obiektywnym [patrz twój ban na SO] i ogarniać tematy IT. Jak masz problemy ze wstawieniem zdjęcia na to forum to nie brzmi to obiecująco.1 punkt
-
Cześć Nie wiem kim jesteś brachu ale co Ty we ogóle pierdolisz? Forum jest lokalnym niemoderowanym bytem, o które nikt nie dba i... OK - mnie to zawsze odpowiadało. Ale proszę nie pisać, że jest inaczej, OK? Jeżeli nie masz (ekipa właścicielska) dalszej wizji istnienia to mi je oddaj albo sprzedaj ale nie piernicz, że ktoś nad tym panuje czy się opiekuje bo nie ma nad czym. Albo odbudujesz ideę, w nowych realiach, na nowych może innych zasadach -Twoich, Ty za to płacisz, albo nie płacisz, albo to olej i koniec. Chcesz daj sygnał, możemy mieć wizję, możemy mieć pomysł. A jak nie ma wizji... Przemyśl i daj sygnał. Pozdro1 punkt
-
Hej Dużo eksperymentowałem z wkładkami ochronnymi na piszczele oraz ustawieniami butów i myślę, że w dużym stopniu rozwiązałem problem. Tak jak @Mitek zasugerował problem wynikał z nieprawidłowego zapięcia butów, a konkretnie rzepów... Okazało się, że mogłem wyregulować rzep tak aby zapiąć go mocniej, co sprawiło, że nacisk na piszczele jest rozłożony na większą powietrznię. Wcześniej podczas pochylenia następował punktowy nacisk języka na dolną część piszczeli, co dawało uczucie jakbym miał tam kamień. Wykonałem też nowy film prezentujący moją jazdę podczas łuków płużnych, skrętu ześlizgowego oraz ciętego. Wstyd się przyznać, ale jazdy równoległej ześlizgiem uczyłem się praktycznie od zera. W kwestiach technicznych oparłem się o definicje z tego materiału: http://wfs.awf.krakow.pl/attachments/article/451/NARCIARSTWO ZJAZDOWE_ materiały dla studentów AWF KRAKÓW.pdf Będę bardzo wdzięczny za kolejne uwagi. Jestem w trakcie wyjazdu i jest jeszcze szansa nad czymś popracować.1 punkt
-
1 punkt
-
Wiosna zbliża się wielkimi krokami. To co jeszcze tydzień temu było pokryte półmetrową warstwą śniegu wygląda obecnie tak jak na dwóch pierwszych zdjęciach. Hitem sezonu pozostaje bez wątpienia Nauders. Wolne od zadęcia SFL oraz ischglowej dyskoteki oferuje genialnie przygotowane trasy a przy okazji bardzo malownicze widoki.1 punkt
-
Trudno właściwie powiedzieć jak jeździ Damian....na Pilsku jakoś koło mnie przejechał i sobie wtedy przypomniałem mecz Janowicza z Melzerem w Wimbledonie.. Janowicz zaserwował asa a Melzer kompletnie nie zauważył serwisu...1 punkt
-
Nie no, mistrzem pierdyliona skrętów był Adaś i Mitek1 punkt
-
Na pociechę dołoze moje narciarskie, by nie trzeba było mnie szukać...1 punkt
-
Bierz najwyższy model z katalogu. Doradzanie modelu mija się z celem,musisz testować. Twoje pytanie powinno brzmieć który model jest w miarę sztywny,a nie jaka długość,bo to oczywiste. Mam tyle samo lat co Ty,ale moje odczucia ,co do tej samej narty mogą być zupełnie odmienne,bo ja ważę 65 kg Ty trochę więcej 😄 i nie ma to nic wspólnego z umiejętnościami,bo na każdej narcie można pojechać.1 punkt
-
..cza było być - my też całkiem zdrowi na 100% nie jesteśmy a z poświęceniem "bylimy" .. 🙂0 punktów