Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 01.01.2024 w Odpowiedzi
-
Szczerze to trzeba przyznać że wykonali kawał dobrej roboty w noc sylwestrową,choć natura dużo im wczoraj pomogła bez dwóch zdań . Dziś trasy bez ściemy, naprawdę przygotowane wzorowo. Ani jednego kamyczka nigdzie nie widziałem. Dość miękko ogólnie,ale i odcinki wręcz lodowate na niektórych niebieskich . Odsypy po takiej ilości narciarzy same z siebie powstawały . Myślę,że wszystkie czerwienie i czernie były wystrzałowe,bo i narciarzy tam dość mało . Dziś fantastycznie rozpoczęty pierwszy dzień roku ⛷️z synem . Wyjeździliśmy się strasznie po tych wszystkich łagodnych trasach choć faktycznie są odcinki ścianek które dla słabo jeżdżących robią różnicę ..My daliśmy radę ,aczkolwiek służby miały dziś jak i wczoraj co robić . Śmigło też ciągle krążyło . Na szczęście my cali i zdrowi a syn pęka ze swojego zachwytu,że kolejny raz dał radę z góry na dół zjechać . Tata też pęka z dumy choć ogrom pracy przed nami . Oby tylko zdrowie było …. Teraz łykam ostatnie promienie słoneczka tego dnia,ale i nie tylko to łykam 😉 Widok na L2A .Gdzie znajdę w AT taką miejscówkę 🤔? pozdrawiam serdecznie6 punktów
-
To mało powiedziane 🥳🥳🥳🥳🥳 a jak jeszcze ktoś powie, że Francuzi olewają przygotowanie tras to wybuchnę śmiechem 🤣 Francja elegancja 💥 …jeszcze z 800 przewyższenia zostało do zjechania ⛷️6 punktów
-
To bardzo dobrze. Świadczy to o tym, że czytają nasze forum i słuchają naszych krytycznych uwag. 🙃5 punktów
-
Dziś kolejny dzień na nartach. Mało ludzi, piękna pogoda, w nocy -4, zapowiadało się super. Jednak ktoś dał ciała. Stok wyratrakowany dzień wcześniej bardzo niechlujnie. Pozostawiane uskoki, ślady od gąsienic, przetopy, wyciągnięta ziemia. Wszystko to zamarzło na kamień, tak że plomby z zębów wyrywało. Byłoby super gdyby było równo. Było raz szybko, raz wolno, ludzie nie radzili sobie z warunkami. W mojej ocenie w nocy nie odpalili armat, zamkną ośrodek 02 stycznia i poczekają na naturę. Rano tak. Tłoku brak. Do zobaczenia na nartach w A.D. 2024.4 punkty
-
Czas na małe podsumowanie. Dojazd ok, ruch niewielki. Na AOW wręcz momentami pustki- wrzucam foto, bo to nieczęsto się tam zdarza. Na CG parkingi pełne, termometr pokazywał plus 5st C. Rzut okiem na pole narciarskie, a tam kartoflisko. Popełniłem błąd (nizej napisze, dlaczego) - GS został w bagażniku, zabrałem miękkie i szerokie Kastle. Na polu narciarskim kartoflisko, ale pod spodem twardo, czas oczekiwania do Efki około 10min. Trzy zjazdy i uderzyliśmy na B. Tam sam początek z muldami do kolan, gdzieś 400m dalej zaczął się beton, aż do samego końca było naprawdę twardo. Nawet ta ścianka w 3/4 trasy bez muld. Kolejka do Luxtorpedy max 5 min. Szybki rekonesans na C- kolejki do Zmiji brak, warun na całej długości C równo i bardzo twardo. Na tym betonie naostrzone Kastle jakoś sobie radziły. Ale do czasu. Rzut okiem na D - sama trasa naśnieżona prawie do samego końca, nie widać już urobku z budowy kolejnego apartamentowca. Potem wjazd Luxem na górę i zjazd z córka trasa A- to był jej pierwszy raz na czarnej trasie. Tutaj już żałowałem, ze GS został w aucie. Do wypłaszczenia ekstremalnie twardo i betonowo, Kastle mimo krawedziowania nie radziły sobie. Warun jak na Pucharze Swiata. Druga cześć trasy już z odsyłani. Córka elegancko poradziła sobie w tych warunkach. Widoczne pojedyncze minerały na B, C czysto. Na A drobne przetarcie w drugiej połowie trasy, przy lesie. Poza tym OK. Pojezdzone w totalu 17.43km w 2 godz 51 min, V max 69km/godz.4 punkty
-
Jest zajebiscie. Beton pod narta na C, większości b oraz połowie A. Pole narciarskie z kartofliskiem. Relacja będzie jak wrócę do domu.4 punkty
-
Te na zdjęciu do złudzenia przypominają nartę znanej austriackiej marki na literę A. Swoją drogą trzeba mieć tupet, żeby zaproponować takie wzornictwo. 😃3 punkty
-
3 punkty
-
Jeszcze jedna, bardzo ważna informacja dla wszystkich wyjeżdżających do Francji mi się nasuwa, a mianowicie wieczne problemy ze zwrotem kaucji za apartamenty. Cwaniaki próbują przyciąć na wszystkim i pod byle pretekstem zostawić sobie całą albo część kasy. Apartament może być wysprzątany lepiej niż odebraliście ale i tak będą Wam wmawiać, że zostawiliście syf. Apogeum tego cwaniactwa miało miejsce w latach 2015-16, wcześniej aż tak bezczelni nie byli. Nie wiem jak jest teraz, bo po wiośnie 2016 roku moja noga we Francji nie stanęła. Raz nawet zdarzyło mi się wezwać do apartamentowca policję. Choć francuska, to jednak wrażenie na panience z agencji zrobiła i udało się polubownie odzyskać zwrot kaucji. To też rzadkość, bo przeważnie nie chcą na takie wezwania reagować. Więc jeśli chcą od Was wysokiej kaucji na starcie rezygnujcie z takich rezerwacji, nawet jeśli będą oferować na starcie atrakcyjną cenę.3 punkty
-
Dzisiaj Nowy Rok mimo, że zaczęliśmy przed 12h, nawet raz nie czekalem, odrazu na Krzesło lub gondoli. Opady śniegu o tej godziny nie były nadmiernie uciążliwe, o 15h dół tras był lepszy niż 30.12 o 12h. Ludzi tyle, że nie przeszkadzali, można było szaleć. Kolejny raz utwierdziłem się w przekonaniu, że Szczyrk w popularnym terminie tylko w niepogodę. Jak wieje, pada, ciepło za oknem i mało kto ma ochotę na narty. Dzisiaj Nowy Rok, pewnie mało komu chciało się wstać, a polityka cenowa zniechęca na chwilowe odwiedziny. Ludzie chyba jednak patrzą na cenę bo jakby frekwencja od 14h zwiększyla się. Ceny gopass caly dzień 159zł kasy po 12h 154zł 13 chyba 130-140zł nie pamietam po 14h 90zl i bylo to widać, albo dopiero towarzystwo doszło do siebie. Dla porównania dzisiaj zdjecia nieczynnych tras cykniete z kanapy.2 punkty
-
No co Ty. On jeździ prawie tak samo jak ja. Znaczy się, musi być ładnie. 😃2 punkty
-
🤣 Tom , wczoraj za kufelek krasnala-fakt 0.5 bo norma to 0,3 płaciłem 11 Jurków 😉 w sklepie z tego co widziałem cena podobna jak ze zdjęcia @grimson’a . Chcesz smakować rozkoszy toż to trzeba zapłacić 🤣 Twoje zdrówko 🍻2 punkty
-
A tam nie ma jakiegoś normalnego piwa w ludzkiej cenie?? Kogoś nieźle pojebało - 2,7 Euro za 0,3 l. W Austrii dużo lepsze, lokalne kosztuje w granicach 1,2 Euro za 0,5 litra.2 punkty
-
Heh - jak to ja... Żebyś wiedział jak mi bardzo w życiu przeszkadza to, że kompletnie nie mam głowy do nazwisk. 😄2 punkty
-
Jestem rozczarowany Jannik jest lokalsem tam się wychował, rodzice mają knajpę na stoku ,a jazda taka se jak ma kogoś z gór.2 punkty
-
Qwa ale dałem off to nie ta czerwień z Decathlona 🫤🤦♂️ duvel jak i krasnal robią już swoje . Sorry panowie 🙃2 punkty
-
2 punkty
-
Patałachy bo nie potrafią jeździć, czy dlatego że jeżdżą na nartach Wedze? Może gdyby jeździli na nartach Bogner nie byliby patałachami 😂.2 punkty
-
Nawet na Twoim forum był o tym wątek. Temat poruszył znany wszystkim (albo większości) kolega Moris.2 punkty
-
Ano przecież pisałem, że Słowacja to stan umysłu. Pochlali i robić się im zwyczajnie nie chce więc z braku innych pomysłów zaangażowali w to Bogu ducha winną pogodę. 😃2 punkty
-
Nie doceniłem ich (brawo Meander Oravice), zakładałem, że zamkną ośrodek 02 stycznia, a oni zamknęli już 01 stycznia. Powtórzyli numer z zeszłego roku. "Z dôvodu nepriaznivého počasia dnes 1.1.2024 LANOVÁ DRÁHA NEPREMÁVA, AQUAPARK je otvorený 9:30 - 21:00hod. Tešíme sa na Vašu návštevu!"2 punkty
-
Ale to jest zastanawiające. W nie aż tak bardzo odległym regionie Ischgl (w linii prostej niecałe 500 km) śniegu jest od groma i trochę. Tydzień śniegu na przemian z tygodniem słońca i tak już ze 3 razy. Dawno nie było już tyle śniegu w Tyrolu a cały czas dosypuje. Austriacy potrafią też lepiej nim gospodarować i cały czas produkują nocami sztuczny. Dlatego nie ma tam problemów takich jak we Francji. Nie przepadałem nigdy specjalnie za Austrią, ale obiektywnie przyznaję że jest to zdecydowanie kraj numer 1 jak chodzi o europejskie narciarstwo. Pełen profesjonalizm na każdym kroku. Francja pozostała daleko z tyłu zarówno jak chodzi o infrastrukturę ale przede wszystkim podejście do narciarstwa jako kluczowego elementu gospodarki, generującego wysokie PKB. Austriacy zwyczajnie lepiej rozumieją na czym ten biznes polega.2 punkty
-
A może to ta ruska 🚀, co ją wszyscy od wczoraj szukają dalej lata?? Ze względu na pogodę wybrałem bieganie po górach z kijami. Wprawdzie nie mam takich do nordic walking, ale carbonowe zjazdowe Fischery też dają radę. 😃2 punkty
-
Pogięło Cie Paweł..niech sie cieszy że dudki dostał (które zdążyłem trzy razy zgubić i siedem razy przepić).. .cud prawdziwy2 punkty
-
Oj chyba szczery paciorek był 🤣 Pamietaj !!! Francja elegancja !! …wystarczyła godzina żeby klimat się zmienił na boski 🍻 Twoje zdrowie 😉 IMG_0591.mov2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Dopytam, jechał na nartach Wedze? Nie żebym jakoś specjalnie lobbował za tą marką, chyba nie mam żadnej rzeczy tej firmy, ale tu rzecz idzie o stwierdzenie, że generalnie narciarze jeżdżący na nartach tej marki to patałachy. Jakby ci jeżdżący na innych od pierwszego wpięcia nart prezentowali poziom czołówki zawodników FIS.1 punkt
-
1 punkt
-
Osobiście zabiłbym gołymi rękami. Albo przy użyciu tych jego Wedzy. Miałem podobny przypadek jak mi pijany ruski wjechał w córkę w Valtournenche, wyskakując na pełnej prędkości z uskoku i jeszcze coś pyszczył, że mu diewoczka wyjechała. Dobrze, że mnie mój przyjaciel Vittorio Via Europa odciągnął bo tym go tam autentycznie zmasakrował używając do tego naostrzonej krawędzi i.SL RD, a to jest bardzo niebezpieczna broń.1 punkt
-
Jakie to szczęście, że tylko narciarze jeżdżący na nartach Wedze przejeżdżają innym po nartach. Wystarczy trzymać się od nich na dystans i nasze wypieszczone narciory będą bezpieczne 🤣1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć No wiesz Tomek skoro robi je Atomic to co mają przypominać? To tak jak z marką np. Pilos w Lidlu. Pozdro1 punkt
-
Cześć Krzysiu to jest fajna jazda...??? Nie przerażaj mnie. Pozdro1 punkt
-
1 punkt
-
Miałem przyjemność, ale nie pamietam modelu. Tak samo dobre (niedobre jak ktoś się uprze) jak podobne modele Atomic czy voelkl. Pewnie te same małe rączki składały, tylko z innego stosika folię na grzbiet wybierały. Każdy kiedyś zaczynał. Ja jestem z rocznika, który pamięta, że samochoty toyoty nazywano japońskim szajsem...1 punkt
-
W internecie jest naprawdę dużo zupełnie bezużytecznych informacji, trudno się rozeznać co jest wążne i przydatne. Tutaj w miarę sensowny materiał na temat butów narciarskich, jeśli ktoś nie zna chyba japońskiego😉, niech włączy napisy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ja lubię francuskie ośrodki narciarskie, ale już nigdy w grudniu nie pojadę. Ewentualnie jakieś last minute, gdy wiadomo, że jest dużo śniegu. Początek stycznia też jest niepewny śniegowo.1 punkt
-
Dzięki Maras za wspólne nartowanie - pogoda jak zawsze Marki™ (TradeMarki inaczej) .. jak zwykle, generalnie wszystko pięknie z jednym zgrzytem - jakiś kretyn przeleciał helikopterem 1,5m nad słupem krzesła (ujęła kamera z górnej stacji krzesła), obsługa powiadomiła odpowiednie służby... do katastrofy brakło 1,5m edit. zapomniałem zaznaczyć że byliśmy z Marasem wtedy na krześle - wyobraźcie sobie jaką druzgocącą stratę byście ponieśli..1 punkt
-
To się zowie megalomania. Połączona z arogancją, a czasem ingnorancją. Takie combo. To pisałem ja frankofil.1 punkt
-
Jak mam być szczery (wiem że Jan się ze mną nie zgodzi) to Francja jest taką lepszą odmianą Słowacji. Lepsza narciarsko natomiast jeszcze głębsza jak chodzi o stan umysłu. Te zdjęcia świetnie to dokumentują. Poziom przygotowania tras zawsze był słaby a niekiedy wręcz skandaliczny i nic się pod tym względem jak widzę nie zmienia od wielu lat. Wabią klientów niską ceną i uważają, że jak ktoś mało płaci to nie może niczego wymagać.1 punkt
-
Rozsądne wydaje mi się zawsze zatrzymywanie w miejscu, w którym najmniej oczekiwana jest obecność innych narciarzy. Na stokach, na których jeżdżę są to zwykle miejsca zaraz za podporami wyciągu, za lancami lub armatkami. W tym miejscach śnieg jest zwykle nierówny i nikt tam nie jeździ. Chociaż miałem raz przypadek, że stojąc tam z Natalią leciał na nas bez kontroli toru poniesiony carvingowiec i widziałem że leci na stojącą niżej mnie Natalię nieuchronnie przybliżając widmo katastrofy. Zsunąłem się trochę niżej stając na torze jego ruchu na córkę. Walnął we mnie, odbił się jak Ping pong i gdzieś poleciał … nikomu nic się nie stało … pozbieraliśmy gostkowi narty, zapiął się i pojechał dalej. Utrzymanie toru w kopnym śniegu jest mega trudne a jeszcze trudniejsze jest nagła zmiana toru gdy krasnal jakiś na drodze się pojawi. Wczoraj podczas jednego zjazdu spaliłem raz prawe, raz lewe udo. Spojrzeliśmy z młodą na siebie i prawo jednocześnie zacytowali Pawlaka z ,,sami swoi,, … ,,Pora do domu,,1 punkt
-
Z tymi nartami cuś nie zgrywa ... jakby się kadr podwoił. Qrde, uważajcie jak fotki strzelacie!!1 punkt
-
Temat stary. Przez przypadek na niego trafiłem. Do obracania jak i do innych obróbek filmów typu przycinanie, zmiana rozdzielczości itp. świetny jest darmowy Active Presenter. Oto Twój film po przeróbce. Obrócony, nieco skrócony i skadrowany. jazda2.mp41 punkt
-
1 punkt
-
...a film dołączony do postu się okazał już teraz automatycznie obrócony,co było dużym zaskoczeniem,bo ten zapisany na pulpicie jest ciągle nieobrócony,gdy go próbuję oglądać.Tyle,że ten obrócony tutaj idzie jakby w zwolnionym tempie i jeszcze skacze,a ten nieobrócony w szybszym...Tak to jest z pokoleniem wykluczonym cyfrowo... VID_20220714_230352.mp41 punkt