Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.01.2024 w Odpowiedzi
-
Wedzewiaki, skarpetniki, lancucharze i posrod nich on, jak samotna wyspa, wybraniec losu, sportsmen, kulturysta i heros...5 punktów
-
Cześć W każdym razie Panowie tu klasyczne p.....nie a w Adelboden Marco na miniGS w pierwszym przejeździe włożył kolegom półtorej sekundy. Jak to jest możliwe na GSie, który ma 56 czy 57 sekund...??? Może reszta zastanawia się gdzie jest linia spadku stoku i kiedy ja przekraczają a On po prostu jedzie...? Pozdro5 punktów
-
Cześć Nie wiem czy jest o kant czy nie o kant Kubis, w każdym razie znakomicie pracuje na stoku od wielu lat. Mnie nie interesuje teoria jako teoria - co Wy próbujecie tutaj czynić. Patrzę na sprawę praktycznie tak jakbym był z grupą dzieci na stoku. A w każdej takiej grupie na zadane pytanie gdzie tu mamy linie spadku stoku wszyscy pokazywali bezbłędnie i później jechali zgodnie z teorią, która według teoretyków jest o kant. O kant jest teoretyzowanie proszę Panów. Narciarstwo to praktyka. Pozdro5 punktów
-
Bzdura,to kłamstwo. Piszac na temat krótkiego skrętu nie oparłem się na moim chałupniczym podejściem do tematu . Tak na marginesie za kilka dni będę prowadził egzaminy na Level 3 CSIA, odpowiednik polskiego pełnego stopnia instruktora . Czyli jakaś tam wiedza w temacie musi być . Pod koniec stycznia byc może ze będę powołany aby być przy selekcyjnym obozie na L4 , czyli polskiego tak zwanego instruktora wykładowcy . Będę jednym z egzaminatorów , a jest to mała grupa . Posylam ci zdjęcie , gdzie jest napisane przez CSIA, a ja podkreśliłem tobie czerwona kreska , gdzie poprawne krawedziowanie się zaczyna . Okreslenie słowa , Above the fall line. Above po polsku znaczy powyżej . Sprawdź sobie w słowniku . Chapnicze kreowanie technik jazdy prowadzi do ..... No chyba ze CSIA, PSIA, Austri , Francją Włosi , Nowa Zelandia , nie maja wogule pojęcia co piszą w swoich podręcznikach i jak określają technikę jazdy na nartach . Pamietaj , mniej jest więcej. Pozdrowienia4 punkty
-
A ja dzisiaj rano bez łańcuchów i bez problemów na białej drodze trzeba było wyprzedzać różnych nieporadnych łańcucharzy i skarpetników. No cóż wszystko zagrało idealnie - świetne auto, opony całoroczne i kierowca4 punkty
-
Z cyklu "są rzeczy, które się filatelistom nie śniły"😄, o nartach, których nie prowadzimy równo🤭4 punkty
-
4 punkty
-
Cześć Weź przestań tylko odpal sobie Eurosport... "Kilde szuka linii spadku stoku" - i kurwa półtorej sekundy. 🙂 Akurat pojechał świetnie ale jak usłyszałem ten komentarz to nie mogłem się powstrzymać. Pozdro4 punkty
-
I w tym jest cały problem . Masz Za duże Ego, i to cię zaślepia.Moja rzekoma , jak napisałeś , znajomość tematu, nie ma nic wspólnego z latami treningu , egzaminów i współpracy z trenerami klasy WC. Nie staram się pokazywać mojej , jak napisałeś , zajebistosci, aby nas porównać ,a wręcz przeciwnie , stram się używać prosty i zrozumiały język i styl jazdy, aby pomoc narciarzom na tym forum . Większość , daje filmy zawodników a to jest inna jazda i klasa. Pamietaj ze, najlepsi sportowcy zostają najlepszymi trenerami , gdyż znają szara rzeczywistość. Pozdrowienia3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Moja uwaga odnosi się do wszystkiego (łącznie z dojazdami w wysokie górki) związanego z narciarstwem. Zresztą z tego co pisałeś onegday, wiesz coś o tym i pewnych rzeczy narciarskich już wykonywać nie możesz. A byłeś kozak... Zresztą nie ty jeden z piszącym te słowa włącznie 🙂3 punkty
-
Standard, Rusin, ale bez Marasa i dużo narodu. Miękko. Ale zajebiście. Rano puchy. Narta uniwersalna😉 pozdro3 punkty
-
3 punkty
-
Krawędź łapniesz na każdej narcie, potem kwestia utrzymania (tu pewnie fis lepsze) i zacieśnienia (tu fis może być trudny, ale miękka z kolei może się urwać). A Marco kosmita3 punkty
-
@Marcos73 w laboratorium na macie robimy sobie taką smieszną zabawę gdy dzioby nart chodzą po płaskiej ósemce. Inaczej - narta wychodzi nieznacznie przed po inicjacji skrętu po czy wraca "pod d..ę" żeby wyjść znów w przód. To jest tak, że w dynamicznej jeździe mamy być za nartą, przed nartą, nad nartą .. ten układ ma pracować z jakimś elementem kontroli nad tym co się dzieje. Antycypacja to element układanki, jeden z wielu - w praktyce oznacza ustawienie ciała na nowy skręt - następnie dociągnięcie nart ... Pozdrawiam, M..3 punkty
-
A to nie znam tej konsoli, może Nientiendo a nie Nokian? pozdro ps. Żartuję oczywiście.2 punkty
-
2 punkty
-
Proponuję takie okreslenie: "Na fragmencie luku, powyżej punktu styczności prostej równoległej do linii maksymalnego spadku stoku z łukiem będącym śladem narciarza." Prosto, krótko i zrozumiale. 😉 ( przyznam, że macie cierpliwość lub udajecie że nie wiecie o co chodzi)2 punkty
-
Droga do Les 2 Alpes w całości dobrze utrzymana, łańcuchy zbędne, bus dał radę bez problemu.2 punkty
-
Wiesz co Kubis, dziwię się już tej czepliwości, którą odbieram jako małostkową. Zwłaszcza że mam wrażenie, że wszyscy dyskutanci już wiedzą o co chodzi.2 punkty
-
Niektórym na pewno jest milej jak nie kłapie jak to mówi moja żonka . Miałbym o czym pisać czytając ostatnie strony2 punkty
-
Cześć Ja pisałem o konkretnej sytuacji - tym wąskim asfalcie na skalnej półce - i raczej w formie żartobliwej. Nie, raczej nie, kozakiem nigdy nie byłem, to znaczy nie robiłem nigdy rzeczy ponad ściśle oszacowane ryzyko - wiesz co co chodzi. Np. jak skakałem to szansa na udany skok była 90% a nie 10%. Obecne ograniczenia wynikają raczej - w zdecydowanie większej części z genetyki czy statystycznych błędów w rozwoju organizmu niż z ryzykanckiego stylu życia. Zawsze byłem aktywny ale uważam, że zawsze była to aktywność wysoce rozsądna - wiesz kumple mieli zdecydowanie bardziej pojebane pomysły. A, że od paru lat narty są moją trzecią w hierarchii aktywnością więc staram się uważać abym mógł jak najdłużej cieszyć się tymi zasadniczymi i nie skończyć na dwukółce. Pozdro2 punkty
-
Cześć Zacznij od porządnych butów dobranych w specjalistycznym sklepie, gdzie ktoś poświęci Ci min. godzinę na dobranie sensownego modelu do twoich nóg. Potem zobacz ile Ci zostanie z budżetu i będziemy szukać nart. Nie w odwrotnej kolejności.2 punkty
-
Cześć Wbrew pozorom jest to wprost idealna rada. Ja w takich założeniach szukam śniegu. Rzadko jest tak aby stok był w całości lodowy - wtedy pozostaje tylko bar. Natomiast ja zawsze jeżdżę tak, żeby skręty wypadały na śniegu czy też na jego placach a lód przelatuję - tak jak napisał Kubis - jak najbliżej linii spadku stoku. Czasami trzeba sobie pomóc, lub wręcz ratować ześlizgiem po lodzie. Wtedy dość szeroko ale z bardzo wyraźnym pilnowanie zewnętrznej i jak najbardziej na krawędzi aby zwiększyć nacisk jednostkowy - wewnętrzna do podparcia i jako asekuracja gdy zewnętrzna się omsknie i do pierwszej łachy śniegu albo odsypu. Generalnie rzeźba albo.... naprawdę ostre narty. W każdym razie - jeszcze uzupełnię - im twardziej tym mniej na dwóch nartach, tylko dolna zewnętrzna i jak najmniej płaskiej narty - kolana cały czas mocno do stoku. POzdrowienia serdeczne2 punkty
-
No to ja akurat wkładam rzeczy do pralki, usuwałem kocią kupę z kuwety, myłem miskę po chlebie a odkurzacz już radośnie merda kablem. Ale jest nowa zabawa, którą przyniósł Mikołaj - myjka parowa, taka solidna... ale GS leci. Pozdro2 punkty
-
My jeszcze 2 h, przed nami chorwacki autobus się telepie. Ale widoki w dolinki boskie.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Bezdyskusyjnie ⛷️ warun poezja , mięciutko …aż żal się pakować 😪 za oknem bajkowo, cichutko ( no służby jedynie walą petardami przeciw lawinowo teraz ale to standard każdego poranka ) parking pusty-wszyscy w odwrocie2 punkty
-
Oczywiście że zadaniowo "tyczki" czyli kolanówki, miotełki itd. Mieszanka "I wanna be cięty" z "Nie wychodzi mi ślizgowy" to coś co trzeba szybko przerwać a wymuszony skręt w tym pomoże. I nie chodzi mi o pchanie Dziecka w sport. Co do skrętu - druga faza, nie daje narcie pojechać, dość klasyczne. Próbuję domknąć prędkość nie wtedy kiedy powinna. @tomkly dość dobrze to opisał zapominając o jednym drobiazgu - daj prędkość, ogarnij układ a potem domykając skręt wróć na bezpieczny dla głowy speed .. i powtarzaj .. istnieje lęk przed podróżowaniem w linii spadku stoku (prędkość) bo nie potrafimy podciągnąć linii aby prędkość zgubić. Paradoksalnie bądź nie to wszystko lepiej się ogarnia na prostych "niebieskich" niż ambitnie na innych kolorkach. Pozdrawiam i życzę powodzenia, M.2 punkty
-
Cześć, szukam jakiejś sensownej kurtki i spodni narciarskich. Wczoraj doszły do mnie ciuchy jmp, niestety mimo, że rozmiarowo ok, to spodnie mnie ograniczają przy zgięciu kolan, a kurtka w niektórych miejscach przylega, a wielu odstaje, przez co wyglądam jak w worku i nie czuję żeby dawała ciepło. Trochę żałuję bo parametry dobre. Znajdę coś sensownego do 2000zł? Gdzie szukać? Jakieś sklepy w Gdańsku gdzie można przymierzyć? Z JMP brałem spodnie RACE i kurtkę RED. Aktualnie jeżdżę w 4F sprzed 5 lat. Jest wygodna, ale śmierdzi po jazdach i jednak nie odprowadza potu dobrze. Oddychalnosc tylko 5000.1 punkt
-
Udało mi się namówić żonę i córkę (11 lat) na narty. Nigdy nien jeździły. Będziemy mieszkać w centrum Krynicy. Które stoki wybrać do nauki? Którego instruktora/szkołę na początek? Lekcje indywidualne, czy grupowe? P.S. Najbliżej będziemy mieć do Henryk Ski.1 punkt
-
Nie przesadzaj, są tutaj także sprytni inaczej. Ja tego za chuja wafla nie rozumiem. Proszę szanownych kolegów o narysowanie stycznej do koła w sposób aby styczna przecięła koło. Bo nie mogę tego zrozumieć. Albo proszę pokazać/wrzucić film ze skrętem powyżej/za linią spadku stoku. pozdro1 punkt
-
I bardzo ładnie to przetlumaczyles, szóstka klatka w duchu kierunku nart http://www.effectiveskiing.com/Topic/Fall_line1 punkt
-
Cześć, W minionym sezonie 22/23 uczyłam się jazdy techniką skrętu NW, myślę że zaczęło mi wychodzić (opinia towarzyszy podróży 🙂 ). Jazda ślizgowa równolegle do stoku opanowana w pełni. Śmigiem nie potrafię, nie próbowałam. Z tymi nartami dla dzieci to mnie zaskoczyłeś. Czy polecicie jakieś sklep z doradztwem w okolicach Warszawy ?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Mitku, ci co się niczego nie pękają kończą często wyjazd narciarski na sali operacyjnej. 😞1 punkt
-
Na stromszym tak właśnie trochę było. Jazda nie wyglądała fajnie … paskudztwo wręcz. Natomiast mój kumpel z papierami instruktorskimi, niepraktykujący w zawodzie, natomiast praktykujący skiturowiec i freeride’owiec jeździli szybko, nawet bardzo szybko ale fajnie na krawędziach robiąc długie, pełne łuki. Raczej pełne … tyle że ich prędkość była dla mnie nie do zaakceptowania… mimo że pusty stok. Zmiany podłoża były wręcz przerażające … no ale to inna liga trochę i jeździł jeszcze z pieluchą od małego.1 punkt
-
Cześć Zjeżdżaj tą wąską drogą, nie pękaj, tylko zdejmij to czerwone bo Ci się zaplącze. Pozdro1 punkt
-
Bo szybciej i odważniej, pewno pochylony do przodu, a tak strach, odchylenie, brak docisku, zeslizg, a wiec dobrze dobrałeś technikę do panujących warunków psycho-meteo-fizycznych;-)1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Pierdolenie. Krzysztofie, gabrikujesz. Popatrz na swój post. 90% rozważań na temat nie mający znaczenia a oczywisty. Lepiej jechało by Ci się na jakichkolwiek nartach ostrych a w takich warunkach ostry, znaczy świeżo po ostrzeniu. I koniec. Jeżeli już chcesz coś rozważać i nie brzmieć jak leszcz to pytanie powinno brzmieć: Jeżeli nie mam idealnie przygotowanych nart na lód to jak jechać żeby zachować przyjemność z jazdy i kontrolę? Pozdrowienia serdeczne1 punkt
-
A tu mnie zainteresowałeś pokazywali przy lesie czy prosto w dol od miejsca gdzie staliście?1 punkt
-
Ale kierunek spadku to nie linia spadku. To jest tak absurdalne uproszczenie z tą linią, że aż oj. Stoję w jednym miejscu, mam jedną linię. Zrobię dwa kroki w bok mam inną. Jadąc ta rzekoma linia wciąż się zmienia. I jest inna dla dwóch narciarzy znajdujących się na tej samej wysokości. Nie da się celować w linię, która staje się określoną dopiero po wykonaniu skrętu. Przyjmuję, że to może być trudne do wyobrażenia, ale każdy rysunek pokazuje co się stało po. Może więc narysujmy narciarza na stoku i wskażcie gdzie jest jego linia spadku stoku. Potem on sobie przejedzie i chcę zobaczyć wtedy wszystkie teorie dotyczące styczności lub przekraczania tej linii...1 punkt
-
1 punkt
-
?????? Przecież to kurwa styczna jest, to jak ją można przekroczyć? pozdro1 punkt
-
Być może znacie, ale może nie wszyscy. Uśmialiśmy się z tego niezmiernie przy wigilijnym stole. 🙂 Na szczęscie chyba juz nieaktualne. https://www.facebook.com/watch/?v=3464039811800141 punkt
-
1 punkt