Ranking

Uczciwie pojeżdżone 2 godziny. W końcu pękłem i uderzyłem w tej mżawce na stok. Na parkingu pustawo, do Luxtorpedy kolejki brak. Na górze kolejki konkretnie wiało, można było załapać choroby morskiej na ostatnich 100m. Sprawdzenie warunu: - na B równo i miękko, miejscami wychodził lodowy podkład - na A kilka przetarć po prawej stronie na początku stoku, potem wypłaszczenie w połowie trasy tylko baza lodowa, śniegu brak. Potem było już OK. Kilka zjazdów i poszły większe prędkości na Kastlach, trzeba było uważać bo na miękkim odpuszczenie zewnętrznej skutkowało momentalnie zachwianiem równowagi. Potem wbiłem na Żmiję. Tutaj oczy się zaświeciły i żałowałem, że GS został w aucie, bo: - na C twardo i równo, kilka przetarć po prawej stronie pod koniec trasy - na D najzacniej, równo, twardo i nawet lodowo Sports Tracker wypluł w totalu 27,28km w 2 godz 2 min, V średnia 13,4km/godz. Jutro czas na GS, bo idą przymrozki w nocy. Kilka fotek z dzisiaj:

Czarny Groń - wiosna całą gębą.. +14.. dziś wyczynowo na trasie FIS

Dziś odwiedziny ale nie narciarskie w Lądek Zdrój. Wchodzą zdjęcia samego stoku, działa kanapa 4 osobowa i kotwica. Oraz fota Czarnej Góry wykonana z Góry Trojak koło Lądka Zdrój [fotka nie mojego autorstwa, sprzed 5 dni]. Odległość w linii prostej do CG 12km. Plus foto suweniru z Lądek Zdrój w ramach regeneracji 😁 Trojak (Góry Złote) – Wikipedia, wolna encyklopedia

Przed jazdą należy odpowiednio zmiękczyć błędnik.

W Zwardoniu zagęścimy kłąb na bank...cokolwiek to znaczy.. 🙂

Najważniejszy jest upór...jak będziesz słuchał dzień w dzień Stonsów to w końcu i do Ciebie ustawi się kolejka po autografy.. 🙂

We wtorek uruchamiam wędzarnik. Gdyby ktoś był w okolicy "U Jonka na kympie" to zapraszam na serki....

To średniej wielkości ośrodek w Karyntii położony dość wysoko na przełęczy o tej samej nazwie. Mocno polecany przez @JurekByd, a że było niedaleko z Bad Kleinkirchheim, to pojechaliśmy. Zaparkowaliśmy na pierwszym parkingu z brzegu, przy gondolo-krzesłach, miejsca dużo. Infrastruktura ośrodka jest bardzo nowoczesna, przemieszczamy się głównie nowoczesnymi szybkimi krzesłami z osłonami, niestety bez podgrzewania tyłka. Przy każdym z nich przebiega kilka wariantów bardzo szerokich tras, nachylenie przede wszystkim czerwono-niebieskie, ale zdarza się kilka ścianek aspirujących nawet do czarnego koloru. Jeździ się głównie w odkrytym terenie z bardzo fajnymi widokami na otaczające góry. Śnieg był przede wszystkim naturalny, co zapewniało jego odpowiednią miękkość i rzadkie oblodzenie tras. Wszystko przygotowane bardzo dobrze, z tego też słynie ten ośrodek wg informacji internetowych. Większość tras umożliwia bardzo spokojne bujanie się ciętym średnim i długim skrętem jak i naukę bardzo krótkiego, dzięki względnie łagodnemu nachyleniu. Po nabyciu umiejętności jest gdzie je weryfikować na bardziej stromych fragmentach. Dawno się tak nie wybujałem (np. Bad Kleinkirchheim jest tu bardziej wymagające). Najciekawsze to trasa 20 i 21, długie, urozmaicone, luźne i szerokie. Pełen wypas, pewnie zjechane z 8 razy. Ciekawostka to powrót z końca ośrodka, przez jezioro przejeżdża pojazd na gąsienicach ciągnący narciarzy trzymających się poprzeczki. W zasadzie tempo podobne jak łyżwą, jezioro gładziutkie, ale jest to jakaś atrakcja. To taki ośrodek powiedzmy na 2-3 dni jeżdżenia, potem może się znudzić. Ale niewątpliwie warto go odwiedzić będąc w Karyntii. Nie ma tam też tłumów, jazda dość kameralna.

Nie kopie się leżącego.

A we Włoszech sypie. Informacyjnie. pozdro

"Ruda" bywa fałszywa 😂

Wnioski z 2 tyg. wojaży... Pogoda to podstawa! 🤷 Austria siadła mi jak w bajce i tak było .. SVKia jak Polska gów...a pogoda Jak jeżdżę na SVKi prawie 20 lat tak takiego g...a nie było... Tysiące ludzi i to wszędzie na stokach i na basenach i saunach. Masakra! Nigdy nie sądziłem, że tak negatywną opinię napisze o kraju który kocham ale taka jest prawda. Ludziowy masakra! Omijajcie to z daleka. Cała Polska i pół Czech tu zjechało. Ja wyleczyłem się... pozdrawiam Wrócę tu na koniec marca i kwiecień. Teraz zasuwajcie na Austrię albo jak to SVKi mówią Rakuško Pogoda sami zobaczcie: SVKia to żółte to zachmurzenie na Chopku A Austria: Ale jak lubicie konwersacje w kolekcje to zapraszam na Chopok PS. Ja już na szczęście w Polsce

kiedys furore robila zoladkowa gorzka Teraz pewnie Jagermeister

Dlatego do plecaka.

Nie, kolejny apartamentowiec 😳

Alkohol wplywa mocno na samoocene umiejetnosci ,prosi sie to o problemy 🙂

Jak będzie śnieg.....

Pamietam czasy jak z mojego miasteczka byl bezposredni pociag do Wisly 6:50 cos tam. W Wisle pare min po 9:00 i wjo na PKS do Malinki albo na Stozek.Scisk tlok kogos kijek wlazi mi w tylek,ale co tam szczesliwy bo zaraz bede na stoku. Potem parenascie zjazdow i znowu na dworzec pkp pociag powrotny.Czlowiek byl tak calym dniem tak zryty ze w pociagu zasypial ,budzil sie na swojej wsi . Dzis bym sie juz na to nie pisal.

Na stoku Pan z prosecco to tam norma.

bylem tam kilka razy bardzo klimatyczny maly osrodek podzielony jak by na dwie czesci : lesny i nie lesny . Ten nie lesny -czasami powieje i jest wylaczony. Ceny domkow ,hoteli wyraznie wyzsze niz Bad Klein. Chetnie bym tam jeszcze raz pojechal-osrodek maly ale z klimatem.

Wtedy niezła jazda oczywiście miękka bez wychodzenia z domu...

Pytanie było prowokacyjne, film „Sportowiec mimo woli” pamiętam, ale byłem pewien, że sprawnie uda ci się wygooglować. Bez urazy.

Od rana warun dla koneserów- pada deszcz i przy parkingu pustki. Przy Efce pierwsze przetarcia:

Ja wcale nie mam parcia na dawanie autografów ani nawet na prezydenturę ..napewno bym sie podpisywał z błędem

Kilka dni im nie zaszkodzi, pszczoły się oblecą, opróżnią jelita i pewnie w marcu znowu ciepła nie będzie jak w poprzednich latach, matki intensywniej zaczną czerwić jak się pojawi pyłek na zewnątrz. W Poznaniu od lat nie ma długiej zimy i sobie dają radę, najważniejsza sprawa to mieć zdrowe rodziny.

Czy fakt mieszkania w sąsiedztwie kogoś znanego, czyni tę osobę również znaną? Tak tylko pytam, bo wielokrotne przypominanie tego, nie spowoduje, że tak się stanie.

A dziekuje serdecznie i odwzajemniam! Twoje cykliny z plexi służą skutecznie do dzisiaj.... a to już 10 lat mija (szok jak czas ucieka)

Jest godzina 23 , jesteśmy na wysokości 600 metrów nad poziomem morza, temperatura cały czas rośnie,zaczęliśmy dziś sezon grilowy i w tym momencie na zewnątrz jest 10.3 stopnia Celsjusza. Często bywa, że w sierpniu wieczorem jest tutaj chłodniej. Wcale mnie to nie cieszy,ale w tygodniu planujemy jeszcze pojeździć, oby to nie był koniec sezonu.

Miękko ale nawet zacnie. Początek 2 godzin nocnych od 16.30 na B, jak pojawiłem się pod Luxtorpedą to dwa ratraki właśnie kończyły równać B. Wjazd na górę i od razu niespodzianka, ratrakowana była tylko dolna część trasy, mniej więcej od tej drugiej ścianki. Oznaczało to, że cały początek nie był ruszany od samego rana, muldy na pierwszym ostrym łuku na pół chłopa wysoko. Oczywiście miękko, czasami wychodził lodowy podkład, ale bez kamieni czy przetarć, śniegu jest naprawdę sporo. W tym warunie widziałem dużo upadków. Po pierwszym zjeździe od razu uderzyłem na Efkę, gdzie dokończyłem nartowanie w ramach rozjeżdżenia. Warun na Efce OK, po wieczornym ratrakowaniu trasa trzymała się nawet zacnie. Było miękko i pojawiły się potem małe odsypy, co nie przeszkadzało Kastlom jechać ciętym długim. I tu ciekawostka, po ostatniej glebie na high speed w CG skręca mi się lepiej niż dobrze w lewo, a w prawo coś mi nie bangla, zupełnie jak silnik rotacyjny w samolocie. Temat do sprawdzenia. Wieczorem spacer z familią [córka kończy zapalenie oskrzeli i do jutra włącznie ma przerwę od nart] i suczką Lolą. Wyłączyli Luxtorpedę ze względu na wiatr w międzyczasie. Kilka fotek poniżej, w tym autor posta i widok na całkowity brak do Luxtorpedy ze względu na warun na B.

Wkładka ma 3mm, o tyle się zmniejszy objętość buta. Prawdopodobnie jeśli but jest dopasowany będzie trzeba zmniejszyć dwie dolne klamry mikroregulacją o 3-4 przekręcenia w lewo. 😉 pozdrawiam, Bartek

Powiedz to mojemu błędnikowi 😀

Cześć Durny temat, durne pytanie - ja założyciela nie czytam w ogóle więc mogę się mylić. Fajnym można być tylko dla siebie - reszta nie ma znaczenia. Jeżeli ideą jest być fajnym dla innych to niestety witają Tworki, Kobierzyn ... czy coś tam. Jeżeli się tego nie zrozumie zawsze będzie się dupkiem/dupką. Pozdro